Po kiepskich doświadczeniach z Mystery Machinery (pokój "Aresztowani" - kiepska obsługa, nie działające mechanizmy na których restartowanie zeszło blisko 15 minut, których nie odzyskaliśmy ze względu na czekającą kolejną grupę) postanowiłem - po ukończeniu blisko 30 kolejnych pokoi - wraz z dwójką bliskich mi osób dać kolejną szansę tejże firmie.
Zachęceni tematyką i świeżością pokoju "Archiwum X: Sprawa 666" odwiedziliśmy go dnia 08.06.2023r. o godz. 20:30. Obsługa przywitała nas porządnie i bardzo fajnie wprowadziła do samej fabuły - tu nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Po wejściu do środka okazało się, że przygotowanie pod kątem wizualnym to ogromny atut tego Escape Roomu. Wszyscy czuliśmy się jak gdyby przeniesiono nas do zupełnie innego miejsca, a pisząc krótko: pokój jest piękny, wszystkie elementy wystroju dopasowane perfekcyjnie, ale to już trzeba zobaczyć na własne oczy. W tym miejscu superlatywy się kończą, będzie tylko gorzej.
Zacznijmy od tego, co wspomniane było na początku jako moje kiepskie doświadczenie z tą firmą czyli nie działające mechanizmy. Kluczowy element jednej z zagadek okazał się zepsuty - mimo usilnych prób oraz zastosowania się do podanych wskazówek nie udało się odratować sytuacji więc ekipa zaproponowała inne rozwiązanie, które pozwoliło na kontynuowanie zabawy. Na drodze do ukończenia tego pokoju pojawiły się co najmniej trzy kolejne elementy, których działanie pozostawiało wiele do życzenia (jeden z krzyży, którego nie dało się ustawić w określonej pozycji, frustrująca myszka komputerowa oraz zresetowanie się zegara odliczającego do końca rozgrywki).
Mając świadomość tego, że jesteśmy ostatnią grupą tego dnia chcieliśmy jak najsprawniej pokonać ten pokój. Niestety powyższe utrudnienia, brak logiczności oraz liniowości większości z zagadek (co w naszym odczuciu stanowi OKROPNĄ mieszankę), a także narastająca frustracja wyraźnie słyszana w głosie operatorki pokoju nie ułatwiały nam zadania, ale finalnie CHYBA udało nam się go przejść. Tak nam przynajmniej powiedziano choć niektóre z obiektów nie zostały użyte/otwarte więc pewności nie ma żaden z uczestników.
Na koniec trzeba dodać najważniejsze. Choć nie wydaje mi się to być spoilerem to tak właśnie zaznaczę to, co zaraz napiszę, ale głęboko wierzę, że każdy, kto przymierza się do odwiedzenia "Archiwum X: Sprawa 666" powinien przeczytać poniższe.
W pokoju znajduje się coś, co imitować ma krew. Nigdzie nie ostrzeżono nas, że stanowić to będzie mniejszą czy większą część gry, której nie da się ominąć. Co więcej, duża część elementów umazana była w tej nie zaschniętej jeszcze substancji prawdopodobnie przez poprzednie grupy. Tłumaczono nam potem, że poniekąd nadaje to pewnego klimatu choć my co do tego podejścia nie jesteśmy przekonani. Po dłuższym dłubaniu przy zagadkach w otaczającym półmroku nie trudno tu się ubrudzić. Nie tylko ręce, ale i ubrania, które BYĆ MOŻE po tej wizycie będzie trzeba wyrzucić lub przeznaczyć do innych celów.
Czołganie się w kurzu, dłubanie w tynku czy ocieranie się o kredę jest dla nas jak najbardziej akceptowalne, ale powyższe rozwiązanie powinno zostać zmienione, ponieważ koszt uczestnictwa w tej - nazwijmy to - zabawie może wynieść znacznie więcej niż kwota, którą Mystery Machinery proponuje za uczestnictwo.
Nedávno navštívené místnosti:
Celkové hodnocení:
3/10
Zákaznický servis:
5/10
Interiér:
10/10
Obtížnost:
Těžké
Odpověď společnosti Mystery Machinery
raf.kolodziejczyk94
Dziękujemy za podzielenie się swoimi doświadczeniami z pokoju i doceniasz wystrój naszego scenariusza. Przykro nam jednak, że Twoje doświadczenie nie były najlepsze.
Bardzo nam przykro, że doświadczyłeś w pokoju awarii jednej z zagadek, możemy jednak zagwarantować, że pozostałe elementy które opisujesz jako frustrujące były sprawnymi zagadkami.
Nieliniowość oraz poziom trudności zagadek jest sprawą subiektywną dla każdego gracza. Rozumiemy, że podejście w którym kilka zagadek można rozwiązywać na raz nie jest satysfakcjonujące dla wszystkich.
Gwarantujemy również, że nasza obsługa nie była sfrustrowana i z chęcią udzieliła wam dodatkowych wskazówek oraz czasu abyście mogli ukończyć swoją misję.
Przyznajemy - w pokoju można się pobrudzić ale używamy materiałów w pełni spieralnych, co również potwierdziła Mistrzyni Gry kiedy ją o to zapytałeś.
Pozdrawiamy
Zespół Mystery Machinery