Prison Break

Polecam iść większą grupą - bardzo przyjemne doświadczenie. Testowane jest zarówno logiczne myślenie, jak i umiejętność jasnego wysławiania się oraz komunikacji. Zagadki nie takie proste.

Pokój bardzo nastawiony na współpracę w grupie, więc bawiliśmy się świetnie! Byliśmy w 7 osób i każdy miał co robić. Zagadki zarówno trochę prostsze jak i trudniejsze, udało się uciec 2 minuty przed czasem. Klimat więzienia dobrze odwzorowany, obsługa świetna i pomocna. Napewno wrócimy na pozostałe pokoje 🙂

Z perspektywy czasu wiemy, że do tego pokoju poszłyśmy za szybko ze zbyt małym doświadczeniem. Niestety nasza szalona natura i upór nie pozwoliły nam inaczej! Generalnie lepiej jednak tak jak radzi instrukcja być bardziej doświadczonym jeśli ma się ambicje wyjścia przez czasem i bez podpowiedzi. Pokój przez nietypową formułę gry jest ciekawszy, ale też zwiększa się jego poziom trudności.
PLUSY✅
✅ Formuła gry 🔥 i potrzeba mega współpracy !
✅ Różnorodne i interesujące zagadki osadzone w więziennym klimacie !
✅ Klimat więzienia oddany (choć można by go jeszcze podkręcić- może jakieś przebieranki?)🙃
✅ możliwość powtórnej rozgrywki z uwagi na nietypową formułę

CO BYŁO NA MINUS?⛔️
⛔️ czasami pojawiały się podpowiedzi dotyczące już rozwiązanych zagadek 👮‍♀️ -
⛔️ urządzenie , które miało pomagać w rozwiązaniach w połowie gry akurat się rozładowało 👮
⛔️ naszym zdaniem nierównomiernie rozłożony ciężar/ ilość zagadek.
⛔️ niesprawdzone niektóre elementy gry - pozostawione podpowiedzi przez wcześniejsze grupy 👮
⛔️ Pokój przeznaczony na 60 minut, ale naszym zdaniem spokojnie mógłby być na 70/75
⛔️ Brak klimatu "wprowadzenia" do pokoju przez Mistrza Gry.

Pokój jest starszego typu, ale sam pomysł, formuła gry sprawiają, że może konkurować nawet z tymi nowszymi perełkami!

Już od chwili wejścia do tego przerażającego pomieszczenia, gracze zostają wciągnięci w intrygujący scenariusz. Scenografia tego escape room'u jest imponująca, od realistycznych cel więziennych po detale takie jak kraty, kajdanki i napięcie w powietrzu. Zagadki i łamigłówki, z którymi gracze będą się mierzyć, są zróżnicowane. "Ucieczka z więzienia" to doskonały escape room dla osób, które szukają niezapomnianego doświadczenia!

Pokój ten tak naprawdę mógłby istnieć jako 2 osobne scenariusze do rozegrania, gdyż obie części grupy robią po mnie więcej połowę zadań. Ciekawie byłoby kiedyś wrócić i zagrać odwrotnie.
Klimat więzienia odwzorowany bardzo dobrze. Pomocna MG, bez której wyszlibyśmy po czasie. Wystrój surowy jak to na klatkę przystało. Ja byłem po stronie więźniów, więc wypowiem się coś o tej części. Uważam, że jest to niezbalansowane zgdyz skończyliśmy swoją część gry, a druga grupa miała jeszcze dużo zadań i częściowo nam się nudziło. Dostaliśmy info przed grą, że jest podobnie w obu przypadkach, a zdecydowanie krewni mają więcej roboty.
I taki minus za wprowadzenie bez opasek, przez co widzi się cały pokój, do którego się będzie dochodzić :x
Moje wrażenia z gry ogólnie pozytywne, gdyż jak wspomniałem wyżej bardzo pomocna koleżanka nad nami czuwała i pomagała. Zagadki ciekawie się rozwiązywało i współpracowało grupowo. Pokój jest niełatwy i może stanowić wyzwanie. Polecam!

Jeżeli chodzi o sam pomysł dzielenia grupy na dwa pokoje - super. Niestety ten er sobie z tym nie poradził. Mało zagadek, które pozwalałyby na współprace, chyba trzy. Jedna grupa miała więcej do przejścia niż druga. Głównym problemem tego pokoju są zagadki. Moim zdaniem „każdy głupi” sobie z nimi poradzi. Odpowiedzi praktycznie wskazane strzałkami na ścianach, ewentualnie jakieś symbole które ewidentnie wskazują na odpowiedz. Pokój naprawdę bardzo prosty. Kolejną wadą było niedopatrzenie ze strony mistrza gry, który przez niedopilnowanie nie ustawił nam wszystkich zagadek i w trakcie gry musiał wchodzić i sprawdzać czy aby na pewno nie robimy czegoś zle - nie robiliśmy. Niestety po wejściu z bardzo dobrym nastawieniem cała grupa ośmioosobowa stwierdziła, ze nie jest zadowolona z pokoju. Dodatkowo, grupa która miała dalsze pokoje przeszła przez wszystkie wcześniejsze bez zasłoniętych oczu i wiedziała co ich czeka.

Pokoj odwiedziliśmy w sporym gronie i wiekszosci to byl pierwszy pokoj. Podzieliliśmy sie w sklady 3 na 4 i szlo nam w miare sprawnie. Pokoj ciekawy, wystroj bomba mozna bylo sie wczuć w to wszystko. Nie moge przyczepić sie do zagadek, wszystkie jasne i logiczne niektore wymagaly lekkiego naprowadzenia przez obsluge ale poszlo nam raczej okej.
Pokoj zasluguje na bardzo dobra ocene natomiast obsluga byla fatalna. Olewka do wszystkiego i to totalnie.... nie mowiac o tym ze gdy udalo nam sie wydostac sami musieliśmy wszystko sobie powyjasniac bo obsluga miala gdzies to co robimy i nie obchodzilo ich ze przez kolejne pare minut chodzilismy po pokoju by kazdemu wszystko wytlumaczyc... szkoda.