Kuoka

    Kuoka

    Oświadczenie: Przypisane mi oznaczenie, że jestem rzekomo znajomą osób prowadzących escape room we Wrocławiu – jest kłamstwem. Mimo dostarczonych na to dowod... [more]

    Visited rooms:
    63

    Rooms on wishlist:
    4

    Level:
    Guide

    Points:
    315

    0
    0

    Go back to full review list

    Escape room - Trupia Główka
    Trupia Główka

    Najgorsza premiera ever

    11/24/24 | visit date: 11/23/24

    Trusted review

    Trupia Główka jest zupełnie nowa, więc w teorii powinna aspirować do 10. Zapowiadano nam, że jest dobra, trudna i straszna. Tymczasem taki dialog mieliśmy po grze.

    – To ile ten pokój ma lat?
    – To jest premiera… Ma niecałe 3 miesiące
    – CO?!

    No właśnie. Zapłaciliśmy 400 zł za pokój wyglądający jak 7-letni i rozwalający się jak 7-letni. To ile powinni kosić Exici za takiego Smoka? Bo żeby było adekwatnie, jakieś 700-800 zł.

    Klimat

    Formalnie może to i horror, ale choć podskoczyliśmy parę razy, to nie było bardzo, bardzo strasznie. To my sami się nakręciliśmy. Kategoria to jednak najmniejszy problem.

    Słowo “premiera” tu nie przystoi. Pokój się sypie, zagadki są wykonane słabo. Niektóre elementy wystroju nic nie robią. Fabuła nie jest spójna, trudno powiedzieć, o co chodzi.

    Zagadki

    Łamigłówki są rzeczywiście trudne, a oznaczenie adekwatne. Wyszliśmy w równe 100 minut bez podpowiedzi, z doświadczeniem po około 40-50 pokojów każdy.

    Dużo zależy od spostrzegawczości, a same zagadki nie są w pełni jasne, najlepiej by mi pasowało określenie “naciągane”. Ich wykonanie pozostawia wiele do życzenia.

    Plusy

    + Dla doświadczonych pokój stanowi spoko wyzwanie.

    Minusy

    - Pokój się rozlatuje. Wygląda, jakby miał kilka lat. Na starcie dwa meble były rozwalone i nieprzymocowane, jeden poleciał na ziemię, drugi prawie spadł;
    - Zagadki i scenografia niechlujne, niedokładne. Kluczowy rekwizyt wykonany tandetnie i już jest mocno naderwany. Inny, z recyklingu (widać po zdjęciach z Motyka), jak go wrzucili, tak stoi i się kolebie;
    - Końcowa łamigłówka utrudniona przez słabą jakość wspomnianego rekwizytu;
    - Czułość zagadek bardzo słaba. Jedną rzecz trzeba było poprzykładać pod każdym kątem mnóstwo razy, inna zagadka zadziałała dopiero za drugim razem;
    - Zbyt wiele zależało od szczęścia oraz spostrzegawczości, a nie umiejętności rozwiązywania zagadek;
    - Nie wszystkie zagadki są uczciwie oznaczone. Sporo jest domyślajek i zmyłek;
    - Jedna wtrącona zagadka (znana wszystkim mini gierka) taka ni stąd, ni zowąd;
    - Wielka kupa dużych, świetnie wyglądających rekwizytów (spojler: telewizory i radio), w tym jeden dodający dużo cringu, jest kompletnie po nic! Jeden z komentarzy wyjaśnia, że to pozostałość po Czarnym Motylku. Słabo;
    - Nie jesteśmy w stanie opowiedzieć tej fabuły, bo nie wiemy, co to było. Uwaga, spojlery: wprowadzenie o urodzinach i urbexie jest wg nas dopisane, bo wcześniej go nie było, ale i tak żadnej dziury fabularnej nie łata. W końcu w tym domu kiedyś zginęła dziewczynka? Chłopiec? Niemowlę? Co to w ogóle za dzieci? Kto jest antagonistą? Duch? Potwór? Co on tak dokładnie robi? Co się stało z jubilatką? O co chodzi z ćmą zmierzchnicą trupią główką? Co przedstawia tandetnie wykonany rekwizyt? O co biega fabularnie, że kura, gęś, świnia, owca? I nie, konieczność znajomości Motylka nie może być wymagana do zrozumienia Trupiej Główki;
    - Momentami nic nie było słychać, a po chwili było aż za głośno. Nierówne audio;
    - I najgorsze: cena taka sama jak za wymuskany, nowy, sprawny pokój.

