Śmiertelna choroba zbiera swoje żniwo. Mimo że nie masz jeszcze objawów zarazy musisz wydostać się ze szpitala w ciągu godziny. Uważaj, bowiem wszyscy wokół...
[more]
2-6 people
90' minutes
Thriller
experts
66 reviews
Poland: 298th place
Bialystok: 3rd place
8
.3
8.3/10
Customer service:
9.7/10
Interior:
8.8/10
Difficulty according to players:
Very hard
Number of reviews:
66
Białostocka zaraz, epidemia, wirus zombie i my szukający antidotum i wyjścia a na to tyło 90 minut. Był to moim zdaniem najtrudniejszy pokój w Białymstoku, najwięcej podchwytliwych i zajmujących czas by na nie wpaść zagadek. Jest tu też trochę ciekawych elektroniczne rozwiązań, co człowiek niby już widział, ale się cieszy, że w taki a nie inny sposób zostało to przedstawione w pokoju. Zagadki nie są proste i nie jest ich też mało. Wszystko w pokoju utrudnia nam brak dostępu do dobrego światła, przez co szukanie staje się coraz trudniejsze. Największy problem mieliśmy właśnie z brakiem zauważania pewnych rzeczy, z łączeniem wątków problemów nie było. Z tej firmy jest to na pewno najmocniejsza pozycja
Pacjent nie rokował dobrze, ale przynajmniej nam udało się ujść z życiem.
Wyszliśmy z pokoju w ostatnich minutach, ale czujemy się jak prawdziwi zwycięzcy. Super klimatyczny pokój! Każdy szczegół wystroju robił robotę.
A! No i mamy najlepsze zdjęcie z Escape Roomu ever! :)
Zacznę od obsługi, tym razem pan który nas obsługiwał opowiedział nam historię danego pokoju, a dalsza część została nam przekazana w środku. Naszym zadaniem jest zdobyć antidotum i wyjsc ze szpitala gdzie prowadzono badania nad danym wirusem. Zagadki w pokoju są trudne tylko z jednego powodu, są poukładane tak aby bez podpowiedzi było ciężko się domyślić o co chodzi. Pokój nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. Jednie początek wzbudził we mnoe efekt "wow" co nie przełożyło sie na dalszą część przechodzenia przez pokój. Zepsuta kłódka sejfowa, czemu nie... Dla mnie zabawa kończy sie w momencie gdy mistrz gry wchodzi do pokoju aby otworzyć kłódkę w inny sposób niż powinna być otworzena. A na deser sejf który w ogóle nie działał co również utrudniło nam wyjście z pokoj i kolejny raz mistrz gdy musiał wejsc do pokoju. Jak dla mnie to była totalna klapa. Osobiście nie polecam tego pokoju. Wystrój pokoju na najwyższym poziomie ale nic nie zrekompensuje wyżej wymienionych rzeczy.
Answer of company Logic Games - Escape Room Białystok
Przykro nam, że akurat w czasie Waszej gry zdarzyły się problemy techniczne. Niestety, kłódki jak każda rzecz może ulec awarii. Korzystamy z firmowych kłódek, nie chińszczyzny... bardzo rzadko odmawiają współpracy....ale czasami się zdarza. Obsługa w takiej sytuacji musi interweniować... chyba gorzej by było gdybyśmy nie otworzyli tej zagadki "w inny sposób" i nie moglibyście kontynuować gry.... Co do pozostałych kwestii... jak zawsze .. każdy ma swoje zdanie. Wiele grup wychodzi z tego pokoju bez, lub uzyskując niewiele podpowiedzi.. także nie wydaje mi się żeby zagadki były skonstruowane tak, że bez podpowiedzi nie da się ich rozwiązać. Myślę, że te nie powinien też Pan/Pani w komentarzach wymieniać elementów pokoju czy zagadek ... bo chyba nie o to chodzi aby inni gracze z dowiadywali o nich w ten sposób... :)
Za usterki możemy jedynie przeprosić....
