Tajemnica Księgi Lasu

Pokój może przyjemnym rozpoczęciem przygody z escape room, zagadki są powtarzalne z tym co już się spotkałam w innych pokojach więc będzie super na początek by się z nimi oswoić. :) Pomimo tego pokój oczywiście jest wyzwaniem, klimacik całkiem jest. Szkoda tylko że nie było zdjęcia pamiątkowego

Szukałam czegoś, gdzie będę mogła spędzić czas z 9-latkiem oraz z tatą. Bawiliśmy się przednio! Zagadki serio interesujące i nieszablonowe, trzeba było się nagłówkować, ale było naprawdę super. Każdy znalazł coś dla siebie. Klimat był fantastyczny. Gorąco polecam!

Odwiedziliśmy Tajemnicę Księgi Lasu we dwójkę, jako nasz pierwszy pokój.
Dla nas to był bardzo dobry wybór, bo brak liniowości wątków zapewniał nam pełne ręce (i głowy) roboty (dobry reset myśli!).

Poziom oznaczyłam jako "Łatwy", choć niech Was to nie zmyli... zagadki są bardzo przyjemne!
Dla totalnie początkujących mogą stanowić wyzwanie, kiedy zupełnie nie wiadomo czego się spodziewać - my mieliśmy jedną podpowiedź (Obsługa miała bardzo dobre wyczucie czasu z tym) :) Udało nam się wyjść dosłownie 2 min przed czasem, więc zmieściliśmy się "na styk" - był dreszcz emocji "Czy zdążymy?" :)
Pokój bardzo mi się podobał i zachęcił do podjęcia kolejnych wyzwań!

Chodzenie po lesie dla laików nie jest wcale taką prostą sprawą. Samo wejście to banał ale po dłuższej przechadzce ze znalezieniem drogi powrotnej mogą być wielkie problemy. A wyjście z lasu w pewnej baśniowej krainie nie uda się bez znalezienia tajemniczej Księgi Lasu i to stało się naszym celem w pierwszym sposób pięciu odwiedzonych pokoi we wrocławskim Let me out.
Naprawdę spoko wystrój i nawet nie aż taka mała powierzchnia gdy skrywająca dużą ilość zagadek. Co prawda dla doświadczonej grupy poziom trudności był niski, ale nie przeszkadzało to w dobrej zabawie.

Pokój nowy, świetny dla Świeżaków w każdym wieku. Las pachnie, szumi, pochłania i każe zapomnieć o reszcie świata. Nieliniowy, więc nikt się nie będzie nudził. Dobrze mieć oczy dookoła głowy, a i celny rzut okaże się wiele wart :)
Ekipy mieszane (świeżaki/średniozaawansowani) też będą się milo bawić i raczej nie poproszą o podpowiedź.

Otwierasz oczy i znajdujesz się w malowniczym lesie. Drzewka szumią ptaszki ćwierkają... Bardzo dobrze oddany klimat i świetny wystrój. Zagadki zróżnicowane od bardzo łatwych, przez za łatwe( przez co trudnych), do takich średnich :)
Byliśmy we dwoje i jest to odpowiednia ilość osób. To był nasz drugi pokój od LetMeOut i drugi całkiem sympatyczny.

Do pokoju poszliśmy ekipą z niewielkim doświadczeniem - czteroosobowa grupa z 2-5 ER za sobą.

Na wstępie przywitała nas bardzo miła pani. Gdy już byliśmy gotowi zrobiła nam bardzo krótką i prostą introdukcję i wprowadziła do pokoju. Po wyjściu rozmowa również bardzo krótka - podsumowanie czasu, dwa zdania o innych grupach i tyle. Bardzo uprzejmie i miło, jednak troszkę za mało. Zabrakło pasji, którą widzieliśmy jak dotąd w większości odwiedzonych escape roomów.

