All rooms
What is escape room?
Gift vouchers
ER Champ
Timezone:
Lockme Partner
Missing
Do you remember Amelia, your friend's daughter? She's been out of touch for a few days now and her family is terrified by her sudden disappearance. Amelia wa... [more]
2-5 people
90' minutes
Thriller
intermediate
144 reviews
Poland: 11th place
Warsaw: 2nd place
Guide
738 pts
Wciągająca opowieść o zniknięciu
6/5/25 | visit date: 3/23/24
review by Lockme
Już od pierwszych minut wiedzieliśmy, że nie będzie to zwykła przygoda. Zniknięcie tytułowej Zaginionej to historia, która prowadzi graczy przez niepokojąco realistyczny świat, w którym pozory mylą, a odpowiedzi nie zawsze są tym, czego się spodziewamy. Każdy kolejny krok to odkrywanie fragmentów prawdy – wciągającej, poruszającej i trudnej do zignorowania.
Zagadki zostały bardzo dobrze wplecione w fabułę, a ich różnorodność sprawia, że cały czas czuliśmy się zaangażowani. Scenografia – dopracowana w najmniejszych detalach – skutecznie buduje atmosferę miejsca, w którym toczy się historia. Całość dopełniają ciekawe rozwiązania techniczne i nienachalny, ale niezwykle ważny aspekt edukacyjny, o którym nie możemy napisać nic więcej. Trzeba po prostu przeżyć tę historię na własnej skórze.
Pokój polecamy szczególnie tym, którzy nie boją się scenariuszy z dreszczykiem – to nie horror, ale emocje są gwarantowane. „Zaginiona” to nie tylko świetnie zaprojektowany escape room, ale też opowieść, która zostaje z graczem na dłużej.
Zagadki zostały bardzo dobrze wplecione w fabułę, a ich różnorodność sprawia, że cały czas czuliśmy się zaangażowani. Scenografia – dopracowana w najmniejszych detalach – skutecznie buduje atmosferę miejsca, w którym toczy się historia. Całość dopełniają ciekawe rozwiązania techniczne i nienachalny, ale niezwykle ważny aspekt edukacyjny, o którym nie możemy napisać nic więcej. Trzeba po prostu przeżyć tę historię na własnej skórze.
Pokój polecamy szczególnie tym, którzy nie boją się scenariuszy z dreszczykiem – to nie horror, ale emocje są gwarantowane. „Zaginiona” to nie tylko świetnie zaprojektowany escape room, ale też opowieść, która zostaje z graczem na dłużej.
Room visited with:
Recently visited rooms:
Difficulty: Medium
Guide
332 pts
Odnaleziono Zaginioną
5/13/25 | visit date: 5/9/25
Trusted review
Zdecydowanie jeden z lepszych pokoi w jakich byłam. Zachwycił mnie wystrojem, dopasowanymi do fabuły zagadkami i płynnością z jaką się po nim idzie. Zagadki były logiczne, średniotrudne, czasem dające dużo radości i zabawy :).
Bawiłyśmy się super.
Chciałabym podziękować obsłudze, która w niesprzyjających okolicznościach poradziła sobie znakomicie i wszystko się dobrze skończyło, a my wyszłyśmy zadowolone :).
Bawiłyśmy się super.
Chciałabym podziękować obsłudze, która w niesprzyjających okolicznościach poradziła sobie znakomicie i wszystko się dobrze skończyło, a my wyszłyśmy zadowolone :).
We escaped the room
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Navigator
149 pts
Przygoda z Amelią
6/9/25 | visit date: 6/9/25
Pokój "Zaginiona" to prawdziwy majstersztyk dla fanów tajemnic, zagadek i atmosfery rodem z najlepszego kryminału! Od samego wejścia czuć klimat – napięcie rośnie, a serce bije szybciej, bo tu nic nie jest przypadkowe.
Ale spokojnie – na straży dobrej zabawy stoją dwie czarodziejki escape roomów: Lena, mistrzyni gry, która potrafi prowadzić grupę z gracją Sherlocka Holmesa i humorem Miss Marple, oraz jej niezastąpiona pomocnica Oliwia, której wsparcie było jak dobra kawa w poniedziałek – absolutnie niezbędne i bardzo miłe!
