In the 1990s, a serial killer called Backboner was operating around Krakow. Karol S., suspected in this case, has just left the custody due to the insufficie...
[more]
2-7 people
65' minutes
Thriller
intermediate
91 reviews
Poland: 164th place
Krakow: 10th place
8
.4
8.4/10
Customer service:
8.5/10
Interior:
8.5/10
Difficulty according to players:
Hard
Number of reviews:
91
Zacznijmy od wystroju, bo to pierwsze atakuje nas po wejściu do pokoju. Twórcy postawili na surowość i minimalizm, i właściwie wyszło im to na dobre. Zdecydowanie można poczuć lekki niepokój krążący w pomieszczeniu. Klimatu dodaje też lecący ciągle w tle ambient przerywany szmerami i krzykami.
Historia/fabuła. Jak wyciągnięta z klasycznego thrillera, chociaż miejscami niespójna.
Zagadki. I tutaj zaczyna się robić mniej przyjemnie. Trzy, kluczowe zagadki nie zadziałały - mechanizm się zaciął, przez co musiałyśmy kontaktować się z Mistrzem Gry. Sytuacja była na tyle nieciekawa, że w pewnym momencie MG weszła do naszego pokoju i siłą "odcięła" nam jedną zagadkę, co zepsuło całkowicie klimat. Pech chciał, że zacinające się zagadki były jedna po drugiej, więc pod koniec grałyśmy na zasadzie "byle do końca", bo zupełnie zepsuło nam to zabawę.
Warto również wspomnieć, że kiedy pytałyśmy o pomoc Mistrzyni pomyliła pokoje i zaczęła nam podpowiadać zagadki z.... innego pokoju. Uwierzcie, trudno było znaleźć dymiący kociołek w pomieszczeniu do sekcji zwłok (chociaż byłby to ciekawy twist fabularny). Kiedy ogarnęła swój błąd, zupełnie nie wiedziała w którym momencie gry jesteśmy, więc podpowiadała nam zagadki, które miałyśmy już rozwiązane.
Zakończenie z formularzem bardzo nie satysfakcjonujące - budowanie napięcia po to, żeby wypełnić formularz w Googlu, serio?
Przykro nam, że gra nie spełniła Waszych oczekiwań.
Przepraszamy za drobne awarie, które wytrąciły Was z gry - niestety są to sytuacje losowe, a tym samym nieprzewidywalne, mimo, że dokładamy wszelkich starań, by mechanizmy tworzące nasze escape roomy zawsze działały dokładnie zgodnie z przeznaczeniem. Mistrzyni Gry faktycznie popełniła błąd, za który szybko przeprosiła i podpowiedziała zgodnie z prośbą. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności zdajemy sobie sprawę, że Wasze doświadczenie w Gamescape nie spełnia wysokiego standardu o jaki dbamy, dlatego już po wyjściu zaoferowaliśmy Wam rekompensatę tych trudności.
Mamy nadzieję, że Wasze przyszłe wizyty w pokojach zagadek będą w pełni satysfakcjonujące, i że nam również dacie jeszcze kiedyś szansę.
Gra za 259zł dla 7 osób. W pokoju "Anatomia zbrodni 2" nie zadziałała zagadka z maszyną do pisania i nie otwarły się drzwi. Straciliśmy kilkanaście minut - porzucając trop (skoro nie działa). Później po kontakcie z obsługą czekaliśmy kilka minut na naprawienie usterki - i cały klimat uleciał ;) Co prawda wydłużono nam czas, ale zabawa zepsuta. Była to pierwsza sytuacja tego typu na jakieś 6 odwiedzonych przeze mnie escape roomów.
Bardzo nam przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Między każdą z grup Mistrz Gry sprawdza najważniejsze mechanizmy podczas przygotowania pokoju, wada musiała pojawić się więc spontanicznie. Na zgłoszony problem zareagowaliśmy najszybciej jak to możliwe, tak byście mogli kontynuować grę bez większego postoju i, jak słusznie zauważyłeś, przedłużliśmy czas gry, by mimo tej niedogodności Twoja drużyna mogła dokończyć pokój.
Anatomia Zbrodni 2 to jeden z naszych najczęściej odwiedzanych pokoi. Na około 100 grup miesięcznie, które przechodzą przez niego bez żadnych utrudnień, również dla nas była to pierwsza sytuacja, w której Mistrz Gry był proszony o interwencję w czasie rozgrywki.
Zapewniam, że jako obsługa dołożyliśmy wszelkich starań, by Wasz pobyt w Gamescape był pozytywnym doświadczeniem.
Życzymy samej dobrej zabawy w przyszłości!