Karol P. 1

    Karol P. 1

    Pierwszy escape w którym byłem w życiu był beznadziejny, dobrze że dałem tej zabawie drugą szansę, znalazłem nowe hobby na lata :). Teraz miesiąc bez wizyty... [more]

    Visited rooms:
    65

    Planned rooms:
    5

    Level:
    Pioneer

    Points:
    188

    150
    188 pts
    225
    Cicha Noc
    Cicha Noc

    Święta w domu.

    8/18/21 | visit date: 8/14/21

    Chętnie bym się rozpisał jakoś bardziej o tym ER, ale ciężko mi napisać recenzję bez spoilerów. Także może pokrótce:
    Klimat - 11/10 !! - najbardziej klimatyczny pokój w jakim byłem, końcówka świetnie wykonana, jeden efekt w trakcie gry po prostu powala na łopatki.
    Poziom trudności - Oceniając poszczególne zagadki można faktycznie powiedzieć, że jest to łatwy pokój, jednak liczba zadań do zrobienia w podanej ramie czasowej wymusza szybkie działanie i jako całokształt na pewno można ocenić pokój jako "trudny".
    Obsługa - Mistrz Gry wprowadza w klimat od samego przejścia przez próg firmy. Ogólnie super, na pewno to robi robotę przy opowiadaniu historii. Nam jednak cała ta otoczka nie pasowała, ale zdaję sobie sprawę że może się to podobać większości grających. Niemniej praca obsługi to nie tylko wprowadzenie do pokoju, zatem nie można ogółu ocenić negatywnie, bo reszta zadań jest wykonana wzorowo, ot mały minus dla nas na całokształcie.

    Cichą Noc polecamy z czystym sumieniem ze względu na świąteczny klimat jaki panuje w środku, wyostrzcie zmysły a przygoda będzie dla was jeszcze bardziej pełna.
    Świetny pokój, który zdecydowanie warto odwiedzić.
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    Lokalizacja
    Lokalizacja

    Ja ja ja !!

    8/18/21 | visit date: 8/14/21

    Wybierając się do nr1 w Polsce, zawsze ma się wielkie oczekiwania, nie inaczej było w przypadku "Lokalizacji".
    Przygoda w tym ER rozpoczyna się jeszcze przed przekroczeniem wrót pokoju. Mistrza gry należy uważnie słuchać, gdyż może to usprawnić waszą rozgrywkę w trakcie.
    Lokalizacja nas zaskoczyła, gdyż w natłoku pokoi gdzie wszystko odbywa się automatycznie i wszędzie mamy do czynienia z samymi magnesami i elektroniką. Tutaj jest jeszcze trochę manualnych zagadek i najzwyklejszych kluczy do otwierania klasycznych zamków,. Coś z czego wywodzi się gra w Escape Roomach, a czego już praktycznie ciężko gdziekolwiek uświadczyć. Z kolei te zagadki, które posiłkują się elektroniką są mega zróżnicowane. Każde zadanie jest totalnie inne i wymaga raz precyzji, raz nieszablonowego myślenia, a innym razem kooperacji w drużynie.
    Dziwię się, że ludzie opisują ten pokój jako "łatwy". Już dawno nie spotkałem się z bardziej wielopoziomowymi zadaniami. Aby rozwikłać niektóre zagadki, potrzeba często pomocy z 3 różnych źródeł, co nie jest łatwe przy rozmiarze tego pokoju. Co więcej rozgrywka przebiega nieliniowo, w pewnym momencie możemy mieć dostęp do masy przycisków, drzwi, kłódek i świateł, co nie ułatwia nam decyzyjności w zakresie wyboru właściwego zadania do ruszenia. Jeśli miałbym wskazać największy plus pokoju to uważam, że to właśnie jego trudność i złożoność zadań sprawia, że rozgrywkę analizuje się jeszcze długo po skończeniu gry.
    Klimat w środku jest świetny, wystrój choć akurat nie jest odpicowany "po sufit", jak to ostatnio mi się przydarza w większości topowych pokoi, to w zupełności spełnia swoją rolę i nie potrzebne jest tu więcej dekoracji. Z rzeczy mniej oczywistych: sporo klimatu buduje tutaj muzyka oraz dźwięki, na pewno podczas gry zwrócicie uwagę na te elementy, nie sposób przejść obojętnie.
    Co do obsługi nie mogę mieć zastrzeżeń. Jedyny problem jaki mieliśmy podczas gry to fakt, że do pokoju wybraliśmy się we dwójkę. Przy szkoleniu przed wejściem, już poczułem, że brakuje 3ciej osoby, która miałaby kolejną parę rąk i kolejne synapsy na zapamiętanie paru informacji więcej. Może dzięki temu przeszlibyśmy pokój bez podpowiedzi. Tak niestety się nie udało, choć jedna podpowiedź na 80 minut gry we dwójkę to i tak żaden powód do wstydu :)
    Lokalizacja to zasłużenie topowy obecnie pokój w Polsce. Klimatycznie odpowiednia, dźwiękowo świetna, zagadkowo rewelacyjna.
    Szkoda że do Gliwic mamy tak daleko. Jak do ceny pokoju doliczyć cenę paliwa z Gdańska to można powiedzieć że to nasze najdroższe wejście do ER. Problem w tym że ten pokój jest obecnie wart każdych pieniędzy i nawet jakbym musiał lać w bak 98ke to bym jechał przy najbliższej okazji ;)
    Bez wahania 10/10 !!
    Gorąco polecam !!
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    Expecto Patronum!
    Expecto Patronum!

