Tajemnica Strychu

Klimat, klimat i jeszcze raz klimat, który towarzyszy graczom przez całą grę, to kwintesencja pokoju :) Chłopaki mega sympatyczni i wyluzowani. Świetną sprawą jest, że pozwolili nam dokończyć grę mimo upłyniętego czasu, wkręcilismy się mega więc gdyby nie to myślę, że czulibyśmy niedosyt, a tak meeega zadowoleni i z wielką ochotą zawitamy do drugiego pokoju (juz nie możemy się doczekać) ;)

Jeno wielkie aaaa! Mega straszny pokój czegoś takiego wcześniej nie przeżyłem... Dom strachów jest straszny a byłem w nie jednym... ale ten pokój to po prostu jeden wielki horror escape... prześwietna zabawa :) nie obyło się bez urazów na własne życzenie ale warto było :D pokój oceniam na trudny ze względu na stres i napięcie...

Opinii na temat tego pokoju jest dużo, część jest prawdziwa część nie. Na pewno jak sam pan z obsługi stwierdził można wiele rzeczy z nich wywnioskować, a ja nie chcę psuć Wam zabawy. Za moją opinię niech wystarczy to, że tego samego dnia "robiliśmy ". Legendę miecza, ale więcej mówiliśmy o tym pokoju! Dużo emocji w części zbudowanych czytanymi wcześniej opiniami, w części realnym strachem. Było i trochę śmiechu i trochę głupich skojarzeń ogólnie tak jak powinno być. ( Zagadki logiczne lecz niezbyt trudne, większość trudności spowodowana....) Dla obsługi ogromny plus bo mimo naszego poślizgu ( 30 minutowego) nie usłyszeliśmy ani jednego złego słówka. Za co bardzo przepraszamy. Więc tak reasumując musicie tu przyjść i bawić się przednie bo to naprawdę ER na poziomie.

Byłam już w kilku pokojach z gatunku tych 'strasznych', ale szczerze muszę powiedzieć, że ten był zdecydowanie najlepszy.
Klimat już od samego wejścia przez drzwi, otaczająca ciemność i zdanie tylko na siebie.
Pierwszy raz czułam się totalnie jak bohaterka dość strasznego filmu. Ciężko było znaleźć osobę na tyle odważną, aby była gotowa stanąć oko w oko z czyhającymi na nas niebezpieczeństwami.
Na ogromną pochwałę i wysoką ocenę zasługuje również obsługa pokoju :)
'Tajemnica Strychu' to zdecydowanie obowiązkowa pozycja dla każdego, kto pragnie wrażeń, miękkich kolan i gęsiej skórki!

Oj było głośno...

Stwierdzenie, że towarzyszył nam dreszczyk emocji to za mało.

Klimat od samego wejścia. Fenomenalny Mistrz Gry, który bardzo dobrze wykorzystał fakt, że miał przed sobą grupę bardzo przestraszonych i bardzo głośnych dziewczyn (w sumie to trochę mi go szkoda, bo naprawdę nie miał z nami spokoju).

Pokój nieliniowy. Zagadki średniej trudności, ale każdy znajdzie coś dla siebie (kilka sprawiło nam niezły problem, ale z małą pomocą dałyśmy radę). Elektroniki nie za dużo, ale nie wpłynęło to negatywnie na zabawę.

Polecam wszystkim! Nawet jeżeli grupa ma już spory staż... klimat robi swoje :)

Jeju.... ciągle mam dreszcze :)

Miejsce trzymające w napięciu już od samego początku. Polecam każdemu, który lubi dreszczyk emocji.Zagadki spójne i logiczne, każdy z graczy ma co robić. Jest to jeden z najlepszych pokoi w których byłam. Z całego serca polecam!!

Genialny pokój, wcześniej tego samego dnia byliśmy w domu strachów i nie był dla nas tak straszny jak ten escape room. Rewelacyjna, bardzo zaangażowana obsługa "pomocna" w dość specyficzny sposób. Świetnie oddany klimat strychu. Zagadki budujące napięcie. Jak do tej pory chyba najlepszy pokój w tematyce horror/thriller w Bydgoszczy w jakim byliśmy.

Strychy mają do siebie to, że z reguły przywołują nam na myśl miejsca opuszczone, których historię spowija mrok.

Ten pokój bardzo dobrze wpasował się w nasze wyobrażenie o strychach, dzięki czemu panuje w nim wspaniały klimat.

Zagadki są na odpowiednim poziomie, niektóre dość łatwe, inne z kolei wymagają sporo główkowania, a znajdą się też takie, gdzie przyda się być spostrzegawczym.

Obsługa bardzo miła.
Wszystko zdecydowanie na plus.

Ani przez chwilę nie poczujecie się bezpiecznie :)

Najmroczniejszy pokój w jakim byliśmy, lecz kto wie, czy też nie najlepszy.

Klimat pokoju 11/10. Szczegóły wystroju i spójność zagadek na wysokim poziomie. Obsługa suuuper! Dostaliśmy nawet prezent od zająca :D Poziom strachu, wierzę, że jest na wysokim poziomie, ale w tym temacie chciałbym zwrócić uwagę na inny aspekt. Nie wszyscy z naszej ekipy lubią się bać o czym w dosadny sposób powiedzieli prowadzącemu grę na samym początku. Dostosował on poziom strachu specjalnie do naszej ekipy, aby wszyscy mogli się świetnie bawić za co na prawdę wielki plus!!! W związku z czym zdecydowanie MOGĘ POLECIĆ TEN POKÓJ, RÓWNIEŻ TYM, KTÓRZY NIE PRZEPADAJĄ ZA STRASZNYMI ER :)

Na samym wstępie zostaliśmy miło powitani przez prowadzącego, uścisk dłoni, przedstawienie się no i przeszliśmy na Ty (Jak dla mnie bardzo miły gest być traktowamy jak znajomy!) Obsłudze zależało na kliencie, po zakończonej rozgrywce nie wyszliśmy od razu, tylko przeprowadziliśmy pogawędkę, chociaż nie musiało się to tak kończyć, ponieważ wykorzystaliśmy nasz pełen wymoar czasu! Kolejny plus to, że fabryka czasu nie jest tylko zapatrzona w siebie. Mistrz gry polecił nam godne uwagi pokoje u "konkurencji", doceniam to bardzo bo jednak też nic nam nie musieli polecać! Co do samego pokoju to klimat daje sie we znaki, wystrój nie różni się niczym od starego ciemnego obskórnego strychu, z mojej uwagi jest to raczej pokój dla doświadczonej lub zaawansowanej ekipy i na pewno nie dla dwóch osób (właściciel również to potwierdził), ponieważ jest naprawdę co robić, masa roboty zagadki sa różnorodne i skomplokowane, na pewno przyda się jeden matematyk! Jest wiele zmyłek i należy kierować się dewizą najciemniej pod latarnią hehe(kto był ten wie) Jest również wiele smaczków, które was wystraszą więc jeśli macie słabe nerwy to zaopatrzcie się w pampersy ;) Jako, że były to walentynki to organizatorzy wprowadzili również kilka ukrytych easter eggów, które po znalezieniu mogliśmy zabrać do domu no i na koniec dostaliśmy monete z miasta zakochanych zatem miło z ich strony ;) Dowiedzieliśmy sie również, że twodzony jest kolejnu pokój zatem na pewno wrócę tutaj!!! Uciekinierą równidż POLECAM odwiedzić to miejsce!!!!!