Jaćka U.

Z pewnością najładniejszy, dopracowany z największą starannością, ER w Krakowie. W dość małym pomieszczeniu nie ma nawet centymetra kwadratowego miejsca, który nie byłby zaaranżowany na pokój Doktora. Wielki szacunek dla twórców pokoju za ręczne (!!!) wykonanie większości zagadek. Daje to naprawdę cudowny efekt - nic nie przypomina kupionych rekwizytów, wszystko jest tam niepowtarzalne. Pokój ten musi odwiedzić każdy doświadczony gracz, bo na pewno w Funny Will znajdzie coś czego jeszcze nie spotkał w ER.

Zagadki zróżnicowane, bardzo ewidentnych łamigłówek raczej tam nie znajdziemy. Są zarówno manualne jak i elektroniczne, wszystkie bardzo oryginalne. Zagadki nie są liniowe, idąc w więcej osób każdy będzie miał w co ręce włożyć, niektóre z nich wymagają współpracy graczy, co bardzo fajnie angażuje całą ekipę w grę.

Nie warto pokoju odwiedzać na początku swojej przygody z ER, bo taki pokój jest bardzo ciekawą alternatywą po kilkunastu horrorowcyh/thrillerowych zwykle podobnych do siebie roomach.

Obsługa bardzo miła, wybaczyli nam małe spóźnienie mimo, że byliśmy ostatnią grupą w sobotę. Kontrolują cały czas grę i w razie dłuższego zawieszenie dają malutką podpowiedź.

Pokój z pewnością zasługuje na miejsce w czołówce Krakowa.

Pokój bardzo ładnie wykonany, duży plus za sposób oznaczenia elementów nie biorących udziału w grze, bardzo prosty, ale jednoznaczny i wpasowany do klimatu pokoju. W roomie jest wiele realistycznych rekwizytów - klimat 10/10.

Zagadki zróżnicowane, nad niektórymi trzeba się chwilę pogłowić. Całościowo tworzą one ciekawą historię pokoju. Bardzo fajnie, że poza zwykłymi kłódkowymi zagadkami jest też kilka elektronicznych. Te elektroniczne są dobrze dobrane do tematyki pokoju - dodatkowo podkręcają klimat.

Poleciłabym grupom z chociaż minimalnym doświadczeniem - na pierwszy raz może być troszkę ciężko. Dla mocniejszych grup pokój może wydawać się krótki. My mając na koncie około 15 escaperoomów kilka razy zawiesiliśmy się na dłużej, ale i tak udało się wyjść przed końcem czasu i bez podpowiedzi.

Obsługa bardzo miła, można wymienić się doświadczeniami z krakowskich ER.

Pokój zdecydowanie zasługuje na miano najlepszego w Krakowie. Największą zaletą jest jego oryginalność zarówno co do fabuły, jak i zagadek.

Klimat zdecydowanie 11/10, wszystko wygląda iście jak w nocnym klubie. Bardzo duży plus za dopracowanie pokoju - nie przypominam sobie żadnych kłódek stopu, lub informacji, że czegoś nie wolno dotykać.

Zagadki idealnie wpisują się w klimat, dzięki czemu można bardzo fajnie "wkręcić" się w fabułę. Ich poziom trudności jest zróżnicowany, może z małą przewagą łatwiejszych. Są one jednak skonstruowane w taki sposób, że nawet najbardziej doświadczonym graczom będą się podobać. Rozwiązanie nawet najłatwiejszej, może sprawić wiele frajdy. Mało jest typowych zagadek z kłódkami, zdecydowanie przeważają ciekawe, elektroniczne lub manualne rozwiązania.

Jedyną niedogodnością może być odnalezienie pokoju po wejściu do budynku, ale Portier zawsze chętnie służy pomocą, można potraktować to jako "rozgrzewkowy" labirynt ;)

Jeżeli wybieracie się w damsko-męskich grupach na pewno trochę dystansu zdecydowanie umili zabawę.

Bardzo fajna jest możliwość odwiedzenia pokoju późnym wieczorem. Idealna dla zapracowanych, nocnych marków oraz lubiących całkowite wkręcenie się w historię.
Z niecierpliwością czekam na otwarcie kolejnego pokoju firmy Come Come!