Fabryka Czekolady

Zabralam rodziców na ich "pierwszy raz".
Pokoj mnie nie zawiódl. Idealny dla osob które zaczynaja swoja przygodę z ER. Świetny wystrój, ciekawe zagadki. Wszystkiemy towarzyszą efekty dźwiękowe.
Myślę że pokoj nadaje sie tez na wyprawy z dzieciakami.
Dla mnie pokoj mógłby mieć trochę wiecej zagadek.

Po pierwsze pokój bardzo fajny dla dzieci, więc żałuję że nie wzięłam ze sobą swojego syna... byłby zachwycony. Jak ktoś oglądał film "Charlie i Fabryka Czekolady" to wystrój jest inspirowany właśnie tym filmem. Pokój jest bardzo słodziutki i zagadki takie i dla dzieci i dla dorosłych... po prostu pozwalają się dobrze bawić w środku. Można się zatracić i poczuć jak dziecko, dobrze się czułam w środku. Chyba każdemu zdarzyło się że wszedł do pokoju i poczuł że nie to nie to...a tam wręcz przeciwnie można się oderwać totalnie od rzeczywistości.

Pokój inny niż inne. Klimat, zagadki, wprowadzenie - wszystko na najwyższym poziomie.

Pierwszy raz spotkałam się z tego typu zagadkami - trzeba się pomęczyć, pogłówkować, natrudzić. Wymagana sprawność manualna! Wciąż jestem pod wrażeniem niektórych łamigłówek.

Mimo, że był to nasz pierwszy pokój od Loftescape, na pewno wrócimy.

Jeśli chcesz z powrotem poczuć się jak dziecko - musisz wybrać się do fabryki czekolady!

To był drugi pokój jaki w życiu odwiedziliśmy. Tym razem chciałam z Mężem zabrać dzieciaki i było świetnie! Wscibskosc 7 i 5 latka kilka razy uratował nam skórę. Świetny kontakt z obluga, która podpowiadala, kiedy ewidentnie utknelismy. Pokój z nieoczywistymi zagadkami, często trzeba było mocno się zastanowić co do czego służy. Do tego super kolorowy wystrój, cudowny cukierkowy zapach. Świetny zarówno dla starszych jak i dla dzieciaków. Bawiliśmy się rewelacyjnie ❤️

Szczerze przyznam, że do Loft Escape bardzo chciałem wrócić po odwiedzeniu Morderstwa w Orient Expressie. Głównie ze względu na właściciela, mega pozytywnego człowieka, który po prostu zaraża pozytywną energią. Więc jak planowaliśmy wyjazd na Śląsk i w Chorzowie powstała Fabryka czekolady to nie mogliśmy pominąć tego pokoju w naszym planie.
KLIMAT:
Pokój genialnie oddaje klimat filmu o Willy'm Wonce. Smaczków w wystroju jest co nie miara. No a jadalne dekoracje to bardzo duży plus dla łasuchów jakimi oczywiście jesteśmy.
ZAGADKI:
Zagadki w tym eskejpie są raczej bardziej zaawansowane technologicznie niż to było w pierwszym pokoju od Loft Escape. Dla nas oczywiście najważniejsze było to, że są logiczne i pasujące do fabuły pokoju. Jedynym minusem był fakt, że w jednej zagadce coś się zacięło ale ani trochę nie wpłynęło to na nasze postrzeganie Fabryki czekolady jako świetny Escape Room.
PODSUMOWANIE:
Jak to bywa w większości przypadków gdy firma otwiera kolejny pokój stara się wznieść co najmniej o poziom wyżej w porównaniu z poprzednikiem. Tym razem jest podobnie. Jednak przez 2 lata jakie minęły od naszej poprzedniej wizyty odwiedziliśmy naprawdę sporo pokoi, które były jeszcze lepsze, stąd sumienie nie pozwala dać mi maksymalnej oceny choć pokój jest świetny.

To było moje pierwsze zetknięcie z escaperoomem i jestem zachwycona. Świetne wymyślne zagadki i super fabuła. Było w tym coś magicznego. Kazda zagadka byla kolejnym zaskoczeniem. Na pewno wroce po wiecej. Polecam kazdemu 😃

Super pokój, byliśmy w 'Morderstwie', a teraz przyszedł czas na Fabrykę. Dekoracje 10/10, zagadki dosyć proste, ale różnorakie, polecamy na kogoś kto 1 raz idzie.

Ta przesłodka przygoda była rewelacyjna ! Niech negatywne opinie niektórych osób was nie zniechęcają, tego trzeba spróbować samemu :) Pani z obsługi bardzo porządnie przedstawiła historię i wczuła nas w rolę . Klimat pokoju jak i jego wystrój zrobiły na nas ogromnie słodkie wrażenie dzięki czemu czuliśmy się jak w znanej większości Fabryce Willy'ego Wonki :) Pokój wydaje się łatwy, ale potrzebowaliśmy kilku podpowiedzi więc ogólną ocenę daję na średni :)

Chcesz się przenieś do innego świata.?. Polecam ten pokój . Bawiliśmy się świetnie i smacznie ;) ... Dekorację do zjedzenia co odciągneło nas na początku od rozwiązywania zadań. Lecz udało sie podołaliśmy zadanią i wyszliśmy w czasie . ;) . Obsługa również bardzo miła .
Polecam ..

Naszą przygodę ze Śląskiem zaczęliśmy od tego pokoju. Wybraliśmy ten pokój ze względu na film Tima Burtona, który jest jednym z naszych ulubionych. Czas spędzony w malutkiej, ale przytulnej poczekalni spędziliśmy na podziwianiu wystroju, który już na wstępie budował klimat pokoju. W tym cukierkowym "kąciku" zostaliśmy wprowadzeni w fabułę. Alona (serdecznie Cię pozdrawiamy) w sposób bardzo plastyczny i wręcz aktorski wprowadziła nas do świata Willy'ego Wonki. Wystrój pokoju zrobił na nas duże wrażenie. Oprawa muzyczna i świetlna podkreśla i buduje klimat oraz nastrój pokoju. Zagadki mają różnorodny charakter: manualny, techniczny, zręcznościowy i logiczny. Niektóre zagadki wymagają współpracy i koordynacji. Pokój nie ma charakteru liniowego, jednak cała ekipa może skupić się rozwiązując jedną zagadkę, a i tak starczy czasu. Żaden element wystroju ani zagadka nie odbiegały od tematyki pokoju. Jedynym malutkim mankamentem był błąd techniczny mechanizmu, który nie wpłynął na rozgrywkę. Po zakończeniu gry zwróciliśmy na ten szczególik uwagę. Pokój jest duży i przestronny, więcej wiemy, ale nie powiemy. Pokój oceniliśmy na 8, bo nie można dać 8++.
Serdecznie dziękujemy Alonie za poświęcony nam czas przed i po rozgrywce, słodki poczęstunek oraz przesympatyczną atmosferę.