Zamek Czarnego Kruka

Kolejny wolny wieczór postanowiliśmy spędzić rozwiązując zagadki i przeżywając ciekawą historię. Jako, że był to nasz 85 pokój i niewiele pokoi zostało jeszcze nieodwiedzonych na Śląsku, wybór padł na Bytom. Przyznam szczerze, że miejsce zasugerowały nam dobre opinie, bo nasza pierwsza wizyta w tej firmie nie napawała optymizmem (niedziałające elementy zagadek - później naprawione). Ale daliśmy szansę i... nie zawiedliśmy się. Pokój jest w czołówce Śląskich ER-ów w których mieliśmy okazję gościć.
Wystrój naprawdę bardzo klimatyczny, ciekawe rozwiązania, zagadki wydawać się mogą proste, ale jednak potrzeba trochę sprytu, kreatywności i logicznego myślenia. Fajna zabawa, ciekawa historia, dobre wprowadzenie, przemiła obsługa to coś czego oczekujemy od wizyty w takich miejscach i to wszystko było :-)
Także polecamy ten pokój wszystkim czytającym tą opinię!!!

Bardzo pozytywnie zaskoczył nas ten pokój. Bardzo dobry wystrój, ciekawe zagadki, dobry klimat i świetna zabawa- czego chcieć więcej? Absolutną rewelacją jest sposób oznaczenia elementów które nie biorą udziału w grze- pierwszy raz spotkaliśmy takie oznaczenie, które absolutnie nie wytrąca z klimatu, a wręcz idealnie wkomponowuje się w wystrój pokoju.

Mega fajnie zrobiony pokój. Ciekawe i zróżnicowane zagadki. Idealna ilość dla 2 osób na 60 minut. Miła niespodzianka na koniec gry, która zabiera się ze sobą ;-) Jedna kłódka której nie spotkaliśmy do tej pory! Przesympatyczni właściciele. Polecamy!

Pokój miał świetne opinie i dlatego go wybraliśmy, a jednak! zaskoczył pozytywnie. Idąc z wysokimi wymaganiami nie spodziewałam się, że będę aż tak zadowolona. Świetne wprowadzenie, logiczne zagadki, pokój zrobiony bardzo ładnie i dokładnie. Faktycznie od razu po wejściu przenosimy się na zamek, wszystko na miejscu ma sens. Zagadki nie są łatwe, ale są logiczne i każdy powinien sobie z nimi poradzić. Polecam bardzo!

Gdyby ktoś się zastanawiał, to właśnie tak wygląda prawdziwy Escape Room! Jest przestrzeń, solidny klimat zabudowy oraz rekwizyty. Mało tego, jest i wprowadzenie, rola dla każdego gracza i przyjemna pamiątka! Balans poziomu trudności zagadek z koniecznością poszukiwania podpowiedzi jest idealny. Szperacze będą mieli okazję się wyżyć, a tęgie głowy napocą się nad rozwiązaniem tajemnicy Czarnego Kruka. Szczerze, dawno nie byłem w tak dobrze zaprojektowanym ER! Zdecydowanie polecam wszystkim! Początkujący będą mieli okazję połknąć bakcyla, doświadczeni przypomną sobie dlaczego tak lubią ten rodzaj zabawy.
Dodatkowy ukłon dla właścicieli za tak dobrą przebudowę pomieszczenia - po odwiedzeniu wcześniejszego ER znajdującego się w tym miejscu nie przypuszczaliśmy, że można z takiej powierzchni wyczarować takiego wspaniałego następcę.

Pokój bardzo bardzo ciekawy. Możemy poczuć się jak w średniowiecznym placu zamkowym. Zagadki ciekawe i logiczne. Polecam!

Wychodząc z wcześniejszego pokoju w świetnym czasie zrobiła nam się dość spora luka czasowa i zamiast od razu odwiedzić Gliwice gdzie mieliśmy zaplanowany kolejny eskejp, dzięki poleceniu skusiliśmy się na świeżo otwarty wtedy Zamek Czarnego Kruka.
KLIMAT:
Już od samego wejście mega pozytywne zaskoczenie. Pierwsze co rzuca się w oczy to świetny wystrój, który z biegiem czasu okazuje się jeszcze lepszy. Fajny pomysł z podziałem ról i choć nie ma on jakiegoś większego znaczenia w czasie gry to wczuwając się w fabułę i zabawę staraliśmy się naszych ról trzymać do samego końca. Bardzo dużym plusem jest także całkowite wykorzystanie przestrzeni.
ZAGADKI:
Zagadkowo tak samo jak klimatycznie czyli super. Choć była jedna zagadka, która mnie osobiście przerosła, nie ze względu na trudność, złożoność czy logikę ale na sporą ilość czytania i zapamiętywania tego co się już wcześniej dowiedziało. Zostawiliśmy to kobietom bo one są w tym zdecydowanie lepsze ;)
PODSUMOWANIE:
Naprawę rzadko kiedy bywa tak, że udaje się nam zrobić więcej pokoi podczas wyjazdu niż te, które mieliśmy wcześniej zaplanowane. A jak się okaże, że takowy eskejp jest tak świetny jak Zamek Czarnego Kruka i plasuje się w naszej czołówce pokoi z całego tripu to wypada tylko podziękować zarówno twórcom z Can You Escape jak również polecającemu z sąsiedniej bytomskiej firmy.

Zamek Czarnego Kruka to zdecydowanie najlepsza pozycja jaką proponują nam właściciele bytomskich ER, a zabawa na tym zamku jest doprawdy wyborna.

Ale od początku. Pokój ma świetną otoczkę fabularną, w którą zostajemy wprowadzeni w interesujący, nieszablonowy sposób. Po krótkim wstępie i rozdzieleniu zadań udajemy się do środka.

A tam... Te wszystkie światła, dźwięki, zapachy... Hmm, w tak urokliwym zamku to ja mogłabym zamieszkać! Klimat oraz aranżacja powierzchni jest kapitalna.

Po nacieszeniu oka i serca trzeba wrócić jednak na ziemię. Przecież przyszliśmy tutaj, aby odtworzyć drzewo genealogiczne i odnaleźć zdrajcę. Pora brać się do roboty.

Room jest stosunkowo nowy i wszystkie mechanizmy działają sprawnie. Klasyczne rozwiązania są przeplatane elektroniką. Większość postawionych przed nami wyzwań jest na poziomie łatwym/średnim, ale ostatnia zagadka zmusza do dość intensywnego poruszenia szarymi komórkami ;)

Właściciel gościnny i przyjazny, a przy tym w pełni profesjonalny.

Ps. Na plus również drobna niespodzianka po zakończeniu gry.

Super wprowadzenie dzięki zekranizowaniu fabuły pokoju, fajny pomysł na pamiątkowe zdjęcie
A jeśli chodzi o sam pokój to naprawdę trzeba trochę ruszyć głową
Trochę utrudnia konieczność powrotu do już miniętych części pokoju, ale zabawa świetna. W sam raz dla 4 osób

Ach, ten wystrój! Te malowidła! Klimatyczne zadania do wykonania, nastrojowy zapach i muzyka... bajka, bajka rodem ze średniowiecza w bardzo przyjemnej odsłonie :)

W pokoju wszystko działało bez zarzutu, zagadki w większości logiczne i miłe w wykonywaniu, fabuła jasna i treściwa, pokój dostarczył nam godziny bardzo miłych wrażeń.

Mózg aktywuje się i od myślenia, i od zachwytu aranżacją :)

Polecamy!