ryrus

Gratka dla wielbicieli takiej zabawy. Aranżacja świetna, zagadki nietuzinkowe dość trudne, więc pokój raczej dla doświadczonych.
Oby jak najwięcej takich pokoi. Gorąco polecam

Zagadki raczej proste, niewyszukane i średnio klimatyczne. Aranżacja pokoju dobra, choć daleko jej do najlepszych pokoi w Trójmieście. Chyba najlepszym punktem pokoju jest narracja pirata.
Pokój dla początkujących. Warto odwiedzić.

Trochę historii, reaktory 1, 2 i 3 pracowały jeszcze długie lata po tym, jak reaktora nr 4 posłał swoją kopułę do atmosfery, ostatni - 3 reaktor wyłączono w 2000 roku, czyli 16 lat po katastrofie. Fabuła tego pokoju jest jednak inna i nie jest jakaś szczególnie jądrowa. Może i dobrze, w końcu to zabawa.
Pokój należy do tych nastrajających pozytywnie. Aranżacja pokoju jest ciekawa, (znów stwierdzę, że mało jądrowa), zagadki bardzo logiczne - to duży plus, zwłaszcza dla mniej zaawansowanych graczy. Nie są też powielone z innych pokoi, to jeszcze większy plus. Wspomniane zagadki trzymają podobny poziom trudności, więc raczej nigdzie się nie utknie. To co bardzo lubię, jest mało kłódek. Coś gdzieś się włączy, coś gdzieś otworzy, wystarczy pomyśleć. Z małych minusów, może mało efektowny finisz, ale to nie jest szczególnie istotne.
Solidny, ciekawy, warty odwiedzenia pokój, z bardzo dobrym nastrojem. Zabawa będzie świetna. Najlepiej iść we 3-4 osoby. Dwie mogą nie zdążyć przed upływem czasu. Jest co robić.
Największy problem mam z oceną trudności pokoju. Jest on zaskakująco uniwersalny. Wyszliśmy z niego bez podpowiedzi, ale to już był nasz nasty pokój. Nie było to jednak banalne wyjście. Zaawansowani będą się dobrze bawili walczyć z czasem, mniej zaawansowani z ukończeniem, a początkujący z małymi podpowiedziami też dadzą radę.

Absolutny top. Ktoś się musiał zdrowo nagimnastykować przy jego budowie. Pokój nowoczesny w aranżacji zagadek i zdecydowanie dla doświadczonych graczy. Zagadki nietuzinkowe i w sporej części trudne (czasem trudne w swojej prostocie :) )Trzeba się napocić, by wyjść. Na szczęście dostaliśmy po gratisie kilka minut. Klimat świetny, wrażenia niezapomniane. Nie wiem, czy można tu to pisać, ale jest też element zastraszenia (na niektórych działa).

Zazwyczaj opinię zaczynam od was. Ten pokój ich nie ma. Wszystko wydaje się doskonale przemyślane i zaplanowane. Dobre wejście w pokój, świetne, nie przesadzone zagadki, logiczna fabuła, do tego dobra aranżacja, świetny nastrój. Taki wzorowy pokój do naśladowania dla designerow. To nowoczesny pokoj z jedna kłódką.
Nie będę się wysilal, czy najlepszy w Trójmieście, bo to kwestia gustu i mam innego faworyta, ale zdecydowanie jest to najwyższą polka. Pokój dla 3-4 osób, gdzieniegdzie jest jednak ciasno, a wiadomo, nikt nie chce być wykluczony z rozwiązywania zagadek.
Pokój raczej nie dla początkujących. Zagadki nie są mega trudne, ale są bardzo ciekawe. Warto mieć jakieś doświadczenie, by mieć frajdę z rozwiązania bez podpowiedzi.

W skrócie trzeba znaleźć klucz do kłódki pudełka, którym jest kod do kłódki pudełka, w którym jest kolejny kod do kłódki. W pierwszym pomieszczeniu było chyba 10 kłódek /zamków. Na szczęście pojawiają się całkiem miłe zagadki, nawet zaskakujące i za drzwiami pierwszego pomieszczenia jest lepiej. Jeszcze jeden minusik za mało precyzyjne zagadki elektroniczne. Może warto zmienić soczewkę w jednej z nich.
Czy da się w pokoju dobrze bawić - zdecydowanie tak, więc polecam pokój. Najlepiej iść w 4 osoby, bo można się podzielić zadaniami. Pokój nie na pierwszy raz.

Nie trzeba jechać na Podlasie, by zobaczyć jak wygląda aparatura i bimbrownia. Tego klimatu mi brakowało w tym pokoju. Zwłaszcza walających się butelek, ale to tylko forma. Dla mnie największą wada była spora ilość malutkich kłódek do ustawienia w mroku. Tak, mam słabszy wzrok, ale doskonały nie gwarantuje sukcesu. I to w zasadzie wszystkie minusy. Na plus kilka ciekawych zagadek (jedna może pojechana), logiczna ciągłość i pozytywne wrażenia. Mimo, że pokój jest oldschool-owy, zdecydowanie warto go zaliczyć. Zagadki nie są mega trudne (no ta jedna na początku może trudna), ale czasu nie jest za wiele, więc raczej dla doświadczonych graczy. Optymalny dla 4 osób.

Bardzo sympatyczny pokój niekoniecznie dla doświadczonych graczy. Ci doświadczeni nie powinni mieć problemu z wyjściem z pokoju, co nie znaczy, że jest banalny. Wręcz przeciwnie. Zagadki są różnorodne, jedna dla mnie bardzo ciekawa, w sam raz dla 3-4 osób (pomieści się spokojnie i 5). Do tego odpowiedni wystrój (w końcu pokój zaadaptowany jest ze schronu) i mamy gwarantowaną dobrą zabawę. Zdecydowanie polecam.

Największy problem pokoju to jego wielkość. Nadaje się on dla 2 osób, dla czterech nie bardzo. Dodatkowo zagadki są za bardzo liniowe, następują po sobie, więc maksymalnie tylko 2 osoby jednocześnie mają co robić. reszta stoi i się nudzi.
Same zagadki nawet całkiem zróżnicowane i wcale niebanalne - to plus.
Kolejna wada to brak jakiegoś scenariusza. Rozwiązuje się kolejne zagadki, ale jakiegoś ducha, wczucia się w rolę nie ma. Tak jakoś bezpłciowo.
Inny problem to straszny zaduch w pomieszczeniu.
Wystrój trochę ograniczony. Niby przypomina Japonię, ale dla zafascynowanych Japonią jest kiczowaty.
Pewno gdybyśmy poszli do pokoju w 2 osoby ocena byłaby wyższa.

Świetna, klimatyczna scenografia (wystrój). Jest fabuła i zróżnicowane zagadki. Pokój bardzo dopracowany Zabawa gwarantowana.
Nie na pierwszy raz, ale nie jest też specjalnie trudny.
Jedna uwaga, wieko największej trumny jest ciężkie i bez zawiasów, więc uważajcie na nogi :)