All rooms
What is escape room?
Gift vouchers
ER Champ
Timezone:
Lockme Partner
Lokalizacja
Kiedyś luksusowa dzielnica... Z biegiem czasu stała się szemrana. Złowrogie spojrzenia obcych to z pewnością może Was spotkać podczas tej misji. Podejmując... [more]
2-5 people
75' minutes
Narrative
experienced
390 reviews
Poland: 19th place
Gliwice: 2nd place
Page 33
Go back to full review list
Newbie
19 pts
Świetna koncepcja
9/12/20 | visit date: 6/12/19
Bardzo ciekawie zrobiony pokój, zaskakujący i przepełniony wymagającymi, wciągającymi zagadkami! Polecam!
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Scout
84 pts
Wirst du spielen?! Ja, ja, ja!
2/26/19 | visit date: 2/25/19
Trusted review
Niesamowity pokój! W stu procentach wart swojej ceny. Wszystko dopracowane i dopiete na ostatni guzik. Od wejścia do samego budynku już czuć klimat. Obsługa na bardzo wysokim poziomie. Po zakończeniu jak i przed rozpoczęciem widać, że chłopaki są mega zajarani tym co robią.
Warto wziąść chociaż jedną podpowiedź ☺️
Warto wziąść chociaż jedną podpowiedź ☺️
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Scout
64 pts
Skromnie.
11/22/18 | visit date: 11/21/18
Jako, że skromny opis pokoju sporządzony przez właścicieli ma uzasadnienie w dalszym odkrywaniu zagadek, ja również postawię na skromny opis.
Ten pokój to jest absolutnie mistrzostwo, tak wizualne jak i fabularne i gadżetowe. Absolutny TOP. Nogi się uginają. Każda minuta oczekiwania na otwarcie była tego warta
Dziękuję za uwagę.
W tej skromnej ocenie osobny wątek należy się dla prowadzących, którzy są cudowni &3 Nie tworzą żadnej bariery z graczem(zwłaszcza językowej ;) ), rewelacyjnie wprowadzają w klimat, a po rozgrywce widać, że tym żyją i nie wyganiają grupy, żeby robić hajs już od razu zaraz na kolejnych, tylko chętnie dzielą się przeżyciami, anegdotami i wszelkimi spostrzeżeniami na temat pokoju.
Myślę, że w jakiś piątek wieczór chętnie jeszcze raz tam pójdziemy z drużyną ;)
P.S. ocena trudności z perspektywy niedoświadczonej drużyny
Ten pokój to jest absolutnie mistrzostwo, tak wizualne jak i fabularne i gadżetowe. Absolutny TOP. Nogi się uginają. Każda minuta oczekiwania na otwarcie była tego warta
Dziękuję za uwagę.
W tej skromnej ocenie osobny wątek należy się dla prowadzących, którzy są cudowni &3 Nie tworzą żadnej bariery z graczem(zwłaszcza językowej ;) ), rewelacyjnie wprowadzają w klimat, a po rozgrywce widać, że tym żyją i nie wyganiają grupy, żeby robić hajs już od razu zaraz na kolejnych, tylko chętnie dzielą się przeżyciami, anegdotami i wszelkimi spostrzeżeniami na temat pokoju.
Myślę, że w jakiś piątek wieczór chętnie jeszcze raz tam pójdziemy z drużyną ;)
P.S. ocena trudności z perspektywy niedoświadczonej drużyny
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Guide
363 pts
Mocne 9? Nie! Mocne 10!
1/19/19 | visit date: 1/18/19
Odkładałem jakiś czas już wizytę w lokalizacji słysząc ze wszystkich stron ochy i achy na temat tego miejsca, W końcu uznałem, że nadszedł czas sprawdzić z czego wynika fala podniety, samemu będąc sceptycznie nastawiony na to, co może mnie tam spotkać. Jednak ani przez chwilę nie spodziewałem się, że całość tego pozytywnego szumu będzie faktycznie uzasadniona!
Oprawa na naprawdę mocnym poziomie! Bezbłędny wystrój i efekty dźwiękowe! Żaden element nie odstawał od klimatu i na prawdę można było się poczuć jakby przeżywało się przygodę.
Zagadki posiadają masę bajecznych rozwiązań i pomimo ponad 70 pokoi za sobą, sporo z nich mnie zaskoczyło poziomem wykonania jak i mechaniką. Duża różnorodność i na prawdę wpasowujące się w klimat. Pokój stawia wyzwanie, ale zachowując przy tym zdrowy rozsądek - nie trzeba żadnych dziwnych domysłów czy szukania igły w stogu siana.