    Expecto Perfekcjonum !

    8/18/21 | visit date: 7/3/21

    Trusted review

    Pokoje od Escape Time mają to do siebie że czekamy na nie coraz dłużej, ale też i są coraz lepsze. W tym przypadku, przez pandemiczne zawirowania, budowa trwała chyba 2 lata, zatem i nasze oczekiwania były relatywnie wygórowane :).
    Czy warto było tyle czekać ? Odpowiedź jest złożona: otóż zdecydowanie było warto, a jeśli jesteście fanami Pottera - czemu was tam jeszcze nie było ?! ;)
    Pokój jest po prostu o klasę wyżej od wszystkich innych w 3mieście. Wystrój wnętrza powala, w końcu mamy w okolicy ER na najwyższym poziomie jeśli chodzi o ten aspekt gry. Masa rekwizytów, które przewijają się w trakcie rozgrywki, zadowoli nawet najwierniejszych fanów tematu. Warto tutaj dodać, że choć tematyka jest jasno określona, znajomość książek/filmów nie jest tu do niczego potrzebna, pozwala jedynie więcej czerpać ze smaczków, które znajdziemy w pomieszczeniach.
    Ponieważ motyw zdecydowanie zachęca do zabrania ze sobą dzieciaków do gry, także i zagadki mają zróżnicowany poziom trudności. Na pewno będzie można oddelegować jakiegoś skrzata do rzucania czarów :), podczas gdy rodzice zajmą się poważnymi zadaniami. My dłużej głowiliśmy się nad jedną zagadką, mimo naszego dużego doświadczenia. W dodatku idąc dość sprawnie z kolejnymi zadaniami, wyszliśmy tylko nieco przed upływem czasu. Ergo, o ile zagadki są na ogólnie średnim poziomie trudności, jest ich na tyle dużo, że cała ekipa będzie miała ręce pełne roboty, aby zmieścić się w czasie.
    Co do obsługi nie mam klasycznie żadnych zastrzeżeń, jest super jak zawsze. Ponadto, jeśli dobrze traficie to w grę wprowadzi was zaginiony brat Weasley ;).
    Podsumowując, ja z wizyty w Escape Time byłem kolejny raz mega zadowolony, a moja żona miała wielkie oczy jeszcze godzinę po skończonej przygodzie :). Ten pokój polecam każdej grupie, niezależnie od liczby uczestników, ich wieku, oraz znajomości sagi.
    Totalny must see dla wszystkich. Jeśli przyjechaliście nad morze, to musicie przy okazji wpaść do Expecto Patronum. Nawet lepiej, jeśli nie macie pomysłu na wakacje, zapraszam do najnowszego pokoju od Escape Time, możecie przy okazji wpaść nad morze ;)
    11/10 !!
    Nie ma lepiej !
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Tajemnica Władcy Nilu
    Tajemnica Władcy Nilu

