radziszcze

    radziszcze

    Lubię ER, planszówki, jazdę na rowerze, taniec i tiramisu. W samych ER preferuję thrillery i horrory, przy czym wciąż czekam na dobry horror. Jeśli nie tir... [more]

    Visited rooms:
    84

    Rooms on wishlist:
    0

    Level:
    Globetrotter

    Points:
    250

    0
    0
    Escape room - Midnight Killer III: Lockdown
    Midnight Killer III: Lockdown

    Chory umysł zdemaskowany!

    9/11/25 | visit date: 9/11/25

    Trusted review

    Fabuła i wprowadzenie
    Wprowadzenie przedstawia historię, którą mamy odkryć. W trakcie rozwiązywania odkrywamy resztę fabuły. Po wyjściu wiemy dokładnie, co się stało i dlaczego. Dodatkowo, fabuła jest kontynuacją historii z MK II. Zdecydowanie plus w czasach, w których dużo ER fabułę ma tylko w opisie pokoju.

    Klimat
    Wystrój pomieszczeń jest dość surowy, ale też jesteśmy w więzieniu. Uważam, że jest w porządku, chociaż pewnie dałoby radę kilka rekwizytów dopracować bardziej.

    Zagadki
    Pokój jest nasączony elektroniką, która w kilku miejscach szwankowała. MG nawet dwukrotnie musiał interweniować. To wymaga poprawy. Same zagadki są na średnim poziomie trudności, ale - jak to w Piwnica Quest - wymagają zarówno myślenia, jak i spostrzegawczości, a szczególnie ten drugi aspekt mocno testuje uczestników. Uważam, że jedna zagadka miała to wymaganie spostrzegawczości przesadzone.

    Na plus to, że zagadek nie ma dużo, ale jednocześnie trzeba spędzić trochę czasu, żeby przejść cały ten ER. Są miejsca, w których wydaje się, że nie ma wręcz niczego do zrobienia, po czym, po dłuższym zastanowieniu i przeszukaniu pomieszczenia, okazuje się, że albo jest tam jakaś zagadka, albo wskazówka do jakiejś zagadki. Ciekawy zabieg.

    Zagadki wymagają mocnej współpracy, co też sprawia, że niektórym nawet proste rzeczy mogą sprawić trudność. Mi to pasowało.

    Podsumowanie
    Pokój, który oferuje kontynuację historii poprzednika oraz sam w sobie ma zamkniętą fabułę, co powinni docenić szczególnie doświadczeni gracze. Zagadek nie ma dużo, ale są wymagające i niebanalne. Wymagana jest tutaj współpraca, co też testuje grupę: albo ją scala, albo sprawia, że się rozpada. Polecam!
    We escaped the room in: 60 minutes
    Group of 3 players, including:

    Overall rating: 9/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 9/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - School of Magic - Year One
    School of Magic - Year One

    To co się w końcu dzieje w tym Hogwarcie?!

    9/4/25 | visit date: 8/31/25

    Fabuła i wprowadzenie
    Wprowadzenie przedstawia historię, którą mamy odkryć. Jest powiedziane niewiele, więc zapowiada to odkrywanie fabuły wraz z rozwiązywaniem zagadek. Niestety, tak się nie dzieje. W samym pokoju po prostu robimy rzeczy, które w żaden sposób nie nawiązują do historii ze wstępu. Kiedy wychodzimy z pokoju, fabuła nie istnieje już wcale.

    Klimat
    Wystrój pomieszczeń jest na wysokim poziomie. Rekwizyty są dobrze zrobione. Wszystko sprawia, że w każdym miejscu nie mamy wątpliwości, gdzie jesteśmy. Klimat Hogwartu oddany został naprawdę porządnie. Widać, że twórcom zależało na dopieszczeniu scenerii.

    Zagadki
    Pokój jest nasączony elektroniką, która wszędzie działa dobrze. Zagadki są mocno związane z uniwersum HP, za co duży plus. Często zdarza się, że w pokojach zagadki sobie, a świat i historia sobie. Tutaj zagadki są związane z HP, wszystkie, bez wyjątku. To też robi klimat.

    Podsumowanie
    Najlepszy ER z uniwersum HP, w którym byłem. Jedyne, czego zabrakło, to dobra fabuła, ale tutaj wszystkie pozostałe pokoje, które odwiedziłem, nie są lepsze, niestety. Bawiłem się naprawdę dobrze, chociaż najlepsze słowo, które określa moje doświadczenie, to "przyjemne". Jako fan serii, spędziłem przyjemny czas w świecie, który lubię.
    We escaped the room in: 46 minutes
    Group of 4 players, including:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - Klątwa Czarnobrodego
    Klątwa Czarnobrodego

    Klątwa zdjęta!

