Jesteśmy Escape Me Gdynia - Dla nas pokoje zagadek to nie tylko praca, ale i pasja. Tworzymy scenariusze z dbałością o każdy detal, więc wszyscy mogą się spo...
[more]
About company
Jesteśmy Escape Me Gdynia - Dla nas pokoje zagadek to nie tylko praca, ale i pasja. Tworzymy scenariusze z dbałością o każdy detal, więc wszyscy mogą się spodziewać przygody na bardzo wysokim poziomie.
Odwiedziliśmy go już jakiś czas temu, a nadal dobrze pamiętam- to o czymś świadczy. Świetny "system podpowiedzi". Ładnie urządzony. Niespecjalnie trudny
Poszliśmy we trójkę do Komnaty Tajemnic i już od progu wiedzieliśmy, że to nie będzie zwykły escape room - to będzie teleportacja do innego świata. Scenografia była tak dopracowana, że od razu zaczelismy szukać w kieszeni różdżki. Każdy detal był na swoim miejscu - od podłogi po sufit wszystko krzyczało "MAGIA!", a my odpowiadaliśmy "OK, WIERZYMY!". Mogliśmy się rozglądać całymi minutami i ciągle znajdować nowe rzeczy, a niektóre z nich były małymi żarcikami nawiązującymi do tego, co mistrz gry mówił na początku. To było jak wielka gra w ciuciubabkę z uniwersum Harry'ego Pottera - tylko że my byliśmy z zawiązanymi oczami od zbyt dużej ilości wrażeń.
Zagadki były jak pudełko czekoladek Forresta Gumpa - nigdy nie wiesz, co ci się trafi, ale wszystko jest pyszne! Były klasyczne kłódki dla nostalgików, elektronika dla technicznych dusz i coś, co wyglądało na prawdziwą magię dla tych, którzy wciąż wierzą w cuda. Fabuła nie była po prostu "pokój o Harry'm Potterze" tylko konkretna historia z prawdziwym tematem, a my czuliśmy się jak główni bohaterowie - tylko że nikt z nas nie wyglądał jak Daniel Redcliffe. Wskazówki były wplecione w fabułę tak naturalnie, że czuliśmy się jak prawdziwi czarodzieje, którzy sami dochodzą do rozwiązania, a nie jak turyści z przewodnikiem. Środowisko zmieniało się w zależności od etapu gry - jakby pokój miał własną osobowość i postanawiał nas zaskoczyć w najmniej spodziewanych momentach.
Obsługa mistrzowskiej klasy - zamiast standardowego "jak się podobało?" zadawali pytania o konkretne zagadki i rozwiązania, jakby naprawdę chcieli poznać nasze zdanie, a nie tylko upewnić się, że nie spaliliśmy pokoju, a po grze mogliśmy z nimi pogadać o escape roomach jak ze starymi znajomymi, którzy akurat mają taką samą obsesję na punkcie łamigłówek.
Trzeba było trochę pogłówkować, pobiegać i poczarować. Nie można było tylko stać i filozofować o życiu, trzeba było działać, a my działaliśmy jak prawdziwy zespół czarodziejów - każdy miał swoje mocne strony w różnych zagadkach. Poziom immersji był tak totalny, że przez chwilę zastanawialiśmy się, czy przypadkiem nie zapisaliśmy się do Hogwartu zamiast do escape roomu.
Wyszliśmy stamtąd z uczuciem, że właśnie przeżyliśmy prawdziwą przygodę, a nie tylko rozwiązaliśmy kilka zagadek. Nasze pamiątkowe zdjęcie to najlepszy dowód - stoimy tam z różdżkami jak prawdziwi czarodzieje, otoczeni elektryzującą atmosferą magicznych błyskawic, z uśmiechami szerszymi niż u Cheshire Cat. Fioletowo-zielone światła sprawiają, że wyglądamy jak bohaterowie, którzy właśnie pokonali Voldemorta we własnej osob To jeden z tych pokoi, które zostają w pamięci na długo i sprawiają, że planujesz powrót, żeby sprawdzić inne zakończenia. Może nie byliśmy najsprytniejszymi czarodziejami w galaktyce, ale na pewno mieliśmy najlepszą zabawę.
Super pokój. Klimat i narracja cudowna (wersja 18+) najlepsiejsza. Aż nie chciało się wychodzić z tego pokoju. Personel mega. Zagadki wpisane w rzeczywistość pokoju 100%
Gratulacje!! Bardzo profesjonalna i sympatyczna obsługa .
WOW! Ten escape room kompletnie nas oczarował! Od momentu wejścia do kuźni poczuliśmy się jak prawdziwi bohaterowie fantasy.Niesamowite wrażenia: Klimat jest absolutnie magiczny! . Gdy założyliśmy hełmy i chwyciłyśmy za broń krasnoluda, poczuliśmy dreszczyk emocji - to było jak przeniesienie się do świata Tolkiena!Co nas zachwyciło:
przemyślanyNiesamowite rekwizyty - prawdziwe hełmy, miecze i tarcze do użyciaKlimat, który zapiera dech w piersiachZagadki idealnie wpisane w tematykę rzemieślnicząMożliwość pełnego wcielenia się w role - czuliśmy się jak prawdziwi wojownicy!Emocje na najwyższym poziomie: To był jeden z najlepszych escape roomów, jakie kiedykolwiek przeżyliśmy! Adrenalina biła na maksa, a gdy rozwiązaliśmy ostatnią zagadkę, krzyczałyśmy z radości! Klimat kuźni krasnoluda był tak autentyczny, że nie chciało nam się wychodzić.Verdict: MUSICIE tam pójść! Kuźnia Krasnoluda to absolutny HIT! Niezapomniane przeżycie, które zostanie z nami na długo. Już planujemy powrót z innymi przyjaciółmi!Czas: 60 minut pure'owej magii, trudność: średnia, emocje: MAKSYMALNE! 🔨⚔️
To było naprawdę ciekawe i wciągające doświadczenie. Od pierwszych chwil zachwycił nas mega klimat pirackiej przygody, pełen tajemnic i niespodzianek. Zagadki były dobrze przemyślane i świetnie wpisywały się w fabułę, co sprawiało, że bawiliśmy się doskonale. Dużo humoru wplecionego w rozgrywkę sprawiło, że atmosfera była lekka i pełna śmiechu. To pokój, który zdecydowanie polecamy każdemu, kto lubi pirackie klimaty i chce spędzić czas w świetnej zabawie.