    Piękna sprawa

    2/12/20 | visit date: 1/31/20

    Oj jak my lubimy jeździć do Bydgoszczy. Lokalne firmy sprawiają, że miasto to, stało się Polskim zagłębiem ER.
    Nasze dotychczasowe wizyty zawsze były bardzo udane, nie inaczej tym razem.

    Pokój zatytułowany "Tajemnica Władcy Nilu" przenosi nas w klimaty egipskich grobowców, piramid, faraonów i hieroglifów. Wszystko to, czego z grubsza moglibyśmy oczekiwać po takiej tematyce, znajdziemy w pełnej krasie w środku czekających na nas [spojler].
    Zagadki, które spotkamy od wejścia, wymagają od nas głównie rozglądania się po pomieszczeniu i kojarzeniu symboli napotkanych w trakcie gry. Większość z rozwiązań nasuwa się sama, o ile pamiętamy co i gdzie leżało, bądź widzieliśmy. W rozgrywce dominują zadania manualne, czyli przesuń, przekręć, pociągnij. Co zdecydowanie leży w klimacie legendarnych egipskich pułapek. Jeśli już o klimacie mowa, to nie sposób się do czegokolwiek przyczepić. Po przekroczeniu progu pierwszych drzwi obudzimy się w fantastycznie wykonanym grobowcu, wykończonym od podłogi po sufit. Wszystkie mechanizmy i scenografia zostały zrobione z wielką dbałością o szczegóły + z tzw. "debiloodpornością" - w trakcie gry nie zauważyłem jakichkolwiek śladów zużycia materiału.
    Nam całość udało się przejść w niecałe 45 minut bez podpowiedzi, zatem poziom trudności ciężko ocenić na wyżej niż średni. Niemniej byliśmy w środku bardzo doświadczoną ekipą i myślę, że przy przeciętnej rozgrywce zabawy jest na całą godzinę.

    Serdecznie polecam wizytę w tym miejscu. Pokój zdecydowanie równa się w większości z lokalną konkurencją, a miejscami nawet ją przewyższa.
    Nie mam co tu dużo więcej gadać, zasłużone 10/10 !
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Pachnidło
    Pachnidło

    Pachnie mi tu sukcesem.

