Weronika Mochnal

Zawsze kiedy idziemy do pokoju większą grupą i do tego z dużym rozstrzałem wiekowym, mam pewne obawy czy to się uda. Tutaj mieliśmy 8 osób, z czego 4 dorosłe i 4 dzieci w wieku około 10 lat i wszyscy bawili się WSPANIALE. Sposób rozłożenia zagadek, jak i same zagadki pozwalają na to, żeby wiele osób było zaangażowanych, co trudno jest zorganizować w "liniowych" pokojach. Tutaj nie było momentu, żeby ktoś nie miał zajęcia. Nie było też odczuwalne w żaden sposób to, że "pokój" jest mały jak na standardy escape roomu, nie ma szaf, ukrytych przejść etc. Przestrzeń została doskonale zagospodarowana a czasem to jak poukrywane były zagadki wśród zwykłych elementów wymagało ogromnej ilości kreatywności i spostrzegawczości. Możliwe że sami nie skończylibyśmy gry o czasie ale Mistrz Gry był niezwykle sympatyczny i pomocny więc ku wielkiej radości dzieci udało się nam wygrać. Bardzo polecam, zwłaszcza na większe grupy.

Wybrałyśmy się z koleżanką we dwie i muszę przyznać, że było niesamowicie. Mam za sobą już bardzo duzo ER, a ten wciąż umiał mnie zaskoczyć swoimi zagadkami. Do tego naprawdę czuć w nim fabułę - przez całą grę pamiętałyśmy o co "gramy", nie zmieniło się to po prostu w standardowe "zbierz kody i wyjdź", a to naprawdę imponujące.
Niestety nie udało się nam wyjść bez podpowiedzi ale pan Bogdan był pod tym względem bardzo pomocny - niczego nam nie narzucał ale też sygnalizował, kiedy z czasem było źle. No i nie podawał gotowych rozwiązań.
Zdecydowanie polecam pokój, najbardziej satysfakcjonująca gra w mojej historii z ER.