Sekret Profesora Lipnitzkiego

Wyśmienity, klimatyczny pokój - zasłużona dycha - w którym jak już ktoś tu zauważył, historia gra rolę nieco większą niż parę zdań wprowadzenia. Zagadki bardzo dobre, logicznie powiązane, niezbyt liniowe (więc można się rozproszyć po pokoju). Sporo kłódek, ale na szczęście nie ma sytuacji typu "gdzieś w tym całym bałaganie rekwizytów jest klucz" - chociaż sokole oko do detalu też się przydaje. Jest parę zaskoczeń więc i to na plus. Od razu po wejściu pokój może nie zadziwia wystrojem na pierwszy rzut oka, ale stopniowo robi się coraz mroczniej gdy atmosfera gęstnieje a stoper odmierza sekundy (tutaj plus za świetny soundtrack, który nie rozprasza, ale siedzi gdzieś z tyłu głowy). Wyjść niestety się nie udało - pod sam koniec rozbroiła nas zagadka manualna wymagająca nieco więcej czasu/akrobacji :) Dlatego pokój ze wszech miar godzien polecenia, ale raczej dla grup większych niż dwuosobowe, ze względu na możliwość zrównoleglenia "czasopożeraczy" (swoją drogą z jednym z takich pomysłów spotkaliśmy się pierwszy raz - idea świetna!)
Obsługujący nas Pan wyjątkowo sympatyczny i kontaktowy, mimo napiętego grafiku znalazł chwilę czasu na rozmowę o "know-how" pokoju, dziękujemy!

Podsumowując - polecamy i czekamy na kolejny pokój!

W Krakowie jest tyle dobrych pokoi, że wybić się musi być naprawdę ciężko. Niemniej jednak, to początkowo niepozorne laboratorium profesora zdecydowanie sobie poradziło z wyzwaniem.
Bardzo mocną stroną jest tu fabuła - nie chcąc zdradzać zbyt wiele - początkowe (nieco mniej standardowe) wprowadzenie nie zwiastuje zupełnie tego, jak zabawa się zakończy - a w atmosferze napięcia towarzyszącego rozwiązywaniu kolejnych zagadek, paszcza opada na podłogę i włos się jeży na głowie gdy odkrywamy rzeczone "sekrety". Genialna zabawa.
Zagadki i zadania, jak to w pokojach, łatwiejsze i trudniejsze, parę oryginalnych, parę raczej prostych. Końcówka wydaje mi się trochę "niedopodpowiedziana" - zwłaszcza pod presją czasu, gdy nagle zdajemy sobie sprawę że przed nami jeszcze kawał roboty, której się nie spodziewaliśmy. W naszym przypadku trochę za bardzo musieliśmy się opierać na podpowiedziach - a wydaje mi się, że parę banalnych wskazówek mogłoby pozwolić tego uniknąć. Obsługa jednak dobrze reagowała na potencjalne "zastoje" więc ten drobny zgrzyt nie rzutował jakoś specjalnie na satysfakcję z wydostania się z pokoju.
Klimat, tak jak i fabuła, jest wręcz namacalny - zwłaszcza im bliżej końca. Kawał genialnej roboty wsadzony w wystrój, rekwizyty, elektronikę. Pokój może nie jest dla osób o słabych nerwach, ale właśnie takie lubimy najbardziej. Można się poczuć jak w filmie - i o to przecież chodzi.
Gdyby ktoś mnie zapytał o polecenie jednego i tylko jednego pokoju w Krakowie, to jest spora szansa, że byłby to właśnie ten ;) Dzięki za świetną zabawę, i czekamy na kolejny równie dobry w Lock House!

Już od początku pokój zapowiadał się na coś nowego. Nie dało się wyczuć dokładnie, ale już sam cel postawiony przez prowadzącego znacznie odbiegał od tego, co znaliśmy do tej pory.