    Podsumowanie

    Gdyby pokój miał naprawdę kilka lat i kosztowałby mniej, można by mu wiele wybaczyć i dać 7/10, co jest i tak oceną “dobry”.

    Ale to premierowy pokój, niespełna trzymiesięczny. Poczuliśmy się potraktowani niepoważnie, płacąc za niego 400 zł. To taki brak szacunku do graczy. Bierzemy pod uwagę, że ma 100 minut, ale długość mimo wszystko nie usprawiedliwia ceny. Za co? Za rekwizyty z recyklingu? Za spadające meble, niestykające i byle jak wykonane zagadki, zlepioną z wielu pomysłów, ale niespójną fabułę? Najlepsza w Polsce 80-minutowa Zemsta Umarlaka jest 20 zł tańsza (!), a poziom z innej galaktyki.

    Zauważcie, że nie obniżamy oceny za kopiowanie zagadek z Czarnego Motylka. Nie było nas po prostu w Motylku. Ale gdybyśmy byli i zauważyli jakieś skopiowane zagadki, to ocena jeszcze na pewno poleciałaby w dół. I tak przeraża nas, ile tych samych rekwizytów rozpoznaliśmy po zdjęciach i opiniach.
    We escaped the room in: 100 minutes
    Group of 4 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 6/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 6/10

    Difficulty: Hard

    Escape room - Dragon Island – The Elemental Temple
    Dragon Island – The Elemental Temple

    Niby 10, ale trochę kusiło dać 9

    11/24/24 | visit date: 11/23/24

    Trusted review

    Ach ci Exici, coraz dłuższe te nazwy robią. Pokoje też coraz ładniejsze i bardziej interaktywne.

    Klimat

    Historia jest na najwyższym poziomie, podobnie jak wystrój. Ta dziewczyna, która robiła scenografię do Smoka i Księgi Magii, powinna zostać objęta jakimś nadzorem konserwatorskim, bo należy o nią dbać, jak o skarb. Pokój wygląda fantastycznie, jest przemyślany i mistrzowsko dopracowany. Dla lubiących zakamarki – wymarzony (dzieci będą wniebowzięte).

    Pokój reklamuje się głosówkami Abelarda Gizy i Krystyny Czubówny i zdecydowanie jest to coś ekstra. Zwłaszcza Abelard “robi robotę” i dodaje humoru. Co prawda Abelard świadczy też o tym, że Exici nie uważali na geografii i biologii, ale już nie bądźmy tacy wredni ;)

    Zagadki

    Zagadki są w pełni adekwatne do tego, co pokój obiecuje, czyli 3 na 6 gwiazdek w skali trudności. Wszystkie są sekwencyjne i wymagają kilku czynności (a nie, że “ja tylko pociągnął” i zagadka rozwiązana). Łamigłówki są nierozerwalne z historią i rozwiązując je rozwijamy fabułę.

    Plusy

    + Pokój szalenie atrakcyjny: i wizualnie ładny, i zachęcający do eksplorowania go
    + Bardzo przemyślane rozmieszczenie zagadek i ich dopasowanie do fabuły
    + Spójna, poukładana, wciągająca historia
    + Łamigłówki ciekawe, interaktywne i różnorodne. Chce się je rozwiązywać
    + Dopracowane efekty multimedialne
    + Wszystko to, co wprowadzają Giza i Czubówna (zwłaszcza Giza)
    + Najlepszy pokój do przyjścia z dziećmi, jaki do tej pory widziałam

    Minusy

    - Dwójce z nas bardzo zgrzytnęła dana nam na siłę podpowiedź, w sekundę po tym jak pojawiła się zagadka. Mieliśmy nadal ponad pół godziny do wyjścia i z jedną zagadkę przed sobą

    Podsumowanie

    Jest to pięknie wykonany pokój, któremu niewiele można zarzucić i lepszy niż Księga Magii (poziomem bardzo podobny, ale powierzchniowo większy). Z drugiej strony, jeśli chodzi o doświadczenie ogółem, to mi czegoś w serduszku brakowało. Nie było wyróżniającego go efektu wow, nie jest to “coś więcej”, jak obecne dyszki. Może hype był po prostu zbyt duży.