Obsługa na świetnym poziomie i budująca klimat przez całą zabawę :) A nawet po niej - jako kolejna przyjemna część przeżycia wizyty w ER ;) tytuł opinii dedykuje właśnie im ;D
Ciężko opisać ile funu przyniosła ta wizyta - to trzeba po prostu przeżyć :) Tutaj można zapomnieć o otaczającym nas świecie i dać pochłonąć całkowicie zabawie.
Pokoje takie jak ten posuwają biznes ER do przodu i stanowią wzorzec dla innych. Tick Tack po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Tak jak kiedyś za pomocą Tortugi wyznaczył kierunek żeglugi, tak teraz wykonał misję specjalną z dziełem sztuki w roli głównej, którym jest ten pokój! Prorokuje pojawienie się w TOP3 w Polsce, w moim już jest i może być go ciężko stamtąd wypchnąć. Chyba, że sam Tick Tack to zrobi ;)
Oprawa na naprawdę mocnym poziomie! Bezbłędny wystrój i efekty dźwiękowe! Żaden element nie odstawał od klimatu i na prawdę można było się poczuć jakby przeżywało się przygodę.
Zagadki posiadają masę bajecznych rozwiązań i pomimo ponad 70 pokoi za sobą, sporo z nich mnie zaskoczyło poziomem wykonania jak i mechaniką. Duża różnorodność i na prawdę wpasowujące się w klimat. Pokój stawia wyzwanie, ale zachowując przy tym zdrowy rozsądek - nie trzeba żadnych dziwnych domysłów czy szukania igły w stogu siana.
Obsługa na świetnym poziomie i budująca klimat przez całą zabawę :) A nawet po niej - jako kolejna przyjemna część przeżycia wizyty w ER ;) tytuł opinii dedykuje właśnie im ;D
Ciężko opisać ile funu przyniosła ta wizyta - to trzeba po prostu przeżyć :) Tutaj można zapomnieć o otaczającym nas świecie i dać pochłonąć całkowicie zabawie.
Pokoje takie jak ten posuwają biznes ER do przodu i stanowią wzorzec dla innych. Tick Tack po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Tak jak kiedyś za pomocą Tortugi wyznaczył kierunek żeglugi, tak teraz wykonał misję specjalną z dziełem sztuki w roli głównej, którym jest ten pokój! Prorokuje pojawienie się w TOP3 w Polsce, w moim już jest i może być go ciężko stamtąd wypchnąć. Chyba, że sam Tick Tack to zrobi ;)
Recently visited rooms:
- Missing |
- Korium |
- Świński Los
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Scout
52 pts
Rewelacja!
6/22/19 | visit date: 5/31/19
Świetny pokój! Bardzo przemyślane zagadki, logiczny ciąg zdarzeń. Super wystrój, rewelacyjne wprowadzenie. Polecam wszystkim!
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Navigator
112 pts
Co tu się stało?!
12/9/18 | visit date: 11/12/18
To co tam przeżyjecie zostanie z wami już na zawsze!
Już Tortuga była na bardzo wysokim poziomie jeśli chodzi o urządzenie pokoju , ale Lokalizacja to coś zdecydowanie ponad skalę.
Wszystkie elementy ze sobą grały. Poznacie historie,w którą wkręcicie się w 100 % przynajmniej tak było w naszym wypadku. Przekroczenie tego pokoju prowadzi do zupełnie innego świata, którego chcąc czy nie chcąc stajecie się częścią co nakręca cała rozgrywke. Żeby się tam nie pogubić trzeba naprawde dużo samodyscypliny jednak wszystko jest do ogarnięcia. Jeśli my, 3 kobiety w dodatku strachliwe dałyśmy rade to nie ma co sie zastanawiać. Pokój z pewnością dla grup zaawansowanych dobrze ze soba współpracujących. Zagadek jest dużo i są wieloelementowe. Pokój, w którym nie nudzisz się ani przez sekunde. Zresztą klimat tworzony jest już od wejścia do poczekalni i trwa...i trwa...i trwa w najlepsze.
To po prostu trzeba przejść samemu. Z pewnością najlepszy w Gliwicach , jeden z lepszych na Śląsku!
