TickTack

Totalne globalne ocieplenie i świąteczny galimatias, gdy w krótkich spodenkach w marcu przed Wielkanocą 🐣 spotykasz Świętego Mikołaja 🎅🏻 🤣
Znakomita historia, idealnie wkomponowana w pokój.
Zagadki immersyjne, logiczne, dające ogromny fun w rozwiazywaniu.
Pokój podzielony na etapy, które budują atmosferę i klimat.
Dreszczyk emocji i mnóstwo zabawy na najwyższym poziomie.

Pierwszy pokój od TickTack i na pewno nie ostatni na mojej liście.

Mimo swego wieku pokój broni się pod każdym względem. Historia bardzo ciekawa (nie tylko karaibska ale o tym cicho sza ;-)) a zagadki może nie bardzo skomplikowane ale przemyślane i dające dużo frajdy zarówno początkującemu jak i bardziej zaawansowanemu żeglarzowi. Z naszej grupy każdy miał co robić!

Scenografia zasługuje na duże brawa - zdecydowanie czuć klimat Morzu Karaibskim! Wszystko świetnie przygotowane i działające jak należy.
Ukłony dla przemiłej obsługi, bawiliśmy się świetnie - czas minął zdecydowanie za szybko, chętnie spędzilibyśmy na okręcie kolejną godzinę :-)).

Polecam bardzo, pokój (a w zasadzie TickTack), za całokształt a przede wszystkim klimat, zdecydowanie wskakuje do mojej topki :)

Ten pokój zaskoczył nas zarówno pod względem wykonania jak i ogólnego zamysłu. Niespotykane pomysły na zagadki i spektakularne wykorzystanie różnych efektów.
Ciekawe jest to, że tutaj fabuła zaczyna się jeszcze przed wejściem do pokoju.
Sam pokój ogólnie był dość wymagający, zdecydowanie nie polecam początkującym. Dodatkowo nie polecam go robić wieczorem po męczącym dniu, lub kończyć na nim serie paru pokoi jednego dnia. Lepiej wybrać się tam na świeżo. Pokój męczy zarówno fizycznie (sporo krążenia po wąskich przejściach) jak i psychicznie (zagadki).
W czasie gry jesteś w stałym połączeniu z prowadzącym, który sporo do ciebie mówi. Dla nas to było trochę irytujące osobiście, ale to pewnie kwestia gustu.
Ogólnie bawiliśmy się bardzo dobrze i było sporo zaskoczeń ^^

Pokój opisywany jest jako przygodowy, co też jest prawdą, ale dla mnie był przede wszystkim genialnym pokojem fabularnym. Mega wkręciłem się w prezentowany klimat i podobnie jak innych pokojach tej firmy, fabuła zaczyna się już od momentu wejścia do budynku.
Zagadki i wystrój bardzo pasujące, wiele zaskoczeń i widowiskowych momentów. Zagadki nie były najtrudniejsze, ale świetnie się bawiłem je rozwiązując.
Dodatkowo na plus bardzo obsługa, mieliśmy bardzo przyjemną i wciągająca rozmowę z panią Wiktorią.
Zdecydowanie polecam i myślę, że zasługują na swoją dobrą opinię.

Pokój jak sama nazwa wskazuje jest sezonowy. Bardzo polecam odwiedzić go przed świętami Bożego Narodzenie, żeby przemyśleć jakie rzeczy są ważne w tym okresie. Podczas gry można na chwilę odciąć się od rzeczywistości i zapomnieć o wszystkich zmartwieniach. Zagadki bardzo spójne. Nie obyło się bez małego koncertu wśród znajomych i niespodziewanego gościa.