    A może chodzi o kierunek, w jakim ten pokój skręca. Jest skrojony pod przyciąganie do świata ER nowych osób, rodzin z dziećmi, klientów “z ulicy”, a nie z lock.me. Świadczy też o tym “chwalenie się” systemem podpowiedzi “bo taki fajny”. No śmiechowy, idealnie wbudowany, buduje klimacik. Ale uszczęśliwianie nim doświadczonych graczy na siłę nie jest potrzebne.
    We escaped the room in: 42 minutes
    Group of 4 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Easy

    Escape room - Zew Przedwiecznych
    Zew Przedwiecznych

    Akolici Alkolici

    11/18/24 | visit date: 11/16/24

    Trusted review

    Miał to być pokój uzupełniający podczas naszego wyjazdu, niby najgorzej oceniany z nich, ale okazało się zupełnie inaczej. Bawiliśmy się dobrze, było klimatycznie i po to właśnie przyjechaliśmy :)

    Klimat

    Jest to ładnie zrobiony i osadzony w temacie pokój, jednak końcówka odstaje, jakby fundusze gdzieś na ostatniej prostej zaliczyły glebę. Mimo to klimat mitów Cthulhu jest wyczuwalny i pokój wypada przekonująco.

    Zagadki

    Sekwencja łamigłówek jest spójna, atrakcyjna, grywalna i na dobrym poziomie. Większość zagadek jest łatwa, choć może niektóre odrobinę przekombinowane. Przeszliśmy ten pokój szybko, zwłaszcza że znaliśmy niektóre mechaniki.

    Plusy

    + Ciekawy, mroczny klimat i przekonujący ładny wystrój na ¾ pokoju
    + Dobry stosunek ceny do jakości
    + Zagadki ogółem logiczne i na dobrym poziomie, w większości łatwe
    + Dwa możliwe zależne od nas zakończenia, jeśli się odnajdzie bonusowe zagadki dla bystrych – mega fajne

    Minusy

    - Jedna osoba z obsługi na 3 toczące się gry. Nie mam do MG zarzutu, ale do właścicieli: nie powinno to być standardem, a jest. Np. ktoś musiał czekać na podpowiedź, gdy MG się z nami żegnał
    - Końcóweczka trochę tak markerem po paździerzy, jeśli chodzi o wystrój

    Podsumowanie

    Bawiliśmy się dobrze, a pokój spełnił nasze oczekiwania jako fillerek. Chętnie odwiedzimy pozostałe pokoje od The Bunkier, ale najchętniej wszystkie naraz na jednym wdechu, bo całe miejsce jest nieco odpychające. To zarzut do parteru budynku, a nie samej firmy.
    We escaped the room in: 47 minutes
    Group of 4 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 8/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 8/10

    Difficulty: Easy

    Escape room - Strangers
    Strangers

    Rewelacyjny od początku do końca!

    11/18/24 | visit date: 11/16/24

    Trusted review

    Takie zaskoczenia lubię najbardziej! Mój okrągły 50. pokój okazał się porąbany, a jednocześnie… trafił do mojego Top 3.

    Wszystko, co mogłoby cechować horror, jest tu prześmiewcze i wyolbrzymione. To groteska i parodia, na którą na pewno nie jesteście przygotowani ;)

    Klimat

    Już od progu Continuum zostaliśmy wciągnięci w klimat i stopniowo utonęliśmy w nim po uszy. Zaintrygowani do granic zaczęliśmy grę, a tam – jak u Hitchcocka – zaczęło się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie tylko rosło. Od otwarcia oczu powiedziałam “o, wow!” trzy razy w ciągu pięciu sekund. Pokój do końca utrzymał wysoki poziom – było zabawnie, ciekawie, z jajem i momentami zaskoczenia. Śmialiśmy się mnóstwo razy!

    Zagadki

    Zagadki nie grają tu pierwszych skrzypiec, ale nie nikną zupełnie w fabule. Trochę się obawiałam, że będziemy tylko aktorami w spektaklu uczestniczącym, ale nic podobnego. Samo się nie wyjdzie, pogłówkować trzeba. Niektóre łamigłówki są bardziej złożone, ale większość prosta. Oprócz zagadek jest mnóstwo prowadzących nas do rozwiązania czynności, które należy odegrać, najczęściej zabawnych.