Pozdrawiamy Janusza. Skradł nasze kobiece serca :P
Już Tortuga była na bardzo wysokim poziomie jeśli chodzi o urządzenie pokoju , ale Lokalizacja to coś zdecydowanie ponad skalę.
Wszystkie elementy ze sobą grały. Poznacie historie,w którą wkręcicie się w 100 % przynajmniej tak było w naszym wypadku. Przekroczenie tego pokoju prowadzi do zupełnie innego świata, którego chcąc czy nie chcąc stajecie się częścią co nakręca cała rozgrywke. Żeby się tam nie pogubić trzeba naprawde dużo samodyscypliny jednak wszystko jest do ogarnięcia. Jeśli my, 3 kobiety w dodatku strachliwe dałyśmy rade to nie ma co sie zastanawiać. Pokój z pewnością dla grup zaawansowanych dobrze ze soba współpracujących. Zagadek jest dużo i są wieloelementowe. Pokój, w którym nie nudzisz się ani przez sekunde. Zresztą klimat tworzony jest już od wejścia do poczekalni i trwa...i trwa...i trwa w najlepsze.
To po prostu trzeba przejść samemu. Z pewnością najlepszy w Gliwicach , jeden z lepszych na Śląsku!
Pozdrawiamy Janusza. Skradł nasze kobiece serca :P
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Very hard
Scout
62 pts
Genialny pokój
7/22/19 | visit date: 5/2/19
Precyzyjnie przygotowany, zaskakujący, technicznie nowoczesny i wymagający! Myślę, że spełni oczekiwania średnio i bardziej doświadczonych. Ciężko jest nas teraz zachwycić, kiedy skorzystaliśmy z usług tego Escape Roomu.
Wysoko postawili poprzeczkę konkurencji!
Polecam każdemu!
Wysoko postawili poprzeczkę konkurencji!
Polecam każdemu!
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Scout
57 pts
Achtung! Achtung!
12/12/18 | visit date: 12/8/18
Najlepszy pokój w jakim do tej pory byliśmy! Poziom jaki zaprezentował przewyższył nasze oczekiwania. Sam tytuł niewiele nam mógł powiedzieć o nim, musieliśmy się przekonać o tym sami. Dreszczyk ciekawości oraz ekscytacji odczuliśmy już w poczekalni. Ale wracając, klimat, wciągająca fabuła, wystrój, efekty dźwiękowe i muzyczne po prostu pierwsza klasa, zagadki dopracowane z najwyższą starannością, wchodzicie do środka a tu takie.. WOW. Bardzo ważna jest tutaj współpraca graczy. Ah, można by było wiele o nim się rozpisywać, a to trzeba zobaczyć na własne oczy i przeżyć tą niesamowitą przygodę! To tylko kwestia czasu, żeby pokój wskoczył zdecydowanie wyżej! Must have na liście escape roomów :)
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Wanderer
43 pts
Lepiej być nie może !!!
2/7/19 | visit date: 12/15/18
Pokój godny polecenie - najlepszy w jakim byłem z ekipą. Zagadki nietypowe i wymagające kretywnego myślenia. Wystrój klimatyczny, a w prowadzenie i historia godna poziomem z ksiązkami Wołoszańskiego !!
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Navigator
118 pts
TickTacku - moje uszanowanie
11/12/18 | visit date: 11/12/18
Absolutna rewelacja. Top 1 w prywatnym rankingu. Jedno wielkie wow od początku do końca! Ale spokojnie, po kolei.
Ostrzyliśmy sobie ząbki na ten ER od zeszłego listopada, kiedy wyszliśmy z Egiptu, do którego poszliśmy zaraz na drugi dzień po Tortudze zafascynowani powyższą. Przebieraliśmy nogami, nie mogąc się doczekać, aż tu wreszcie JEST!
Od samiuteńkiego początku jest jasne, że TicTack nie pozwolił sobie na niedoróbkę w żadnym miejscu. Dla tej firmy nie istnieje słowo "kompromis". Na ładnej murowanej elewacji widnieje duża elegancka, drewniana tabliczka z nazwą firmy. Potem wchodzimy do schludnego pomieszczenia z wygodna kanapą. Ściany w nowiutkich cegłach, Pan z uroczym uśmiechem zaprasza do chwili relaksu, znika. Chwilę potem jesteśmy zaproszeni do ogromnego lobby. Tak, tak, to poprzednie urokliwe pomieszczenie było tylko poczekalnią chwilową. Wprowadzenie do gry odbywa się w ogromnym pokoju z nastrojowymi światłami, kanapą i wielkim stołem z krzesłami (do wyboru), ogromnym, masywnym biurkiem, które głównie ma za zadanie robić klimat oraz nastrojową muzyką. Na stole stoją elegancko ułożone szklaneczki i karafki z wodą oraz sokiem. Szczerze mówiąc, TickTack ma bardziej wypieszczone lobby od niejednego WNĘTRZA Escaperoomu w którym byłam! Szczęka na ziemi.
