Akesis

    Akesis

    Hi, I'm Akesis. I have visited 31 escape rooms. I invite you to browse my profile. Follow me or write a message to talk about escape rooms.

    Visited rooms:
    31

    Planned rooms:
    0

    Level:
    Navigator

    Points:
    101

    100
    101 pts
    150

    Go back to full review list

    Testament
    Testament

    Jak do tej pory nasz ulubiony pokój

    11/15/16 | visit date: 11/14/16

    Archival rating

    Nie wiem, co mogę napisać w recenzji tego pokoju, co nie zostało tu już setki razy powiedziane przez moich przedmówców :) Że super, że kosmiczne kłódki, że wymagające ale bardzo logiczne zagadki, że przesympatyczny Mistrz Gry, że świetna zabawa, że pokój jest absolutnie godzien polecenia – to wszystko jest w stu procentach prawda. Szkoda, że nie można się tu pozachwycać nad szczegółami niektórych zagadek, bo to by zbyt wiele zdradziło. Ale napisać coś trzeba, i to sporo, bo pokój na to zasługuje…
    Mogę powiedzieć tyle, że kłódki, tak szeroko tutaj wychwalane, są owszem, bardzo oryginalne i jest z nimi rewelacyjna zabawa, ale to zdecydowanie nie wszystko. Mnie najbardziej urzekła pomysłowość twórcy lub twórców zagadek, którzy przy pomocy w sumie prostych środków (bo prawdą jest również to, że wypasionej elektroniki tutaj nie ma) przygotowali zadania niezwykle oryginalne i różnorodne. Każdy schowek jest inny, każdy ciekawy, każdy wymaga myślenia w trochę inny sposób, a wszystko ma sens i pasuje do siebie.
    Pokój jest dosyć trudny, ale początkujący nie powinni się przerażać. Czasu jest dużo (1,5 godziny czasu na grę to ogromny plus. Podejrzewam, że gdybyśmy miały tylko godzinę, to byśmy panikowały i prosiły o podpowiedzi tam, gdzie w rezultacie po zastanowieniu spokojnie byłyśmy w stanie dać radę same), a wszystkie zadania są absolutnie logiczne. Wystarczy spokojnie się zastanowić. To nie znaczy, że jest nudno, wprost przeciwnie. Doświadczonym na pewno też nie zabraknie rozrywki :) (Piszę z pozycji osoby wciąż początkującej, więc trochę mi trudno wczuć się w myślenie doświadczonych ;), ale nie wyobrażam sobie, by ktoś mógł się tu nudzić, zresztą recenzje innych graczy również to potwierdzają).
    Wspomnę jeszcze o wystroju pokoju – jest piękny. Świetnie buduje klimat. Pojawiają się tu głosy, że przez lokalizację w bloku trochę trudno się wczuć w wizytę u bogatego wuja, ale to poczucie, nawet jeśli jest, to znika, gdy się wejdzie do środka. Osobiście zakochałam się w tej pięknej zielonej lampce :) (to nie spoiler, bo lampka jest na zdjęciach na stronie pokoju :)).
    Już pisałam na początku o Mistrzu Gry, ale zbywać taką postawę wobec graczy jednym zdaniem to by była czarna niewdzięczność :) Przesympatyczne podejście – od razu można wyczuć prawdziwe powołanie do zawodu :) Ujęło mnie to, że Pan miał dla nas czas i chciało mu się, mimo późnej pory, jeszcze długo z nami gadać, omówić naszą grę, poopowiadać o samym domu Kluczy i podzielić się wrażeniami z innych escape roomów. Czułyśmy się nie jak klientki, które przyjdą i pójdą, tylko jak mile widziani goście i tego naprawdę nie sposób nie docenić.
    Reasumując: wiem, że komuś, kto tylko czyta ten z konieczności pozbawiony szczegółów opis, wszystko to może niewiele mówi, dlatego bardzo zachęcam – kto nie był niech idzie i sam zobaczy! :) Po stokroć warto.
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    Różowa pantera
    Różowa pantera

    Było niełatwo ale bardzo fajnie :)