    Obsługa

    Rewelacyjna, bawiąca się razem z nami, tworząca ten pokój takim, jaki jest, dzięki swojemu pomysłowi i zaangażowaniu. Ten pokój jak żaden inny jest oparty o ludzi, którzy go tworzą – bez nich nie ma tu nic. Stworzyli swoje małe uniwersum, do którego każdy włożył coś od siebie. To, plus interakcja z graczami sprawia, że nie ma tu nigdy dwóch takich samych gier.

    Plusy

    + Obsługa w moim Top 1
    + Zabawa i humor w Top 2
    + Klimat w Top 3
    + Nie ma co strzępić języka. Wszystko, co napisane powyżej, jest plusem. To niezapomniane, unikatowe doświadczenie i kto myśli inaczej, ten rogal bez nadzienia

    Minusy

    – Nie tym razem

    Podsumowanie

    Nieznajomi wymykają się definicji – jest to w dużej mierze performance, ale nadal escape room. I to właśnie dzięki połączeniu czegoś w rodzaju LARPa i zagadek, całość jest tak wciągająca i naprawdę angażujemy się w ucieczkę.

    Przewidziane 1,5 h obejmuje także wprowadzenie, a czas wyjścia nie jest mierzony – zależy bowiem nawet od tego, czy ktoś skoczy do toalety, więc spięci na punkcie bicia rekordów nie mają po co tu przychodzić. W każdym innym przypadku polecam – to absolutny must have!

    PS Warto odpowiednio się ubrać: nie w elegancką kieckę, czy ulubioną białą koszulkę, tylko w coś wygodnego, czego nie szkoda.
    We escaped the room in: 85 minutes
    Group of 4 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Easy

    Escape room - Murder House
    Murder House

    Niestety, rozczarowanko

    11/18/24 | visit date: 11/16/24

    Trusted review

    Worek z horrorami został rozwiązany – pojechaliśmy do Poznania trochę się pobać. Bardziej niż Murder House przestraszyły nas jednak ceny na jarmarku bożonarodzeniowym.

    Klimat

    Niestety, intrygujące wprowadzenie było bardziej klimatyczne, niż to, co znaleźliśmy w pokoju. Był jeden moment, kiedy bałam się zobaczyć, co jest dalej i podskoczyłam. Poza nim napięcie było umiarkowane (dla mnie, boidupy).

    Zagadki

    Niestety, zagadek prawie nie uświadczyliśmy. Wiele z nich to szukajki, polegające na znalezieniu klucza i wsadzeniu go do kłódki, co trudno nazwać zagadką. Ale nawet je wliczając, jest ich łącznie ~10.

    Łamigłówki są ponadto mało urozmaicone i dość powierzchowne. Czas zabiera przede wszystkim ich dokładne wykonanie, bo mechanizmy nie chodzą płynnie. Zagadka manualna mi się podobała, bo takie lubię, ale dla mnóstwa osób może być szczytem frustracji.

    Obsługa

    Ocena za obsługę leci mocno w dół za wysyłanie nieproszonych SMSów, bo takie coś nie powinno mieć miejsca. Jeśli obsługa z defaultu uznaje SMS za konieczny, to może by naprawić przyczynę jego wysłania? Dać wskazówkę w środku? Po wyjściu przeczytałam SMS i okazało się, że niestety dość mocno nakierowywał.

    Plusy

    + Dobry pokój na start przygody z horrorami. Nieprzesadnie straszny i bardzo łatwy

    Minusy

    - Nieproszone podpowiedzi
    - Bardzo mało zagadek
    - Łamigłówki niezbyt atrakcyjne
    - Jedna zagadka bez logiki nastawiona na przypadkowy efekt
    - W zagadce sensorycznej polska wersja nie naprowadziła nas na trop, za to angielskie tłumaczenie miało inny wydźwięk i dopiero ono miało sens
    - Nastrój jest dość przewidywalny, wystrój starej daty, a tematyka generyczna

    Podsumowanie

    Nie jest problemem, gdy zagadki są łatwe, bo to wyłącznie kategoria i nie wpływa na ocenę. Nic jednak nie uzasadnia tak małej ich liczby – poziom dla początkujących również nie.

