Pierwszy pokój podczas pobytu w Zakopanem.
Zaczniemy od plusów, bo jest ich niestety mniej
- Wystrój cudowny, z wszystkich Alicji w któych byłyśmy tutaj wystrój był zdecydowanie najlepszy nie brakowało mi absolutnie niczego
- Zagadki różnorodne i ciekawe bawiłyśmy się z nimi naprawdę świetnie
I z plusów to byłby niestety koniec
Minusy
- Niektóre zagadki nie działały niestety. Jedna z nich z myszką nie zadziałała więc pan z obsługi bez poinformowania nas o tym zmienił zasady zupełnie innej zagadki . Po wykonaniu tego co trzeba było nic się nie stało i nie wiedziałyśmy dlaczego. O zmianie poinformowano nas dopiero po zakończeniu gry.
- Magnesy, które były w 4 miejscach nie działały jak powinny w skutku nie mogłyśmy otworzyć drzwiczek. Pan wszedł otworzył nam. Za drugim razem tylko wrzucił nam śrubokręt do pokoju i radźcie sobie same, bo on ma inne grupy
- Otwarte drzwi wejściowe. Jako że była awaria z jedną zagadek drzwi się nie zamknęły więc , gdy po wykonaniu jednej z nich nic się nie stało poszłyśmy sprawdzić czy to już - drzwi były otwarte pan wbiegł na górę twierdząc że to jeszcze nie koniec rozgrywki i mamy wrócić do pokoju - niesmak
- Po poproszeniu o podpowiedz trzeba było czekać naprawdę długo nim ktoś się w ogóle do nas odezwał, a potem kolejne minuty tracimy na tłumaczeniu, w którym momencie już jesteśmy.
1 osoba na 5 pokoi - nie poradził sobie
- po wyjściu z pokoju szybka rozmowa jeszcze wymogłyśmy ją wręcz na panu. Zapłacone było wcześniej wiec po zejściu do ,,biura" pan od razu usiadł do komputera totalnie nas olewając odpowiadając tylko do widzenia .
Pokoje mają wystrój świetny i aż szkoda , że są ,,psute" w ten sposób, bo gdyby obsługa była inna pewnie byłyby w naszej czołówce
Overall rating:
5/10
Customer service:
1/10
Interior:
10/10
Difficulty:
Medium