All rooms
What is escape room?
Gift vouchers
ER Champ
Timezone:
Lockme Partner
Sheol - The Ultimate Shelter
Tensions between the superpowers increased to the point that someone finally pressed a large red button and nuclear warheads flew towards the US, Russia and... [more]
2-5 people
90' minutes
Adventure
experienced
53 reviews
Poland: 281st place
Poznan: 28th place
Page 4
Go back to full review list
Navigator
107 pts
Apokalipsa!
1/21/19 | visit date: 1/20/19
Po Escape Roomach chodzimy już trochę czasu, ale sytuacja, która spotkała nas w Szeolu była bardzo niecodzienna - niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu. Nie oznacza to, że cały pokój był kiepski, bo były wspaniałe elementy i rozwiązania, z którymi również spotkaliśmy się w pokoju po raz pierwszy. Ale od początku...
Zachwyceni wizytą w "Zaginionym oficerze" - jakże niedocenionym w poznańskim rankingu ER - postanowiliśmy odwiedzić również Szeol. Nie mieliśmy wielkich oczekiwań, ale pamiętając jak pozytywnie zaskoczył nas wspomniany wcześniej oficer po cichu liczyliśmy na fajną dawkę adrenaliny i przede wszystkim dobrą zabawę.
Osoby, które odwiedziły wcześniej The Bunkier wiedzą, że cała otoczka miejsca gry jest idealnie współgrająca z tematyką pokoju. Wchodzimy na górę i zaczynamy zabawę! Standardowy wstęp, objaśnienie zasad - co wolno, czego nie. Słyszymy "Mało kto znajduje Szeol. Pokój jest trudny" - wyzwanie, lubimy to! Na początku dowiadujemy się, że pokój ma kłódki, ale też jest tam sporo elektryki. Super! Wchodzimy!
Na początku gra toczyła się bez niespodzianek - pierwsze zagadki rozwiązane, wszystko super. Napotkaliśmy problem z jedną z kłódek. Jedna próba, druga, trzecia, czwarta, różne kombinacje kodu - bez powodzenia. Prosimy o podpowiedź. Otrzymujemy ją i szybko dochodzimy do wniosku, że jesteśmy na dobrym tropie i wg nas kłódka powinna być już otwarta. Komunikujemy się z prowadzącym, podajemy kod, który uznajemy za prawidłowy i informujemy, że nie działa. "Ok, zaraz przyjdę" - słyszymy. Przychodzi prowadzący, próbuje otworzyć kłódkę, ale również bez powodzenia. "Bo to jest nowa kłódka" - mówi - "Ale spokojnie, jak to nie zadziała mam na to inny sposób". Próba "rozwiązania" w inny sposób również nie przyniosła pozytywnego rezultatu. Ostatecznie drzwi musiały być otwarte na siłę poprzez szarpnięcie, z pominięciem trzech zagadek na wspomnianą elektrykę, które ze względu na niemożliwą do otworzenia kłódkę nie mogły zostać rozwiązane. Podsumowując - najlepsze w naszej opinii zagadki na elektrykę nie zostały rozwiązane. Szkoda, że stało się to na pierwszym etapie gry, bo dość mocno zgasiło to nasz entuzjazm. Ale nic, lecimy dalej!
A dalej na szczęście było już lepiej. Zagadek dużo, ale nie wszystkie do końca logiczne. Po rozgrywce doszliśmy do wniosku, że pokój może jest nie tyle trudny, co bardziej nielogiczny. Odgadując 4-cyfrowy szyfr mamy 3 miejsca, gdzie możemy go wklepać i oczywiście próbujemy w każdym - działa tylko w jednym.
W końcowym etapie rozgrywki zaczęło się robić interesująco. Po raz pierwszy spotkaliśmy się z rzeczywistym, fizycznym wykorzystaniem [spojler]! Dodatkowo brawo dla The Bunkier za ostatni etap gry i rewelacyjne [spojler].
Potencjał ogromny, tematyka niecodzienna, w naszej ocenie bardzo atrakcyjna. Klimat postapokaliptyczny oddany w 100%, nie tylko dzięki otoczeniu, ale także w samym pokoju - pod tym względem super. Powierzchnia pokoju bardzo duża z wieloma możliwościami, a wykorzystana została... Średnio. Są świetne rozwiązania, niespotykane pomysły, ale pokój wymaga dopracowania. Przede wszystkim ta felerna kłódka.
