Upside Down

Pokój niewątpliwie ciekawy. Ma w sobie kilka zaskakujących rozwiązań. Nie można jednak nie ulec wrażeniu, że parę kwestii można było nieco bardziej dopracować.
Brak spójnego tła dla rozgrywki, historii osnutej wokół pokoju, powoduje, że traci się część przyjemności z gry. Z tego też względu pokój choć nie jest straszny, wydaje się mało atrakcyjny dla dzieci.
Pewien problem o charakterze technicznym, wystąpił też w komunikacji z obsługą pokoju. Nie miał on większego wpływu na przebieg naszej przygody, ale kosztował nas parę cennych minut.

W zasadzie można sprowadzić opis pokoju do stwierdzenia, że bardzo dobrze pasuje do klimatu trylogii Tolkiena. Obsługa jak zwykle w tym miejscu, na wysokim poziomie.
Oczywiście pokój bardzo dobry dla rodzin z dziećmi.
Trzeba jednak pamiętać, zanim się tam wybierzemy, że wstępujemy do kopalni.
Jest ciemno i ciasno. Niektórzy gracze mogą czuć się nieco niekomfortowo. Jeśli jednak nie macie z tym żadnego problemu musicie powędrować przez królewskie komnaty i ciasne korytarze.

Kolejny odwiedzony przez nas pokój Mysterious'a. Tym razem liczyliśmy, że zapadnie w pamięć dzieciakom, które dzielnie towarzyszyły nam w rozwikłaniu kolejnej zagadki.
Solidny pokój, nawiązujący do przygód klasycznej już postaci rysunkowej, zawiera w sobie kilka zaskakujących elementów.
Jak zawsze duży plus za obsługę i system komunikacji. Rozgrywka na średnim poziomie trudności, ważna spostrzegawczość i dokładne analizowanie wszystkiego co znajduje się w pokoju. Polecamy.

Jeden z nowszych ER w Łodzi przenosi nas w czasy morderstwa Czarnej Dalii, do samego Hollywood. Może nie jest aż tak mrocznie ale z pewnością nie zabraknie mroku tajemnic.
Pokój zdecydowaliśmy się odwiedzić w naszym stałym rodzinnym składzie, licząc na dobrą zabawę także dla dzieciaków. Nie poprosiliśmy o żadne modyfikacje i zmierzyliśmy się ze standardową trudnością pokoju, choć istnieje możliwość pewnych uproszczeń gdy w składzie są dzieciaki.
W naszej ocenie największym walorem tego projektu jest spójność fabuły, tła i zagadek. Jest to bardzo przyjemna choć poprowadzono liniowo całość. Zagadek nie jest zbyt wiele więc jest dużo czasu by nacieszyć się klimatem. Rozgrywka odbywa się przy dźwiękach muzyki z epoki ale bardzo ważne jest to, że jeśli przeszkadzałoby nam to w skupieniu się, możemy regulować jej głośność.
Poziom trudności zagadek nie jest najwyższy. Ważna jest spostrzegawczość (tu duże pole do popisu dla dzieci). Obsługa pokoju bardzo miłą i skupiona nad rozgrywką, udziela pomocy w sposób nie psujący zabawy, wyważony. My potrzebowaliśmy jednej małej podpowiedzi przy przestoju nad jedną z zagadek. Tradycyjnie, niestety, kontakt przez krótkofalówkę.
Ogólnie pokój zasługuje na bardzo wysokie oceny. Fabuła daje dużą satysfakcje. Być może przydałoby się jeszcze ciut więcej staranności przy scenografii. Niezależnie od tego, pozycja obowiązkowa na mapie łódzkich ER.

zasmakować wspaniałej przygody, koniecznie odwiedźcie ten pokój. Atmosfera wspaniała, dla naszych dzieciaków (szczególnie młodszego syna) pokój z pierwszej trójki odwiedzonych do tej pory.
Zagadki niezbyt trudne, dopasowane do poziomu młodszych graczy, co sprawia, że pokój jest wręcz idealny dla rodzin z dzieciakami.
W pokoju kilka bardzo oryginalnych rozwiązań i zaskakujących pomysłów. Gorąco rekomendujemy.

Pokój utrzymany w Klimacie południowych Stanów i obrzędów voodoo. Zagadki dość zajmujące i interesujące jednak bez wielkich zaskoczeń. Zabawa solidna. Minusem jest fakt, że w pokoju nie jest najczyściej, co niektórym graczom może przeszkadzać. Poza tym bez większych zastrzeżeń.

