Fox O'clock

To nie pokój, to faktycznie miasteczko. Miasteczko pełne wszystkiego a co najważniejsze rozmaitych zagadek. Zagadki skomponowane tak aby każdy znalazł coś dla siebie. Nieliniowość sprawiła że każde z nas miało coś do roboty. Byliśmy tam z mężem we dwójkę. Wyszliśmy 4 min po czasie więc tragedii nie było :D. Zagadki logiczne. Dość nietypowy i zarazem fajny sposób porozumiewania się z mistrzem gry- mówienie w eter xD Co też na plus mistrz gry cały czas skupia się na nas i na naszej rozgrywce. Nie ma innych pokoi do "obsłużenia" więc jest cały czas na bieżąco. Jeden zabieg w połowie rozgrywki nas zaskoczył, ale to zobaczycie sami. Pan Kukurydza bywa nieprzewidywalny :D

Każde pomieszczenie w tym pokoju ma inny klimat, jakby to były różne pokoje. Niestety każde z tych pomieszczeń ma różny poziom. Są takie, które są naprawdę dobrze zrobione, mają dopracowane i zróżnicowane zagadki, a do tego świetny klimat, a są takie, w których klimat jest przeciętny, a zagadki niedopracowane.

Fabułę odkrywa się w trakcie rozgrywki, ale przez to, że w każdym pomieszczeniu dostajemy coś całkiem innego, do samego końca nie wiadomo, o co chodzi.

Immersja w pokoju jest na zmiennym poziomie, ponieważ są miejsca, w których pokój wymaga od nas sporego zaangażowania, a są takie, w których jesteśmy oderwani od tego, co było wcześniej.

Pokój warty odwiedzenia ze względu na to, że przez tę różnorodność doznań jest po prostu inny.

Ekstra zabawa, powrót do dzieciństwa. Polecam. Aktor dawał radę.

Cześć, chciałbym się podzielić wrażeniami z wizyty w tym pokoju. Dla mnie był to dopiero drugi ER, który odwiedziłem więc i doświadczenie było mizerne, znajomi byli pierwszy raz. Dla totalnych amatorów pokój może być zbyt trudny (nam niestety nie udało się go ukończyć), jednakże była to BARDZO CENNA LEKCJA ;) Z niektórymi mechanikami spotkałem się pierwszy raz, co na pewno zaprocentuje podczas przyszłych wizyt. Świetny, klimatyczny wystrój pozwolił wczuć się w nastrój panujący w tym ER i każda z zagadek powodowała coraz szybsze bicie serca oraz prowadziła do coraz większego skupienia i podekscytowania tym co czeka na nas dalej. Pokój szczególnie polecam osobom lubiącym klimat amerykańskich filmów z lat 80-90 tych oraz tym, którzy wychowywali się lub są fanami horrorów o tematyce szkolnej/paranormalnej. Na koniec muszę się jeszcze podzielić odczuciami odnośnie obsługi... BYŁA FENOMENALNA i wizytę zapamiętam na baaaaardzo długo. Dziękuję za tak świetnie spędzony czas! :D

Odwiedziliśmy pokój w czteroosobowym składzie i jest to zdecydowanie zbyt dużo osób jak na ten pokój. Optymalnie 2 osoby, ewentualnie 3. 4 to już tłok. Wystrój w porządku, jak na pokój kilkuletni naprawdę jest dobrze zachowany. Zagadki w porządku, bez szału i większych zaskoczeń. Kontakt z Mistrzynią Gry średni, może to przez zbyt dużą ilość pracy w danym momencie, natomiast nie poczuliśmy tego czegoś w interakcji z MG. Szkoda, ogólne wrażenie pokoju mocno średnie.