Po tylu pozytywnych opiniach strasznie się zawiodłam. W pokoju pełno kurzu, brudu, piasku i mazi, którą obklejone były nasze ręce po wyjściu. Wprowadzenia nie było- tak samo jak informacji o latarkach niezbędnych(!) do przejścia pokoju, których nie miałyśmy, przez co potrzebowałyśmy ogroma podpowiedzi- w środku bowiem panuje całkowita ciemność. Obsługa miła, ale nie potrafiła nam wyjaśnić zagadki, której nie rozwiązaliśmy, co sfrustrowało nas jeszcze bardziej. Same zagadki, choć zdecydowanie trudne (i momentami nielogiczne) raczej nie należą do oryginalniejszych. Na plus wystrój, akuratny, oddający klimat.