Tajemnice Watykanu

Świetny mistrz gry, który w pełni angażuje się w udział w tej grze. Pokój, chociaż ciężko nazwać go sympatycznym, to posiadał bardzo ciekawe zagadki. Duży plus dla mistrza gry, który potrafił dla nas poświęcić czas po grze i omówić z nami zagadki.

W mrocznych zakątkach Watykanu, znajdował się największy sekret Kościoła. Postanowiliśmy sprawdzić co tak skrzętnie było skrywane przez setki lat. Niestety nie wszystko poszło po naszej myśli i zostaliśmy schwytani i uwięzieni w lochach posępnych lochach Watykanu. Jak się okazało skrywały one wiele sekretów, o których nie śniło nam się w najgorszych ... koszmarach.
Świetny pokój! Mega klimat!!! Trzyma w napięciu od progu, aż do końca rozgrywki. Nad zagadkami trzeba było nieźle nagłówkować, ale ostatecznie udało się poznać tajemnicę zamknięta w mrocznych zakątkach Watykanu, gdzieś głęboko pod kamiennymi murami. Zagadki zróżnicowane, za co duży plus. Trzeba się dobrze rozglądać, bo w mroku czają się różne ... rzeczy ;) No i słowo o Mistrzu Gry, który wykonał swoją pracę po mistrzowsku :D Ostatecznie rozgrywka poszła nam bardzo płynnie, bo wyszliśmy 17 minuty przed czasem. Dla nas ten pokój na pewno zapadnie w pamięci na długo ;) Jeśli ktoś jeszcze nie był to straaaasznie polecamy! ;) Widać progres w pokojach Fabryki Czasu. Dziękujemy Mistrzowi Gry za zaangażowanie i miło spędzony czas. Z niecierpliwością czekamy na kolejne Wasze pokoje.

Drugi scenariusz bydgoskiej Fabryki Czasu to Tajemnica Watykanu i tym razem oznaczony jest jako horror. Powstał on w miejscu zamkniętego już pokoju Skazani na śmierć ale gdybym nie wiedział o tym przed grą to na pewno bym się nie domyślił, zagospodarowanie przestrzeni totalnie odmienne w porównaniu z poprzednikiem.
Jeśli chodzi o sam przebieg gry to wielkie słowa uznania za klimat, co jak zawsze jest największym atutem firmy przy Słowiańskiej. Zagadki i wystrój również na bardzo wysokim poziomie a poziom strachu jak najbardziej zadowolił nasze rządne mocnych wrażeń osoby.

Cały wachlarz emocji, które towarzyszyły nam od samego początku. Im dalej kroczyliśmy, tym mroczniejsze tajemnice udało nam się odkrywać. Każda kolejna rozwiązywana zagadka wkręcała coraz mocniej w fabułę. Zagadki były proste, ale logiczne i dające dużo satysfakcji. Choć przyznaję, że mroczny klimat czasem sprawiał kłopoty przy ich rozwiązywaniu ;) Jednak należy podkreślić, że w tym pokoju to klimat i emocje towarzyszące rozwiązywaniu zagadek stoją na pierwszym planie. Wszyscy byliśmy podekscytowani i długo jeszcze rozmawialiśmy po rozgrywce. Tutaj powinien przyjechać każdy kto poszukuje w ER ciekawych miejsc i nieszablonowych zagadek. Nie możemy już się doczekać kolejnego pokoju w Waszym wykonaniu ;) A tym którzy jeszcze nie byli gooooorąco polecamy! Spory zastrzyk adrenaliny gwarantowany! :)

Tajemnice Watykanu to enigmatyczna historia, którą mimo mrocznego klimatu zdecydowanie warto zgłębić.

Od otwarcia drzwi, u progu gra się po prostu rozpoczęła. W zimowy wieczór na zewnątrz było ciemno, i w środku... też było ciemno. Zrobiło się enigmatycznie. Rozpoczęcie gry odbyło się bez żadnego (niepotrzebnego) wstępu. Dla nas dość mroczny wstęp, od pierwszych chwil, wprowadził w klimat - wstęp 15/10. Już od początku fabułę, nomen omen, "czujecie", w powietrzu unosi się zapach kadzideł dobiegających z lochów.

