Project: Carnation

Kolejny bardzo udany i przemyślany pokój. Bardzo klimatyczny. Obsługa przemiła. Z chęcią do was wrócimy do trzeciego pokoju (otwierajcie jak najszybciej) :)

Oryginalne zagadki, niesamowita atmosfera, świetna obsługa, klimat nie do pobicia. Długo można by wymieniać superlatywy i komplementy pod adresem twórców pokoju. Jako że byłem już w kilkunastu pokojach mogę powiedzieć że Program Goździk zasługuje na 2 miejsce - zaraz po albo wręcz ex aequo 1 z Zaginionym Oficerem. Profesjonalizm w każdym calu w każdej skrytce i zagadce !

Pokój z bardzo dopracowanym klimatem. zaskakujacy i ciekawy. Zagadki sa bardzo kreatywne i oryginalne. Polecam wszystkim. Nikt się nie zawiedzie.

Pokoj super, podobno chłopacy bedą jeszcze dopracowywać różne szczegóły. Bardzo fajny pokoj, klimat i wystrój dopasowane do opisu. Zagadki były bardzo logiczne i wszystko sie robi pokolei wiec duży plus :) polecam wszystkim

Pokój którego osią zagadek jest przemyślana historia która ujawnia się w trakcie gry aż do klimatycznego finału. Po raz drugi Bunkier pokazał klasę i zapewnił nam świetną zabawę podczas wypadu integracyjnego. Dzięki za to i czekamy na kolejne pokoje!

O mój boże jakie to było dziwne!
Skrajne emocje w tym pokoju mieliśmy! Super zagadki, wymyśly pokój który trzyma w napięciu :)
Klimat 100%

Nadal czekamy na zdjęcie pamiatkowe.

Pokój tak jak pisało wielu z komentujących jest lekko powiązany z pokojem "Zaginiony Oficer" (który swoją drogą jest świetny), jednak jest nieco inny tematycznie. Mniej w nim historii, więcej klimatów o zabarwieniu medycznym.
Zagadki są całkiem trudne, bardzo zróżnicowane. Niektóre wymagają zręczności, inne trochę kreatywności. Fabuła jest prowadzona być może trochę chaotycznie, ale jako całość ciągle się trzyma i podczas rozwiązywania zagadek jest to poczucie tajemniczości i chęć dowiedzenia się, co stało się naprawdę. Na mały minus elektronika trochę nie pasująca do czasów, w których rozgrywały się wydarzenia.
Obsługa świetna, bardzo kontaktowa. Pan bardzo chętnie porozmawia przed/po wyjściu na tematy związane z pokojem i nie tylko. Nie było także problemu w przypadku wątpliwości/podpowiedzi, a nawet z doliczeniem czasu (niestety nie ze wszystkim daliśmy sobie świetnie radę :) ). Dziewczyna przyznaje dodatkowego plusa za aparycję "obsługującego". Zaczynam się trochę bać :)

Nie chcąc dawać żadnych spoilerów na tym skończę opinię. Szczerze polecam ten pokój! Póki co jeden z ciekawszych, w których byłem w Poznaniu :)

Spora dawka emocji! Już sam klimat bunkra - to miejsce, nico zapomniane pewnie też dla wielu nieznane mimo że w samym centrum Poznania tworzy ten specyficzny niepowtarzalny klimat.
Początkowy chaos z czasem zaczyna składać się jedną i spójną całość który do samego końca trzyma w napięciu. Jednak ostateczne rozwiązanie rozwala całkowicie system!! MEGA!!
Podobnie jak w Zaginionym Oficerze wysoka jakość i poziom od początku do końca.

Rekwizyty....tfu, prawdziwe artefakty z tamtych lat, super dopracowane szczegóły budujące klimat, dość trudne zagadki, trzeba się nakombinować przy niektórych zagadkach. Widać, że się postarali i widać ich pasję do tworzenia ER. Nagrania - perełka !

Pokój miał niesamowity klimat (i własną historię), a łamigłówki były całkiem wymagające. Jedyne co mógłbym wskazać jako minus, to że wymaga może odrobinę za dużo czytania (jednak z drugiej strony to potęguje klimat). Dodatkowy plus dla obsługi za oprowadzenie nas po obiekcie, ciekawe miejsce. Na pewno jeszcze wrócę!
PS. Jeśli będziecie się wybierali, to sprawdźcie przed wyjściem jak się tam dostać - na stronie jest dokładny opis.