    8/28/19 | visit date: 8/27/19

    Trusted review

    Oj jak długo czekaliśmy na ten pokój !
    Nie dość, że od naszej wizyty w Cyrku i Sali Przesłuchań minęło już ponad rok, to generalnie od wizyty w jakimkolwiek ER w Trójmieście minął już szmat czasu. Zwyczajnie nic nowego nie pojawia się w okolicy. Lepszej informacji niż planowane otwarcie kolejnego pokoju Escape Time po prostu nie mogliśmy sobie wymarzyć.
    No więc po kolei.
    Ja rozumiem, że z każdym kolejnym Escape'em firma z Asesora stawiała śmiałe kroki do przodu i wraz z każdą wizytą bawiliśmy się coraz lepiej. Takiego skoku jakościowego jednak nikt się nie spodziewał.
    "Światowi" bywalcy Escape Roomów mogli narzekać na poprzednie pokoje ekipy, głównie z powodu nienajlepszego (na tle topowych w Polsce pokojów) wystroju. Tym razem jednak to "reszta świata" powinna tu przyjechać i obejrzeć ściany i poczuć klimat wnętrza. Wreszcie mamy pomieszczenia wypełnione w 100% ! Rekwizyty to jedno, ale samo wykonanie ścian czy powierzchni płaskich ;), robi wrażenie. Żeby to zobaczyć trzeba się wybrać samemu, można wręcz powiedzieć że ściany tutaj mają nie tylko uszy ale i inne atrybuty !.
    Kiedy już się napatrzymy na wystrój pora zabrać się za zagadki. Szczerze mówiąc tak się zaaferowaliśmy przechodzeniem kolejnych zadań, że nikt nie zwracał uwagi czy parę zagadek idzie jednocześnie, czy wszyscy siedzimy nad jedną, więc ciężko mi stwierdzić czy ten pokój jest nieliniowy, zakładam że tak :D.
    Zadania na szczęście nie ograniczają się do modnej ostatnio elektroniki (choć ta jest wykonana z rozmachem, jeśli można tak powiedzieć), w środku znajdziemy także sporo kłódek. I dobrze, po sezonie "bezkłódkowych" pokoi , warto czasem pochylić się nad zwykłym 4cyfrowym szyfrem do wbicia.
    Jeśli ktoś się zastanawia jak dużą grupę zebrać, podpowiem - jak największą możecie (6 osób?). Podczas rozgrywki mamy ogrom przestrzeni, a i sam klimat może niektórym nieźle się udzielić i warto zabrać ze sobą wsparcie :).
    Skoro o klimacie mowa, mamy okazję tu zobaczyć jak można skonstruować pokój, w którym łatwo się bać, a zarazem w którym nie jest ciemno jak w d.... Nikt nie będzie nam tu dawał latarek do ręki, dacie radę się przestraszyć, a także rozwiązać zadania i bez dodatkowych źródeł światła. Bardzo fajnie że podpowiedzi i sposób ich podawania, także siedzą w klimacie.
    Poziom trudności pokoju określiłbym jako średni. Mimo dużego doświadczenia, 1x musieliśmy posiłkować się podpowiedzią. Możliwe, że w momencie pisania tej recenzji, zagadka na której się zatrzymaliśmy dostała lekki update i już jest jasna dla każdego :). Ludzie z Escape Time stawiają na grywalność i pewnie przez najbliższe 2 miesiące zbiorą taki feedback, że ten pokój będzie tak zoptymalizowany, że będzie wykraczał poza skalę.
    Na razię daję 10/10, więcej się nie da. W Trójmieście ten pokój po prostu nie ma konkurencji, klimat jest miodny, grywalność full wypasik, obsługa jak zawsze top.
    Tylko stosunek cena/jakość blisko zera, sami sobie podzielcie stówkę przez miliard i zobaczcie co wam wyjdzie ;)
    Pozdro !
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Pułapka Szeryfa
    Pułapka Szeryfa