    9/4/25 | visit date: 8/31/25

    Fabuła i wprowadzenie
    Wprowadzenie przedstawia fabułę w jasny sposób, ale - co jest już rzadkością - już w jego trakcie tworzony jest klimat pokoju. Dzięki temu, zanim wejdziemy, już czujemy, że akcja się zaczęła. Duży plus za to.

    Dzięki temu od początku doskonale rozumiemy, gdzie jesteśmy i co się dzieje. Kiedy wychodzimy, wiemy, co się stało i dlaczego.

    Klimat
    Wystrój pomieszczeń jest mieszany. Do jednych przyłożono się bardziej, inne wyglądają, jakby zrobiono je na szybko, żeby zapełnić miejsce. Tutaj minus. Dobrze jednak, że ta lepsza część zajmuje zdecydowanie więcej miejsca.

    Rekwizyty nawiązują do statku pirackiego, ale tutaj problem polega na tym, że jest w kraju dość dużo pokojów o tematyce pirackiej, przez co są punkty odniesienia. No i muszę powiedzieć, że byłem w lepiej zrobionych statkach.

    Nie mogę też powiedzieć, żebyśmy poczuli klątwę...

    Zagadki
    Pokój ma dużo elektroniki, która działa dobrze wszędzie, oprócz jednego miejsca, w którym zagadka nie zadziałała i musiał interweniować MG. Poziom zagadek jest średni, ale - jak to czasami bywa - jedna zagadka sprawiła nam spory kłopot, bo za mało się skupiliśmy; zdarza się. Zagadki były spójne z tematyką pokoju, za co plus.

    Podsumowanie
    Jest to ER dobry, ale nie bardzo dobry. Szkoda, bo wprowadzenie i sam początek sugerowały, że poziom będzie wyższy. Niemniej jednak, ER przyjemny i można odwiedzić, ale nie powiem, że jest to pozycja obowiązkowa.
    We escaped the room in: 46 minutes
    Group of 4 players, including:

    Overall rating: 8/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 8/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - Superheroom
    Superheroom

    Gdzie są moje supermoce?!

    9/4/25 | visit date: 8/31/25

    Fabuła i wprowadzenie
    Wprowadzenie przedstawia fabułę w jasny sposób, ale - co jest już rzadkością - już w jego trakcie tworzony jest klimat pokoju. Dzięki temu, zanim wejdziemy, już czujemy, że akcja się zaczęła. Duży plus za to.

    Dzięki temu na początku doskonale rozumiemy, gdzie jesteśmy i co się dzieje. Ale właśnie: na początku. Z czasem coraz mniej czujemy, co dokładnie mamy zrobić, poza oczywiście rozwiązywaniem zagadek. Szkoda, że fabuła nie została lepiej pociągnięta do samego końca. Przez to wszystko, kiedy wychodzimy, nie jest do końca jasne, co tak naprawdę się stało. Na pewno nie mogę stwierdzić, żebyśmy odzyskali nasze supermoce...

    Klimat
    Wystrój pomieszczeń jest już trochę stary. Dziś rekonstrukcja wieżowca wyglądałaby inaczej. To samo mogę napisać o rekwizytach związanych z superbohaterami. Plus za to, że cały wystrój jest spójny, nie ma bowiem miejsc zrobionych lepiej lub gorzej od reszty, w przeciwieństwie do niektórych ER, w których twórcy jedno pomieszczenie zbudowali z cegieł i wyposażyli wiktoriańskimi meblami, wypełniając je naczyniami z porcelany bolesławieckiej, a pozostałe pomieszczenia zbudowali z dykty i wyposażyli w rekwizyty znalezione w śmieciach.

    To, co robi klimat w tym pokoju, to różne efekty (dźwięki, wstrząsy). To one sprawiają, że czujemy, że jest to pokój akcji.

    Zagadki
    Pokój ma dużo elektroniki, która działa dobrze, za co plus, szczególnie w pokoju utrzymywanym przez tyle lat. Smutną rzeczywistością w starszych pokojach jest to, że twórcy ignorują rzeczy, które zaczynają działać mniej płynnie lub w ogóle przestają działać. Tutaj wszystko jest utrzymane w dobrym stanie, o co jest o tyle trudniej, że rozwiązywaniu zagadek towarzyszą efekty dźwiękowe, a czasami też wstrząsy. Dzięki temu wszystkiemu jasne jest, kiedy coś rozwiązaliśmy i co się wtedy stało.

