Ostatnie Rozdanie · Jaskinia Hazardu

Najlepszy escape room w jakim byliśmy ze znajomymi. Super zagadki na wysokim poziomie. Na pewno wrócimy tam jeszcze żeby przejść inne pokoje. Dobra zabawa gwarantowana!

"(...) spytaj lepiej w co nie grałem. We wszystko, co mi dawało prawdziwego kopa. Z początku wygrywałem. Dużo. Potem zacząłem przegrywać. Pomyślałem, że jeśli jeszcze trochę pogram, wszystko odzyskam..."- tak opowiadał nam jeden z członków Zamkniętego Kręgu Hazardzistów. Jednak jak się później okazało, powodem ciągłych przegranych nie była zła passa. Właściciele kasyna dopuszczali się oszustw na wielką skalę. Nie mogliśmy tego tak zostawić! Jako prywatni detektywi postanowiliśmy odzyskać ukradzione pieniądze i dowiedzieć się, jak doszło do oszustwa.

Pokój na początku wydaje się niepozorny i dość liniowy, z czasem jednak można się podzielić i rozwiązywać kilka zadań jednocześnie. Zagadki bardzo różnorodne zarówno pod względem rodzaju, jak i trudności. Niektóre łamigłówki przysporzyły nam trochę kłopotów, bo w naszym odczuciu były mało intuicyjne i trochę chaotyczne, choć jak najbardziej logiczne.

Przygotowany scenariusz gry momentami zaskakuje. Podobnie jak jeden z elementów wystroju, który zadziwia i którego nie spotkacie w żadnym innym ER (a o którym na koniec zabawy Właściciel z pewnością opowie kilka ciekawostek).

Sławek oczywiście ponownie spisał się na piątkę z plusem, ale żeby znów nie przedłużać (i nie nadużywać cierpliwości czytelników i potencjalnych klientów) to przypomnę krótko, że zaraża On pozytywną escape roomową energią i radością życia.

Jako że to już trzecia (i na razie niestety ostatnia opinia do pokojów tej firmy) to napisze jeszcze tylko, że odwiedziny w Escape Arena to sama radość i chętnie tu wrócimy, bo wiemy, że czekają na nas otwarci, życzliwi ludzie oraz mnóstwo fantastycznej zabawy.

W tym miejscu zawsze można liczyć na pełnych zaangażowania prowadzących dla których ER to pasja. Z taką też pasja jest stworzony ten pokój choć nazwa nie oddaje w pełni klimatu ale o tym przekonacie się w trakcie rozgrywki... Interakcja z mistrzem gry to crème de la crème całej rozgrywki.

Jaskinia hazardu na pewno zaskakuje pewnymi rozwiązaniami, których prawdopodobnie (a wręcz na pewno) nie spotka się w innych pokojach.
Klimat odpowiada tematyce pokoju, wystrój jest zadbany, z tego co mówił prowadzący, niedawno pokój był odnawiany i to widać, że robi swoją robotę.
Właściciel pokoju bardzo pozytywnie nastawiony i widać po nim, że robi coś, co mu w życiu sprawia radość. Z takim nastawieniem, z radością odwiedzimy kolejne jego pokoje.
Sam ER przechodziliśmy w cztery osoby i ilość wydaje się jak najbardziej optymalna, żeby nikt się nie nudził. Sposób podpowiedzi przemyślany i zgodny z klimatem, też tworzy fantastyczny nastrój.
Jeśli chodzi o poziom trudności to wpisuje się w pojęcie średniozaawansowanego. Osoby z doświadczeniem w kilku ER powinny sobie spokojnie poradzić, z kilkoma małymi podpowiedziami. Jednak na sam początek przygody z escape roomami, wybrałbym coś łatwiejszego.

Genialny pokój, super wystrój i mega zajawka właściciela. Wspaniały człowiek, dawno nam się tak dobrze nie rozmawiało w ER. Przesympatyczni ludzie! A wracając do pokoju to w 100% warto odwiedzić Jaskinie Hazardu. Tematyka bardzo nam się podoba, wiec podwójnie byliśmy nakręceni na wypad do tego ER. Dbałość o bezpieczeństwo jak i ilość zagadek na najwyższym poziomie. Zagraliśmy w 2 osoby i udało nam się wyjść przed czasem, bez problemu dogadaliśmy to telefonicznie. Polecamy z całego serca!

Ten pokój to jedna wielka petarda! najpierw zaczyna się niewinnie, potem trochę liniowości i ciekawych rozwiązań a na koniec konkretne pierdzielnięcie! Pokój dawkuje emocje, na te ostatnie nikt nie jest przygotowany. Trzeba zobaczyć samemu! Zagadki jak najbardziej logiczne i wymagające! obsługa jak zawsze na najwyższym poziomie, można z nimi dyskutować godzinami !
polecam każdemu, ale raczej nie dla początkujących ekip

Naszym ostatnim pokojem podczas wizyty w Poznaniu była jaskinia hazardu. Szkoda ze wybraliśmy ten pokój na koniec gdyż moglibyśmy rozmawiać z przesympatycznymi właścicielami bez końca. Uwielbiamy takich fascynatów pokojów zagadek. Sam pokój natomiast zaskoczył nas w bardzo wielu kwestiach lecz o większości nie będę wspominał żeby nie psuć zabawy innym. Powiem tylko ze tego pokoju można by było zrobić kilka Escapeow, gdyż jest tak zróżnicowany. Zagadki sprawiają frajdę przy rozwiązywaniu ale i wymagają sporo wysiłku. Czasem można się potknąć na najprostszych rzeczach ;) pamiętajcie o tym. Czekamy z niecierpliwością na kolejne pokoje.

Super! Bardzo fajna zabawa!
Zagadki naprawdę super, początki były ciężkie ale daliśmy radę! Polecam, szczególnie dla grupy znajomych.

Bardzo fajny pokój poziom trudności idealny zegatki różnorodne i nie przewidywalne polecam wszystkim

Po wcześniejszym pokoju tej ekipy (Galaktyka Tajemnic), poprzeczka ustawiona była bardzo wysoko i się nie zawiodłam. Chociaż początek w porównaniu z galaktyką wydaje się słaby, to kolejne etapy są coraz lepsze. Trzeba być bardzo spostrzegawczym by nie popełnić głupich gaf, co nam się niestety nie udało... :P Jest co robić i wszystko fajnie ze sobą współgra. Zagadki nie są bardzo trudne, ale trzeba myśleć i jeszcze raz powtórzę - trzeba być spostrzegawczym :)
Gorąco pozdrawiam mistrzów gry :)