Dawidinho8

Razem z ekipą wybraliśmy się do Labiryntu Zagadek z chęcią sprawdzenia nowego scenariusza z Sherlockiem Holmesem. Jak można się było spodziewać, zagadki polegają głównie na łączeniu faktów, kojarzeniu i łamigłówkach. Nie ma tu znanych z innych pokoi elementów spostrzegawczości, kombinowania czy zabaw manualnych.
Praktycznie przy każdej zagadce musieliśmy się sporo nagłowić i często posiłkować podpowiedziami, a i tak udało nam się wyjść dosłownie na sekundę przed wyłączeniem się muzyki (co jest równoznaczne z końcem czasu i porażką), co świadczy o wysokim poziomie trudności zagadek, aczkolwiek należy wziąć poprawkę że jesteśmy dość początkującą grupą.
Być może przez to, a być może przez dość specyficzne zagadki (czysto logiczne), zabawa była średnia. Nie ma się do czego przyczepić, wszystko jest jak należy, ale po prostu charakter tego pokoju nam lekko nie podszedł. Mimo tego oczywiście polecam, obsługa jak zwykle bardzo uprzejma i po prostu taka jaka być powinna, wystrój pokoju pasuje do jego klimatu, zagadki również - jak najbardziej. Jeśli zamiast chodzić przez całą grę po pokoju wolicie siedzieć nad kartką i rozwiązywać łamigłówki, to ten pokój jest zdecydowanie dla was i baardzo wam sięspodoba! Jeśli jednak was to nie rajcuje - wybierzcie się gdzie indziej albo poczekajcie na nową fabułę w "Labiryncie Zagadek".