Obsługa. Najwyższa klasa. Idealne wyważenie pomiędzy zaangażowaniem, a spokojem. Wciąga w opowieść, ale nie męczy nadmiarem entuzjazmu. Już przed wejściem do samego pokoju odbywa się długa rozmowa o pokojach w których byliśmy. Cały czas mamy wrażenie, że w tej chwili istniejemy tylko my. Nic innego nie ma znaczenia. Wprowadzenie i fabuła są znakomite. Wiele zabawnych aspektów, ale wszystkie żarty na wysokim poziomie.
Ok, wchodzimy. Wow. Wow. Wow.
Postaram się pisać ogólnikowo, żeby nic nie zepsuć nikomu, choć trudno mi się powstrzymać! Wszystko na najwyższym poziomie. Zagadki różnorodne, wszelakie, angażujące wszystkich. Współpraca konieczna. Pokój nieliniowy, w wielu miejscach. Zagadki dość trudne, choć nam poszły gładko (poza jednym zacięciem, ale obyło się bez podpowiedzi). Polecam grupom doświadczonym. Głównie dlatego, że w wielu miejscach pomaga znajomość różnych rodzajów "typów" zagadek, żeby się nie zatrzymać na za długo, a roboty jest dużo, oooj dużo.
Wystrój przegenialny. Wszystko jest dopieszczone do granic możliwości. Niech za próbkę dopieszczenia służy wyznanie obsługi po grze, że początkowo pewien element (naprawdę drobny, choć znaczący), był wykonany z innego materiału, stwierdzili jednak, że jest ładny, ale brakuje mu "tego czegoś", co sprawia, że nie jest idealny, więc zmienili ten element na wykonany z innego materiału. Ach i jeszcze coś. Widzieliście kiedyś pokój, w którym NIE MA niczego, czego nie można dotykać, bo jest "techniczne"? Widzieliście pokój w którym nikt na początku nie mówi, że rzeczy oznaczonych taką - taśmą, znakiem, farbą, szmatką, kwiatkiem czy czymkolwiek nie można dotykać, bo nie grają? Ja nigdy takiego pokoju nie widziałam, aż do dziś. Tam NIE MA NIC co przypominałoby, że to tak naprawdę gra, a nie rzeczywistość. Nawet kurczę kamery są wplecione w fabułę. Bardzo mnie męczy, że nie mogę dużo więcej napisać, żeby nic nie zdradzić. Osobiście latałam po pokoju i co chwilę wołałam "ale świetne" (tylko troszkę innymi sławami ;). No i wszystko działa. I to jeszcze z jakim przytupem! TicTack zadbał o to, żeby nie było rzeczy, które się po prostu dzieją. Tam wszystko co się dzieje, robi to tak, że opadają szczęki.
Po wyjściu dalej nieustannie mamy wrażenie, że dla obsługi istniejemy tylko my, a czas wokół się zatrzymał. Przeżywamy grę jeszcze raz, dopytujemy o szczegóły. Pan z ogniem w oczach opowiada o tworzeniu Escaperoomu, o zmieniających się koncepcjach, o włożonej pracy. Rozglądamy się wokół i zagryzamy zęby z niecierpliwości, czekając na następne pokoje w tym miejscu. Oj ciężko będzie wytrzymać.
TickTacku - moje uszanowanie.
Ostrzyliśmy sobie ząbki na ten ER od zeszłego listopada, kiedy wyszliśmy z Egiptu, do którego poszliśmy zaraz na drugi dzień po Tortudze zafascynowani powyższą. Przebieraliśmy nogami, nie mogąc się doczekać, aż tu wreszcie JEST!