    Nie taki dziki ten zachód

    4/9/19 | visit date: 3/31/19

    Escape Gdańsk to jedna z niewielu trójmiejskich firm, do których nie mieliśmy jeszcze okazji zawitać. Nie warto było zwlekać bo czas jaki spędziliśmy w Pułapce Szeryfa, zdecydowanie można zaliczyć do tych udanych.
    Do pokoju zawitaliśmy w 4-osobowej grupie. Wnętrze mimo, że dość ciasne jak na taką ekipę, zawierało dość zadań aby nikt się nie nudził. Zagadki nie były skomplikowane, żeby nie powiedzieć proste. O ile na niektóre z problemów nie wpadniemy za pierwszym razem, to z reguły druga lub trzecia koncepcja okazuje się raczej tą właściwą. Doświadczone drużyny mogą poczuć się nienasycone, gdyż całość zabawy ograniczy im się tutaj bardziej do około 30 minut (tak jak nam się to udało). Gra przebiega do tego w dość umiarkowanym tempie. Dobrze rozglądając się po pomieszczeniu, nie powinniśmy pominąć żadnych szczegółów, a podpowiedzi do zagadek umieszczone w postaci obrazków na elementach, dość klarownie wskazują co w danym momencie trzeba robić.
    Rozwiązania zaproponowane w środku to masa kłódek różnego rodzaju + nieco elektroniki, zadań manualnych i magnesów. O ile taki układ zadań nieco ginie na rynku, gdzie modne ostatnio jest robienie pokojów bez żadnych kłódek, to nie odczuliśmy jakiegoś niesmaku w trakcie samej rozgrywki. Zadania są przede wszystkim grywalne, nie powodują irytacji samym ich rozwiązaniem, lub też nie psują się z niewiadomych przyczyn (co zdarza się przy elektronicznych pokojach).
    Obsługa moim zdaniem dobrze się spisała wprowadzając i wyprowadzając nas z gry. Ciężko nam jest ocenić jakość podpowiedzi, gdyż nie potrzebowaliśmy ani jednej.
    Głównym minusem tego pokoju jest moim zdaniem wystrój wnętrza. O ile klimat jakoś nadrabiany jest poprzez muzykę i elementy trwale przytwierdzone do ścian, o tyle samo wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Nie widzę jakiegoś specjalnego nadwyrężenia budżetu w schowaniu głośnika do drewnianej skrzynki (bo na razie leży na widoku) czy zastawienia okien kratami czy drewnianymi okiennicami. Samo wnętrze pokoju też jest nieco puste, generalnie wszystko stoi pod ścianą, a miejsca jest na tyle dużo, że nic nie zaszkodziłoby wstawienie na środek dużego stołu który zawierałby kolejną (1 lub więcej) zagadkę.

    Generalnie pobyt uważam za udany. Szkoda że krótko i łatwo, bez większych doznań estetycznych, ważne że mimo to przyjemnie i dzięki temu można śmiało polecić.
    Howgh !
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 9/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 7/10

    Difficulty: Easy

    W cieniu piramid
    W cieniu piramid

    Poza skalą

    11/23/18 | visit date: 11/17/18

    Kolejny pokój oferowany przez Wyjście Awaryjne to ponowna okazja do przeżycia godziny niezapomnianych wrażeń - z taką myślą wybieraliśmy się do Bydgoszczy. "W Cieniu Piramid", bez niespodzianki, nie zawodzi, a nawet przebija nasze oczekiwania.
    Pierwszy raz mamy tu do czynienia z wystrojem TOTALNYM, to serio jest jedyny pokój w którym po przekroczeniu drzwi wejściowych przenosimy się do innego świata. Dekoracja jest kompletna od podłogi po sufit. Jeśli myśleliście, że Łódź podwodna czy komnaty zamkowe były zrobione w pełni to musicie zobaczyć wnętrze piramidy żeby zrozumieć co mam na myśli :).
    Jeśli chodzi o zadania, które stają na naszej drodze nie ma do czego się przyczepić, znowu postawiono na ich ilość i różnorodność, a nie na skomplikowanie. Ekipa dobrze wie jak tworzyć pokoje w których dobrze bawią się goście w każdym wieku i widać, że po prostu robią to co wcześniej się udawało.
    Mimo że z każdym przekroczeniem drzwi wejściowych widzimy że lokalizacja się ciągle rozbudowywuje, to fajnie widzieć u progu tych samych ludzi, którzy z uśmiechem wprowadzają nas w klimat gry, a także chętnie porozmawiają po grze. Tak się bawi w ten biznes !
    Recenzja tym razem nieco krótsza, bo i nie ma co za dużo spoilerować. Po prostu polecam, przejdźcie się tam a na każdym kroku albo wasze wyobrażenia zostaną zaspokojone albo przebite. Na przeżycia w tym miejscu po prostu brakuje skali ocen :) kropka .
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    The Forgotten room
    The Forgotten room

