Cicha Noc

Totalne globalne ocieplenie i świąteczny galimatias, gdy w krótkich spodenkach w marcu przed Wielkanocą 🐣 spotykasz Świętego Mikołaja 🎅🏻 🤣
Znakomita historia, idealnie wkomponowana w pokój.
Zagadki immersyjne, logiczne, dające ogromny fun w rozwiazywaniu.
Pokój podzielony na etapy, które budują atmosferę i klimat.
Dreszczyk emocji i mnóstwo zabawy na najwyższym poziomie.

Oj będzie obszerni, bo inaczej się nie da.

Zacznijmy od wprowadzenia, mistrzowie gry w tym miejscu to arcymistrze, kochający to co robią!
Poczucie humoru, dopracowane szczegóły dialogu i elementy zaskoczenia już przed samym wejściem do pokoju.

Po naprawdę genialnym wprowadzeniu przyszedł czas na wejście w tajemnicze miejsce...
Okazało się być to najlepszym miejscem na ziemi jakie kiedykolwiek widzieliśmy.

Pokój bardzo obszerny i jak na to miejsce przystało, z gigantycznym rozmachem!
Dopracowanie szczegółów i stymulacja bodźców nie tylko dla uszu i oczu ale i zapach przenoszący w najlepsze zakątki pamięci świat Bożego Narodzenia.

Wystrój piękny!
Zagadki bardzo ciekawe!
Tam nie było niczego, czego by nam brakowało.
Żałujemy,że tak mało jest tak dobrych pokoi.

Były elementy zaskoczenia, zmiany klimatu, dreszczyk emocji ale i urocze rozczulenie się nad scenerią.

To najlepsze co dotychczas widzieliśmy i przeszliśmy ❤️

Aż chciało by się zapomnieć o tym pokoju i przejść go jeszcze raz, na nowo😍

Pewnego mało świątecznego dnia wybraliśmy się trochę pokolędować. W drzwiach przywitał nas pewien miły jegomość, który zasługuje na osobną skalę ocen - w skrócie, przez 50+ pokoi nie mieliśmy do czynienia z równie fantastycznym gamemasterem - ocena 10/10 to jest mało. Dobry człowiek i świetny aktor - dzięki za miłe wspomnienia :)

Pokój jest świetny - przez cały czas mocno skupiony wokół tematu przewodniego. Zagadki na równi z fabułą stoją na bardzo dobrym poziomie. W maju naprawdę poczuliśmy magię świąt :) Bardzo polecam!

Pokój odwiedzony w 2 osoby.

Klimat aż się wylewał z tego pokoju. Wszystko przemyślane i wykończone w najmniejszych detalach. Zagadki różne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Nie jest to czysto "cukierkowy" pokój jakby można było się spodziewać. Są momenty grozy :)

Pokój opisywany jest jako przygodowy, co też jest prawdą, ale dla mnie był przede wszystkim genialnym pokojem fabularnym. Mega wkręciłem się w prezentowany klimat i podobnie jak innych pokojach tej firmy, fabuła zaczyna się już od momentu wejścia do budynku.
Zagadki i wystrój bardzo pasujące, wiele zaskoczeń i widowiskowych momentów. Zagadki nie były najtrudniejsze, ale świetnie się bawiłem je rozwiązując.
Dodatkowo na plus bardzo obsługa, mieliśmy bardzo przyjemną i wciągająca rozmowę z panią Wiktorią.
Zdecydowanie polecam i myślę, że zasługują na swoją dobrą opinię.

Pośród wielu pokojów o tematyce przygodowej, thrillerowej i nie daj boże horrorowej, Cicha Noc wyróżnia się już że względu na tematykę. Prezentowana historia wpisuje się w nietypowa dla eskejpów tematykę slice-of-life (obyczajową?). Ponownie w pokoju od Ticktacków jest też więcej niż wymówką dla istnienia pokoju - autentycznie angażuje, budzi emocje oraz spaja poszczególne elementy pokoju w jedną całość.

Oprawa stoi na wysokim poziomie, angażuje wiele zmysłów, podbija wrażenia z rozwiązywania zagadek i subtelnie, acz skutecznie wskazuje czy proces rozwiązywania się powiódł i/lub gdzie gracze powinni skierować się dalej. Scenografia zaskakuje realistycznym układem elementów, zachowaniem wewnętrznej logiki i znakomitym "zanurzeniem" zagadek wśród elementów wystroju. Po samym wyglądzie ciężko na pierwszy rzut oka odróżnić element interaktywny od dekoracji, ale w tym dobrym sensie, bo w ciągu rozwiązywania jakoś naturalnie orientowaliśmy się którym elementem warto by się zająć.

Podchodziliśmy do pokoju we czwórkę i poszło nam dość sprawnie, bez większych blokerów czy zagadek, których logika byłaby dla nas niezrozumiała. Było za to kilka, których nie widzieliśmy nigdzie indziej, a kilka(dziesiąt) pokojów mamy za pasem. W czteroosobowym zespole raczej wszyscy znajdą coś do roboty.

Pokój konieczny do zobaczenia będąc w Gliwicach, a w połączeniu z resztą portfolio twórców jest absolutnie wart także wycieczki spoza miasta.

Pokój z pewnością ma mnóstwo plusów, nie można mu odmówić klimatu i kilku perełek, warto wspomnieć, że nie jest to tylko jedno pomieszczenie c: Podobały nam się efekty wizualne oraz sama historia. Jednak musimy stwierdzić, że prezent od wujka dla Zosi, nie należał do najlepszych, następnym razem powinien postarać się bardziej ;p

Nie można też pominąć mistrza gry, super wprowadzenie, bardzo pozytywny człowiek :)

Do Escape Room zabrałam czwórkę ósmoklasistów (i jedno dziecko w gratisie) jako prezent świąteczny i był to strzał w 10.
Po 1 świetna zabawa, po 2 możliwość współpracy i logicznego myślenia dla dzieciaków - czego obecnie nie uczą w szkole.
Ale oceniając sam Escape Room nawet moi początkujący dali radę to zapraszam wszystkich chętnych.
Pełnia dźwięków i efektów multimedialnych, mało tradycyjnych kłódek, masa dobrej zabawy i kojarzenia faktów.
Super według mnie i moich podopiecznych 10/10

Rewelacyjna zabawa! Zdecydowanie najlepszy pokój, wjakim byliśmy!
Fantastyczne zagadki i znakomity mistrz gry. Element zaskoczenia genialny. Dzieciaki zachwycone.

Najlepszy escape room w jakim dotąd byłem, zasłużone bardzo wysokie miejsce w rankingu. Zagadki urozmaicone i nietypowe [o[(chyba żadnej kłódki z szyfrem)[/o], a sam wystrój niesamowicie klimatyczny. Warto specjalnie przyjechać do Gliwic żeby odwiedzić ten pokój (w Lokalizacji jeszcze nie byłem, ale na pewno wrócę).
Przy 5 osobach będzie raczej zbyt tłoczno, optymalnie to 3-4.