    10/13/16

    Był to nasz drugi pokój w tej lokalizacji - nie mogliśmy nie przyjść po tym, jak nam się podobał Showshank :)
    Różowa Pantera była trochę podobna, z tą różnicą, że tu się nie tyle ucieka, co wchodzi w głąb. (Istnieje możliwość przejścia obu tych pokoi za jednym zamachem, o czym wspominam, bo to naprawdę fajna opcja. My z niej akurat nie korzystaliśmy).
    Klimat bardzo mi przypadł do gustu; jest parę takich momentów, kiedy można się poczuć jak prawdziwy włamywacz ;) Do tego plus za to, że rozgrywka może mieć różne warianty, w zależności od tego, jak sobie gracze poradzą z zagadkami po drodze - jeszcze się nie spotkałam z takim rozwiązaniem :)
    Zagadek w sumie nie ma aż tak dużo, ale trzeba trochę pomyśleć, do tego są też zmyłki... Szczerze mówiąc, musieliśmy korzystać z podpowiedzi, ale teraz, jak o tym myślę, to nie mogę sobie tego wybaczyć - przecież wszystko było najzupełniej logiczne :) To chyba obecność diamentu sprawia, że nie myśli się do końca jasno :) A diament jest piękny. Bardzo też fajnie wymyślono sposób na jego wydobycie - nie mogę oczywiście go tu opisać, ale zabawa jest świetna.
    Poza tym Obsługa - piszę wielką literą, bo choć kilka escape'ów już mi się udało odwiedzić i wszędzie było miło, to w Show Escape jest zdecydowanie najfajniej pod tym względem :) Mistrz Gry ma ewidentnie powołanie do tej pracy i to się czuje, zresztą z tego co widzę po tutejszych opiniach, nie jest to tylko moje zdanie :)
    Reasumując - pokój jest jak najbardziej wart polecenia :) Teraz zostali nam już tylko pogrzebani... :)
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    Pełnia
    Pełnia

    W pełni udany wieczór :)

    10/7/16 | visit date: 10/7/16

    Do Pokoju Zagadek trafiłyśmy troszeczkę przez przypadek - szukałam czegokolwiek co byłoby wolne w piątek po pracy i akurat miałam takie szczęście, że tu się udało złapać wolny termin :) Firma ma świetne opinie, więc czemu nie spróbować... Okazało się, że te świetne opinie są w pełni zasłużone.
    Pokój przede wszystkim jest śliczny. Pięknie zrobiona świątynia - naprawdę można wczuć się w klimat i zapomnieć, że to tylko zabawa :) W sumie, jak teraz o tym myślę, to są tam elementy, które trochę nie pasują, np. skąd w pradawnej świątyni kłódki czy tablica... ale kiedy tam byłam, to w ogóle mnie to nie zastanawiało ani nie raziło, bo reszta wystroju jest tak piękna, że nie zwraca się uwagi na takie nieistotne detale. Jak dla mnie, na uwagę zasługuje też świetnie budująca nastrój muzyka, która jest rewelacyjnie dobrana do scenariusza rozgrywki - bardzo mi się podobała.
    Zagadki nie należą do bardzo trudnych, ale jest ich dużo i są naprawdę różnorodne i ciekawe, także nie można się nudzić. Dzięki temu, że poziom trudności jest wyważony, nie jest banalnie prosto, a jednocześnie nie ma frustracji, jaka się zdarza, gdy człowiek się na czymś zatka i ani rusz bez podpowiedzi dalej nie da rady. Wszystko jest logiczne i spójne, a rozwiązywanie kolejnych etapów przynosi dużą satysfakcję.
    W pokoju jest sporo kłódek, ale też wspaniałe rozwiązania technologiczne, niektóre bardzo pomysłowe. Nie mam jakiegoś dużego doświadczenia - to mój szósty pokój - ale mogę powiedzieć, że technologicznie ten był najbardziej zaawansowany.
    Obsługa jest bardzo sympatyczna :)
    Ogólnie świetnie się bawiłyśmy i mam nadzieję, że uda nam się jak najszybciej odwiedzić pozostałe pokoje tej firmy.
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    The Exorcism
    The Exorcism

    Czy jest na sali egzorcysta?