Mimo wszystko dziękujemy za zabawę, bo o to przede wszystkim chodziło!
Zachwyceni wizytą w "Zaginionym oficerze" - jakże niedocenionym w poznańskim rankingu ER - postanowiliśmy odwiedzić również Szeol. Nie mieliśmy wielkich oczekiwań, ale pamiętając jak pozytywnie zaskoczył nas wspomniany wcześniej oficer po cichu liczyliśmy na fajną dawkę adrenaliny i przede wszystkim dobrą zabawę.
Osoby, które odwiedziły wcześniej The Bunkier wiedzą, że cała otoczka miejsca gry jest idealnie współgrająca z tematyką pokoju. Wchodzimy na górę i zaczynamy zabawę! Standardowy wstęp, objaśnienie zasad - co wolno, czego nie. Słyszymy "Mało kto znajduje Szeol. Pokój jest trudny" - wyzwanie, lubimy to! Na początku dowiadujemy się, że pokój ma kłódki, ale też jest tam sporo elektryki. Super! Wchodzimy!
Na początku gra toczyła się bez niespodzianek - pierwsze zagadki rozwiązane, wszystko super. Napotkaliśmy problem z jedną z kłódek. Jedna próba, druga, trzecia, czwarta, różne kombinacje kodu - bez powodzenia. Prosimy o podpowiedź. Otrzymujemy ją i szybko dochodzimy do wniosku, że jesteśmy na dobrym tropie i wg nas kłódka powinna być już otwarta. Komunikujemy się z prowadzącym, podajemy kod, który uznajemy za prawidłowy i informujemy, że nie działa. "Ok, zaraz przyjdę" - słyszymy. Przychodzi prowadzący, próbuje otworzyć kłódkę, ale również bez powodzenia. "Bo to jest nowa kłódka" - mówi - "Ale spokojnie, jak to nie zadziała mam na to inny sposób". Próba "rozwiązania" w inny sposób również nie przyniosła pozytywnego rezultatu. Ostatecznie drzwi musiały być otwarte na siłę poprzez szarpnięcie, z pominięciem trzech zagadek na wspomnianą elektrykę, które ze względu na niemożliwą do otworzenia kłódkę nie mogły zostać rozwiązane. Podsumowując - najlepsze w naszej opinii zagadki na elektrykę nie zostały rozwiązane. Szkoda, że stało się to na pierwszym etapie gry, bo dość mocno zgasiło to nasz entuzjazm. Ale nic, lecimy dalej!
A dalej na szczęście było już lepiej. Zagadek dużo, ale nie wszystkie do końca logiczne. Po rozgrywce doszliśmy do wniosku, że pokój może jest nie tyle trudny, co bardziej nielogiczny. Odgadując 4-cyfrowy szyfr mamy 3 miejsca, gdzie możemy go wklepać i oczywiście próbujemy w każdym - działa tylko w jednym.
W końcowym etapie rozgrywki zaczęło się robić interesująco. Po raz pierwszy spotkaliśmy się z rzeczywistym, fizycznym wykorzystaniem [spojler]! Dodatkowo brawo dla The Bunkier za ostatni etap gry i rewelacyjne [spojler].
Potencjał ogromny, tematyka niecodzienna, w naszej ocenie bardzo atrakcyjna. Klimat postapokaliptyczny oddany w 100%, nie tylko dzięki otoczeniu, ale także w samym pokoju - pod tym względem super. Powierzchnia pokoju bardzo duża z wieloma możliwościami, a wykorzystana została... Średnio. Są świetne rozwiązania, niespotykane pomysły, ale pokój wymaga dopracowania. Przede wszystkim ta felerna kłódka.
Mimo wszystko dziękujemy za zabawę, bo o to przede wszystkim chodziło!
Recently visited rooms:
Overall rating: 7/10
Customer service: 8/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Scout
74 pts
Apokalipsa
1/19/19 | visit date: 1/17/19
Wystrój pokoju jak najbardziej pasujący do klimatu. Zagadki ciekawe, choć przy niektórych trzeba wykazać się spostregawczością. Pokój ciekawy lecz poczuliśmy lekki niedosyt, czegoś w nim brakowało aby zrobił na nas lepsze wrażenie. Pan z obsługi miły i pomocny :D
Recently visited rooms:
Overall rating: 8/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Guide
354 pts
Gdzie do wyjścia?