    Plusem jest to, że zagadki mocno nawiązują do uniwersum superbohaterów.

    Niektóre zagadki wymagają rozejrzenia się po całym ER, co jest dość ciekawe. W przypadku jednej zagadki, która wymagała spostrzegawczości, MG nie dała nam więcej czasu do namysłu i sama podpowiedziała, co zabolało nasze delikatne serduszka...

    Podsumowanie
    Superheroom jest przyjemnym pokojem akcji, do którego można pójść nawet z trochę starszymi dziećmi. Mogę powiedzieć, że była to dobra zabawa.
    We escaped the room in: 65 minutes
    Group of 4 players, including:

    Overall rating: 9/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 9/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - Operacja: Metro
    Operacja: Metro

    Operacja się udała i nawet pacjent nie zmarł

    9/4/25 | visit date: 8/30/25

    Fabuła i wprowadzenie
    Wprowadzenie przedstawia fabułę w jasny sposób. Samo wprowadzenie nie robi jakiegoś wielkiego klimatu, jest poprawne. W trakcie brnięcia przez pokój musimy zmierzyć się z "lekką" zmianą planów, co jest ciekawym zabiegiem. Końcówka tę historię sprawnie zamyka. Po wyjściu z pokoju wiemy, co się wydarzyło i dlaczego.

    Klimat
    Wystrój pomieszczeń jest zrobiony bardzo starannie. Rekwizyty są w bardzo dobrym stanie. Całość uzupełnia dobra realizacja dźwięku, który odgrywa istotną rolę w trakcie rozgrywki. W każdym momencie wiemy, gdzie jesteśmy. Nie ma tutaj żadnych fajerwerków, ale też przeciętne metro jest po prostu właśnie takie: bez fajerwerków.

    Zagadki
    Pokój nasączony jest elektroniką, która działa bez zarzutu. Co ciekawe, poziom zagadek rośnie wraz z przechodzeniem przez pokój: na początku jest to mieszanka łatwych i średnich zagadek, a później stają się one średnie i trudne. Bardzo mi się to podobało, bo jak się z pokojem zaznajomiłem i "rozgrzałem", mój mózg został zmuszony do większego wysiłku.

    Zagadki, szczególnie te trudne, wymagają różnego podejścia. Wg mnie niektóre wymagają doświadczenia w ER. Jako doświadczonemu graczowi, podobały mi się. Możliwe, że w graczach początkujących wzbudziłyby frustrację.

    Podsumowanie
    Jest to ER, który jest naprawdę wymagający, co ja bardzo lubię, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy większość ER jest tworzona dla graczy co najwyżej średnio-zaawansowanych. Twórcy przyłożyli się do wszystkiego: fabuły, klimatu, poziomu zagadek i ich zróżnicowania. Przechodzenie przez ten pokój dawało satysfakcję. Na końcu miałem poczucie, że udało mi się wypełnić wymagającą misję. Zdecydowanie polecam każdemu, kto już trochę ER w życiu odwiedził i chce więcej i lepiej. Ten pokój to jest właśnie takie więcej i lepiej.
    We escaped the room in: 45 minutes
    Group of 4 players, including:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    Escape room - Morskie Opowieści
    Morskie Opowieści

    Szczury morskie i szczury lądowe

    9/4/25 | visit date: 8/30/25

    Fabuła i wprowadzenie
    Wprowadzenie przedstawia fabułę w jasny sposób. Samo wprowadzenie nie robi jakiegoś wielkiego klimatu, jest poprawne. W trakcie brnięcia przez pokój odkrywamy dalszą część historii. Końcówka tę historię sprawnie zamyka. Po wyjściu z pokoju wiemy, co się wydarzyło i dlaczego. Sama historia jest dość ciekawa.

    Klimat
    Wystrój pomieszczeń jest zrobiony bardzo starannie. Rekwizyty są w bardzo dobrym stanie. Efekty dźwiękowe świetnie uzupełniają całość. Dzięki temu wszystkiemu pokój ten ma niesamowity klimat. Cały czas czujemy, że jesteśmy w uniwersum pirackim. Co ważne, pokój ten dobrze "operuje mrokiem". Mimo tego, że w niektórych miejscach jest ciemniej, a w innych jaśniej, wszędzie widać dokładnie tyle, ile potrzeba. Bardzo duży plus w branży, w której niektóre firmy przyciemniają pokoje po to, żeby po prostu było mniej widać, bo tak.

