Zaginiona

Pokój ten należy do tych mrocznych.. do bardzo mrocznych .. może dlatego że niewiele widać :) Ale tak jest zrobione specjalnie. Największą rolę w tym pokoju odgrywa wyobraźnia graczy. Zagadki są proste i idealne dla początkujących drużyn. Każdy kto lubi się bać,a nie jest na tyle odważny iść do domu strachu powinien się znaleźć w tym escape roomie.

Dobra rada dla Panów :) Jeśli lubicie straszyć swoje koleżanki, to w tym pokoju można to robić dowolną ilość razy i zawsze się udaje :)

Zacznijmy od początku
Obsługa po prostu the best of personel - wszyscy zakręceni i zajarani tematem escape roomów - i tutaj muszę zaznaczyć jak traficie gościa o imieniu Paweł to wiedzcie że wstęp i zabawę w pokoju macie murowaną :D
Sam pokój nie jest trudny, zagadki są można powiedzieć banalne - ale ale byłby to pokój banalny - ciemność i klimat pokoju sprawiają że działa wyobraźnia i nie myśli się logicznie. Pokój na 2 max 4 osoby im mniej osób tym większy stresik :D.
Kilka rad: jeżeli jesteście z tych co na co dzień noszą koszule to tutaj proponuje dres - można się ubrudzić , uwaga na pająka. Ludzie którzy mają klaustrofobie - odradzam.
Myślałem że WrongRoom jest jednym pokojem z tak niezłym klimatem do póki nie poszedłem do tego pokoju. Zdecydowanie polecam i zachęcam do jego odwiedzenia.

W poszukiwaniu zaginionej przed laty dziewczynki schodzimy do piwnicy, gdzie zatrzaskują się przed nami drzwi...

'Zaginiona' jest opisywana jako najstraszniejszy ER w ofercie Fun Escape i jako jedyny z pokojów nie posiada scenariusza dla dzieci. I rzeczywiście - zaczyna się naprawdę strasznie i potem jest już tylko straszniej... Choć twórcom udało się zbudować naprawdę niepokojący klimat, to jednak nie ukrywam że mam dosyć mieszane uczucia dotyczące tego pokoju. Poziom trudności zagadek jest porażająco... łatwy! Zaskakujące jest to jak nietrudno wyjść z pokoju. Natomiast czynnikami spowalniającymi są przede wszystkim elementy budujące nastrój gry oraz inne przeszkadzajki, więc pomimo nietrudnych zagadek nie będzie łatwo się wydostać. Dodatkowo, pokój nie należy do małych! Przestrzeń ma potencjał i aż prosi się by bardziej ją zagospodarować. Z drugiej strony widać, że autorzy postawili przede wszystkim na budowanie odpowiedniej atmosfery, niestety kosztem zagadek, które mogły by być lepiej dopracowane. Pokój nosi już lekkie ślady zużycia, które mogą wpłynąć na rozgrywkę, co potrafi być frustrujące. Poza tym warto dodać że jest to naprawdę interesujący pokój, z bardzo sugestywnym wystrojem i niepowtarzalną atmosferą. Twórcy włożyli dużo pracy, by sprawić iż graczom nieraz skoczy ciśnienie i serce szybciej zabije. Polecam, wszystkim spragnionym mocnych wrażeń.

Nawet pokój, który jest inny niż wszystkie pozostałe w FunEscape dalej zachwyca wykonaniem i klimatem (to chyba naprawdę jedyna cecha wspólna tego ‘pokoju’ z resztą budynku).

Po mrocznym i trzymającym w napięciu wstępie (Dzięki Kama!) trafiliśmy do piwnicy szaleńca i jedyne na co mieliśmy ochotę to jak najszybciej z niej wyjść. Żeby tego dokonać musieliśmy pokonać naprawdę interesujące zagadki, a czas upłynął niesamowicie szybko. Wszystko w pokoju trzyma w napięciu, aż do ostatniej chwili.

Serdecznie polecam dla osób, które lubią się czasem bać.