    Oczywiście to normalne, że w horrorach robi się łatwiejsze zagadki, bo strach utrudnia. Jeśli jednak i strachu nie jest za dużo, i zagadek jest jak na lekarstwo, to się to w żaden sposób nie równoważy.
    We escaped the room in: 36 minutes
    Group of 4 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 6/10

    Customer service: 6/10

    Interior: 6/10

    Difficulty: Very easy

    Escape room - Kara Śmierci - Średniowieczny Loch
    Kara Śmierci - Średniowieczny Loch

    "Room" bez "The"

    10/22/24 | visit date: 10/17/24

    Let Me Out to najstarsza firma eskejpowa w Polsce, jednak dopiero teraz tu zawitaliśmy. Odwiedzenie wcześniej wrocławskiej topki, delikatnie mówiąc, nie wpływa dobrze na nasz odbiór Kary Śmierci. Liczyliśmy, że z oceną 5,5/10 pokój może być tak słaby, że aż dobry i można tu pójść dla beki. Tak jak "The Room" wśród filmów. A to po prostu zwykły "Room", bez "The" :)

    Byliśmy tu w 4 osoby ze doświadczeniem ok. 20-50 pokojów, wyszliśmy bez podpowiedzi przed czasem.

    Klimat

    W grę wprowadza nas narrator – ekspert od umierania. Trochę przynudza, ale, próbuje opowiedzieć historię, która na pewno ma sens. Jak na typowego złola przystało, zdradza wszystkie swoje zamiary.

    Duży plus za wstawki narratora co 10 czy 15 minut – zawsze gdy w escape roomach podawany jest czas, na świecie rodzi się jeden kotek.

    Pokój jest skromny i budżetowy. Nie jest źle – widać starania, by klimat katowni był odczuwalny, a i narzędzia tortur prezentują się nam w całej okazałości, jednak trudno o pełną immersję.

    Zagadki

    Spośród zagadek można wyróżnić około 5, które mają na siebie pomysł i są udane. Nie brakuje jednak też kilku topornych łamigłówek. Zwłaszcza jedna dawała rezultaty dość, hmm, dyskusyjne i trudno było powiedzieć, czy my w ogóle robimy cokolwiek z sensem. Wysłużenie pewnych elementów też może być zmyłką i sugerować skupienie się niepotrzebnie na czymś, co nie ma znaczenia. Niektóre oznaczenia widać już kiepsko. Nie jest tutaj jasne “co do czego” i na pewno nowe pokoje pod względem klarowności są już w innej epoce.

    Największy minus za niedziałające zagadki. Dwie rozwiązaliśmy od razu poprawnie, ale nam nie zaskoczyły mimo wielokrotnych prób, co zmusiło nas do kontaktu z MG. Nie uznajemy tego za wzięcie podpowiedzi, w momencie, kiedy robimy dobrze, a zagadki nie działają. Wymagały precyzji chyba o nanometry.

    Plusy

    + Kilka zagadek się wyróżnia
    + Jest podawany czas

    Minusy

    - Brak flow
    - Dwie niedziałające zagadki, robione poprawnie dłuuuuugo, aż w końcu zaskoczyły
    - Elementy do wymiany
    - Nieczytelne oznaczenia
    - Brak logicznego powiązania zagadek
    - Nieangażująca przygoda

    Podsumowanie

    Kara Śmierci to średniak. Wystrój i klimat są zaledwie poprawne. Zagadki same w sobie dzielą się na całkiem błyskotliwe (kilka mnie zaskoczyło pozytywnie) i takie męczące. W większości wymagają liftingu, poprawnego oznaczenia lub po prostu wymiany.

    Nie było tutaj nic porywającego na tyle, byśmy zaangażowali się w przygodę. Jakiekolwiek zainteresowanie zagadkami pryskało w zetknięciu z ich nieintuicyjnością lub niedziałającymi mechanizmami. Trudno przy tym wszystkim o entuzjazm.
    We escaped the room
    Group of 4 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 5/10

    Customer service: 8/10

    Interior: 7/10

    Difficulty: Easy

    Escape room - The Cursed Ring
    The Cursed Ring

    Zupa pomidorowa z ryżem

    10/22/24 | visit date: 10/13/24

    Trusted review

    Wybraliśmy się do Przeklętego Pierścienia na randkę i w tej roli pokój sprawdził się świetnie. Jest miły, łatwy i przyjemny, w sam raz do odhaczenia dla wrocławian.