    Zapomniane technologie

    9/3/18 | visit date: 9/1/18

    Pokój ten odwiedziliśmy w 4-osobowej grupie, w ramach jednej z atrakcji wieczoru kawalerskiego. Jako że był on oznaczony jako ten trudniejszy z dwóch, które wybraliśmy w firmie Walkout, dołączyłem chętnie właśnie do ekipy wchodzącej do ".Zapomnianego Pokoju".
    Widać od wejścia, że ten ER ma już swoje lata i w czasie gdy go tworzono nie przywiązywano większej uwagi do wystroju a do liczby zagadek. I o ile do "aranżacji" wnętrza można mieć spore zastrzeżenia, to do samych zadań nie ma co się przyczepić. Choć mamy tu do czynienia niemal z samymi kłódkami (czy to szyfrowymi czy na kluczyk), to jest ich naprawdę sporo. Co więcej wszystkie zagadki wydawały nam się logiczne i nie było tu większego naciągania z wchodzeniem na właściwy trop. Może nie zawsze pierwsza myśl pasowała do rozwiązania kodu, niemniej już w 2 lub 3cim podejściu szyfr udawało się złamać. Pokój cierpi jednak na błędy starości ;), więc ma problem którego unika się obecnie projektując pokoje nieliniowe (sam ER jest taki za co duży plus). Mianowicie kiedy odnajdujemy szyfr 3 albo 4 cyfrowy, bardzo często mamy dostęp do 2 lub 3 kłódek w które dany kod może pasować. Kończy się to rozbijaniem drużyny w różne kłódki i wbijaniu szyfrów w każdy możliwy zamek. Choć traci się może po minucie zabawy na takich operacjach, to są one nieco irytujące, tym bardziej jeśli przypadek powtarza się pare razy w ciągu gry.
    Co do obsługi nie mamy żadnych zastrzeżeń, pani prowadząca była bardzo miła i uśmiechnięta cały czas, pomogła wprowadzić wszystkich w zasady Escape'owe i przymknęła oko na spóźnialską część ekipy :). Niestety nie wiem jak do końca działały podpowiedzi, gdyż pokój udało nam się przejść bez ani jednej.
    Generalnie mimo że pokój ma swoje niedociągnięcia i cierpi w związku ze swoim wiekiem, to myślę że mogę go polecić wbrew pozorom początkującym ekipom. Mimo dość trudnego poziomu zagadek, są one przystępne i na tyle zróżnicowane że pomogą wdrożyć się w świat ER. Niestety brak nowszych technologii i "pełnego" wystroju może zniechęcić escape'owych wyjadaczy, a byłaby szkoda bo pokój oferuje fajne zagadki, które są nieco przyćmione innymi brakami :)
    Ja osobiście nie jestem zawiedziony, a koledzy którzy byli pierwszy czy drugi raz w ER, wręcz się świetnie bawili.
    Mimo nienajwyższej oceny - polecam !
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 8/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 7/10

    Difficulty: Medium

    Statek Piratów
    Statek Piratów

    Picie przed dwunastą nie czyni z Ciebie alkoholika..

