Death Cell

Nie widzieliśmy co spowodowało ,że trafiliśmy za kratki. Mógł to być nieszczęśliwy zbieg okoliczności, pomyłka albo czyjeś celowe działanie. Wiedzieliśmy jednak na pewno, że nie zrobiliśmy nic za co zasługiwalibyśmy na tak surową karę. Nie było jednak czasu na rozmyślania - musieliśmy się spieszyć by naszym ostatnim odwiedzonym miejscem nie została cela śmierci.

Wystrój pokoju jest raczej prosty i nieszczególnie bogaty. Biorąc jednak pod uwagę, że ma on imitować więzienie to nie razi to też jakoś szczególnie. Zwłaszcza, że posiada kilka elementów, które korzystnie wpływają na wizualia, i jednocześnie na dopasowanie przestrzeni do tematyki scenariusza.

Zagadek i zadań nie ma jakoś szczególnie dużo i nie są zbyt skomplikowane. Nie znaczy to jednak, że nie rozwiązuje się ich przyjemnie. Pokój łączy w sobie tradycyjne rozwiązania w postaci kłódek czy zamków z rozwiązaniami elektronicznymi.

Obsługa spisała się dobrze, swoje zadania wykonała jak należy oraz szybko i nieinwazyjnie rozwiązała problem techniczny, na który natrafiliśmy, tak, że w ogóle nie wpłynęło to na naszą rozgrywkę.

"Cela Śmierci" to pokój, który ma już na karku kilka lat. Choć skalą, wystrojem czy nowoczesnymi elementami nie dorównuje najlepszym scenariuszom to broni się grywalnością. Dobrze było po dłuższej przerwie w pokojach tej tematyki, uciec z więzienia po raz kolejny.

Pokój bardzo ciekawy i klimatyczny, bardzo fajne wprowadzenie do gry. Obsługa na wysokim poziomie. Udało nam się wyjść w czasie jednak z kilkoma podpowiedziami. Ogólnie pokój zrobił bardzo pozytywne wrażenie, przede wszystkim dzięki obsłudze i klimatowi który był w pokoju. Bardzo polecam ten pokój.

Tym razem uniknęliśmy wykonania wyroku! Polecam pokój dla grup początkujących albo dla zabawy w dwie osoby. Wszystko bardzo fajnie dopracowane i zagadki rozwiązuje się naprawdę bardzo przyjemnie. Grupom po kilku pokojach polecam zmierzyć się z rekordem czasowym :)

Świetny pokój.

Byliśmy w trójkę i to optymalna ilość osób do tego pokoju. Jedynym minusem jest to, że na początku zabawy słabo słychać towarzyszy i przez to ciężko współpracawać.

Sam wystrój i klimat pokoju jak najbardziej na plus, nie ma się do czego przyczepić. Niektóre zagadki potrafią sprawić trudności. Jak dla mnie z początkujących pokoi ten póki co był jednym z trudniejszych.

Najlepszy jak na tą chwilę pokój! Dopracowany, wymagający współpracy z dużą ilością fajnych zagadek! To mój pierwszy escape room a takie jak są tak dobre długo się pamięta! Polecam!