Zmieniając rzeczywistość

Pokój zupełnie inny niż wszystkie. Nie spotkamy tu codziennych zagadek. Wszystko to iluzja. Zagadek niewiele, co sprawia, że często ma się wrażenie, że nie da się nic więcej zrobić. Każda zagadka tutaj zaskakuje niezwykłością. Polecam, ale nie jest to pokój z serii "będę pamiętać na długo" ;)

Byliśmy z żoną we dwójkę. Pokój nas kompletnie zaskoczył. To jeden z bardziej oryginalnych escape roomów w jakich byliśmy. Jest nafaszerowany elektroniką. Jest urzekający. Pomysł i cała fabuła, wykonanie, estetyka każdego przedmiotu wewnątrz są po prostu fantastyczne. Na pewno warto go odwiedzić:D!!!

W tym pokoju bawiliśmy się bardzo dobrze, problem tylko polegał na tym, że skończyliśmy go bez podpowiedzi w 31 min. Bardzo podobała mi się koncepcja pokoju która z reszta nie była tylko w słowach i opisie ale na prawde została odtworzona w zagadkach. Polecam tym którzy chcą zobaczyć coś nowego i oderwać się na chwile od rzeczywistości.

Niedawno odwiedziłam ten pokój wraz z doświadczonym partnerem i według mnie była to optymalna liczba uczestników (udało nam się wyjść około 20 minut przed czasem z dwoma podpowiedziami). Wnętrze pokoju artysty było intrygujące - urządzone minimalistycznie acz ekscentrycznie . Wystrój, jak i rekwizyty tworzyły spójną całość, jednak nie było elementów, które zapierałyby dech w piersiach i pozwalałyby delektować się miejscem samym w sobie. Czekających na rozwiązanie zagadek było niedużo, a ich poziom trudności był przeciętny. Ich liczba nie byłaby dla mnie wadą gdyby nie fakt, że tylko połowa z nich była oryginalna (wpadając na rozwiązanie jednej z nich, poznaje się metodę rozwiązania niektórych kolejnych, co umożliwia przejście gry w bardzo krótkim czasie, jak i obniża ogólną satysfakcję z zabawy). Rozgrywka była liniowa. Jeśli chodzi o aspekt techniczny, w pokoju dominowały ciekawe rozwiązania techniczne (nie było żadnych tradycyjnych kłódek czy sejfów). Ponadto wykorzystane mechanizmy elektroniczne nie rzucały się w oczy i rzeczywiście można było odnieść wrażenie, że w pewnych momentach doświadcza się magii. Według mnie w pokoju przydałby się zegar odmierzający czas. Do gustu zdecydowanie nie przypadł mi system podpowiedzi – były one udzielane przez mikrofon i w sumie nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że jakość dochodzącego do nas dźwięku była fatalna (musieliśmy prosić o kilkukrotne powtórzenie wskazówek, co było frustrujące). Pani prowadząca grę była bardzo miła i profesjonalna. Miłym akcentem na koniec wizyty była możliwość wykonania pamiątkowego zdjęcia oraz otrzymanie drobnych upominków.

Byłam przed czasem i póki czekałam na resztę ekipy wypiłam sobie herbatki. Przyjemnie, nie widziałam takiej opcji w innych miejscach :) Dobrze, a teraz o pokoju. Przed wejściem usłyszeliśmy historie ob artyście i ... przygoda się rozpoczęła. Pokój jest oryginalny i nie traćcie czasu jak ja na szukanie kluczy :) bo po odpowiednich działaniach samo się otworzy. Widać że stawiono na jakość zagadek, a nie na ilość i dlatego warto go odwiedzić.

Pokój bardzo przyjemny.
Wymaga sporej ilości myślenia "poza schematem". Nie ma tu fefnastu kłódek i odpowiadających im kluczyków, wszystkie zagadki są wpasowane w klimat i nieźle przemyślane.
Dodatkowo byłem autentycznie pod wrażeniem niektórych rozwiązań technicznych.

Jeśli chcesz przeżyć "uciekanie z pokoju", byłeś już w wielu Escape Roomach i wszystkie wydają ci się podobne - ten będzie miło widzianym powiewem świeżego powietrza.

Brawo, Cryptex.

pokój łatwy lekki i przyjemny, ale wyszliśmy z niego w około 40 minut bez większych problemów

Polecam początkującym

Nowe miejsce na mapie Warszawskich RE. Zupełnie inny od reszty, Zero kłódek co jest dodatkowym DUŻYM plusem. Zagadki o średnim stopniu zaawansowania, mnóstwo elektroniki. Po dużej ilości odwiedzonych miejsc myśleliśmy, że już nic nas nie zadziwi, jednak po wyjściu z tego pokoju zmieniliśmy zdanie. To miejsce stawia wysoko poprzeczkę konkurencji. Obsługa bardzo miło Nas przyjęła, to już drugi odwiedzony pokój w tym miejscu, czekamy na kolejne! Wysoki poziom, obowiązkowe miejsce na mapie Warszawskich RE!

Pokoj przyjemny, ma kilka oryginalnych zagadek, ktore przyjemnie sie rozwiazywalo. W skrocie: mozna go oddwiedzic, ale mi Krypta bardziej sie podobala :)

Polecam