Od samiuteńkiego początku jest jasne, że TicTack nie pozwolił sobie na niedoróbkę w żadnym miejscu. Dla tej firmy nie istnieje słowo "kompromis". Na ładnej murowanej elewacji widnieje duża elegancka, drewniana tabliczka z nazwą firmy. Potem wchodzimy do schludnego pomieszczenia z wygodna kanapą. Ściany w nowiutkich cegłach, Pan z uroczym uśmiechem zaprasza do chwili relaksu, znika. Chwilę potem jesteśmy zaproszeni do ogromnego lobby. Tak, tak, to poprzednie urokliwe pomieszczenie było tylko poczekalnią chwilową. Wprowadzenie do gry odbywa się w ogromnym pokoju z nastrojowymi światłami, kanapą i wielkim stołem z krzesłami (do wyboru), ogromnym, masywnym biurkiem, które głównie ma za zadanie robić klimat oraz nastrojową muzyką. Na stole stoją elegancko ułożone szklaneczki i karafki z wodą oraz sokiem. Szczerze mówiąc, TickTack ma bardziej wypieszczone lobby od niejednego WNĘTRZA Escaperoomu w którym byłam! Szczęka na ziemi.
Obsługa. Najwyższa klasa. Idealne wyważenie pomiędzy zaangażowaniem, a spokojem. Wciąga w opowieść, ale nie męczy nadmiarem entuzjazmu. Już przed wejściem do samego pokoju odbywa się długa rozmowa o pokojach w których byliśmy. Cały czas mamy wrażenie, że w tej chwili istniejemy tylko my. Nic innego nie ma znaczenia. Wprowadzenie i fabuła są znakomite. Wiele zabawnych aspektów, ale wszystkie żarty na wysokim poziomie.
Ok, wchodzimy. Wow. Wow. Wow.
Postaram się pisać ogólnikowo, żeby nic nie zepsuć nikomu, choć trudno mi się powstrzymać! Wszystko na najwyższym poziomie. Zagadki różnorodne, wszelakie, angażujące wszystkich. Współpraca konieczna. Pokój nieliniowy, w wielu miejscach. Zagadki dość trudne, choć nam poszły gładko (poza jednym zacięciem, ale obyło się bez podpowiedzi). Polecam grupom doświadczonym. Głównie dlatego, że w wielu miejscach pomaga znajomość różnych rodzajów "typów" zagadek, żeby się nie zatrzymać na za długo, a roboty jest dużo, oooj dużo.
Wystrój przegenialny. Wszystko jest dopieszczone do granic możliwości. Niech za próbkę dopieszczenia służy wyznanie obsługi po grze, że początkowo pewien element (naprawdę drobny, choć znaczący), był wykonany z innego materiału, stwierdzili jednak, że jest ładny, ale brakuje mu "tego czegoś", co sprawia, że nie jest idealny, więc zmienili ten element na wykonany z innego materiału. Ach i jeszcze coś. Widzieliście kiedyś pokój, w którym NIE MA niczego, czego nie można dotykać, bo jest "techniczne"? Widzieliście pokój w którym nikt na początku nie mówi, że rzeczy oznaczonych taką - taśmą, znakiem, farbą, szmatką, kwiatkiem czy czymkolwiek nie można dotykać, bo nie grają? Ja nigdy takiego pokoju nie widziałam, aż do dziś. Tam NIE MA NIC co przypominałoby, że to tak naprawdę gra, a nie rzeczywistość. Nawet kurczę kamery są wplecione w fabułę. Bardzo mnie męczy, że nie mogę dużo więcej napisać, żeby nic nie zdradzić. Osobiście latałam po pokoju i co chwilę wołałam "ale świetne" (tylko troszkę innymi sławami ;). No i wszystko działa. I to jeszcze z jakim przytupem! TicTack zadbał o to, żeby nie było rzeczy, które się po prostu dzieją. Tam wszystko co się dzieje, robi to tak, że opadają szczęki.
Po wyjściu dalej nieustannie mamy wrażenie, że dla obsługi istniejemy tylko my, a czas wokół się zatrzymał. Przeżywamy grę jeszcze raz, dopytujemy o szczegóły. Pan z ogniem w oczach opowiada o tworzeniu Escaperoomu, o zmieniających się koncepcjach, o włożonej pracy. Rozglądamy się wokół i zagryzamy zęby z niecierpliwości, czekając na następne pokoje w tym miejscu. Oj ciężko będzie wytrzymać.
TickTacku - moje uszanowanie.
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Page 33
Show nextLoading...
New posts on our blog
Be up to date with our activity and related topics.
