Room Busters

Pokój, jakiego do tej pory z pewnością nie widzieliście!!!
Można śmiało stwierdzić, że Activity Escape Room swoją rozgrywką przeniosło zabawę na zupełnie inny, wyższy poziom. Tutaj po prostu trzeba działać!
Po Drugiej Stronie Lustra otrzymujecie wszystko - wspaniałe kostiumy, bajeczny wystrój, współpracę, niezwykłe zadania, mnóstwo śmiechu i genialnej zabawy.
Wątek fabularny pozwala oprócz standardowej ucieczki z pokoju rozwinąć rozgrywkę o dodatkowe zadanie, o którym dowiadujemy się we wprowadzeniu do gry.
To co wprawia w wielki zachwyt to ogrom pracy włożony w przygotowanie całego pokoju. Jest to miejsce, w którym dosłownie każdy element gry czy zagadki został zrobiony własnoręcznie przez twórców pokoju. Co więcej, nie są to rzeczy zrobione na szybko i tylko, żeby uzupełnić jakieś puste miejsce, ale pełnoprawne zadania, które są oryginalne, wciągające i dają mega frajdę.
Mega szacun dla całej ekipy. Miło się rozmawiało po wyjściu i trzymamy kciuki, żeby nowy pokój powstał jak najszybciej, bo takie pokoje nie zdarzają się codziennie.
POOOOOLEEEEECCCAAAAMMMMYYYYY!!!!! :)

Po odwiedzeniu poprzednich pokoi, wiedzieliśmy, że nie zawiedziemy się Reaktorem. Mało powiedziane, byliśmy zachwyceni tym, że Quest Cage trzyma wysoki poziom, a każdy kolejny scenariusz jest rewelacyjny. :D
Jak zawsze w tym miejscu mamy fabułę, która kieruje naszymi poczynaniami i napędza do czym żywszego działania. Wystrój jest pieczołowicie dopracowany, a same zagadki są bardzo różnorodne, zawierają elementy współpracy co daje jeszcze więcej radości, a i znajdą się też nowatorskie rozwiązania.
Gratka dla ekip zaawansowanych i początkujących. My się zakochaliśmy w tym pokoju. :)
Jak zawsze przesympatyczna obsługa sprawiła, że ta wizyta po raz kolejny została w naszych głowach i sercach na bardzo długi czas. :) &3 &3 &3

Rzadko zdarza nam się iść od razu do dwóch pokoi w miejscu, w którym jeszcze nie byliśmy, ale byliśmy pełni optymizmu i się nie przeliczyliśmy. Po świetnym Egipcie przyszedł czas na rewelacyjną Tortugę. :)
Można śmiało powiedzieć, że Wrota Czasu - Tortuga jest jednym z najlepszych pokoi w Polsce. Jest tutaj wszystko, a nawet i jeszcze trochę. :)
Po pierwsze klimat. Tak jak w Egipcie, nie ma tutaj miejsca na zbędne i niepasujące elementy. Wystrój i wykorzystanie ogromnej przestrzeni pomieszczenia to prawdziwy majstersztyk. Można się tutaj dosłownie poczuć jak na statku pirackim. :)
Po drugie zagadki. Nie dość, że jest ich dużo, ponownie zachwycają swoją różnorodnością i tym, ile radości czerpiemy z przechodzenia do kolejnych etapów.
Po trzecie historia. Mimo, że każdy z pokoi w TickTack można odwiedzić z osobna bez strat w fabule to ich sprytne połączenie i ciągłość sprawiają, że wielka przygoda jeszcze się nie skończyła i wciąż czujemy się jak prawdziwi podróżnicy. :)
Wielki szacunek dla ekipy za to co robią i nie możemy się doczekać kolejnych pokoi, bo wiemy, że będą prawdziwą gratką dla fanów escaperoomów i nie tylko. :)

Długo zbieraliśmy się, żeby tu przyjechać, ale w końcu się udało i jesteśmy zachwyceni. :)
Wrota Czasu - Egipt to jeden z tych pokoi, które urzekają swoim klimatem, dbałością o szczegóły i niezwykłą starannością przygotowanych zagadek. Każdy element jest tutaj spójny i przemyślany. Nie ma tutaj rzeczy, które znalazły się przez przypadek lub dlatego, że czegoś brakuje w tym czy tamtym miejscu. Zagadki są różnorodne, manualne, logiczne, wieloelementowe, a przede wszystkim są wyzwaniem i dają mnóstwo frajdy.
Jeszcze jeden element jest tutaj niezwykle ważny i warto o nim wspomnieć. Chodzi o samo wprowadzenie do gry oraz obsługę. Słuchając opowieści o tym co nas czeka za wrotami czasu uśmiechy nie schodziły nam z twarzy i nie mogliśmy się doczekać tej przygody. Sam system podpowiedzi jest też bardzo pomysłowy i pasujący do całości. Ewidentnie widać, że obsługa nie tylko jest przesympatyczna, ale też dokłada wszelkich starań, aby wszystko było tu zapięte na ostatni guzik. :)
Polecamy z całego serca. :)