    Zagadki
    Pokój nasączony jest elektroniką, która działa bez zarzutu, co w połączeniu ze świetnym wystrojem daje świetny efekt. Rozwiązywanie zagadek momentami jest po prostu przyjemne. Dominują zagadki na średnim poziomie, jest kilka trudniejszych, ale nie ma tutaj niczego banalnego. Widać, że twórcy chcieli, żeby pokój i cieszył oko, i zmuszał do wysiłku umysłowego.

    Wszystkie zagadki są wzorowo połączone z wystrojem. Ani jedna nie daje poczucia, że nie pasuje do pokoju. Doświadczeni gracze na pewno docenią ich różnorodność. Zagadki, oprócz mózgu, angażują niemal wszystkie nasze zmysły: wzrok, słuch, dotyk. Brakuje tylko, żebyśmy musieli coś polizać albo zjeść, co w uniwersum pirackim oznaczałoby pewnie oblizanie piszczela starego pirata albo zjedzenie surowej ryby, zamiast spróbowania rumu, więc może i dobrze...

    Podsumowanie
    ER wykonany z dbałością o szczegóły, dobrze łączy fabułę, klimat i zagadki, co nieczęsto się udaje. Jest też mały ciekawy smaczek na początku, który sprawił, że do końca zastanawiałem się, co tam się dzieje. Skończyło się tak, że zapytałem obsługę. Ten ER to pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów pirackich klimatów, ale dla fanów dobrych ER w ogóle.
    We escaped the room in: 60 minutes
    Group of 4 players, including:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - W cieniu piramid
    W cieniu piramid

    Naziści szukali guza... i znaleźli

    9/3/25 | visit date: 8/30/25

    Fabuła i wprowadzenie
    Wprowadzenie przedstawia fabułę w jasny sposób, przy czym tutaj oznacza to, że mamy odkryć, co się naprawdę wydarzyło. Samo wprowadzenie nie robi jakiegoś wielkiego klimatu, jest poprawne. W trakcie brnięcia przez pokój odkrywamy dalszą część historii. Końcówka tę historię sprawnie zamyka. Po wyjściu z pokoju wiemy, co się wydarzyło i dlaczego. Sama historia jest dość ciekawa.

    Klimat
    Wystrój pomieszczeń jest zrobiony bardzo starannie. Rekwizyty są w bardzo dobrym stanie. Wszystko to robi świetny klimat. Pokój dziś robi wrażenie, a kiedy się otwierał tych 7 lat temu, musiał być odbierany jako coś z innego świata. Dzięki temu wszystkiemu czujemy, że naprawdę jesteśmy we wnętrzu piramidy. Efekty dźwiękowe pomagają mocniej wczuć się w fabułę pokoju.

    Zagadki
    Pokój nasączony jest elektroniką, która działa bez zarzutu, co w połączeniu ze świetnym wystrojem daje świetny efekt. Rozwiązywanie zagadek momentami jest po prostu przyjemne. Dominują zagadki na średnim poziomie, jest kilka trudniejszych, ale nie ma tutaj niczego banalnego. Widać, że twórcy chcieli, żeby pokój i cieszył oko, i zmuszał do wysiłku umysłowego.

    Wszystkie zagadki są wzorowo połączone z wystrojem. Ani jedna nie dawała poczucia, że nie pasowała do pokoju.

    Podsumowanie
    Każdy fan ER powinien odwiedzić ten pokój. Jest on przykładem na to, że da się zrobić ER, które są ponadczasowe pod każdym względem. Ten pokój ma ponad 7 lat, ja odwiedziłem ponad 80 ER, a mimo to nie mam poczucia, że coś tutaj było takie samo jak gdzieś indziej. Odwiedziłem wiele młodszych od tego ER, które wyglądały jak gówno zza krzaka, a tutaj dostałem pokój, który wygląda, jakby otworzył się wczoraj. Chciałbym starzeć się tak jak ten ER...
    We escaped the room in: 40 minutes
    Group of 4 players, including:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - Akademia Potworów
    Akademia Potworów

    Mogło być potwornie dobrze

    8/28/25 | visit date: 8/27/25

    Trusted review

    Pokój o potworach i spółce próbuje oddać klimat z bajek. Realizuje to poprzez zarówno wystrój, jak i zagadki. Ale po kolei...

