Dzicy Są

Wyśmienita przygodówka z lekkim klimatem rodem z Pocahontas. Wystrój bardzo przyjemny dla oka, wraz ze spokojną muzyka płynącą z głośników pozwalają wychnac po "ciężkich" pokojach. Początkowo zagadki są proste, gra prowadzi za rękę, żeby w drugiej części dać upust całkowitej nieliniowości. Łamigłówki raczej o średnim stopniu trudności, jest ich jednak bardzo wiele. W dwie osoby wyszliśmy kilka minut przed czasem. Plus za ciekawy sposób komunikacji z mistrzem gry

Przyjemny escape room w klimacie Pocahontas. Jest jak w bajce – są zwierzątka, Indianie, a nawet morał :)

Zabrakło mi większego realizmu, choć może próżno go oczekiwać w pokoju opartym o bajkę Disneya. Dekoracje są bardzo umowne, przez co raczej nie poczujemy się tutaj jak odkrywcy nowego lądu.

Zagadki są łatwe i przyjemne, mocno splecione z tematem przewodnim i pozwalające się dobrze bawić. Zdaje się, że pokój jest skierowany raczej do grup początkujących i rodzin z dziećmi, ale wyjadacze także znajdą tu coś dla siebie ;)

Bylismy we dwójkę w tym pokoju. Mamy ok 50 pokoi za sobą. Na początek muszę przyznać, że gdyby nie charakterystyka opiniowania tutaj i waga opinii poniżej 9.0 dałbym uczciwe 6 lub 7.
Zacznę od pozytywnych aspektów. Obsługa bardzo uprzejma i uśmiechnięta- za to plus. Sympatyczne powitanie i miła rozmowa- na plus.
Pokój jest schludny, czysty i nie dochodzą dzwieki z poza pokoju. Zabawa w tym pokoju jest przyjemna a czas wystarczający na rozwiazanie wszystkich zagadek nawet w dwie osoby.
Teraz te gorsze strony. Niestety widać, że pokój jest nadgryziony przez ząb czasu.
Niektóre zagadki są wysłuzone i wykonane w nieco niedbały sposób. Przed wejściem mistrz informuje, że jedna z zagadek może zadziałać wtedy kiedy nie powinna. Trzeba się zorientować i użyć później czegoś innego na niej aby zadziałała jeszcze raz (sic!) To skoro każdy o tym wie to czemu tego nie naprawiono? Lepiej poinformować graczy że coś nie dziala poprawnie niż naprawić- lenistwo czy oszczędność? Jedna, rzecz w pokoju, która jest waznym elementem bezpieczeństwa jest umieszczona w dziwnym jak na taki przedmiot miejscu. Przez pomyłkę użylismy tego i o dziwo....zadziałało na jednej z zagadek! Przez to pozniej właściwy element był z nami do końca gry i go nie użylismy. Wyszło na to, że odblokowalismy zagadkę przez przypadek i poszlismy dalej. Jedna z zagadek jest kompletnie nie logiczna i chyba przesadzona z poziomem trudności. Mistrz po grze powiedział, że nawet przed nami grupa z doświadczeniem 200 pokoi tego nie zrobiła. Skoro więc sporo grup nie rozumie tej zagadki to moze trzeba posłuchac graczy i zmienić?
Jedna z zagadek- zręcznościowa naszym zdaniem jest zbyt czasochłonna. Skoro już odgadliśmy co zrobić i zrobilismy to na jednym elemencie to po co wrzucać ich do gry więcej. To taki zapychacz czasu.
Generalnie zagadki to w wiekszosci: przy kłodce są jakieś kolory lub znaczki, szukasz tych kolorów lub znaczków itp, przy nich jest rozwiazanie do kłodki.
Jest troche spostrzegawczości, zreczności, czytania ze zrozumieniem i logiki. To fajnie. Nie ma matematyki. To też fajnie.
System podpowiedzi sympatyczny i pomysłowy.
W pokoju sporo plastiku, gumy i tandetnych dodatków. Trochę to sprawia wrażenie kiczu.
Jak na Wrocław to słabo. Jak na Polskę ogólnie to mozna iść jak sie odchaczy najlepsze pokoje.
Pozdrawiamy :)

Bardzo fajny pokój, dużo zagadek, raczej dość logicznych. Pokój nie jest liniowy, można robić kilka rzeczy na raz. Jednak polecam mieć doświadczenie, pokój jest z tych trudniejszych.

Czy wiesz, czemu wilk tak wyje w księżycową noc? Jeśli znasz to pytanie, to na pewno z tego escape room'u wyjdziesz zadowolony. Pokój jest bardzo klimatyczny - wystrój oraz fabuła bezpośrednio nawiązują do Pocahontas. Niewiele więcej mogę napisać, by nie spoilować zabawy.

Jeśli chodzi o zagadki to są one raczej łatwe, choć bez podpowiedzi się nie obyło - nasza 4-osobowa grupa nie miała wtedy jeszce zbyt dużego doświadczenia, więc nie wiedzieliśmy jak bardzo dosłowne niektóre łamigłówki potrafią być. Wymagają one zarówno pomyślunku, sprytu ale i też zręczności.

Zakończenie zaś osobiście uważam za bardzo satysfakcjonujące - czegoś takiego się nie spodziewałem!

Ciekawym rozwiązaniem jest też sposób kontaktowania się z obsługą - również niewiele mogę dodać, by nie psuć niespodzianki.

Pokój zdecydowanie polecam zarówno dla fanów przygodowych escape room'ów jak i tym, którzy lubią disneyowski film Pocahontas - czyli chyba wszystkim.

Pokój stanowczo zaskakuje, pierwotnie byliśmy przekonani, że jest znacznie prostszy niż jest i było to miłe zaskoczenie. Zagadki są niestandardowe i naprawdę motywujące do myślenia. Stanowczo z poziomem trudności pokój jest lepszy jako pierwszy w danym dniu, a nie trzeci.

Dla mnie totalnie pozytywne zaskoczenie- jeden z pierwszych ER na mapie Wrocławia, w ktorym miałam okazję być i przepadlam, zakochałam się. Znajomi wybrali pokój, zaufałam i nie czytając opisu miałam szansę przenieść się do jednej z moich ulubionych bajek z dzieciństwa!

Pokój jest ucztą dla duszy- przepiękna scenografia, dbałość o każdy element, a przy tym kupa śmiechu i dobrej zabawy. Prześwietnie skonstruowany system komunikacji z Mistrzem Gry, zagadki na poziomie średniozaawansowanym, więc pokój się przechodziło lekko i przyjemnie. Będa się w nim bawić świetnie doświadczeni gracze, jak i osoby początkujące.

Nie zapomniejliśmy o naszym cennym złocie, które powędrowało z nami do następnego ER (dosłownie :) )!

Pokój przygodowy, z dużą ilością zagadek o różnym stopniu trudności. Polecam przyjść w grupie 3,4 osób, bo jest co robić. Dopracowana aranżacja. Świetny klimat. Fajna zabawa.

Świetny pokój :) wszystkie zagadki logiczne i świetny klimacik! Pokój raczej nie zaskakuje żadną zagadką, ale jest bardzo przyjemny. Polecam dla wszystkich, kto mają ochotę na spokojny i fajny pokój (będzie rewelacyjny z dziećmi i dla osób początkujących)

Pokój mi się bardzo podobał. Przede wszystkim fajna zabawa, klimat i ciekawe zagadki. Poziom trudności raczej średni, więc lepiej mieć już jakieś doświadczenie, bo zagadek całkiem sporo, ale bardzo polecam!