Zagadki są świetnie przemyślane – nie za łatwe, nie za trudne, ale wystarczająco pokręcone, żebyśmy przez chwilę zastanawiali się, czy przypadkiem nie zostaniemy tam na zawsze (nie narzekalibyśmy!). Każdy element fabularny miał sens, a historia wciągała jak serial na Netflixie o 2 w nocy.
Jeśli chcecie spędzić godzinę w totalnym oderwaniu od rzeczywistości, poczuć się jak detektywi i pośmiać się z własnych pomyłek, to Zaginiona jest absolutnym must-see. A z Leną i Oliwią na pokładzie macie gwarancję, że nawet jeśli się zgubicie… to w najlepszy możliwy sposób!
Gorąco polecamy
Ale spokojnie – na straży dobrej zabawy stoją dwie czarodziejki escape roomów: Lena, mistrzyni gry, która potrafi prowadzić grupę z gracją Sherlocka Holmesa i humorem Miss Marple, oraz jej niezastąpiona pomocnica Oliwia, której wsparcie było jak dobra kawa w poniedziałek – absolutnie niezbędne i bardzo miłe!
Zagadki są świetnie przemyślane – nie za łatwe, nie za trudne, ale wystarczająco pokręcone, żebyśmy przez chwilę zastanawiali się, czy przypadkiem nie zostaniemy tam na zawsze (nie narzekalibyśmy!). Każdy element fabularny miał sens, a historia wciągała jak serial na Netflixie o 2 w nocy.
Jeśli chcecie spędzić godzinę w totalnym oderwaniu od rzeczywistości, poczuć się jak detektywi i pośmiać się z własnych pomyłek, to Zaginiona jest absolutnym must-see. A z Leną i Oliwią na pokładzie macie gwarancję, że nawet jeśli się zgubicie… to w najlepszy możliwy sposób!
Gorąco polecamy
Room visited with:
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Guide
329 pts
🔐🖤
5/6/25 | visit date: 5/1/25
Trusted review
➡️ Perełka. Wystrój, klimat, historia, zagadki - jest to dla mnie jeden z tych pokoi, do których po prostu trzeba pójść, będąc w Warszawie!
➡️ Plus za obsługę - nasze Game Masterki Kasia i Gosia spisały się doskonale ;)
➡️ Plus za obsługę - nasze Game Masterki Kasia i Gosia spisały się doskonale ;)
We escaped the room
Group of 3 players, including:
Recently visited rooms:
Overall rating: 9/10
Customer service: 9/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Guide
450 pts
Dzikie Koty - Odnalazły!
4/1/25 | visit date: 4/1/25
„Zaginiona, lecz nie zapomniana – ślady jej obecności wciąż szepczą na wietrze.”
Od samego początku "Zaginiona" wciągnęła nas bez reszty – już na starcie każdy miał ręce pełne pracy. Mnóstwo zagadek, nieliniowa fabuła i dopracowane w najmniejszych szczegółach wizualia zrobiły ogromne wrażenie. Wiele momentów pozytywnie nas zaskoczyło, a zakończenie? Absolutny sztos!
Polecam!
Od samego początku "Zaginiona" wciągnęła nas bez reszty – już na starcie każdy miał ręce pełne pracy. Mnóstwo zagadek, nieliniowa fabuła i dopracowane w najmniejszych szczegółach wizualia zrobiły ogromne wrażenie. Wiele momentów pozytywnie nas zaskoczyło, a zakończenie? Absolutny sztos!
Polecam!
We escaped the room in: 45 minutes
Group of 4 players, including:
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Easy
Pioneer
213 pts
:O
5/14/25 | visit date: 5/2/25
Trusted review
Każde kryterium pod jakim można ocenić pokój było tu na najwyższym poziomie, spójność, ilość zagadek, jakość zagadek, wystrój, klimat, otoczka audiowizualna, wprowadzenie.
Dodatkowo opowiedziana przez pokój historia naprawdę pochłania i człowiek może zapomnieć o rzeczywistości.