Przed wejściem pan wprowadzający uprzedził nas, żeby wrzucać wykorzystane już elementy zagadek do pudła, żeby nie myliły się z rzeczami do wykorzystania. Dopiero w trakcie zabawy dotarło do nas, co miał na myśli!
Ten pokój jest pod każdym względem PRZYTŁACZAJĄCY. Klimat bezbłędny: mrocznie i tajemniczo. Nie wiadomo, od czego zacząć, do czego przyłożyć rękę. Znajdujecie się ze znajomymi nagle otoczeni mnóstwem przedmiotów o niewiadomym zastosowaniu, specjalistycznego sprzętu medycznego, laboratoryjnego i nie tylko. Rzeczy jest tutaj tak dużo, że nie minie chwila, a dosłownie zatoniecie w wysokiej niemal pod sufit stercie wszystkiego (jeśli przesadzam, to co najwyżej odrobinkę). Pudło na zagadkowe odpady jak najbardziej się przyda. Efekty świetlne mogą zawrócić w głowie - nie na darmo w regulaminie znajduje się ostrzeżenie dla epileptyków. Zagadek jest mnóstwo, fałszywych tropów również, a gdy wydaje Wam się, że zrobiliście już prawie wszystkie, czas się kończy i nagle prowadzący oznajmia, że jesteście dopiero w połowie!
Niesamowite, jakim sposobem takie zatrzęsienie zagadek zmieszczono na tej małej przestrzeni. To pierwszy escape, do którego naprawdę byłby sens wracać tylko po to, aby dokończyć grę.
Wszystkiego tutaj mnóstwo i tylko niestety czasu mało. Pokój zdecydowanie powinien być na półtorej godziny.
Łyżką dziegciu w beczce miodu był pan z obsługi. Od początku miałam wrażenie, że traktował nas protekcjonalnie. W poczekalni unikał rozmowy, nie mówiąc o próbach umilenia nam czasu. Mimo początkowej informacji, że możemy dokupić czas gry, po godzinie zmienił zdanie i w zasadzie zasugerował nam pójście sobie, a nie dalszą rozkminę. ;) Na koniec nie raczył nas pożegnać.
Epidemia to jeden z nielicznych escape'ów, do których od czasu do czasu wracam myślami, bo pod tak dużym wrażeniem wystroju i zagadek jestem! :D Polecam bardzo gorąco, a ocena jest zaniżona przez a) pana z obsługi, b) zepsucie się jednej rzeczy podczas gry, c) zdecydowanie za mało czasu w stosunku do ilości zagadek, co sprawiło, że wielu nie zdążyłyśmy nawet poznać.
Answer of company Logic Games - Escape Room Białystok
Bardzo dziękujemy za tak szczegółowy komentarz.
Przykro nam, że takie są odczucia odnośnie obsługi, tym bardziej, że w większości komentarzy jest ona chwalona. Mam nadzieję, że po protu ktoś miał "zły" dzień. Na pewno to wyjaśnimy. Szkoda, że to miało miejsce i wpłynęło na ogólne odczucia z wizyty u nas. Postaramy się wyeliminować takie sytuacje w przyszłości.
Odnośnie czasu na grę - ciężko znaleźć złoty środek. Rzeczywiście pokój jest trudny, jest w nim bardzo dużo elementów i zagadek. Zastanawialiśmy się nawet czy pokoju nie ułatwić. Jednak po wymianie opinii z grupami, stwierdziliśmy że taki zostanie. Zawsze staramy się uprzedzać grupy, że jest to pokój trudny i polecamy go raczej "doświadczonym" graczom. Kiedy jest taka możliwość dajemy możliwość wykupienia dodatkowego czasu. Jednak czasami zdarza się, że w harmonogramie mamy już kolejną grupę i wtedy nie możemy zaproponować takiego rozwiązania. Jest to opcja dodatkowa.