Freakshow

Ciężko ocenić mi ten pokój ze względu na mocne emocje, które towarzyszyły mi podczas jego doświadczania. Nie spodziewałam się takich dreszczy, takiego niepokoju, tak ogromnej walki z samą sobą, żeby myśleć o zagadkach, a nie okolicznościach, które nas towarzyszą. Wystrój mocno nadszarpnięty śladem czasu, ale w pewnym momencie zastanawiałam się, czy efekt nie został uzyskany celowo - pasował do historii, w cyrku to zupełnie naturalne, że rekwizyty się niszczą podczas pakowania i rozpakowywania trupy. Pokój na pewno zachowa się w naszej pamięci i chętnie już dziś o nim opowiadamy dalej. Niepowtarzalne przeżycie, nietypowe i zaskakujące. Mistrz Gry rewelacyjny, widać że Break the Brain zatrudniają ludzi z pasją. Doceniam zaangażowanie, choć niekoniecznie oczekiwałam tak dużej uwagi, którą otrzymałam konkretnie ja spośród grupki... Myślę, że moim błędem było okazanie strachu...

Warto zachować chłodny umysł!

Mimo początkującego poziomu wyrobienie się w czasie może stanowić problem (przynajmniej w grupie 2-osobowej). Zagadki raczej z tych prostszych i nie przekombinowane, nie brakuje dreszczyku emocji. Ale będąc na 1 weekend w Bydgoszczy, nie żałuje wybrania tego pokoju, adrenalinkę dostarczył ;) Super wystrój, ale przedmiotom przydałoby się odnowienie.

Podróżując od miasta do miasta natrafiliśmy na niecodzienne wydarzenie. Do miasta przybył cyrk. Nie był to jednak zwyczajny cyrk z tresowanymi zwierzętami, akrobatami i klaunami. Był to cyrk osobliwości. W dzisiejszych czasach tego typu spektakl sam w sobie jest niespotykaną w świecie osobliwością. Tym większa była nasza radość z możliwości jego obejrzenia, jako, że od zawsze było to naszym marzeniem. Wślizgnęliśmy się niepostrzeżenie do namiotu, a wtem niespodziewanie punktowe światło padło na nasze osoby, a z publiki dał się słyszeć aplauz.

Freakshow jest z całą pewnością, obok Olimpu, najładniejszym pokojem firmy Break The Brain. Dekoracje i rekwizyty są tutaj wykonane bardzo estetycznie, a [spojler] znakomicie wykorzystuje dostępną przestrzeń. W budowaniu klimatu bardzo dużą rolę odgrywa doskonale dobrany podkład dźwiękowy oraz oświetlenie. Dodatkowo w pokoju czekają na nas niespodzianki, które ubarwiają i urealniają rozgrywkę.

Zagadki w tym ER zostały bardzo dobrze dobrane do tematyki pokoju. Zadania oraz mechanizmy jakie wykorzystują zostały odpowiednio zróżnicowane, dlatego na monotonię na pewno nie można narzekać. Na pochwałę zasługuje na pewno również świetny, niestandardowy system podpowiedzi. Poziom trudności zagadek oceniamy jaki średni.

Obsługa spisała się naprawdę dobrze. Bardzo uatrakcyjniła naszą zabawę, przy tym była rozmowna i sympatyczna.

Przy podsumowaniu nie sposób nie porównać tego pokoju, do niestety zamkniętego już "Cyrku Dziwadeł". "Freakshow" w tym zestawieniu niestety wypada trochę słabiej. Wystrój tutaj jest "o jedną półkę" niżej (co nie zmienia faktu, że jest bardzo dobry), no i brakuje nieco bardziej rozbudowanej fabuły. Mimo to jest to z całą pewnością jeden z najlepszych pokoi w Bydgoszczy, a i do ogólnopolskiej czołówki mu niewiele brakuje. Polecamy wszystkim, zwłaszcza fanom tematyki (jak my).

Pierwsza wizyta naszej dwójki w Break the Brain. Ze względu na opinie, padło na Freakshow :)
Na pierwszy rzut - profesjonalna i bardzo uprzejma załoga. Nie mamy żadnych zastrzeżeń :) MG pomocny, nie narzucał się z pomocą, idealna współpraca.
Lokal użytkowy, bezpieczny, przestronny.