Pokój dość dobrze zaaranżowany, choć w scenografii dominuje proste drewno, daje poczucie spójności z opowieścią. Zagadki są ciekawe, logiczne, momentami dość wymagające. Warto zwracać uwagę na wszelkie szczegóły i ewentualną ruchomość elementów scenografii. Dość duża ilość kłódek co akurat nam niespecjalnie przeszkadza. System podpowiedzi funkcjonuje w oparciu o obserwację mistrza gry. Ekipa nie ma możliwości nawiązania kontaktu z osobami z obsługi. Może to być chwilami nieco frustrujące jeśli napotkacie większe trudności przy którejś z zagadek.
Ogólnie pokój na wysokim poziomie, godny polecenia, także rodzinom z dziećmi.

Pokój nawiązuje do legend o Atlantydzie. Naszym zadaniem jest odnalezienie potężnego artefaktu w podziemnej pracowni naukowca, który poświęcił życie badaniom nad nim. Brzmi na tyle zachęcająco, że wybraliśmy ten pokój na jeden z celów w trakcie naszego pobytu nad morzem. Nie żałowaliśmy ani chwili... Ale po kolei.
Wybraliśmy się do tego pokoju w 4 osobowym składzie (tradycyjnie dwoje dorosłych i dwoje dzieci - 8, 11 lat). Z dwóch alternatyw zdecydowaliśmy się na wersję nieliniową.
Pokój faktycznie jest nietuzinkowy. Ma w sobie wiele nietypowych rozwiązań i potrafi zaskoczyć nawet osoby ze znacznym doświadczeniem w ER. Zgodnie z obietnicą jest tam tylko jedna kłódka. Przeważają zadania, w których użyto rozwiązań technologicznych, których rozwiązanie bazuje na logicznych i dość intuicyjnych algorytmach. Wnętrze rozszerza się o kolejne pomieszczenia w dość zaskakujący sposób, a cała powierzchnia pokoju jest wykorzystywana aż do końca rozgrywki. Zagadek nie jest zbyt wiele, a i czasu dość aby zbytnio się nie spieszyć. W środku nie ma zegara. O upływie czasu jesteśmy informowani komunikatami dobiegającymi z głośników co 15 minut. Podpowiedzi były nam udzielane w momentach przestojów, z dość dużym wyczuciem czasu, choć może nieco zbyt bezpośrednio. Tylko w jednym przypadku musieliśmy czekać relatywnie długo na wskazówkę mimo prób sygnalizowania takiej potrzeby z naszej strony.
Pokój niewątpliwie pozostawia bardzo dobre wrażenie i spędzony w nim czas jest wypełniony przednią zabawą. Jest to świetne połączenie swoistego minimalizmu z użyciem technologii. W naszej ocenie zdecydowanie wart uwagi.

Zdaje się, że o tym pokoju trudno jest napisać coś odkrywczego. Po prostu świetna zabawa pod każdym względem. Faktycznie nie jest może najtrudniejszy, ale jakie ma to znaczenie w zestawieniu z fenomenalnym klimatem. Dzieciaki wręcz oczarowane wykończeniem pokoju. Wszystkie detale fenomenalne. Wszyscy bawiliśmy się atmosferą tracąc nieco czas przeznaczony przecież na rozwiązywanie zagadek. Tych nie jest zbyt wiele, można powiedzieć, w sam raz. Nie są też arcytrudne. Wszystko idealnie skrojone na godzinę świetnej zabawy. Obsługa pokoju pomocna i bardzo sympatyczna, a podpowiedzi tylko na wyraźną prośbę teamu i nie bezpośrednie. Jedynym minusem z punktu widzenia graczy są ciemności panujące w niektórych zakamarkach pokoju. Może to nieco spowolnić rozwiązanie zagadek. Sprawdzajcie więc dobrze wszystko dwa razy - łatwo przegapić coś istotnego...
Ogólnie wielka dycha - polecamy wszystkim, bez wyjątku.

Wspaniała zabawa w dobrze utrzymanym w klimacie wnętrzu. Przygoda jest liniowa i to jedyny powód do narzekania, bo gdy jedno zadanie zatrzyma nas na dłużej, nie da się postępować do przodu w innych kwestiach. Mimo to, trzeba przyznać, że zabawa jest przednia.
Mały minus to czas rozgrywki - 45 minut, troszkę krótko i pozostawia to pewien niedosyt. Chociaż udało nam się uciec mimo wszystko bylibyśmy za dodaniem jednej, dwóch zagadek i dołożeniu 15 minut.
Plus za system podpowiedzi - bardzo fajny i godny powielania w innych ER, świadczący o tym, że osoba nas nadzorująca cały czas trzyma rękę na pulsie.
Zagadki fajne, o średnim poziomie trudności, na plus spora ilość zadań manualno-sprawnościowych.
Pokój z pewnością godny polecenia.