    Byliśmy w 2 osoby z doświadczeniem ok. 45 pokojów, wyszliśmy 33 min przed czasem bez podpowiedzi.

    Klimat

    Pokój jest w miarę ładnie zrobiony. Poza paroma luźnymi nawiązaniami nie ma tu zbyt wiele z Władcy Pierścieni, więc pod tym względem jest naciągany. Jak się przymknie na to oko, jest ok. Opowieść narratora w tle nie ma znaczenia dla gry.

    Zagadki

    Niby wszystko nam zadziałało, ale w dwóch przypadkach poprzesuwaliśmy o milimetr, podociskaliśmy na styk, bo nasze doświadczenie kazało nam to zrobić. Przy tych zagadkach równie dobrze inna ekipa mogłaby powiedzieć, że nie działają.

    Ostatnia zagadka najsłabsza ze wszystkich: fajnie, że wieloetapowa, ale z nieintuicyjnym kluczem i sama w sobie mało porywająca.

    Niestety, choć duża przestrzeń gry jest miłym zaskoczeniem, to jest ona niewykorzystana. Pełnoprawnych zagadek jest z 8, plus do tego z 5 takich bardziej “czynności do wykonania”, niż łamigłówek per se. Np. dostajesz jakiś element i już wiesz, gdzie go położyć, co samo w sobie trudno nazwać zagadką.

    Plusy

    + Pokój można zaliczyć do grona dobrych, ładnych i przyjemnych

    Minusy

    - Bardzo mało zagadek
    - Niewykorzystana przestrzeń
    - Szczątkowa fabuła
    - Mechanizmy działające na styk

    Podsumowanie

    Do tego pokoju pasują takie miałkie przymiotniki jak “fajny”, “spoko” i “dobry”. Nic ponadto, ale też nie ma w nim nic takiego, żeby powiedzieć, że jest kiepski. Ani dobry, ani zły. Taka zupa pomidorowa z ryżem.

    Polecam jedynie dla 2 os., na pewno 3 są już zbędne. Teoretycznie to fajne wyzwanie także w pojedynkę i jeden z niewielu pokojów w Polsce oferowany dla 1 osoby, ale wtedy jest już nieatrakcyjny cenowo.

    Czuję niedosyt po przejściu tego pokoju, wywołany małą liczbą zagadek. Wahałam się z tego powodu między 6 a 7. Z drugiej jednak strony pokój nie uchybił tak, by go krzywdzić oceną 6. Dostajemy mało, ale to, co mamy, jest ogółem w porządku.
    We escaped the room in: 27 minutes
    Group of 2 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 7/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 8/10

    Difficulty: Easy

    Escape room - Curse of Maya Treasure
    Curse of Maya Treasure

    Wciąż trzyma poziom i daje dużo frajdy

    10/22/24 | visit date: 10/6/24

    Trusted review

    Wybraliśmy się tu z mężem w 2 osoby z doświadczeniem 45 pokojów. Wyszliśmy krótko po czasie z jedną podpowiedzią.

    Klimat

    To nieduży pokój, ale jego wystrój jest naprawdę udany. Scenografia pozwala wsiąknąć w klimat i ten aspekt buduje doświadczenie. Historia w tle także ma sens, a zagadki do niej nawiązują. Bardzo efektowny jest mechanizm odmierzania czasu.

    Zagadki

    Zagadki w większości są kreatywne i przyjemne. Dwie są nieco przekombinowane i na niższym poziomie, można się pokusić o ich przerobienie, by były bardziej udane i angażujące. Ogółem jednak jest to zagadkowo dobry pokój, pełen różnorodnych, wciągających łamigłówek. Są one łatwe i średniej trudności.

    Rzecz, która negatywnie wpłynęła na nasze doświadczenie, to nie zagadka, a zabieg sztucznie utrudniający grę. Bardzo nie lubimy, gdy jakiegoś elementu pokoju należy użyć w sposób, którego nic nie zwiastuje. Zwłaszcza że “używa się” tego już wcześniej, w nie pozostawiający wątpliwości sposób. Nie lubimy też, gdy na pytanie "co świadczy o tym, że trzeba to zrobić?", pada odpowiedź “nie ma podpowiedzi, tak jest specjalnie, żeby trzeba było się domyślić”. Tak naprawdę tylko ta jedna rzecz przyblokowała nas, zmusiła do wzięcia podpowiedzi i sprawiła, że nie wyszliśmy o czasie.