Pokój Freakshow okazał się być mocnym zaskoczeniem. Wystrój robi swoje. Nie bez powodu jest to thriller. Wkręcające miejsce :) To trzeba zobaczyć na własne oczy. Dopracowane wnętrze, każdy szczegół przemyślany, żadnego kiczu.
Zagadki spójne, różnorodne, z dreszczykiem emocji, bez żadnej tandety. Mega mocne miejsce, wymagające spostrzegawczości, logicznego myślenia, umiejętności kojarzenia rzeczy i współpracy.
Potrzebowaliśmy jednej podpowiedzi, ale i tak wyszliśmy przed czasem, dlatego pokój zaliczamy do poziomu średniozaawansowanego.

Pokój zapada w pamięć i autentycznie robi wrażenie. Choć nie jestem fanką tego typu tematyki, to zdecydowanie polecamy ten ER, bo naprawdę ma to coś w sobie i tzw. efekt wow.

Jeden drobny minus: pokój znajduje się od razu przy wejściu, poczekalni i recepcji jednocześnie, więc jeśli ktoś czeka do Frekashow, to zauważa „wychodzących” zawodników, ale nie psuje to oczywiście zabawy, po prostu zapala się mała lampka ;)
Polecamy z czystym sercem i sumieniem. Naprawdę wart odwiedzenia :)
Wrócimy po jeszcze.

Super pokój. Klimat przerażający :) Zagadki logiczne i bardzo ciekawe. A towarzystwo bardzo STRASZNIE miłe :). Pokój wart odwiedzenia. Polecam.

Jesteśmy zaskoczeni! To był nasz najlepszy pokój! Wielkie ukłony dla ekipy break the brain! Wystrój pokoju i atmosfera jaka tam panuje powaliła nas na kolana... z chęcią wybralibyśmy się jeszcze raz! Zagadki fajnie połączone, w tym pokoju jest co robić. Nikt się nie będzie nudził. Super wykorzystana niewielka przestrzeń i dużo elementów zaskoczenia. Freakshow jest bezkonkurencyjny!!!!

Trochę strasznie i trochę śmiesznie, bardzo ciekawa aranżacja i wystrój, można się tu gonić ;-) Ciekawe zagadki, które piszą ukrytą historię tego cyrku. Nie chcąc zdradzać za dużo powiem tylko tyle że BreakTheBrain coraz wyżej podnosi poziom Bydgoskich Escapów. Polecamy nawet tym co bardzo nie lubią klaunów ;-)

Witam
Pokój spełnił nasze oczekiwania. Klimat super.
Ciarki po plecach przechodziły ;)
Zagadki MEGA! Wyszliśmy bez podpowiedzi ;)
Jedyną uwagą to niedotrzymanie słowa przez właścicielkę ER, która obiecała rabat, a jak przyszło co do czego okazało się, że niestety: "nie możemy na to liczyć". Nie chodzi tu o te parę złotych, ale o słowo ;(
Pokój jednak polecam ;)
Pozdrawiam
czarny

Pokój petarda!!! Przekraczając próg, nie wchodzisz do wystrojonego pokoju, tylko wchodzisz do cyrku. Widać ogrom włożonej pracy. Efekt jest po prostu powalający. Aż nie chce się wychodzić! Zagadki ściśle powiązane z tematyką, zaskakujące, zabawne, naprawdę sprawiły nam dużo frajdy. Przejścia do kolejnych etapów gry, są fantastyczne. Mistrz gry, również nie próżnuje. Dosyć słodzenia, ten pokój po prostu samemu trzeba sprawdzić :)

Rzadko, serio rzadko wchodzi się do pokoju i zapomina, że to tylko pokój! Ale nie tutaj! Już od początku wczuliśmy się w klimat, a z czasem było tylko lepiej;) Ostatecznie nie było wielkiej przestrzeni, ale wszystko jest tak zgrabnie ulokowane, że wciąż coś się działo. Wystrój... no cóż, nie lubię słodzić, ale to jest majstersztyk na miarę pokojów w czołówce kraju;) I na pewno sam niedługo tam będzie. Byliśmy już w pokojach o tematyce cyrkowej, niestety... teraz widzę dopiero o ile lepiej mogły to zrobić. Zagadki... różnorodne, dużo elektroniki, zgrywały się i pasowały do tematyki. Minus - było ich dla nas za mało. Wyszliśmy w 28min, na razie najszybciej, a z chęcią byśmy się jeszcze pobawili. Czy jest strasznie? Heh, ekipa próbowała nas nastraszyć, ale z nami jest ciężko. Wolimy zapoznawać się ze straszydłami niż uciekać;) Podsumowując - musicie odwiedzić!