Monster Factory. Detective adventure

Zaległości kinematograficzne, wcale nie przeszkadzają w cieszeniu się z przebiegu rozgrywki. Dodatkowo moje towarzystwo nie potrafiło wyjść z roli Potworów, więc jako zakamuflowane dzieciaki, nie mogliśmy się bawić inaczej jak świetnie. :) Cała rozgrywka opiera się na narracji z filmu, co dodawało uroku, a pokój zdecydowanie sprawdzi się jako zabawa dla całych rodzin. Duży plus dla MG, który pozostawił całą ekipę z ogromnym zainteresowaniem na kolejne scenariusze.
Gorąco polecam!

Świetny pokój, żeby rozpocząć przygodę z ER lub żeby móc zabrać ze sobą dziecko :) zagadki nie są super proste ale nasza mała miała mega fun w poszukiwaniu złego potworka ;) plus za mistrzynię gry, która stałe nad nami czuwała. Bawiliśmy się przednio! :))

Pierwszy pokój naszej 10-cio letniej córki i jej przyjaciółki. W pamięci pozostanie na długo. Pokój nie jest duży, ale wystrój idealnie oddaje filmową fabułę. Zagadki niby nie są trudne, ale mieliśmy mały problem wystartować z jedną. Zabawa była świetna - rozbudziła w młodych głód escaperoom-owych doznań. Zdecydowanie polecam dla dzieciaków i poczatkujących grup.

Idąc do tego pokoju, byłem sceptycznie nastawiony do niego. Musze przyznać, że miło się zaskoczyłem, bo zabawa była przednia.

Zagadki były logiczne, lecz proste. Strasznie bawił mnie motyw zagadki strachowej - sami zobaczcie!

Mimo, iż wyszliśmy bardzo szybko, polecam ten pokój początkującym jak i weteranom ER, gdyż będą się świetnie bawić (jeśli nie jest się gburem).

Co do klimatu, to czułem się jakbym rzeczywiście pracował z Masesowskim i Sulleyem!

Zdecydowanie polecam!

Tym razem Cyrk Kamiennych Braci udał się do Wieliczki, aby odwiedzić pierwszy ER w tym mieście. Z początku byliśmy trochę sceptycznie nastawieni do tematyki, gdyż nie jesteśmy fanami komputerowych animacji (co innego rysunkowych) ani też nie oglądaliśmy Potworów i s-ka. Ale po kolei:

Wystrój robi dobre wrażenie. Pokój jest fajnie zaprojektowany, a rekwizyty pasują idealnie. Maszynerie, potwory i różne smaczki z pewnością bardzo spodobają się fanom filmu.

Zagadki stoją na wysokim poziomie. Nie są bardzo trudne, ale wbrew tematyce, dzieciaki raczej nie dadzą rady przez nie przebrnąć bez pomocy dorosłych, którzy też w paru przypadkach będą mieli niezłą zagwozdkę. Same zadania są bardzo fajnie stematyzowane i różnorodne, a finał naprawdę ciekawy i oryginalny.

Obsługa zasługuje wyłącznie na same pochwały. Było nam niezwykle miło gościć u tak sympatycznych ludzi.

Podsumowując wbrew początkowym obawom bawiliśmy się w Fabryce Potworów naprawdę dobrze. Nie jest to co prawda do końca "nasza bajka", jednak z czystym sumieniem możemy polecić ją młodszym uciekinierom oraz wszystkim fanom filmu. Pozostali też nie powinni narzekać, bo pokój potrafi dostarczyć sporo frajdy.

Bajkowy, kolorowy, ciekawy pokój, który trzeba przeszukać w skarpetkach!

Jako ogromna fanka bajek wiedziałam, że pokój mi się spodoba już przed tym zanim go odwiedziłam. Zdecydowanie się nie zawiodłam, a nawet było dużo lepiej niż myślałam, że będzie.
W pokoju jest dużo elementów prosto jak z ze znanej pixar'owej animacji, interesujące zagadki oraz zadanie, jakiego na pewno nie doświadczycie w innym pokoju.
Poziom zabawy nie jest trudny ale jestem przekonana, że spodoba się zarówno tym początkującym jak i doświadczonym grupą. Ja odwiedziłam pokój z przyjaciółmi, którzy zdecydowanie należą do grupy tych mocno zaawansowanych uciekinierów, a mimo to wszyscy świetnie się bawiliśmy.

Duży plus, że można zamówić sobie potwornego misia, którego trzeba odnaleźć w pokoju. Sama ciągle się zastanawiam czy nie sprawić sobie takiej uroczej pamiątki.

Klimat jak z bajki, obsługa również bez zarzutu. :)