    9/21/16

    To mój trzeci pokój na Złotej. Nie umiem powiedzieć, który podobał mi się najbardziej, wszystkie są świetne i ten nie jest wyjątkiem.
    Przede wszystkim klimat. Czy jest tu strasznie? To chyba zależy od wrażliwości jednostki, ale ogólnie to nie :) To nie znaczy, że klimatu nie ma, bo jest! Po prostu celem nie jest śmiertelne przerażenie graczy, tylko dobra zabawa - wszystko przypomina trochę dom strachów z wesołego miasteczka :) Takie przynajmniej są moje skojarzenia. Muszę jednak przyznać, że był moment, kiedy mi się pisnęło ze strachu :) I ode mnie ogromny plus za ścieżkę dźwiękową! Bardzo mi zwłaszcza było miło usłyszeć Mike'a Oldfielda :)
    Zagadki są bardzo mocnym punktem tego pokoju. Jest ich bardzo dużo, są logiczne, ale bynajmniej nie banalnie proste. Cały czas jest co robić. Wymagają też ścisłej współpracy graczy. Jestem pod dużym wrażeniem pomysłowości tego, kto to wszystko powymyślał, bo naprawdę się przyłożył. Szkoda, że nie mogę się podzielić szczegółami - byłby to spoiler - bo aż miło byłoby to wszystko opowiedzieć, tak było ciekawie i fajnie :)
    Obsługa bardzo sympatyczna. System podpowiedzi spoko, chociaż jak już pisałam przy poprzednich pokojach - szkoda, że obsługa nie słyszy graczy, bo przez to czasem Mistrz Gry nie do końca trafia z podpowiedziami (tzn. mamy problem, a Mistrz podaje rozwiązanie innego problemu ;)).
    Ogólnie jednak pokój bardzo polecam, zwłaszcza doświadczonym graczom, bo poziom trudności w mojej ocenie jest wymagający. Nam się nie udało niestety wyjść, choć nawet nam dobrze szło do pewnego momentu ;) Po prostu pod koniec stres nas zjadł i zapomniałyśmy o pewnym przedmiocie... ;) Ale i tak się nam podobało. Także pokój z czystym sumieniem bardzo polecam.
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 9/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Very hard

    Morderstwo w barze
    Morderstwo w barze

    A potem nie mogłyśmy wyjść z bramy ;)

    9/21/16

    Pierwszy raz odwiedziłyśmy New World 22, więc nie jestem w stanie porównać tego pokoju z "Sierocińcem", mogę jednak powiedzieć, że bawiłyśmy się świetnie :)
    Zacznę od obsługi - tutaj ogromny plus! Mistrzyni Gry jest przemiła, zaangażowana, serdeczna, sympatyczna i dalej niech każdy wstawi długą listę swoich ulubionych komplementów :) Od razu poczułyśmy do niej sympatię :) Na uwagę zasługuje solidne wprowadzenie do gry - rozgrywka ma bardzo rozbudowane fabularne tło, co mnie osobiście bardzo przypadło do gustu i pomogło się zaangażować.
    Wystrój pokoju - perełka. Świetnie oddany klimat baru, a im dalej tym ciekawiej. Nie będę pisać nic więcej, by nie psuć niespodzianki, ale jest w tym barze trochę do odkrycia :)
    Sama rozgrywka jest trochę niestandardowa i za to plus - komuś chciało się pomyśleć i urozmaicić nieco zabawę. I tak na przykład nie szukamy wyjścia z pokoju, tylko odpowiedzi na pytanie. Zagadki nie polegają na szukaniu kluczy, nie ma tu też żadnych obliczeń. Wymagają one spojrzenia na rzeczywistość w sposób nietypowy :) a niektóre rozwiązania naprawdę zrobiły na nas wrażenie :)
    Jedyny mój "zarzut" jest taki, że było może jednak troszeczkę za łatwo. To znaczy, na początku zatkało nas na dłużej, bo nie mogłyśmy odkryć jednego schowka ;) no i zacięła się nam jedna zagadka (to nie szkodzi! Dało radę.) Ale poza tym wszystko rozwiązałyśmy bardzo szybko, a przy tak przestronnym wnętrzu mogło być w sumie trochę więcej zagadek. Jednak te, które są, są naprawdę warte tego, by się tu wybrać! :)
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 9/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Easy

    ShowShank
    ShowShank

    Tylko najlepsi wygrywają wolność :)

    9/21/16

    Kolejna moja opinia wystawiona z opóźnieniem.

