Underworld

Pokój bardzo ciekawy, wiele zagadek jak na 90 minut, ale czas spędzony super! Polecam dla lekko doświadczonych ekip ze względu na złożoność i ilość zagadek. Bardzo przypadł mi do gustu, jest świetnie wkomponowany w cała trylogię! Polecam!

Rozbudowany, klimatyczny pokój z mnóstwem zagadek! Część z nich wymaga bezpośredniej współpracy. Co do poziomu trudności, to mieliśmy obawy idąc tam w trzyosobowym składzie (ja z kilkunastoma pokojami plus dwie osoby &2 pokoje); pokój zdecydowanie nie należy do najprostszych, ale nam udało się wyjść w regulaminowym czasie :)

Klimat dopracowany, zagadki pomysłowe i logiczne, co jak dla mnie jest najważniejsze. Dobrze się bawiliśmy w pokoju no i udało się wyjść przed czasem :) Długo wyczekiwany, sprostał oczekiwaniom :D

Pokój jest świetny. Prawidłowa i niezakłócona współpraca to podstawa w underworldzie. Klimat, wystrój i obsługa zasługują na najlepszą ocenę. Rzadko spotyka się tak dobre pokoje. Gorąco polecam.

Odwiedziliśmy wszystkie trzy pokoje po sobie i zajęło nam to nieco ponad trzy godziny. Pokoje doskonale się uzupełniają i są naszpikowane elektronika wiec są to jak najbardziej pokoje które wywołują efekt wow. Trochę brakowało mi większej ilości kłódek w pokojach ale to tylko moje odczucie bo jestem fanem starego typu pokoi. Do niczego nie da się przyczepić bo wszystko było logiczne i działało jak należy.

Pierwsze minuty w pokoju już pokazują, że liczy się przede wszystkim zespół. Tylko jeśli będzie się grać razem można wyjść z pokoju ;)
Wystrój, klimat i aura niepewności "co kryje sie za rogiem" jest zdecydowanie bardzo silną stroną Underworld. Wszystkie elementy są bardzo dopracowane.
Nie ma latania z kluczem od kłódki do kłódki - bo wszystko jest ładnie podpisane. Stawia się na rozwiązywanie zagadek i myślenie, nie zaś na zapychacze czasowe.

Zagadki miejscami trudne. Obsługa bardzo na plus :)
Polecam!

Zostaliśmy wplątani w wir wydarzeń których nie do końca jesteśmy w stanie zrozumieć lecz najgorszy jest fakt że nasza szansa na wyplątanie się z tej sytuacji z minuty na minuty spada do zera.

Były to nasze pierwsze odwiedziny w tej firmie. Przed przyjazdem tutaj słyszeliśmy mnóstwo pozytywnych słów na temat pokoi tej firmy. Po przekroczeniu progu zostaliśmy pozytywnie zaskoczeni wystrojem samej poczekalni, ponieważ robi ogromne wrażenie.

Cóż, sam pokój w początkowym etapie rozgrywki sprawił wrażenie surowego i pustego choć możliwe że to przez duży metraż. Sam wystrój nie łączył się według nas z fabułą w której się znajdujemy oprócz zakończenia które było pozytywnym zaskoczeniem. Nie poczulismy "magii" tego miejsca. Mocno "raził" nas po oczach sposób w jaki pewne zadania nawiązują do danej zagadki, a konkretniej chodzi nam o naklejki - firmy wręcz odchodzą od tego typu rozwiązań albo robią to w sposób aby nie psuło to klimatu danego Escape Room'u

Co do zagadek z pewnością przyda się umiejętność współpracy bo sam początek mocno wywiera na nas te umiejętność. Spotkacie tu połączenie elektroniki, kłódek i zadań manualnych. Niektóre zagadki nie do końca wpasowywały się w klimat tego scenariusza wręcz mieliśmy wrażenie że są wciśnięte na siłę. W pokoju najlepiej sprawdza się grupy 4 osobowe ponieważ zadań jest sporo ale nie są one zbyt skomplikowane pod względem trudności.

Obsługa bardzo miła i sympatyczna, nie mamy żadnych zastrzeżeń.

Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Świetnie wprowadza fabułę do trylogii. Nie jest on jednak łatwy i wymaga spostrzegawczości. Zagadki nas zaskakiwały wielokrotnie. Polecam serdecznie całą trylogię.

Odwiedziliśmy całą grupą wszystkie 3 pokoje z serii i nie zawiedliśmy się. wykonanie, klimat, zagadki na najwyższym poziomie, może trochę za mało rozwiązań manualnych/kłódek ale nie ujmuje to temu pokojowi - to tylko moja subiektywna opinia. Obsługa na najwyższym poziomie. Polecam każdemu !

Do pokoju wybraliśmy się zachęceni opiniami znajomych o trylogii pokoi od Brain Code. Nie zawiedliśmy się! Już od wejścia korytarz robi ogromne wrażenie, przemiła obsługa. Samo wprowadzenie i moment wejścia do pokoju - wow! straciliśmy orientację ale o to chodziło! Zagadki same w sobie wymagające ogromnej współpracy od grupy ( zwłaszcza na początku ). Niestety nie udało nam się wyjść ale bawiliśmy się świetnie!
Na pewno pójdziemy do pozostałych pokoi.