    2/26/18 | visit date: 2/26/18

    ...czyni z Ciebie pirata !! Arrr !!!
    Pokojów o tematyce pirackiej mamy na swoim koncie już parę, Krakowskich ani jednego. Wiemy, że ten znajduje się w lokalnej czołówce. Nic dziwnego, jest to zdecydowanie najlepszy escape w tym klimacie jaki mieliśmy okazję odwiedzić, zdecydowanie zasługuje także na bycie w krajowym topie. Po kolei:
    Klimat: miodzio miodzio, widać pracę włożoną w wykończenie wnętrza. Od podłogi po sufit mamy masę dekoracji. Lin , żagli , sterów i broni jest tutaj pod dostatkiem. Pod względem przygotowania wnętrza mogę śmiało powiedzieć, że niczego tutaj nie brakuje.
    Jeśli chodzi o samą grę, mamy tu do czynienia prawdopodobnie z jedną z lepszych w Polsce. Pokój jest zdecydowanie nieliniowy, naraz mamy dostęp często i do 3-4 niezależnych od siebie zagadek. Oczywiście są kluczowe punkty w których trzeba zebrać wszystkie potrzebne elementy. Jeden z nich to defacto najbardziej złożona zagadka z jaką się dotychczas spotkałem w Escape Roomach, w dodatku genialna i w całej swojej złożoności bardzo oryginalna. Za samą tę zagadkę można tu maksować oceny. Pozostałe zadania w pokoju to mieszanka manualnych i magnetycznych rozwiązań. Trafia się też całkiem sporo klasycznych kłódek co w dobie "bezkłódkowych" pokoi jest bardzo fajne. Ważne, że dojścia do właściwych kodów są podane w ciekawy i niebanalny sposób.
    Ilość osób, które przechodzą pokój bez podpowiedzi (wg. obsługi 10%) powinno świadczyć, że jest on bardzo trudny. My byliśmy w środku w 4 osobowej grupie, dwóch bardzo doświadczonych oraz 2 totalnych żółtodziobów i udało nam się przejść wszystko bez wskazówek (z jednej strony szkoda bo lubię oceniać podawane podpowiedzi), zatem po prostu warto przejść się i samemu sprawdzić. Dla nas zagadki były mega logiczne i dobrze zrobione, ani przez chwilę się nie nudziliśmy. Na pewno nie można powiedzieć o nich, że są niedopracowane bądź trywialne, tego tutaj nie uświadczycie ani grama ;).
    Obsługa także bez zarzutu, dobrze nas wprowadzili do gry, opowiedzieli fabułę i sporo porozmawiali po rozgrywce. Z reguły prosimy o wyjaśnienie pewnych zagadek, jednak w "Skarbie Piratów" wszystko było tak logiczne, że nie usłyszeliśmy żadnych wyjaśnień ani podpowiedzi na które moglibyśmy ponarzekać ;)

    W skrócie: wybierając się na Statek Piratów otrzymacie dawkę genialnej rozgrywki. Wszystkie zagadki są tutaj przemyślane, jest ich bardzo dużo i są na tyle różnorodne, że nie można się tu nudzić. Poziom trudności wynika nie z przegiętości zagadek a ich ilości, co sprawia, że w pokoju zdecydowanie lepiej odnajdą się grupy co najmniej 3-osobowe.
    Polecam każdemu , obowiązkowa pozycja dla escape'owych wyjadaczy i nie tylko !
    Arrrr!!!!
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    True Magic
    True Magic