    Plusy

    + Wystrój budujący klimat i pasujące do niego zagadki
    + Kilka zapadających w pamięć przyjemnych łamigłówek
    + Jeden z najładniejszych zegarów do odmierzania czasu, jaki widziałam

    Minusy

    - Dwie zagadki trochę słabsze niż reszta, mało atrakcyjne i niezbyt angażujące
    - Opisany wyżej naciągany zabieg, który nie jest zagadką a bardziej szukajką. Nic tak nas nie zniechęca jak komunikat w stylu “domyśl się” :) Sprawa jest prosta: albo zagadki są uczciwe i bronią się same, albo “weź się domyśl”

    Podsumowanie

    Pokój ma klimat i kilka satysfakcjonujących zagadek, które polecamy rozwiązywać zwłaszcza w dwie osoby. Pozostawia po sobie ogólnie dobre wrażenie. Mamy nadzieję, że niewdzięczne szukajki-domyślajki, jak ta w tym pokoju, szybko przejdą do historii :)
    We escaped the room
    Group of 2 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 8/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 9/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - Tajemnice Elfandiru
    Tajemnice Elfandiru

    Przyjemny i pełen ciekawych rozwiązań

    9/8/24 | visit date: 8/31/24

    Trusted review

    Wyjazd do Legnicy z Wrocławia polecam każdemu. Pokoje są tutaj dwa, oba naprawdę dobre.

    Byliśmy w 4 osoby z doświadczeniem 15-45 pokojów. Wyszliśmy 29 min przed czasem bez podpowiedzi.

    Klimat

    Wspaniały klimat budują przede wszystkim właściciele LockERa. To miejsce tworzą ludzie z ogromną pasją, sercem i uśmiechem. Pani właścicielka przez 2 godziny po grze raczyła nas ciekawostkami, plotkami z branży i zdradzała działanie mechanizmów :)

    Sam pokój jest starszym z dwóch w tej firmie (5-letnim) i to widać po wystroju i skali rozmachu. Przestrzeń jest niewielka, ale pomysłowo zagospodarowana. W tle mamy przemyślaną historię.

    Zagadki

    Wciągające i różnorodne łamigłówki budują klimat, a nie tylko sobie są. Typ zagadek jest jednak dość charakterystyczny dla pokojów sprzed 5 lat, czyli choćby więcej szukajek i zadań na spostrzegawczość. Jest to pokój nieco bardziej abstrakcyjny niż Tożsamość Mordercy. Na początku trochę ciężko mi się było odnaleźć.

    Cenię zagadki kooperacyjne i manualne, a takich tu nie brakuje. Są też ciekawe rozwiązania techniczne. Wszystko działa bez zarzutu.

    Plusy
    + Fenomenalna obsługa
    + Sporo łamigłówek
    + Zagadki różnorodne, część z nich bardzo ciekawa

    Minusy
    - Niektóre elementy wystroju i zagadki mogłyby pójść bardziej z duchem czasu

    Podsumowanie
    Pokój nie zachwycił nas tak jak Tożsamość Mordercy, ale jest bardzo dobry i zdecydowanie wart przyjechania do niego z Wrocławia. Bardzo polecamy.

    Ludzi z takimi pomysłami i chęcią do tworzenia escape roomów warto wspierać. Jestem pewna, że każdy kolejny pokój LockERa będzie wysokiej jakości.
    We escaped the room in: 61 minutes
    Group of 4 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 8/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 8/10

    Difficulty: Medium

    Escape room - Tożsamość Mordercy
    Tożsamość Mordercy

    Pokój wysokiej klasy

    9/8/24 | visit date: 8/31/24

    Trusted review

    Niby małe miasto, niby niepozorne oceny, a tymczasem połowa wrocławskich wyżej ocenianych pokojów, do Tożsamości Mordercy nie ma nawet podjazdu.

    Byliśmy w 4 z 15-45 pokojami na koncie. Wyszliśmy 29 minut przed czasem bez podpowiedzi.

    Klimat

    Klimat buduje tu przede wszystkim zaangażowana i uśmiechnięta ekipa. Zostaliśmy powitani z serdecznością, a po grze rozmawialiśmy z właścicielką… 2 godziny :D Miejsce to tworzą gracze, którzy robią takie pokoje, jakie sami chcieliby rozwiązywać.

