Mieliście wypadek, który nie skończył się dla Was najlepiej. Mówiąc wprost - umarliście. Co więcej, okazało się, że greckie mity były prawdziwe. I właśnie st...
[more]
1-4 people
60' minutes
Fantasy
intermediate
60 reviews
Poland: 127th place
Gdansk: 14th place
8
.6
8.6/10
Customer service:
10/10
Interior:
8.9/10
Difficulty according to players:
Hard
Number of reviews:
60
Na #20 pokój, czyli na takie małe urodziny wybrałyśmy śmierć i wizytę w świecie zmarłych:P Wybornie!😜
PLUSY✅ ✅ Określona do wykonania ilość zagadek przeliczana na monety, jako gracz możesz kontrolować ile jeszcze przed i za tobą😎 Innymi słowy innowacyjna formuła gry! Czas w Hadesie inaczej płynie i raczej skupiaj się na ilości oboli do przekupstwa niż na zegarku. Im więcej - tym przeprawa będzie milsza.😁
✅ Zagadki zróżnicowane - zarówno pod względem trudności, wykorzystania przestrzeni, ale i zmysłów. ✅ Dużo szukania😍 - Raj dla szperacza i ludzi o lepkich rączkach🙃
MINUSY⛔
⛔ Da się wyjąć ręką niektóre zagadki wtedy kiedy nie jest ich kolej🙃 Do końca nie wiesz czy to można wziąć? Czy to tak miało być? Czy jednak broisz i łamiesz zasady🤔
⛔ Mała przestrzeń - w grupie 4-osobowej może się zrobić tłok - tym bardziej kiedy zespół jest tak ruchliwy jak nasz😂 Można wtedy poobijać się o siebie i inne rzeczy😜 Tu piszę ja M2 - "Ja to tam lubię dużo pomieszczeń, dużo przejść a nie że w jednym pomieszczeniu pełno zagadek na zagadce"😆🙃
⛔ Pokój już lekko wyeksploatowany.
PODSUMOWUJĄC #Hades - opinie wśród Emek różne, ale dajemy mocne 8pkt 😊
Warto przekupić Charona🤑 i wysłuchać co nam ma do zaoferowania😋
Pokój bardzo klimatyczny. Mimo swojej maleńkości bawiłam się świetnie zbierając monety dla Pana Podziemia. Zagadki logiczne, nieliniowe i nietuzinkowe, nad niektórymi trzeba się trochę nagłowić, a sprawna ręka również się przyda ;) Wielki plus za podwójne zakończenie, mega zaskakujące
Pokój jest faktycznie do przejścia w 1 osobę, ale patrząc na ilość zagadek lepiej pójść w duecie lub małej grupie, bo czas trochę ogranicza. Nie spodziewałam się "fanfarów", ale Hades miło zaskoczył i umilił wieczór.
Po wyjściu z Hadesu towarzyszyło mi tak wiele skrajnych emocji, że ciężko jest mi się zabrać za napisanie tej opinii.
W pokoju byliśmy w dwie osoby i uważam, że w więcej mogłoby nie być już tak fajnie i na pewno byłoby więcej zamieszania. Zagadki są nieliniowe. W zasadzie żadna z nich nie ma nic wspólnego z drugą i wszystkie są dostępne od razu. Na pewno jest to pierwszy ER, w którym spotkałam się z takim rozwiązaniem. Jest to pokój zagadek, nie jest klasycznym pokojem, z którego musicie się wydostać. Po prostu trzeba wykonać jak najwięcej zagadek w godzinę.
Jak mowa o zagadkach - było ich sporo, przez całe 60 minut mieliśmy co robić, choć ze względu na małą przestrzeń i dużo elementów na samym początku nie wiedzieliśmy w co włożyć ręce. Mapka z zagadkami na pewno pomogła, choć mimo wszystko nie wszystkie zagadki były na niej jasno ujęte. Po czasie okazało się, że jedna zagadka, której byliśmy pewni i którą robiliśmy dobrze (lecz za krótko) nie została przez nas rozwiązana. Zamieszanie zrodziło się w momencie, gdy jedna skrytka otworzyła się z opóźnieniem. Finalnie nie zebraliśmy trzech monet, ale jedna zagadka nie zadziałała (którą nawet MG sprawdzała przy nas i faktycznie było coś nie tak), drugą wykonaliśmy za krótko i wprowadziło się zamieszanie, a trzeciej po prostu nie ogarnęliśmy.
Warto jednak dodać, że jak na nowy pokój nie jest on wykonany bezbłędnie, są elementy niedopracowane, nad którymi warto byłoby popracować, aby rozgrywka toczyła się lepiej.
Kilka rozwiązań wprowadziło zamieszanie, przez co po rozgrywce wdaliśmy się w dyskusję na ten temat z MG. Niestety tutaj lekki zawód, bo ciężko było przekazać swoje argumenty i dla MG wszystko wydawało się logiczne i raczej nie dało się wyrazić swojej opinii, bo za każdym razem MG wiedziała lepiej :( Niestety są pokoje w których takie rozwiązania są normalne i grupa mająca na swoim koncie 25 pokoi (lub mniej) po prostu może uznać to za element zagadek, co, widać było, wyprowadziło MG delikatnie z równowagi.
Reakcja MG odrobinę wbiła nas w ziemię i po wizycie w Schronie, i pozytywnym odbiorze tej Pani, troszeczkę się zdziwiliśmy. Mimo wszystko rozmowa zakończyła się pozytywnym, przez nas, wyrażeniem emocji na temat pokoju. No ale oczywiście plus dla MG że mimo późnej godziny i tak z nami rozmawiała o innych pokojach i rozwiązaniach.
No i wprowadzenie, MG będzie wiedziała o którym elemencie warto wspomnieć lub po prostu [spojler] :) Wtedy nie będzie żadnych spoilerów i złości :)
Słowem podsumowania - pokój grywalny i przyjemny, warto poświęcić godzinkę i odwiedzić.