Świetna geometria miejsca rozgrywki i zaaranżowanie przestrzeni.
Ilość zagadek jest olbrzymia i niekiedy są one ponadprzeciętnie wymagające, także we dwójkę może być ciężko uporać się z misją na czas, jednak we czwórke nie powinno być problemu dla doświadczonych graczy.
Cóż, pokój bez krzty przesady fenomenalny, tylko pozazdrościć ludziom, którzy w nim jeszcze nie byli:)
Czapki z głów
Dodatkowo opowiedziana przez pokój historia naprawdę pochłania i człowiek może zapomnieć o rzeczywistości.
Świetna geometria miejsca rozgrywki i zaaranżowanie przestrzeni.
Ilość zagadek jest olbrzymia i niekiedy są one ponadprzeciętnie wymagające, także we dwójkę może być ciężko uporać się z misją na czas, jednak we czwórke nie powinno być problemu dla doświadczonych graczy.
Cóż, pokój bez krzty przesady fenomenalny, tylko pozazdrościć ludziom, którzy w nim jeszcze nie byli:)
Czapki z głów
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Globetrotter
255 pts
#40 Prosta receptura na „instant classic”
4/8/25 | visit date: 4/7/25
Trusted review
Mija niecała doba od „odnalezienia” Amelii i moją reakcją nadal jest: „Wow”. Znacie ten moment, kiedy chcecie coś powiedzieć, ale brak wam słów? To taki typ pokoju, który bardzo łatwo wam zaszczepi chęć na kontynuowanie swojej przygody z ER. Zwyczajnie chce się więcej takich emocji i przeżyć. Zaginiona miesza mi w moim top 5, oj miesza.
Od czegoś jednak trzeba zacząć. Klimat i wykonanie to coś czego temu pokojowi wiele innych warszawskich firm może pozazdrościć (zwłaszcza tych nowych, które 'życzą sobie co łaska, ale 4 stówki muszą być" za dużo słabsze rozwiązania). Miejsce jest wykonane z niesamowitym pietyzmem, a wszelakie drobiazgi zwyczajnie oczarowują i nadają całości pożądaną realność/autentyzm, przez co wizyta jest naprawdę warta swojej ceny. To nie są czasy współczesne. Normalnie przenieśliśmy się w czasie o te 50 lat i wcale nie zamierzaliśmy stamtąd wracać.
Fabuła jest prosta, ale skutecznie napędza rozgrywkę. Brawa należą się dla Mistrzów Gry, bo zarówno początek, jak i koniec są fantastycznie wykonaną fabularną wstawką i to oni robią tu naprawdę solidną pracę. Mnie też zaskoczyło, jak różnorodny jest to pokój i nawet mimo tego nie następuje tu żadne wybicie z klimatu miejsca.
Zagadki. Mamy tu pełen przekrój, jeżeli chodzi o poziom trudności. Są łamigłówki proste, ale są też i takie, które wymagają dłuższego główkowania. Jest ich naprawdę sporo, ale wszystkie były spójne w konwencji pokoju, ale żadna tak naprawdę nie była jakoś przesadnie trudna. Mamy tu masę elektroniki (brawa za fenomenalne, oryginalne rozwiązania), a kłódki są tu de facto „na wymarciu i nie występują w środowisku naturalnym”. Pokój nagradza za dobrą spostrzegawczość.
Gdybyśmy tak naprawdę nie byli „zaprogramowani” na tle uprzednio odwiedzonych pokoi, że czegoś się nie dotyka, tak zabawa skończyła by się dużo wcześniej. I wiecie, co? Nie żałuję przestojów, bo to ten typ pokoju, gdzie chce się wykorzystać każdą możliwą minutę. Chce się „wycisnąć” tyle ile fabryka dała. Bo te 90 minut mijało piorunem…
W dodatku wszystko zagrało jak należy. Pamiętam, że jak bardzo chciałem dać dychę „Motelowi California”, ale coś tam nie działało, coś odpadało, coś wytrącało z klimatu i z czystym sercem nie mogłem tego zrobić. Tu nie mam tego problemu. Na plusik zasługuje też system podpowiedzi, nienachalny, tak bardzo w konwencji prowadzonej historii.