6/24/18 | visit date: 6/23/18
Ciekawa pozycja na liście poznanskich ERów. Ciąg logiczny zagadek wpisuje się doskonale w tematykę pokoju. Fajne wprowadzenie, obsługa również na plus.
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Pioneer
165 pts
Mutanty atakują... :)
7/23/18 | visit date: 7/7/18
Wojna, wojna nigdy się nie zmienia! Eskalacja napięć pomiędzy nuklearnymi mocarstwami doprowadziła do tego, że ktoś w końcu nacisnął czerwony guzik, a świat ozdobiony został świecącymi grzybami atomowych eksplozji. Całą Ziemię spowiły obłoki radioaktywnego pyłu, a powierzchnia nie nadawała się do zamieszkania...
Recenzja z naszej wizyty znajduje się na naszym blogu oraz FB.
------------------------
http://escteampolska.blogspot.com
https://pl-pl.facebook.com/escteampolska/
Recenzja z naszej wizyty znajduje się na naszym blogu oraz FB.
------------------------
http://escteampolska.blogspot.com
https://pl-pl.facebook.com/escteampolska/
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Guide
324 pts
I to jest bunkier!
5/22/18 | visit date: 5/20/18
Jezeli szukacie pokoju w klimatach postapo, z doskonalym wystrojem, fantastycznym klimatem i mającym cos z Fallouta, to Szeol jest punktem obowiazkowym!
W pokoju bylismy 5 osobowa druzyna i wszyscy swietnie sie bawili. Bylo miejsce na kooperacje, nikt sie nudzil i nie krecil bez sensu. Zagadki logiczne i zroznicowane, spojne, trzymajace sie konwencji. Duzo watkow czysto fabularnych pozwalajacych sie wczuc w klimat zabawy.
Obsluga - pierwsza klasa!
Jak tylko ponownie zawitamy do Poznania, to na pewno odwiedzimy pozostale pokoje tej firmy!
W pokoju bylismy 5 osobowa druzyna i wszyscy swietnie sie bawili. Bylo miejsce na kooperacje, nikt sie nudzil i nie krecil bez sensu. Zagadki logiczne i zroznicowane, spojne, trzymajace sie konwencji. Duzo watkow czysto fabularnych pozwalajacych sie wczuc w klimat zabawy.
Obsluga - pierwsza klasa!
Jak tylko ponownie zawitamy do Poznania, to na pewno odwiedzimy pozostale pokoje tej firmy!
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Pioneer
159 pts
War.. war never changes
7/30/18 | visit date: 7/27/18
Świetny pokój, prawdziwa gratka dla miłośników postapo w klimacie fallouta czy stalkera. Trochę niedopracowane wprowadzenie, które nie do końca trzyma się logiki, ale szybko o nim zapomnieliśmy i oddaliśmy się pokojowi. Bardzo fajny wystrój i wykonanie, całości dodaje klimatu lokalizacja firmy. Zagadki spójne i logiczne, chociaż pare razy udało nam się przekombinować. Nastrój grozy związany z tym miejscem nie opuszczał nas nawet na chwile. Bardzo miłe odniesienia do uniwersów postapokaliptycznych. Pokój wykonany starannie i z pomysłem. Fajna i profesjonalna obsługa. Gorąco polecamy pokój :)
Recently visited rooms:
Overall rating: 8/10
Customer service: 9/10
Interior: 9/10
Difficulty: Hard
Guide
434 pts
W pogoni za lepszym jutrem...
2/17/18 | visit date: 2/11/18
Nastały czasy, że wojny między największymi państwami świata zmusiły ludzi do życia pod ziemią w schronach nuklearnych. Jednak nie wszystko może być wieczne, tyczy się to także sprzętów w naszym schronieniu, które są niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania. Pełni niepewności o lepsze jutro postanawiamy działać i poszukać miejsca gdzie poczujemy się biezpieczni, miejsca o którym słyszeliśmy jedynie w radiu, wyruszamy więc na poszukiwanie Szeolu.