Jest to trzeci pokój Escape Room BANK i, jak przy Więzieniu i Włamie Stulecia bawiliśmy się rewelacyjnie, tak Tajemnice Warszawy nas trochę zawiodły.
Wystrój pokoju pasuje idealnie do tematu, jest tajemniczy i klimatyczny.
Jeśli chodzi o zagadki to tu pojawia się problem. Niby są związane z tematem pokoju, ale zdecydowana ich większość opiera się na szukaniu i dopasowaniu, przez co zabawa robi się monotonna. Pojawia się tutaj kilka ciekawych rozwiązań, lecz niestety są nieintuicyjne i nie ma żadnych wskazówek do tego, jak je okiełznać.
Ogólnie mówiąc, klimat pomieszczenia nadrabia niedociągnięcia zagadek, a tematyka może zainteresować niejedną ekipę tym bardziej, że Escape Room BANK zna się na ciekawych historiach jak nikt inny.
Byliśmy tam już jakiś czas temu, więc mamy nadzieję, że pewne niedociągnięcia zostały poprawione, ale i tak wierzymy, że to miejsce przyciągnie nas jeszcze nie raz.
Pozdrawiamy przemiłą obsługę i czekamy na kolejne pokoje. :)

Trzeba powiedzieć, że albo trafiamy na dobre pokoje albo Bydgoszcz ogólnie trzyma bardzo wysoki escapowy poziom. :)
Pokój Egzorcysty jest pełen przeróżnych zagadek, od tych prostych na spostrzegawczość po trudniejsze logiczne kilkuetapowe. Nie ma tu czasu na nudę, ale nie zostaniecie też przytłoczeni przez łamigłówki. Sam wystrój robi niesamowite wrażenie. Jest tutaj mrocznie, ale strach nie przejmuje głównej roli sztucznie przedłużając rozgrywkę.
Dziękujemy również za wspaniałe przyjęcie nas. Mimo, że byliśmy tylko na chwilę to czuliśmy się naprawdę wyjątkowo.
Room Busters totally aprove. :)

Kiedy usłyszeliśmy że Break the Brain zrobili nowy pokój, musieliśmy się tam wybrać. I... Ojojoj... od czego by tu zacząć? :)
Jest to pokój, który nadaje nowe znaczenie słowu 'współpraca' i jest jednym z tych pokoi, które zostają z Wami na bardzo długo.
Element strachu jest tu tak świetnie wyważony, że nie przysłania sporej ilości zagadek, które są różne i pod względem rodzaju i poziomu trudności.
Nie będziemy zdradzać za dużo co do mechanizmu rozgrywki, żeby nie zepsuć zabawy, ale jedno jest pewne. Jest to pokój, do którego na pewno chcecie i musicie iść.
Jeszcze raz wielkie, wielkie dzięki za możliwość zagrania w tym przegenialnym pokoju. :)

Seryjny Morderca to pokój, który doskonale łączy ze sobą elementy grozy, zaskoczenia, łamigłówki i dobrze rozłożony klimat, który z każdą chwilą staje się coraz gęstszy. Zagadki pasują do tematu i nie są zbyt oczywiste co sprawiło, że wyszliśmy z poczuciem dobrze spełnionej roboty.
Break the Brain jest jedną z tych ekip, które bardzo ambitnie podchodzą do tworzenia escape roomów i dbają o zadowolenie swoich gości. Po raz kolejny spotkanie z Wami było niezwykłą frajdą.

Enigma Poznań przygotowała pokój, który wydał nam się na tyle oryginalny, że musieliśmy go sprawdzić. Począwszy od samego pomysłu Misja: Lodówka zachwycała nas wszystkim po kolei.
Pokój jest pięknie przystrojony, przepełniony zagadkami, które są ze sobą rewelacyjnie zespolone. Mamy tutaj łamigłówki słowne, logiczne, na spostrzegawczość... czego tylko dusza zapragnie.
Przebieg rozgrywki jest równie świetnie poprowadzony dzięki czemu nie ma tu czasu na nudę i prawie dosłownie czuć oddech babci, która zamknęła przed nami lodówkę. ;)
Mega pozytyw za to, że powstają właśnie takie pokoje, które nie korzystają z utartych trendów i w tak świetny sposób realizują coś świeżego.

Mimo, że byliśmy już wcześniej w dwóch miejscach, gdzie motywem przewodnim był ten tytuł, stwierdziliśmy, że warto będzie sprawdzić czy temat może się przejeść. Okazuje się, że ani trochę.
Po raz kolejny czuliśmy się jak w bajce, z której nie chcemy tak szybko uciekać. Wszystko w tym pokoju ze sobą gra. Każdy element wystroju, zagadki, prowadzenie gry jest związane z tematem tego miejsca. Zagadek jest sporo i tu pojawiła się kolejna miła niespodzianka. Prawie wszystkie łamigłówki opierają się na jednym mechanizmie (którego nie zdradzimy ;) ), ale ich rozwiązania są na tyle różne i rozbudowane, że nie odczuwa się znużenia nawet na chwilę.
Chce się po prostu rzec "cóż to był za pokój!".
Jeszcze raz wielki szacunek i podziękowania za możliwość przeżyć, których nam dostarczyliście.