kapibarabarbara- PoWROmcy Escape

Pokój bardzo łatwy- czasem aż za bardzo... zwłaszcza doświadczone grupy mogą kilka rzeczy po prostu przekombinowac. Wystrój jest ładny, przyjemny, pozwala poczuć bajkowy klimat. Dzieci z pewnością będą zachwycone, a i dorośli mogą się dobrze tu bawić.

Pokój jest zużyty, zniszczony, ewidentnie najlepsze czasy ma już dawno za sobą. Wnętrze jest puste, słabo zaaranżowane. Jedna z zagadek szczególnie powoduje u graczy frustrację- elementy niezbędne do rozwiązania są liczne, nie do końca do siebie pasują, a samo rozwiązanie (co również potwierdziła Obsługa) jest nieprecyzyjne, co w połączeniu ze sposobem użycia tego rozwiązania- może zatrzymać graczy na długi czas, pomimo prawidłowego wykonania poszczególnych kroków.
Nie polecam wizyty w tym pokoju, uważam wręcz ze psuje wizerunek firmy i może zniechęcić od odwiedzenia pozostałych oferowanych pokojów, zwłaszcza ze pozostałe uważam za co najmniej przyzwoite i pozwalające przyjemnie spędzić czas, czego nie mogę niestety powiedzieć o Eksperymencie.

Pierwsza cześć gry bardzo mi się podobała, zwłaszcza elementy współpracy między graczami. Co do części mroczniejszej- mam mieszane odczucia. Zabrakło mi tu zarówno odrobiny niepokojącego klimatu, jak i czegoś oryginalnego i niespotykanego w zagadkach. Z całego pokoju w pamięć zapadnie mi tylko jedna zagadka, z bardzo oryginalnym wykorzystaniem znanego wszystkim motywu.
Pokój dla grup średniodoswiadczonych. Osoby strachliwe niespecjalnie mają się tu czego obawiać i spokojnie mogą się wybrać do Opętania.

Nie sądziłam, ze pokój PRL-owski może kiedykolwiek przypaść mi do gustu...a jednak! Cały wystrój jest spójny , pozwala poczuć się jak w prawdziwym mieszkaniu z lat 80, a wiele przedmiotów może wywołać miłe wspomnienia. Bardzo fajny początek wymagający współpracy. Świetne wykorzystanie przedmiotów codziennego użytku jako elementów zagadek, nie ma się tu wrażenia wciśnięcia na sile zagadek do określonego wnętrza- wszystko stanowi całość. Moim zdaniem jest to obecnie najlepszy ER w Toruniu.

Pokój jest estetycznie wykonany, zagadki z pewnością przypadną do gustu także młodszym graczom, co sprawia, ze ten ER idealnie nada się na rodzinne wyjście. Bardzo dobrze zaaranżowana przestrzeń. Zagadki ładnie wkomponowane w klimat pokoju.

Pokój jest ładnie wykonany, wystrój pasuje do całokształtu, natomiast po przeczytaniu opisu pokoju- trochę się zawiodłam. Liczyłam na interakcję z innymi graczami, zapowiadaną niespotykaną formułę gry i duży nacisk na motyw fabularny- tego niestety zabrakło. Same zagadki są przyjemne i logiczne.

Pokój lekki, łatwy i przyjemny, w sam raz na rodzinne wyjście lub początek przygody z ER. Zagadki dają dużo radości, jednak jeśli ktoś oczekuje intelektualnego wyzwania- ten escape room nie będzie najlepszym wyborem.

Pokój na pewno zaskakuje pod względem ilości zagadek, zwłaszcza, ze to pokój na zaledwie 60 minut. Rozwiązania są nieoczywiste i większość łamigłówek wymaga nieco czasu. Dla grup z małym doświadczeniem pokój może okazać się zbyt dużym wyzwaniem. Kilka naprawdę fajnych rozwiązań i bardzo oryginalna zagadka manualna, która w innej formie jest bardzo oklepanym rozwiązaniem, natomiast tu wnosi powiew świeżości.

