NAUTILUS: The Underwater Adventure

KLIMAT
Jest to chyba absolutny majstersztyk, jeśli chodzi o urządzenie pokoju. Wszystko jest dopieszczone na medal, a gadżety momentami powalają z nóg. Jednym słowem - WOW. Ten pokój powinien stanowić swego rodzaju benchmark dla wszystkich, którzy myślą o tym, aby otworzyć przygodowy escape room.

ZAGADKI
Jest ich cała masa. Byliśmy w zespole 5-osobowym, i każdy mógł spokojnie zająć się czymś innym. Od (teoretycznie) banalnych, po naprawdę ciężkie przypadki, gdzie wszyscy móżdżyliśmy nad rozwiązaniem. Tematyka łodzi podwodnej, więc i zagadki specyficzne dla tego klimatu. Poziom średni/trudny, choć w ogólnym rozrachunku z przewagą na ten drugi, jako że wyszliśmy na krótką chwilę przed końcem :)

OGÓŁEM
Nie można tutaj dać innej noty niż 10 za wszystkie aspekty. Pan z obsługi jak zawsze uśmiechnięty i pozytywny. Klimat - bajka. Niemniej czuję malucieńki niedosyt wynikający z delikatnego braku dramatyzmu :) Np. na kilka minut przed końcem jakiś głośny gong świecący na czerwono i głos krzyczący przez megafon, że kończy nam się czas. Tak czy siak, nie bez powodu jest to numer 3 w PL!!! POLECAM :)

W tym pokoju wszystko zasługuję na najwyższą notę! Począwszy od klimatu, przez rodzaje i wykonanie zagadek po wspaniałą obsługę i uporczywą walkę z czasem! Pomimo, że wyszliśmy z pokoju 3 minuty po czasie to jest pełna satysfakcja :D Obowiązkowy punkt dla każdego!!!

chyba najlepszy pokój w Bydgoszczy!!
"legenda" miecza" była super! ale ten pokój ją przebił :) super klimat, świetna zabawa. a jednocześnie nie za trudno i bez większej spiny. choć są zagadki mogące przystopować - niekoniecznie te, które wydają się najtrudniejsze ...
serdeczne dzięki ekipie "wyjścia" za stworzenie takiego extra pokoju :)

Bardzo trudny, we dwie osoby było bardzo trudno

Trip do Bydgoszczy,po to by zobaczyć najlepszy pokój w Polsce musiał być udany,w końcu to liga mistrzów...hmmm...nie wiem jakimi zasadami rządzi się ten ranking ale wymieniłbym(to nie lokalny patriotyzm)przynajmniej parę pokoji we WRO ,które w takim razie by zasługiwały na jedynkę(np.Obłęd).Pokój naprawdę fajny ,zagadki ciekawe i nie oczywiste,atmosfera łodzi podwodnej i aranż super...ale jedynka??;)..Przygodowy scenariusz generalnie spoko,obsługa wysoki poziom,nie ma się do czego przyczepić.Fajne miejsce ale spodziewałem się pokoju wow.

Po zaliczeniu Legendy Miecza i innych pozycji z czołówki Polski człowiek myśli, że już mało co może zaskoczyć w projektowaniu i wykonaniu pokoi, a jednak można!!!
Trzeba mieć naprawdę sporo wyobraźni, żeby tak rzeczywiście odwzorować klimat panujący w łodzi podwodnej- klimat powala. Zagadki nie są łatwe, ale bardzo bardzo ciekawe i z małą pomocą obsługi udało się wyjść rzutem na taśmę . Naprawdę ogromny plus dla Wyjścia Awaryjnego i baaardzo wysoko podniesiona poprzeczka dla innych pokoi w Polsce!!!!

Jeden z najlepszych pokoi w Polsce !!!! Warto :) Polecam każdemu

To jest dopiero klimatyczny pokój!
Aż masz ochotę zostać kapitanem!
Przejścia pomiędzy pomieszczeniami i fakt ze nie jest to tylko jedno miejsce - wprowadza ciekawe sytuacje :)
Współpraca obowiązkowa !