    Trochę magii, trochę elektroniki

    2/1/18 | visit date: 1/28/18

    Pokój zaproponowany przez iQuest odwiedziliśmy w grupie trzyosobowej. Na wejściu przywitała nas bardzo uśmiechnięta pani z obsługi, która mimo samemu (tak nam się wydaje) zajmowania się obydwoma dostępnymi pokojami, radziła sobie całkiem nieźle z wprowadzaniem kolejnych ekip.
    Po krótkiej historii znaleźliśmy się w środku i niezły szok :), nie tak sobie wyobrażałem start gry. Pierwszy etap zabawy wg mnie jest świetny i genialnie wykorzystuje dostępną przestrzeń, chociaż prosi się o dołożenie jeszcze jednej zagadki gdzieś w zakamarkach.
    Podobny problem ma też druga część rozgrywki, najpiękniejsze pomieszczenie w trakcie zabawy zawiera w sumie tylko jedną zagadkę, mało !!!
    Kiedy już trafimy do końcowej komnaty jest co robić i można powiedzieć, że poprzednie rzeczy to tylko wstęp, niemniej ja w trakcie tego wstępu bawiłem się dużo lepiej niż pod koniec, zdecydowanie warto dołożyć zagadek na początku (nawet kosztem usunięcia jakichś z końca).
    W środku znajdziemy masę odwołań do świata Harrego Pottera, wnętrza są ładnie wykończone, a rekwizyty także sprawiają wrażenie mało zużytych. Klimatycznie wszystko się zgadza z opisem pokoju i raczej nie ma czego się czepiać. Fajne jest to, że gadżety w środku są rozmieszczone z umiarem. Myślę, że osiągnięto tutaj dobry punkt pomiędzy pustą przestrzenią a napaćkaniem wnętrza pierdołami, jest dokładnie idealnie pod tym względem.
    Zagadki jakie napotkamy na swojej drodze to w większości klasyczne rozwiązania, klasyczne poza pierwszym zadaniem, które wg mnie jest najlepsze w całym pokoju i to właśnie tam chyba najlepiej się bawiliśmy :). Reszta zagadek z perspektywy oceniania pokoju po paru dniach była także bardzo dobra, chociaż w momencie ich rozwiązywania wyglądały zaledwie na poprawne. Nie wiem z czego to wynika, w sumie jak teraz pomyślę to może chodzić o to że często do jednego "czarowania" trzeba było podchodzić parę razy. Często rozentuzjazmowani wykonaniem poprzedniego zadania utykaliśmy w martwym punkcie bo niekoniecznie elektronika działała za pierwszym razem (a wiadomo jak to jest, jak nie działa od razu to próbuje się złych rzeczy zamiast parę razy dziobać dobre rozwiązanie ;)).
    Poziom trudności pokoju oceniamy jako średni, warto sugerować się opiniami odwiedzających, gdyż z zagadkami (poza może jedną) spokojnie poradzą sobie nawet niedoświadczone ekipy. Warto wspomnieć, że obsługa słyszy co robimy w środku. W sumie bardzo dobrze, komunikacja z mistrzem gry przebiega dzięki temu bez problemu, system podpowiedzi jest tu bardzo dobry.
    My wyszliśmy praktycznie równo z końcową syreną. Mimo tego że parę razy miałem wrażenie, że stoimy w miejscu, tempo okazało się właściwe :).
    Generalnie obsługa była na duży plus, klimat bez zarzutu, zagadki także całkiem ok. Niemniej czegoś mi zabrakło w środku, może problemem była płynność przechodzenia do kolejnych zadań, może to że elektronika nie zawsze działała w 100% sprawnie.
    Wystawiam zasłużone 9/10, na pewno wypad do pokoju "Prawdziwa Magia" nie będzie straconym czasem, a niektórzy mogą się tu wczuć w klimat i na serio świetnie bawić. Hokus pokus i polecam :)
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 9/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Page 1

    Show next

    Hey, our website uses cookies so that its all features can work properly.

    In addition to those necessary, we also use third-party cookies, so that we can use third-party analytics, social media or marketing tools. This means that the data collected through them is also processed by the providers of these tools.

    Do you consent to the use of cookies other than those necessary for the operation of the site as described by our privacy policy?

    Cookie settings

    Here you can change the detailed settings of the cookies used on our site. If you agree to particular type cookies, it means that you agree that the data collected by them will be used by the administrator of this site, as well as the provider of the specific tool we use - as described in our privacy policy.

    This type of files is necessary for the proper functioning of our site. They are used, among other things, for features such as the browser remembering the user's selected country, products in the shopping cart or the site's color theme.

    These files allow us to understand how users navigate our site. One such tool is Google Analytics, which allows us to collect anonymous information about the number of visits, use of specific features or type of user devices. Thanks to them, we are able to tailor the site to the needs and capabilities of diverse users.

    Tools from Google and Facebook that collect information about users that we are able to use for marketing purposes.