Ubik

Pokój z wieloma zagadkami które określiłbym jako przede wszystkim przemyślane, innowacyjne i zaskakujące. Samo przejście tego pokoju nie należało do najłatwiejszych jednak trudność ta nie była w żadnym wypadku przytłaczająca a wręcz przeciwnie - wyjście dawało dużą dawkę satysfakcji. Bardzo doceniam pracę i pomysłowość twórcy zarówno w kontekście samych zagadek jak również w połączeniu ich razem z historią stojącą za pokojem.

Hmmmm...
Może byliśmy już zmęczeni, bo był to trzeci pokój tego dnia, może w porównaniu do Transmigracji nie robił takiego wow, ale nam nie do końca przypadł do gustu.
Zablokowaliśmy się w dwóch miejscach, nie wszystkie zagadki były dla nas logiczne, choć jedna nas mocno zaskoczyła :P
Ogólnie jak na klimat futurystyczny brakowało w wystroju jakiś fajnych smaczków.
Nie jest źle, ale w porównaniu do drugiego pokoju w tej lokalizacji mogłoby być zdecydowanie lepiej.

Byłam w Ubiku z 14- letnim synem. Wprowadzająca była bardzo miła i sprawnie przeniosła nas w klimat pokoju. Zagadki zróżnicowane, ale do ogarnięcia. Mój nastolatek się super bawił. Jesteśmy średniozaawansowani w pokojach, ale choć zakończyliśmy go przed czasem, to nad 2 problemami dość się głowiliśmy. Nie wiem, co napisać, aby nie zaspojlerować 😁
Polecam jako miłe spędzenie czasu.

Nie jestem wielką fanką tego typu fabuły, ale pokój sam w sobie był bardzo ciekawy (z plot twistem na końcu)! Bardzo zautomatyzowany, dużo ciekawych sposobów na wyróżnienie się pośród innych pokoi. Ciężko pisać bez spoilerów więc dodam tylko, że warto!