    Wystrój stoi na dobrym poziomie, ale właśnie - tylko dobrym. Są rekwizyty nawiązujące do różnych części bajek. Naprawdę czuć, w jakim uniwersum jesteśmy. Ale bajki były nasycone kolorami i nasączone dziwnymi stworzeniami, a tutaj było pod tym względem surowo. Człowiek szedł zobaczyć pastelowe domki, a dostał bloki z PRL-u. Same potwory miały raczej smutne kolory, a do tego proporcje rozmiarów Mike'a i Sully'ego były zaburzone dość wyraźnie. Tutaj na pewno można coś poprawić. Dodatkowo nie rozumiem, dlaczego w niektórych miejscach panuje półmrok. Tylko w jednym miejscu było to uzasadnione. Takie zagrania trochę zabijają aurę kolorowej bajki.

    Przez większą część pokoju zagadki były powiązane z fabułą bajek, co było naprawdę dobre. Nieczęsto się to zdarza w takim stopniu. Tutaj naprawdę się o to postarano. Jednak znowu jest jakieś "ale", ponieważ na końcu zagadki były totalnie oderwane od fabuły. Wyglądało to tak, jakby w pierwszej części tego ER twórcy mocno się starali, żeby zagadki były nawet prostsze, ale właśnie ze świata bajek, podczas gdy w drugiej części uznali, że podniosą poziom zagadek, ale za to odejdą nimi od uniwersum. Szkoda, bo naprawdę ciekawie było realizować zadania z uniwersum "Potworów i spółki".

    Fabuła jest przedstawiona we wstępie, więc wiemy, po co jesteśmy w tym miejscu. Tutaj znów szkoda tych ostatnich zagadek, że tak odstają od fabuły, bo tak to byśmy naprawdę czuli misję od samego początku do samego końca, a tak pod koniec trochę po prostu przestawiliśmy się w tryb rozwiązywania zagadek, zamiast zostać w trybie zabawy z potworami.

    Pokój spodoba się dzieciom, ale na pewno mógłby bardziej. Takie pokoje w dzisiejszych czasach zwyczajnie mogą być lepiej dopracowane.

    Polecam ten pokój każdemu: dorosłym i dzieciom, grupom początkującym i zaawansowanym, ludziom i potworom. Jest to mieszanka zabawy i rozwiązywania zagadek. Jak ktoś lubi aktywnie spędzać czas, to jest to dobre miejsce.
    We escaped the room in: 51 minutes
    Group of 3 players, including:

    Overall rating: 8/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 8/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - Porwany Samolot
    Porwany Samolot

    Śmieszni porywacze

    8/27/25 | visit date: 7/3/22

    Archival rating

    Zagadki ciekawe, klimat z czasów, które powoli odchodzą w zapomnienie. Dobry jako ciekawostka dla średnio zaawansowanych, ewentualnie nawet mocniejszych początkujących.
    We escaped the room

    Overall rating: 7/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 7/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - Betrayal in Breslau
    Betrayal in Breslau

    Skomplikowana zdrada

    8/27/25 | visit date: 2/20/22

    Archival rating

    Pokój ten zdecydowanie starzeje się dobrze. W porównaniu do innych pokojów z jego czasów jest to majstersztyk. Nic dziwnego, że uważa się go za absolutny top pokojów starych czasów.

    Wystrój pokoju wraz z fabułą tworzy mroczny klimat.

    Zagadki są na wysokim poziomie nawet dziś, a dawniej musiały robić ogromne wrażenie. Widać, że twórcom zależało na stworzeniu czegoś wymagającego.

    Polecam każdemu, kto chce zobaczyć, jak można zrobić pokój, który będzie ponadczasowy.
    We escaped the room

    Overall rating: 9/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 9/10

    Difficulty: Medium

    Page 1

    Show next

    Hey, our website uses cookies so that its all features can work properly.

    In addition to those necessary, we also use third-party cookies, so that we can use third-party analytics, social media or marketing tools. This means that the data collected through them is also processed by the providers of these tools.

    Do you consent to the use of cookies other than those necessary for the operation of the site as described by our privacy policy?

    Cookie settings

    Here you can change the detailed settings of the cookies used on our site. If you agree to particular type cookies, it means that you agree that the data collected by them will be used by the administrator of this site, as well as the provider of the specific tool we use - as described in our privacy policy.

    This type of files is necessary for the proper functioning of our site. They are used, among other things, for features such as the browser remembering the user's selected country, products in the shopping cart or the site's color theme.

    These files allow us to understand how users navigate our site. One such tool is Google Analytics, which allows us to collect anonymous information about the number of visits, use of specific features or type of user devices. Thanks to them, we are able to tailor the site to the needs and capabilities of diverse users.

    Tools from Google, Facebook and Seznam.cz that collect information about users that we are able to use for marketing purposes.