Bloody slaughterhouse

Mocny, trzymający w napięciu.. Mega klimat prawdziwej... Rzeźni ;) Zagadki dość trudne, ale mi to nie przeszkadza bo z coraz większym doświadczeniem chce czegoś więcej. Obsługa świetna, rozmowna.

Pokój z bardzo małą ilością kołódek, lecz w niczym to nie przeszkadza, zdecydowanie pasuje to temu miejscu. Wszystkie zagadki podczas naszej wizyty zadziałały za pierwszym razem. Byliśmy we czwórkę, przeszliśmy pokój bez żadnej podpowiedzi, mieszcząc się w czasie. Mega pozytywny pokój i nie ma co się zastanawiać, trzeba go odwiedzić.
W Questrooms bardzo pozytywni MG, zdecydowanie wnoszą swoją aurą dużo do tego miejsca, chce się też dzięki temu tam wracać!

Pokój, bardzo klimatyczny, idealny na trzy osoby, ale więcej osób by się nudziło.

Byliśmy, zwiedziliśmy i polecamy! To chyba drugi co do fajności pokój tej firmy (Rytuału nic nie pobije). Pokój, którego wystrój, efekty specjalne oraz muzyka trzymają w napięciu. Jest to pokój dla najlepiej 3ch osób, chociaż 4ry też będą dobrze się bawić. Zagadek jest sporo, wszystkie logiczne. Polecam!
Plus za obsługę, która wkłada całych siebie by uprzyjemnić graczom pobyt u siebie :)

Sanepid ? A co to takiego ? W tej rzeźni zasady BHP nie obowiązują . Grałeś w postala ? Na pewno wiesz z czego mięso jest robione .
Pokój super klimat odczuwalny . Ekipa prowadząca najlepsza w 3mieście a uwierzcie nie jeden pokój na za nami , Fantastyczni ludzie .
Zagadki logiczne wszystko działa jak należy, dla Ekip doświadczonych jedna zagada zabrała nam sporo czasu ale udało się wyjść .

P.s Jeżeli przeczytacie tą opinie dajcie do siebie kontakt chętnie pójdę z wami na coś % lub do esc :D

Zaczyna się od trzęsienia ziemii a potem napięcie rośnie :)
Pomimo tego, że mistrz gry przedstawiał pokój jako przeznaczony dla co najmniej trzech osób zdecydowaliśmy się odwiedzić go we dwójkę, i była to słuszna decyzja. Zagadki są na średnim poziomie trudności, w większości logiczne. Kilka z nich bardzo ciekawych fajnie wkomponowanych w otoczenie. Udało nam się wyjść przed czasem z jedną tylko podpowiedzią - jeden element pod koniec jest moim zdaniem całkowicie niewidoczny, pomimo tego, że wiadomo co należy zrobić. Podsumowując - polecam, doskonała zabawa!

#94

Pokój przeleciał w rekordowo szybkim czasie.
Płynnie aż miło. To było niesamowite. Zagadki klimat i wszystko wokół łączą się tak, że sami nie wiedzieliśmy jak szybko wychodzimy. Trochę szkoda, bo mega zabawa. Ale nic to rekord jest teraz nasz:)

Niestety.. chcieliśmy dać firmie szansę i zdecydowaliśmy się na polecany przez obsługę pokój Krwawa Rzeźnia - żałujemy wydanych pieniędzy. Klimatu brak, może się spodoba osobom całkowicie bez doświadczenia, natomiast poza dźwiękami - nie było nic klimatycznego, a i dźwięki były tak zapętlone, że było słychać ich powtarzalność i przestały robić wrażenie. Wprowadzenie do pokoju średnie - psuje jeszcze klimat, ale to napisałam w informacjach dla właścicieli. Parę fajnych zagadek, ale dopiero na końcu rozgrywki. Parę rozwiązań było kompletnie niezrozumiałych, wydawały się pozbawione sensu, a to co miało ułatwiać tylko komplikowało. Rekwizyty - bez komentarza. [Spojler] Obsługa nadal ratuje temat. Czy coś jeszcze się nam podobało? Ostatnia część, tak jak pisałam wyżej i sposób kończenia rozgrywki.

Po Rytuale znów wróciliśmy do Questroom, tylko tym razem w Gdańsku. Mieliśmy to szczęście, że i tym razem zastaliśmy tego samego Mistrza Gry, którego wychwaliliśmy już w poprzedniej opinii z Sopotu. Tak samo jak ostatnio świetnie wprowadził nas w fabułę, cierpliwie wytłumaczył zasady i wymienił swoje spostrzeżenia już po wyjściu. Dziękujemy!

Wybraliśmy się grupą 4 osób, raczej o poziomie średnio-zaawansowanym. Szukaliśmy pokoju mrocznego, budującego napięcie i nieco strasznego. Trafiliśmy w dziesiątkę, bo dokładnie taka jest Krwawa Rzeźnia.
Wszyscy mocno wczuliśmy się w historię, więc każdy fabularny "smaczek" robił na nas wrażenie (a było ich wiele!). W pokoju jest miks elektroniki i klasycznych kłódek (tych drugich, nie ma tak dużo, jak w poprzednich pokojach, w których byliśmy). Zagadki są naprawdę nieszablonowe i złożone. Jest idealny balans tego, co przychodzi lekką ręką i tego, nad czym musisz naprawdę pogłówkować. Jak już łapiesz wiatr w żagle to ... Pojawia się nie lada wyzwanie i to urzekło nas najbardziej w tym pokoju. Z lekką pomocą udało nam się wyjść 2 minuty przed czasem :).

Ukłony dla twórców - dekoracje naprawdę zrobiły wrażenie!

Mega fajny pokój z ciekawymi zagadkami! Mimo liniowości można myśleć nad różnymi elementami jednocześnie! Przesympatyczny gościu prowadzący! Osoby będące pierwszy raz zdecydowanie złapały zajawkę escape roomową! Klimat w każdym detalu utrzymany. Fajnie trafiać do takich pokojów 😊