Po sprawie Amelii nic już nie będzie takie same, a ja mogę tylko zazdrościć tym, którzy jeszcze tu nie byli. Bo ten pokój to przeżycie w czystej formie. To miejsce gdzie da się oderwać od świata zewnętrznego i na jakiś czas przenieść gdzieś indziej. Wizualnie pieści oko i miejscami zaskakuje, tak jak to założyli twórcy. Brawka.
Już czekam z utęsknieniem na Bazyliszka. Nie wiem, co Zagadkownia tam wymyśli, ale chyba będzie rzeczywiście potrzeba petryfikacja, aby przebić Zaginioną.
Od czegoś jednak trzeba zacząć. Klimat i wykonanie to coś czego temu pokojowi wiele innych warszawskich firm może pozazdrościć (zwłaszcza tych nowych, które 'życzą sobie co łaska, ale 4 stówki muszą być" za dużo słabsze rozwiązania). Miejsce jest wykonane z niesamowitym pietyzmem, a wszelakie drobiazgi zwyczajnie oczarowują i nadają całości pożądaną realność/autentyzm, przez co wizyta jest naprawdę warta swojej ceny. To nie są czasy współczesne. Normalnie przenieśliśmy się w czasie o te 50 lat i wcale nie zamierzaliśmy stamtąd wracać.
Fabuła jest prosta, ale skutecznie napędza rozgrywkę. Brawa należą się dla Mistrzów Gry, bo zarówno początek, jak i koniec są fantastycznie wykonaną fabularną wstawką i to oni robią tu naprawdę solidną pracę. Mnie też zaskoczyło, jak różnorodny jest to pokój i nawet mimo tego nie następuje tu żadne wybicie z klimatu miejsca.
Zagadki. Mamy tu pełen przekrój, jeżeli chodzi o poziom trudności. Są łamigłówki proste, ale są też i takie, które wymagają dłuższego główkowania. Jest ich naprawdę sporo, ale wszystkie były spójne w konwencji pokoju, ale żadna tak naprawdę nie była jakoś przesadnie trudna. Mamy tu masę elektroniki (brawa za fenomenalne, oryginalne rozwiązania), a kłódki są tu de facto „na wymarciu i nie występują w środowisku naturalnym”. Pokój nagradza za dobrą spostrzegawczość.
Gdybyśmy tak naprawdę nie byli „zaprogramowani” na tle uprzednio odwiedzonych pokoi, że czegoś się nie dotyka, tak zabawa skończyła by się dużo wcześniej. I wiecie, co? Nie żałuję przestojów, bo to ten typ pokoju, gdzie chce się wykorzystać każdą możliwą minutę. Chce się „wycisnąć” tyle ile fabryka dała. Bo te 90 minut mijało piorunem…
W dodatku wszystko zagrało jak należy. Pamiętam, że jak bardzo chciałem dać dychę „Motelowi California”, ale coś tam nie działało, coś odpadało, coś wytrącało z klimatu i z czystym sercem nie mogłem tego zrobić. Tu nie mam tego problemu. Na plusik zasługuje też system podpowiedzi, nienachalny, tak bardzo w konwencji prowadzonej historii.
Po sprawie Amelii nic już nie będzie takie same, a ja mogę tylko zazdrościć tym, którzy jeszcze tu nie byli. Bo ten pokój to przeżycie w czystej formie. To miejsce gdzie da się oderwać od świata zewnętrznego i na jakiś czas przenieść gdzieś indziej. Wizualnie pieści oko i miejscami zaskakuje, tak jak to założyli twórcy. Brawka.
Już czekam z utęsknieniem na Bazyliszka. Nie wiem, co Zagadkownia tam wymyśli, ale chyba będzie rzeczywiście potrzeba petryfikacja, aby przebić Zaginioną.
We escaped the room in: 77 minutes
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Navigator
142 pts
emocjonująca podróż w głąb tajemnicy, której długo nie zapomnisz
7/11/25 | visit date: 7/5/25
Trusted review
Pokój zagadek „Zaginiona” w Warszawie to prawdziwa perełka dla miłośników tajemnic z nutką niepokoju. Już od progu wciąga klimat – wystrój jest dopracowany w najmniejszych detalach, tworząc atmosferę jak z filmu detektywistycznego z nutą thrillera.