O wystroju i klimacie w Bunkrze chyba nie trzeba dużo mówić, kto był w Zaginionym oficerze i Programie "Goździk" ten wie, że jest po prostu rewelacyjnie. I nowy pokój w tej kwestii nie odstaje nawet na milimetr. Różnorodność zagadek, ilość pomieszczeń, niespotykane przejścia, zastosowanie mechanizmów połączone ze standardowymi kłódkami, wszystko to sprawia, że rozgrywka jest płynna i przyjemna.
O wystroju i klimacie w Bunkrze chyba nie trzeba dużo mówić, kto był w Zaginionym oficerze i Programie "Goździk" ten wie, że jest po prostu rewelacyjnie. I nowy pokój w tej kwestii nie odstaje nawet na milimetr. Różnorodność zagadek, ilość pomieszczeń, niespotykane przejścia, zastosowanie mechanizmów połączone ze standardowymi kłódkami, wszystko to sprawia, że rozgrywka jest płynna i przyjemna.
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Navigator
136 pts
Droga do Szeolu.
2/14/18 | visit date: 2/11/18
Zaczęło się ciekawie i klimatycznie. Wystrój i zadania do wykonania pozwoliły wczuć się w położenie osób, które próbują dotrzeć do lepszego miejsca. Po drodze byliśmy często zaskakiwani i trochę przerażeni, że nie jesteśmy tu sami i że może być trudniej niż myśleliśmy. Przeszkody jednak okazały się do przejścia i w dobrym czasie dotarliśmy do celu.
Kolejny pokój w The Bunkier jak poprzednie wyróżnia spośród innych nastrój i duch historii, który czuć na każdym kroku. Pomysł na pokój i jego realizacja bardzo ciekawa, jednak mi osobiście czegoś zabrakło, może zaskakującego zakończenia, jak w poprzednich ER.
Mimo to warto udać się do schronu ostatecznego.
Kolejny pokój w The Bunkier jak poprzednie wyróżnia spośród innych nastrój i duch historii, który czuć na każdym kroku. Pomysł na pokój i jego realizacja bardzo ciekawa, jednak mi osobiście czegoś zabrakło, może zaskakującego zakończenia, jak w poprzednich ER.
Mimo to warto udać się do schronu ostatecznego.
Recently visited rooms:
Overall rating: 9/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Navigator
119 pts
Schron
1/7/18 | visit date: 1/7/18
Po Zaginionym oficerze, który nas urzekł, musieliśmy udać się do schronu. Świetne miejsce! Nie ma co pisać, że wystrój...że klimat...bo to przecież autentyczne miejsce, prawdziwy bunkier. Klimatu nie trzeba tam tworzyć sztucznie, on po prostu tam jest! Działające stare sprzęty biorą czynny udział w rozgrywce, co bardzo nam się podoba, dodaje smaczku zabawie. Zagadki o różnym poziomie trudności. Trzy szczególnie zapadły mi w pamięć: dwie, których nie spotkałam nigdzie wcześniej i jedna, która daje dużo frajdy. Teraz czekam na zdjęcia, które The Bunkier fajnie obrabia.
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Pioneer
168 pts
w każdej chwili może wyrosnąć trzecia ręka
2/3/18 | visit date: 2/3/18
To kolejny, udany pokój tej firmy.
Na duży plus zasługuje wystrój i klimat pokoju. Można na prawdę poczuć się jak po wybuchu ....
Ciekawe zagadki i mechanizmy, choć jedna sprawiła nam trochę kłopotu.
90 min mija szybko, a nawet bardzo bardzo szybko.
Na szczęścia udało nam się dostać do Szeolu, bo już się obawiałyśmy, dodatkowych rąk czy macek.
Na duży plus zasługuje wystrój i klimat pokoju. Można na prawdę poczuć się jak po wybuchu ....
Ciekawe zagadki i mechanizmy, choć jedna sprawiła nam trochę kłopotu.
90 min mija szybko, a nawet bardzo bardzo szybko.
Na szczęścia udało nam się dostać do Szeolu, bo już się obawiałyśmy, dodatkowych rąk czy macek.
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Page 4
Show nextLoading...
New posts on our blog
Be up to date with our activity and related topics.
