karolinamajka8

Pokój zdecydowanie zasługuje na hype, bo dostarcza przeżyć jakich nie doznaliśmy w żadnym innym escape'ie. W naszej opinii był jednak dość łatwy, i przeszliśmy go bez podpowiedzi w 50 min, co pozostawiło minimalny niedosyt, żałowaliśmy , że nie zarezerwowaliśmy od razu drugiego pokoju w tej lokalizacji ;) Co nie zmienia faktu, że jest to pokój którego nie tyle warto, co wręcz trzeba odwiedzić, jeśli się kocha escapy. Polecam wybrać się w okresie świątecznym.

Byłam już w pokojach, które miały świetny, dopracowany i klimatyczny wystrój albo były bardzo rozbudowane albo miały ciekawe i nietuzinkowe mechanizmy zagadek, ale chyba pierwszy raz byłam w pokoju, który łączy wszystkie te zalety. Na Strychu w Chorzowie naprawdę znajduje się kopalnia złota, do której trafiamy w niespodziewanych okolicznościach, po wprowadzeniu mistrza gry. Udało nam się w 3 osoby odnaleźć zaginiony skarb ducha kopalni przy pomocy kilku wskazówek, ale musiałyśmy nieźle się skupić by dobrze ze sobą współpracować, bo bez tego ciężko stawić czoła wyzwaniom pokoju. Bawiłyśmy się fantastycznie, jedna z nas była pierwszy raz w escape'ie i była mocno sceptycznie nastawiona do pomysłu, a wyszła zachwycona.

Do samego obiektu trochę trudno dojechać, ale właściciel, Pan Robert, wysyła intrukcje SMSem, i w razie pytań jest z nim dobry kontakt telefoniczny.

Bardzo fajny, rozbudowany pokój, z complex fabułą i zaangażowaną mistrzynią gry, która w bardzo udany sposób nadała klimatu całej rozgrywce. Bawiliśmy się świetnie.
Zagadki zróżnicowane, byliśmy w czwórkę, a nikt się nie nudził, trzeba było współpracować i każdy z nas przydał się do rozwiązania niejednej łamigłówki. Jedyne zastrzeżenie - pokój jest dość trudny, nie mamy jakiegoś ogromnego doświadczenia, ale wcześniej udało nam się bez podpowiedzi wyjść o czasie z pokoi które były oznaczone jako średnio zaawansowane. Ten miał być dla początkujących, a kilka razy utknęliśmy i bez podpowiedzi nie wyszlibyśmy w ogóle, a i tak skończyliśmy na pożyczonym czasie. Ale ogólnie - bardzo polecam, wędrówka po tunelach niejednym nas zaskoczyła i przysporzyła mnóstwa frajdy.

Z bardzo małym doświadczeniem w escape'ach udało się nam wyjść przed czasem, ale trochę musieliśmy się nagłowić. Zabawa była przednia i wyszliśmy bardzo usatysfakcjonowani rozgrywką. Zagadki dobrze dopracowane, na logikę. Wszystkie mechanizmy działały. Piękny, leśny wystrój, pokój bardzo klimatyczny, polecam :)