Fabuła? Wciągająca jak serial, który chcesz obejrzeć jednym tchem. Zagadki są logiczne, zróżnicowane i świetnie wpisane w historię – a emocje rosną z każdą minutą.
Na plus: świetna obsługa, która buduje napięcie już od pierwszej chwili. Pokój idealny zarówno dla średniozaawansowanych graczy, jak i ekip, które cenią sobie dobrą zabawę z dreszczykiem.
Polecam z całego serca – „Zaginiona” to nie tylko pokój zagadek, to mini-przygoda, którą długo się wspomina.
Fabuła? Wciągająca jak serial, który chcesz obejrzeć jednym tchem. Zagadki są logiczne, zróżnicowane i świetnie wpisane w historię – a emocje rosną z każdą minutą.
Na plus: świetna obsługa, która buduje napięcie już od pierwszej chwili. Pokój idealny zarówno dla średniozaawansowanych graczy, jak i ekip, które cenią sobie dobrą zabawę z dreszczykiem.
Polecam z całego serca – „Zaginiona” to nie tylko pokój zagadek, to mini-przygoda, którą długo się wspomina.
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Medium
Scout
62 pts
Klimatyczny Escape
7/5/25 | visit date: 7/2/25
Escape room Zaginiona w Warszawie to świetna rozrywka! Bardzo ładny wystrój i klimatyczna muzyka od razu wprowadzały w odpowiedni nastrój. Zagadki były ciekawe i satysfakcjonujące, choć raczej nie należały do najtrudniejszych – idealne dla osób szukających dobrej zabawy bez frustracji. Na szczególne wyróżnienie zasługuje aktorka choć nie zagrała długo to jej makijaż i stylizacja były niesamowite, naprawdę wyglądała jak żywy manekin!
Recently visited rooms:
Overall rating: 9/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Easy
Scout
51 pts
Świetny ER!
5/31/25 | visit date: 5/6/25
Pokój został przygotowany z dużą dbałością o szczegóły. Rekwizyty są autentyczne, a dekoracje spójne z tematyką. Gra świateł i elementy dźwiękowe (np. nagrania, wiadomości głosowe) budują napięcie i dodają głębi. Niektóre momenty potrafią zaskoczyć i wywołać dreszczyk emocji.
Zagadki są różnorodne – znajdziemy tu zarówno klasyczne kłódki, jak i nowoczesne mechanizmy elektroniczne. Wyróżniają się dobrą integracją z fabułą – rozwiązania mają logiczny sens w kontekście historii, co rzadko się zdarza. Poziom trudności określiłbym jako średni do wysokiego – niektóre zagadki wymagają spostrzegawczości i nieszablonowego myślenia, ale całość jest satysfakcjonująca.
Obsługa escape roomu zasługuje na pochwałę – przed grą wprowadzenie było rzeczowe i klimatyczne (materiał wideo), a w trakcie zabawy można było liczyć na podpowiedzi, jeśli rzeczywiście utknęliśmy (nie były one narzucające się).
Zagadki są różnorodne – znajdziemy tu zarówno klasyczne kłódki, jak i nowoczesne mechanizmy elektroniczne. Wyróżniają się dobrą integracją z fabułą – rozwiązania mają logiczny sens w kontekście historii, co rzadko się zdarza. Poziom trudności określiłbym jako średni do wysokiego – niektóre zagadki wymagają spostrzegawczości i nieszablonowego myślenia, ale całość jest satysfakcjonująca.
Obsługa escape roomu zasługuje na pochwałę – przed grą wprowadzenie było rzeczowe i klimatyczne (materiał wideo), a w trakcie zabawy można było liczyć na podpowiedzi, jeśli rzeczywiście utknęliśmy (nie były one narzucające się).
Recently visited rooms:
Overall rating: 10/10
Customer service: 10/10
Interior: 10/10
Difficulty: Hard
Page 1
Show nextLoading...
New posts on our blog
Be up to date with our activity and related topics.