    To zdecydowanie najlepszy pokój, w jakim byłam do tej pory (było ich razem cztery, więc może niedużo, ale ponieważ wszystkie te pokoje były super, więc coś to jednak mówi :)).
    Przede wszystkim klimat! Nasze więzienie mieści się w starej piwnicy, a całość jest urządzona po mistrzowsku - autentycznie ma się wrażenie bycia zamkniętym w celi. Do tego krzesło elektryczne, które gracze mijają w drodze do pokoju, przyprawia o ciarki ;) (Wstyd przyznać, nie oglądałam, ani nie czytałam "Skazanych na Shawshank", za to wylałam sporo łez nad "Zielona milą", więc krzesełko do mnie bardzo przemówiło).
    Zagadki idealnie wpisują się w sytuację - mam na myśli to, że doskonale pasują do idei ucieczki z więzienia. Tak jak autentyczni więźniowie, mamy do dyspozycji bardzo ograniczone środki, ale jakże pomysłowo można je wykorzystywać :D I jakże niestandardowo trzeba nieraz pomysleć, by przejsć dalej :) Nie powiem więcej, żeby nie popsuć nikomu niespodzianki, ale zabawa jest fantastyczna. Zadania stojące przed graczami wymagają współpracy - znacznie większej, niż w pozostałych odwiedzonych przeze mnie pokojach. To też jest ogromnym plusem ShowShanku.
    Obsługa na najwyższym poziomie! Widać było, że Pan Mistrz Gry autentycznie lubi swoją pracę, chce mu się z nami rozmawiać i w ogóle czuliśmy się ogromnie mile widziani i zaopiekowani :)
    System podpowiedzi dobrze się sprawdza - wyświetlają się na monitorze. Plus za to, że Mistrz Gry nie tylko widzi ale i słyszy uczestników (choć się o tym zapomina podczas rozgrywki... przepraszam za wszystkie brzydkie wyrazy :)).
    Ogólnie bardzo polecam! Genialne miejsce. Na pewno wrócimy tu jeszcze, jak tylko znów uda się nam znaleźć wspólny wolny termin :)
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    The Flight No. C4
    The Flight No. C4

    "...co wam serce podpowiada."

    9/21/16 | visit date: 7/26/16

    Tytuł opinii jest cytatem z Mistrza Gry, przyciętym tak, by nie zaspojlerować :) Tekst wydał mi się odpowiednio wzniosły, by go umieścić w nagłówku :)

    Jest to kolejna moja opinia dodana z opóźnieniem, ponieważ chciałam odwiedzić trochę więcej escape roomów, nim zacznę dodawać komentarze na ich temat - to był mój drugi pokój.

    Do rzeczy... Zachęcone świetną zabawą w innym pokoju przy Złotej ("The office of John Monroe" - polecam), wybrałyśmy się tym razem w podróż lotniczą... Osobiście jestem miłośnikiem lotnictwa, więc miałam dosyć wysokie oczekiwania. Muszę przyznać, że się nie zawiodłam.
    Wystrój pokoju po prostu super! Sporo osób tutaj już o tym pisało, napiszę i ja - wnętrze samolotu jest oddane realistycznie, z dużą dbałością o szczegóły. Były tu wcześniej głosy, że ciasno - jak dla mnie to potęguje realizm, w końcu w samolocie pasażerskim raczej nie ma zbyt wiele przestrzeni. W każdym razie byłyśmy w trzy osoby i jakoś się nie zadeptałyśmy nawzajem :)
    Zagadki świetnie pomyślane - jest ich sporo i są różnorodne, logiczne, zręcznościowe, dla każdego coś miłego :) Trochę zmyłek też się znajdzie, by nie było za łatwo. Wszystkiemu towarzyszy napięcie związane z obecnością bomby, które to napięcie sięga kulminacji pod sam koniec gry! Cała rozgrywka jest, według mnie, bardzo dobrze rozplanowana i tak ułożona, by emocje rosły. Jeśli chodzi o zastosowane rozwiązania - jest trochę kłódek i trochę technologii, wszystko zgrabnie ze sobą współgra i pasuje do klimatu pokoju.
    Obsługa w porządku, a system podpowiedzi wyświetlanych na monitorze zapewnia skuteczną komunikację (już pisałam o tym przy Johnie Monroe - trochę szkoda, że obsługa nie słyszy graczy. Jednak i bez tego wszystko przebiegało sprawnie).
    Ogólnie rzecz biorąc, bardzo polecam. Początkujący (jak my :)) mogą potrzebować podpowiedzi, ale to nieważne, ważne, że zabawa jest świetna, a poczucie że rozbroiło się bombę, towarzyszy potem jeszcze przez długi czas :)
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    The Office Of John Monroe
    The Office Of John Monroe