    Pokój ma elegancki, brytyjski sznyt, jest urządzony bardzo starannie i utrzymany w temacie. Historia ma tu znaczenie i nie jest z przypadku – wokół niej zbudowane są zagadki. Fabuła się rozwija, ma ciekawy twist i nieszablonowe zakończenie – z takim spotkaliśmy się po raz pierwszy.

    Zagadki

    Jestem pozytywnie zaskoczona, jak ciekawe i dobrze wykonane zagadki spotkaliśmy w tym pokoju. Oddają one hołd logice, a przy tym są naprawdę zmyślne. Gdy dowiedziałam się jakie mechanizmy stoją za niektórymi z nich, rozdziawiłam buzię. Łamigłówki są różnorodne, złożone i angażujące.

    Jedna z zagadek to majstersztyk w swej prostocie. Jest tak prozaiczna i trudna zarazem, tak kpi z nas prosto w oczy, że gdybyśmy wzięli do niej podpowiedź, to czulibyśmy się wgnieceni butem w londyński rynsztok. Jednocześnie ta zawstydzająco “banalna” zagadka zawiesiła nas na minimum kwadrans.

    Plusy
    + Przesympatyczna obsługa
    + Przemyślanie wykonany i spójny wystrój
    + Ciekawa i zapamiętywalna historia z sensem, pomysłem i niespotykanym zakończeniem
    + Zagadki bronią się same, nie ma tu zabiegów sztucznie utrudniających grę
    + Pokój jest bardzo grywalny i ma dobre flow, a rozwiązania zagadek dają satysfakcję
    + Łamigłówek jest całkiem sporo

    Minusy
    - Nie ma tu minusów jako takich

    Podsumowanie

    LockER szalenie nas zaskoczył. Do tego stopnia, że Tożsamość Mordercy trafia na listę naszych ulubionych ER-ów.

    Dziesiątki dostały u mnie pokoje prezentujące wprost kosmicznie wysoki poziom. Rynek szybko się zmienia i ER-y przekraczają kolejne granice. I tylko dlatego Tożsamość Mordercy nie ma u mnie dychy. Jest to jednak wzorowo wykonany, w pełni kompletny i przemyślany pokój klasyczny.

    Legnica nie jest metropolią, nie ma tu przemiałów jak np. w Warszawie, tysięcy recenzji, grouponów i podjeżdżających autokarów, a takie miejsca jak LockER warto wspierać. Właściciele to ludzie z pasją, którzy podjęli się karkołomnego zadania utrzymania escape roomów w małym mieście i mocno trzymamy kciuki, żeby się rozwijali.

    Koniecznie tu przyjedźcie. Nie pożałujecie.
    We escaped the room in: 61 minutes
    Group of 4 players, including:
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 9/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Answer of company LockER

    Jedna z tych opinii, które chce się kilka razy przeczytać. Niezmiernie nam miło, że pokój aż tak wam przypadł do gustu. Serdecznie dziękujemy za miłe słowa (w tej drugiej opinii też 😉) i odwiedziny, a wam życzymy samych pozytywnych wrażeń w kolejnych pokojach 🙂

    Page 2

    Show next

    Hey, our website uses cookies so that its all features can work properly.

    In addition to those necessary, we also use third-party cookies, so that we can use third-party analytics, social media or marketing tools. This means that the data collected through them is also processed by the providers of these tools.

    Do you consent to the use of cookies other than those necessary for the operation of the site as described by our privacy policy?

    Cookie settings

    Here you can change the detailed settings of the cookies used on our site. If you agree to particular type cookies, it means that you agree that the data collected by them will be used by the administrator of this site, as well as the provider of the specific tool we use - as described in our privacy policy.

    This type of files is necessary for the proper functioning of our site. They are used, among other things, for features such as the browser remembering the user's selected country, products in the shopping cart or the site's color theme.

    These files allow us to understand how users navigate our site. One such tool is Google Analytics, which allows us to collect anonymous information about the number of visits, use of specific features or type of user devices. Thanks to them, we are able to tailor the site to the needs and capabilities of diverse users.

    Tools from Google, Facebook and Seznam.cz that collect information about users that we are able to use for marketing purposes.