No, dobra, wkraczamy. Pierwsze wrażenie - mieszane, ale po rozejrzeniu pokój zaczął zyskiwać z minuty na minutę. Zagadki naprawdę różnorodne. Od przeszukiwania (tak... znowu polegliśmy :P ) poprzez łamigłówki rodem z gazetki z krzyżówkami aż do najprawdziwszych naukowych badań i eksperymentów.
Co najmniej 5 zagadek było czymś zupełnie nowym albo bardzo rzadkim w znanym nam escape roomach.

Całość wpisuje się raczej w średni poziom trudności, choć trzeba przyznać, że ta "średniość" ostatnimi czasy zmierza w Krakowie w kierunku "trudności" :)

Poza tym właściciele to naprawdę niesamowici ludzie, otwarci na przekaz w obie strony. Z pewnością odwiedzimy ich jeszcze, kiedy otworzą kolejny pokój w LockHouse.

Serdecznie polecam :)

Wielkim atutem tego pokoju jest ilość i różnorodność zagadek a także ich logika . Tu nic nie jest przekombinowane , ale tez nie banalne . Do tego świetna obsługa i satysfakcja gwarantowana !
Polecam serdecznie i juz czekam na kolejny pokój !

Pokój dość trudny, pełen ciekawych zagadek. Zakonczenie tylko dla odważnych? Serdecznie polecam

Niesamowity pokój, drugiego takiego chyba nie ma w Polsce :) Będąc jedyną dziewczyną w grupie okazało się, że to ja noszę spodnie i muszę odwalić brudną robotę :P Bardzo mi się tam podobało, a bawiłam się wyśmienicie!
Jeśli pojawi się kolejny pokój, na pewno go odwiedzę ;)

Odwiedziliśmy świątecznie nową pozycje na krakowskim rynku. Pokój w mojej ulubionej tematyce i nie zawiodłam się zabawa była rewelacyjna , wszystkie szczegóły dopracowane, zagadki wymagające współpracy i trzeba tu zaznaczyć że z bardzo wieloma spotkałam się po raz pierwszy. Obsługa bardzo sympatyczna . Polecam ten pokój jako obowiązkowy do odwiedzenia przez grupy doświadczone i myślę że w niedługim czasie zobaczymy go w czołówce .

Bardzo dobry debiut Lock House!
Ciężko zaskoczyć nas tematyką laboratoryjną, a tutaj udało się. Na początku ciekawy wstęp, interesujący scenariusz, a potem akcja rozwija się z każdą chwilą.
Pokój nie jest graciarnią, co stanowi ogromny plus. Zagadki niezbyt trudne, ale bardzo fajnie wkomponowane w klimat, dopracowane, dzięki czemu wszystko stanowi bardzo dobrze dograną całość. Bardzo miła obsługa, kompletnie zakręcona na punkcie escapów, od wejścia zaraża swoim entuzjazmem.
W pokoju na pewno będą dobrze bawić się grupy początkujące, jak i te bardziej zaawansowane.
My bawiliśmy się świetnie - i wszystkim ten pokój gorąco polecamy!

Pokój bardzo szybko wspiął się w rankingu krakowskich ER. Odwiedziliśmy go jeszcze gdy był trochę niżej w rankingu. Zdecydowanie jest to powiew świeżości, a zagadki dostarczają wielkiej frajdy. Sam wystrój oraz tematyka jest idealna i z każdym kolejnym krokiem ten klimat tylko coraz bardziej wylewa się zewsząd :)

ER we Dwoje:

Pokój jest zdecydowanie zoptymalizowany pod grę we dwójkę. Jest dosyć liniowy dzięki czemu 2 osoby radzą sobie bez problemu z uzupełnianiem swoich działań.

Najsympatyczniejsza obsługa ! Zagadki bardzo ciekawe, o różnej trudności, wszystkie w klimacie. Wystrój zdecydowanie lepszy [spoiler], ale dzięki temu jest moment zaskoczenia. Polecamy jak najbardziej !