Nie od dziś wiadomo, ze Tick Tack to jedna z najlepszych firm ER w Polsce. Kolejny pokój tylko mnie w tym utwierdził. Tu zgadza się wszystko- od zagadek, przez wystrój, ogólny klimat, aż po cudowną Obsługę. To sama przyjemność odwiedzać takie miejsca.
Czekam z niecierpliwością na kolejne projekty ❤️

Zacznę od oceny samego pokoju- jest to zdecydowanie najlepszy pokój w Loft Escape, a i według mnie- jeden z lepszych w okolicy. Wnętrze jest estetyczne, klimatyczne, fajnie, ze w pokoju znalazły się zarówno tradycyjne kłódki, jak i elektronika. Zagadki również oceniam bardzo dobrze. Do tego ciekawa i pomysłowa fabuła, która stanowi tło całej rozgrywki. Gdybym miała oceniać tylko te elementy- pokój otrzymałby ode mnie solidną 9, taką z plusem. Szkoda, ze chyba pierwszy raz żeby ocenić uczciwie swoje wrażenia z pokoju muszę obniżyć ocenę ogólną ze względu na Obsługę ;(
Gra szła nam bardzo dobrze, po około 30 minutach mieliśmy zrobioną zdecydowaną większość zagadek. Wtedy po raz pierwszy dostaliśmy sugestię,czy nie chcielibyśmy skorzystać z jakiejś podpowiedzi- dopytałam jednak czy słabo stoimy z czasem i w związku z tym podpowiedz faktycznie jest nam na obecnym etapie gry potrzebna. Otrzymaliśmy odpowiedz, ze minęło zaledwie pół godziny i idzie nam dobrze. W związku z tym poinformowałam naszą Mistrzynię Gry, ze w takim razie wolimy pokombinować sami. I, żeby nie było wątpliwości, absolutnie nie mam pretensji, ze padła sugestia skorzystania z podpowiedzi. Dziwi mnie jedynie fakt, ze powoli zbliżaliśmy się do końca gry, minęła dopiero połowa czasu, a padla taka sugestia ;)
Ale, przechodząc do sedna- końcówka gry to był niestety dramat. W ciągu 2, może 3 minut, nie prosząc słowem o pomoc otrzymaliśmy ciąg podpowiedzi, który wywołał jedynie naszą frustrację. Jeszcze raz zaznaczę- staliśmy bardzo dobrze z czasem. Szkoda, ze nie mieliśmy okazji sami poświęcić może kilku minut więcej na główkowanie, bo nawet nie zdążyliśmy zorientować się w tym, co w dalszej kolejności musimy zrobić, podczas gdy w pokoju rozlegały się podpowiedzi co dokładnie należy w danej chwili zrobić. Ostatecznie pokój ukonczylismy po 40 minutach, tak wiec na pewno lawiny podpowiedzi nie można uzasadnić faktem, ze kończył nam się czas.
(Dla formalności zaznaczę tylko, ze nie była to kwestia usilnego przepchnięcia nas przez grę wynikająca na przykład z naszego spóźnienia. W firmie zjawilismy się punktualnie, o godzinie ustalonej telefonicznie. Za możliwość wcześniejszego rozpoczęcia gry,niż wynikałoby to z kalendarza rezerwacji bardzo dziękujemy. Szkoda tylko, ze Mistrzyni Gry ewidentne gdzieś się spieszyło, co odbiło się na naszej grze i niewątpliwie zepsuło nasz calosciowy odbiór gry.)
Czekam na kolejny pokój od Loft Escape- o poziom escape roomów w tej firmie jestem spokojna, mam jednak nadzieję, ze przy kolejnej wizycie trafimy na lepszy dzień Obsługi (którą dotąd zawsze w tej firmie ocenialiśmy celująco!)