    Mój pierwszy raz ;)

    9/21/16 | visit date: 7/18/16

    To był mój pierwszy escape room, dlatego opinię piszę z pewnym opóźnieniem - chciałam przedtem odwiedzić kilka innych pokoi, żeby mieć jakies pojęcie o temacie i skalę porównawczą.
    Zabawa była swietna, choć zdecydowanie nie jest to pokój dla niedoswiadczonych graczy. Zagadek jest mnóstwo, niektóre naprawdę trudne. Wymagają przede wszystkim spostrzegawczosci i dokładnosci, której nam brakowało ;) Wszystkie są bardzo pomysłowe w swej prostocie - tzn. nie ma tu jakiejs bardzo zaawansowanej elektroniki (choć nie można też powiedzieć, że w ogóle żadnej elektroniki nie ma :)), jest sporo kłódek i kluczy, a jednak rozgrywka jest naprawdę ciekawa i wielokrotnie zaskakuje. W przypadku tego pokoju "kłódkowosć" zdecydowanie nie jest wadą a zaletą, tak przynajmniej ja uważam.
    Klimat detektywistycznego biura oddany moim zdaniem perfekcyjnie - naprawdę czułam się, jakbym grzebała zmarłemu po szufladach... aż się czułam trochę winna :D
    Obsługa ok, choć miałysmy trochę wrażenie, że Mistrz Gry się z nas jakby podsmiewa... ;) No ale nasza wizyta wymagała od niego sporo pracy i cierpliwosci, więc trzeba mu przyznać, że się wykazał :)
    System podpowiedzi jest ok - wyswietlają się na monitorze. Moim zdaniem byłoby jednak lepiej, gdyby obsługa słyszała, co się dzieje w pokoju, bo czasem podpowiadano nam rzeczy, do których już same doszłysmy, tylko nie wiedziałysmy, co z nimi robić dalej... (trochę ciężko to wytłumaczyć, nie spojlerując ;)). Ale na plus to, że zegar cały czas jest dobrze widoczny (nie wszędzie tak jest, teraz już to wiemy).
    Ogólnie rzecz biorąc, pokój jest jak najbardziej godzien polecenia! Zwłaszcza dla zaawansowanych. Jestem żywym przykładem na to, że początkujący też będzie się dobrze bawił, ale jednak przeszłysmy grę głównie dzięki ogromnej liczbie podpowiedzi. Własnie - to taka moja mała uwaga, że może byłoby dobrze, gdyby na stronie escaperooms zamieszczono jakąs choćby małą informację o stopniu trudnosci każdej gry. (W zasadzie konkurencja też raczej tego nie robi, więc nie to, że się czepiam. Ale jesli pokoje są pod tym względem zróżnicowane, to mogłoby pomóc w wyborze zadania tym trochę mniej doswiadczonym graczom.)
    Na pewno będziemy wracały, dopóki nie przejdziemy wszystkich pokoi :)
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Very hard

    Hey, our website uses cookies so that its all features can work properly.

    In addition to those necessary, we also use third-party cookies, so that we can use third-party analytics, social media or marketing tools. This means that the data collected through them is also processed by the providers of these tools.

    Do you consent to the use of cookies other than those necessary for the operation of the site as described by our privacy policy?

    Cookie settings

    Here you can change the detailed settings of the cookies used on our site. If you agree to particular type cookies, it means that you agree that the data collected by them will be used by the administrator of this site, as well as the provider of the specific tool we use - as described in our privacy policy.

    This type of files is necessary for the proper functioning of our site. They are used, among other things, for features such as the browser remembering the user's selected country, products in the shopping cart or the site's color theme.

    These files allow us to understand how users navigate our site. One such tool is Google Analytics, which allows us to collect anonymous information about the number of visits, use of specific features or type of user devices. Thanks to them, we are able to tailor the site to the needs and capabilities of diverse users.

    Tools from Google, Facebook and Seznam.cz that collect information about users that we are able to use for marketing purposes.