Bardzo dobra gra aktora, który z absolutnie grobową twarzą, mówiąc stonowanym, nieco nonszalanckim tonem, prawie szeptem, jak u spowiednika, tłumaczy jak fatalna jest nasza sytuacja..

Zagadki w pokoju są logiczne, poziom oceniamy na łatwy/średni, a samą rozgrywkę można zrównoleglić w podzespołach. Podczas rozwiązywania towarzyszy dreszczyk emocji, co utrudniało to poruszanie się po pokoju, z tyłu głowy ciągle mieliśmy odrobinę stresu. Oceniam to osobiście jako unikatowe, ciekawe doświadczenie. Uczucie porównałbym do pierwszego zjazdu rollercoasterem - czulem niepokój, ale po zjeździe odczuwa się ulgę i wystrzał dopaminy.

Pokój jest bardzo przestronny, wystrój surowy, minimalistyczny, scenografia raczej uboga, ale w końcu jesteśmy w lochach Watykanu. Mocno nadrabiał aktor, dźwięk, zapach i ogólny klimat.

To nasza 2 wizyta w Fabryce Czasu i kolejny raz dała nam pełno satysfakcji!

Jest klimacik , fajne ciekawe zagadki i elementy strachu / grozy , jak najbardziej na tak ! 😁

Serdecznie polecamy ! Świetni mistrzowie gry !

Pokój w 4 osoby zrobiliśmy czasowo, na styk ! Więc myślę, że tutaj warto wybrać się chociaż w 3 osoby .

Wielkie Brawa dla Mistrza gry, genialne prowadzenie i pełne zaangażowanie. O samym pokoju też złego nie możemy powiedzieć, mega fajny koncept i wykonanie całości mega dobrej jakości. Sam klimat nie do podrobienia od samego tylko wejścia do budynku.

Odpowiedni klimat od samego wejścia:-)... jeszcze przed rozpoczęciem Mistrz Gry dba o to, aby wszystko przebiegało we właściwej atmosferze - to robi robotę! Efekty specjalne na plus. Zagadki dla średnio zaawansowanych - my wyszliśmy 10 minut przed czasem. Ogólnie polecam, na pewno nikt się nie zawiedzie:)

Wprowadzenie do gry od samego przekroczenia progu budynku oceniam 5/5, za co ogromne gratulacje dla prowadzącego, którego gra aktorska zasługuje na duze brawa. Pokój sam w sobie może nie zachwyca nowoczesnymi elektronicznymi rozwiązaniami, ale ilość i różnorodność zagadek nie pozwala w trakcie rozgrywki na nudę! Wręcz przeciwnie mieliśmy w 4 ręce pelne roboty 🙈 Pokój nie należy do najłatwiejszych i warto wybrać się tam większą grupą

Jak ja się bałam wizyty w Fabryce Czasu! Połączyliśmy, za radą telefoniczną Mistrza Gry, dwa pokoje, czyli Polowanie na dusze i Tajemnice Watykanu. Tajemniczy klimat towarzyszył nam już od wejścia. Dodatkowo, nasze przejście między pokojami było płynne i spoiło się w jedną historię. Bałam się, czytając opinie na Lockme i Facebooku, że nie przeżyję tych pokoi, że strach zje mnie na tyle, że się sparaliżuje i tyle będzie z gry. A stało się wręcz przeciwnie. Bo straszenie w Fabryce jest przemyślane. Jest wspaniałym dopełnieniem historii, a nie wyskakiwaniem postaci byle jak i byle skąd, by tylko wywołać krzyk i niepotrzebny strach. Fabryka wie jak przestraszyć, ale nie przesadzić. Wszystko było tu przemyślane i wyważone. Dlatego chylę czoła i czekam na kolejne ich pokoje, bo wiem, że będą niesamowitą przygodą. I jeszcze wspaniały jest system podpowiedzi 😈 szczerze polecam, nawet tym strachliwym.