VAULT

W tym pokoju już nie chodzi tylko o to, aby wyjść. Trzeba wyjść, zdobywając po drodze cenny łup. Bardzo ciekawie odegrana sceneria do całej ucieczki. Średnio-trudny pokój dla każdego.

Cenny łup skryty w schronie bankowym, był łakomym kąskiem dla wielu złodziei. Jednak przemyślane zabezpieczenia skutecznie odstraszały wszystkich. Jednak tym razem do gry wkraczają najlepsi gracze na rynku czyli my :)
Schron bankowy to pokój starego typu. Nie znajdziemy tu wymyślnych rozwiązań, elektroniki na najwyższym poziomie czy wychuchanych rekwizytów, jak "spod igły". Pokój działa już kilka lat i widać, ze kilka grup już się przez niego przewinęło. Ale co najważniejsze - nie odbiera to urokowi pokoju w żadnym stopniu! Pokój jest mega grywalny, logiczny, zagadek jest dość sporo, myślę, że niektórych w pewnych momentach może zaskoczyć :) Pokój zdecydowanie nie jest trudny, ale nie jest też całkiem łatwy. Doświadczone osoby poradzą sobie bez problemu, przyjemnie spędzając czas, ale dla początkujących też się nada. Nam udało się ukraść drogocenny artefakt 19 minut przed czasem i przed nadjeżdżającą policją. Obsługa - fantastyczna :D Mistrz Gry na medal! Przegadaliśmy łącznie prawie godzinę polecając i odradzając sobie pokoje w innych miastach i rozmawiając o nowych pokojach. Nie możemy już się doczekać kolejnego pokoju w Waszym wykonaniu ;) Polecamy!

To miała być szybka akcja i łatwa kasa. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem. Została nam godzina żeby się wydostać z pułapki nim gliny przyjadą. Nie mieliśmy ochoty spędzić reszty życia za kratami zatem zaczęliśmy działać. Współpraca popłaca i szybko udało nam się rozwiązać pierwsze zagadki. Wystrój pokoju surowy minimalistyczny ale czego się spodziewać więcej po schronie bankowym ;) Pokój starszy, ale nadal bardzo grywalny. Pomysłowe zagadki. Klimat utrzymany przez całą rozgrywkę. Sporo kluczy i kluczyków ale to miła odmiana :) Ostatecznie udało nam się uciec z cenną zawartością 19 minut przed policją ;) Bardzo miło spędzony czas ze znajomymi. Polecamy wszystkim!

Pokój lekko nudnawy i nadgryziony zębem czasu. Zagadki liniowe i w większości matematyczne. Polegają głównie na otwieraniu sejfów, które jeśli wpisze się 3 razy nieprawidłowy kod blokują się na dany czas. Przez liniowość pokoju niestety stoi się przez te 2/3 min nic nie robiąc. Sam wystrój pokoju dość surowy, ale w sumie to jak na schron bankowy przystało. Jeden element mocno przestarzały przez co straciliśmy ponad 10 min na nie chcący się odpalić komputer. Bez wielkich zaskoczeń. Pokój po prostu do przejścia i odhaczenia na liście.

Czuć upływ lat w tym pokoju. Zagadki typowo matematyczne czego nasza grupa za bardzo
nie lubi. Super dla początkującej grupy, chociaż bez efektu wow

Pokój przyjemny, liniowy, dla początkującej grupy idealny :) bez efektu wow ale były przyjemne elementy.

Pokój w starym stylu, taka pierwsza generacja ER. Zagadki są logiczne i powiązane z miejscem gdzie jesteśmy. Nie ma efektu wow, ale jak ktoś ma ochotę na szybką rozrywkę to warto przyjść.
Myślę, że najlepiej iść w dwie osoby. Przy większej grupie zrobi się ciasno i możecie nie mieć co robić.

Bardzo przyjemny pokój, logiczny, fajne zagadki, niektóre takie, których nigdzie indziej nie widziałam. Przemiła obsługa. Polecam, nawet jeżeli jesteście bardziej zaawansowana grupą

Fajny pokój z ciekawymi zagadkami, ale widać że już nadgryziony zębem czasu.
Warto jednak dać mu szansę, szczególnie że podobno niedługo ma zostać zamknięty.

Uwaga: zawiera sejfy które nie każdy lubi.

Pokój liniowy, przejrzysty, liczy się spostrzegawczość i współpraca. Wystrój minimalistyczny, ale jak inaczej wprowadzić w klimat schronów bankowych ;) Stresik pojawia się przy 3-krotnym wpisaniu złego kodu, gdy skrytka blokuje się na 5 min, jednak nie zmienia to dobrej zabawy towarzyszącej rozgrywce.
Obsługa miła, mistrz gry nie narzucał się z podpowiedziami, ale chętnie pomagał gdy były jakieś niejasności.