Jeśli chodzi o zagadki - odczucia mamy ambiwalentne. Na pewno były piękne! Ich elementy były szczegółowe, ich treść ciekawa, a poziom trudności bardzo zróżnicowany. Wykorzystanie typowych dla leśnej chatki rekwizytów najzwyczajniej w świecie cieszyło oczy. Dodatkowo pierwszy raz w życiu spotkałem się z prostą zagadką tekstową, co również było miłym zaskoczeniem. Z drugiej strony zagadek było niezbyt wiele (nawet jak na łatwy pokój), a ponad połowa z nich sprowadzała się finalnie do kłódek.

Co do samego klimatu - był to najmocniejszy element pokoju! Jeśli chodzi o sam wystrój, Tajemnica Księgi Lasu jest naprawdę doskonale zrobiona - chatka druida wydaje się miejscem magicznym, a przyrodnicze zagadki, które ją okalają świetnie się komponują z całym wystrojem. Niestety drobny minus za fabułę, która nawet bez próby jej uproszczenia próbuje nam po prostu przekazać: "Jest księga - znajdź księgę.".

Podsumowując - pokój jest łatwy i dosyć krótki. Naszej niezbyt doświadczonej czwórce udało się wyjść dosyć znacząco przed czasem (42/60), co pozostawiło w nas lekki niedosyt. Pokój polecam, jednak wydaje się być bardzo dobrym wyborem tylko na pierwsze escape'owe przygody dla 3-4 osób lub w dowolnym momencie dla doświadczonego duetu.

Po zdjęciu opasek widać, że to był pokój robiony przez LetMeOut! Wystrój - świetny, obsługa bardzo miła, zagadki bardzo logiczne i łączące się ze sobą. Polecamy wszystkie pokoje z tej firmy! Doz obaczenia!

Perfekcyjnie. Jak to w LMO. Czuliśmy się jak w prawdziwym lesie. Kilka zagadek nas zaskoczyło, ale pokój sam w sobie nie był zbyt trudny. Polecam.

Pokój został nam zarekomendowany już jakiś czas temu, ale udało się dotrzeć dopiero teraz. Był to też nasz pierwszy ER ze stajni Let Me Out. Wnętrze nie robi jakiegoś piorunującego wrażenia, lecz urządzone jest z troską o detale, a elementy nowoczesnej architektury są zakamuflowane w miarę możliwości. Nastrój burzą jednak dźwięki dobiegające zza ścian, lecz rozumiem, że jest to coś, na co właściciele nie mają wpływu.
Zagadki należą do gatunku tych łatwych, ale dających satysfakcję po rozwiązaniu. Nie znaczy to jednak, że nie będzie nad czym główkować. Przyda się również odrobina wiedzy przyrodniczej i zręczności, w końcu jesteśmy w lesie. ;) Może tylko ich liczba mogłaby być ciut większa. W tym momencie dobra zabawia gwarantowana jest dla 2-3 dorosłych osób, ewentualnie rodziców z dziećmi.
Obsługa to niestety wielkie nieporozumienie. Już od wejścia nie poczuliśmy się potraktowani poważnie. Podczas zabawy i prośby o podpowiedź, musieliśmy przypominać rozmówcy, w którym pokoju w ogóle się znajdujemy, a po wyjściu przez kilka minut nikt w ogóle się nami nie zainteresował. Może wynikało to z faktu, że zapłaciliśmy przed wejściem i nie trzeba nas było w związku z tym tak pilnować. Udało się jedynie uzyskać informację o pozostałym nam czasie, o wymianie poglądów na temat innych pokojów lub zrobieniu zdjęcia nie było mowy.
Podsumowując, Tajemnica Księgi Lasu to niemal idealny pokój na pierwszy raz, a doświadczone ekipy też powinny odnaleźć w nim coś nowego lub odświeżającego dla siebie. W kontraście do tego stoją zatrudnione w Let Me Out osoby, które skutecznie odstraszają przed ponowną wizytą. Opuszczaliśmy budynek zadowoleni z rozgrywki, lecz zniesmaczeni postawą obsługi i przekonani, że więcej tu nie wrócimy.