Żałuję, że wyszłam w czasie, bo chciałabym tą historię powtarzać, powtarzać i powtarzać...
Ciekawe czy Robert Janowski zagrałby po jednej nutce :)
To był ogromny orgazm wizualny i dźwiękowi :)

Najlepszy. Niesamowity. Wyjątkowy. Mój top 1 spośród 60+ pokojów w jakich byłem. Nie wiem, czy mi starczy sił twórczych, aby go należycie opisać, ale zrobię co mogę.

Klimat:

Już w poczekalni widać pasję Twórców do tworzenia escape roomów, gdyż nawet drzwi są stylizowane tak, by odpowiadać tematyce wnętrz kryjących się za nimi. Po wejściu do Nautilusa (przez właz, a jakże!) naprawdę poczułem się jakbym nurkował - tak mi zaparło dech w piersiach. Nie wiem jaki kosmiczny budżet musi mieć ta firma, ale w moim kochanym Szczecinie na luzie można by stworzyć za te pieniądze ze 2-3 pokoje. Możliwe nawet, że na tej samej powierzchni, bo przestrzeń zajmowana przez kapitana Nemo jest naprawdę ogromna. Całość została wypełniona po sufit doskonale dopasowanymi przedmiotami, które poza klimatycznym przywiązaniem po prostu cieszą oko. Szczegółów nie zamierzam zdradzać - zwyczajnie uwierzcie, że warto było jechać pół kraju dla tego widoku.

Fabuła? Jest, jak najbardziej. Początek zaczyna się jak w wielu escapach, od rozpoczęcia wyścigu z czasem - musimy wyprowadzić Nautilusa z opresji i przeżyć. To, czego się zwykle nie spotyka, to genialne zakończenie historii, zgrabnie zamykające nasze trudy przywracania statku do stanu używalności i świetnie się wtapiające w escapową logikę. Obowiązkowo znajdziemy również sporo nawiązań do wiadomej powieści Juliusza Verne’a.

Zagadki:

Oczywiście pokój nie wzbudzałby takiego entuzjazmu, gdyby nie oferował ciekawych wyzwań. Łamigłówki są przecudowne i to nie tylko ze względu na boską wręcz kreatywność Twórców - po prostu nawet najprostsze z nich są tak wspaniale oprawione wizualnie, że chwilami może się wydawać, iż znaleźliśmy się w jakimś muzeum techniki alternatywnej i stykamy się z najdroższymi eksponatami. Ponadto zastosowane rozwiązania są tak różnorodne, że i wyjadacze powinni uzyskać kilka razy “efekt wow”, tak rzadko spotykany po zwiedzeniu choćby już kilku escapów. Amatorzy nowinek technicznych będą zadowoleni, ale także bardziej “analogowe” zagadki zostały przygotowane niezwykle atrakcyjnie.

Wrażenia:

Niesamowite! Jak tylko temat wśród znajomych zejdzie na escape roomy, to będę ględził do znudzenia o tej pozycji, niczym dziadziunio na Wigilii o czasach swojej młodości. Pierwszorzędne zagadki, bogaty wystrój, przemiła obsługa - wszystko jest na najwyższym poziomie. Bardzo się cieszę, że pobyt w Bydgoszczy zaczęliśmy od Nautilusa, bo mogliśmy go doświadczać w pełni wypoczęci. Chyba byśmy sobie nigdy nie wybaczyli, gdyby to miejsce było ostatnim punktem naszej wycieczki… Brr, aż mnie ciarki przeszły...

Ogólnie:

Istnieje olbrzymia różnica pomiędzy escapem bardzo dobrym a escapem wybitnym. Z tego pierwszego wychodzimy usatysfakcjonowani otrzymanymi zagadkami; ten drugi opuszczamy na skrzydłach adrenaliny, świadomi, że nie tyle uciekliśmy z pokoju, co właśnie kończymy wspaniałą przygodę. Niezmiernie trudno osiągnąć taki rezultat, jednak Wyjście Awaryjne potrafiło tego dokonać. Nautilus jest modelowym przykładem pokoju wybitnego i powinien stać się obiektem pielgrzymek escapowiczów z całej Polski. Gratuluję Twórcom i polecam każdemu!!!