3miasto 44

Bardzo trudny pokój.

Bardzo trudny pokój, ale świetnie się w nim grało. Ekstra prowadzący, człowiek czuje się jak bohater historii. Polecam!

Świetny pokój.
Świetna obsługa, pan bardzo ciekawie opowiadał nam przed i po wyjściu z pokoju.
Wysoki poziom trudności, co po wyjściu przed czasem i tylko z dwoma podpowiedziami dało nam duża satysfakcje!
Zdecydowanie polecam trochę bardziej doświadczonym grupom!

inaczej się tego nie da opisać...pokój to cofnięcie się w czasie, to nauka najlepszych trików i sztuczek jak przekazać i zaszyfrować wiadomość...ten pokój na wstępie sprawia wrażenie że pójdzie gładko i szybko, bo tak na prawdę duży nie jest i jakoś specjalnie nie jest nafaszerowany rzeczami....normalny pokój....Do wszystkiego znajdziecie poszlaki...co z czym łączyć....szczęście z posiadania wszystkich rzeczy potrzebnych do rozwiązania zagadek kończy się na próbie ich rozwiązania....rozwiązania są zarazem abstrakcyjnie proste i trudne....w tym pokoju trzeba czasem myśleć prostym umysłem...bez urozmaicania...i chyba w tej prostocie tkwi trudność. Byliśmy w 3 osoby i się nie nudziliśmy...myślę, że jeszcze jedna jakby była to także miałaby co robić. Obsługa zafiksowana na punkcie tego pokoju, co sprawia że on jest tak fantastycznie wykończony. I to co najbardziej mi się podobało - pokój nafaszerowany tylko kłódkami i zagadkami bez użycia elektroniki. POLECAM!

Klimat:

Gryf Pomorski, Jan Kaszubowski, Sikorzyno, wojna... Już po samym wstępniaku widać, że Twórcy odwalili kawał solidnej roboty, by stworzyć pokój odtwarzający fragment prawdziwego, poważnego epizodu z naszej wojennej historii. Jeżeli im wierzyć, to w pomieszczeniu znajduje się nawet kilka autentycznych przedmiotów z tamtych lat. Jest to jedno z najbardziej realistycznych pomieszczeń jakie widziałem w escape roomach - gdyby nie kilka strategicznie rozłożonych kłódek, to można by pomyśleć, że się przenieśliśmy w czasie.

Trudność:

No Way Out nie cacka się z klientami. Chcieliście być tajnymi agentami? Chcieliście spróbować prawdziwej infiltracji? No to się przekonacie, że praca agenta polega na czymś nieco bardziej ambitnym niż ułożenie puzzli z kombinacją do kłódki. Będziecie się zginać, będziecie wszystko gorączkowo przeszukiwać, będziecie wytężać mózg aż powietrze się wypełni zapachem smażonego bekonu. Nie ma zmiłuj!

Gdy Mistrz Gry uprzedza, że spostrzegawczość jest ważna, to naprawdę ma to na myśli. Nie musimy co prawda skanować każdej powierzchni mikroskopem elektronowym, ale w tym pokoju trzeba wybałuszać gałki mocniej niż zwykle. Ponadto zagadki także należą do gatunku bardziej ambitnych i chociaż nie ma ich dużo, to nieźle się nad nimi pogłowicie. Jest to naprawdę pokój dla escapowych ekspertów.

Wrażenia:

Ach, te momenty paniki, kiedy przez pierwszy kwadrans gry tylko się kręcimy jak bączki, próbując cokolwiek rozwiązać...Przez pewien czas odczuwałem autentyczną frustrację, bo najzwyczajniej w świecie nie mogliśmy ruszyć z rozwiązywaniem zagadek. Później na szczęście jakoś poszło, ale nie obyło się bez paru podpowiedzi;)

Ogólnie:

Pokój nieco inny niż pozostałe, takie połączenie escapa i muzeum. Zdecydowanie nie jest to pozycja dla grup początkujących, bo wtedy próba jego przejścia będzie równie łatwa co złamanie szyfru Enigmy. Tak więc przyjdźcie tu koniecznie, ale jak już troszeczkę podekspicie. Czekać Was będzie jedna z najprzyjemniejszych lekcji historii w życiu;)

Już od pierwszej chwili czujesz ten klimat... Nagle jesteś w czasach wojny... Rok 44... Jakie zagadki musisz odkryć ?

Zagadki trudne i bardzo trudne, dlatego warto przyjść nastawionym bojowo! Super klimat i miła obsługa na prawdę umilają wieczór !

Bardzo wymagający pokój, z ciekawą historyczną fabułą. Obsługa bardzo dobrze wprowadza w klimat! Na pewno nie pożałujecie !

Ciekawy pokój z większości klasycznymi, ale jednocześnie klimatycznymi zagadkami! Trzeba być prawdziwym detektywo-szpiegiem żeby natrafić na zagadki i kolejno na odpowiednie rozwiązania. Godzina to stosunkowo mało na wyjście z tego pokoju, nam pozwolono dograć za co bardzo dziękujemy ;) polecam fanom Klasyków i nie tylko! Po wyjściu z pokoju przeprowadziliśmy bardzo miłą rozmowę z Właścicielem pokoju także pozdrawiamy serdecznie ;)

I w żaden sposób nie jest to minus. Jest to pierwszy "kłódkowy" pokój w którym elektronicznych bajerów nie potrzeba! Po pogrzebanych tajemnicach nie mogliśmy sobie odmówić zajścia i tu. Tylko tak... jeżeli byliście w innym pokoju tej firmy wymarzcie z pamięci wszystko co tam widzieliście! Pokój jest zupełnie inny ale też świetny. Jednym małym ale że jedna z zagadek troszkę naciągana ale to tyle! Świetnie , brawo dla twórców. Tak dopracowanego pokoju pod kątem historycznym nie było mi jeszcze dane odwiedzić!

Bardzo trudny pokoj, ale sie udalo z małą pomoca pana prowadzacego. Dziękujemy za podpowiedzi, bardzo ładny wystrój.