Kratka

To prawda, co wyczytacie w większości opinii - pokój jest rewelacyjny. Wykonanie na najwyższym poziomie, bardzo spójne wnętrze, dekoracje, rekwizyty - wszystko się zgadza. Zagadki ciekawe, wymagające skupienia, nie brakuje też zaskoczeń i wyróżniających się rozwiązań. Wszystko dobrze działało, mechanika bez zarzutów. Na największy plus zasługuje wyjątkowa fabuła, która fajnie się rozwija i napięcie naprawdę rośnie. Zdecydowanie czołówka escaperoomowa w PL!

W pokoju byłam z 9-letnim synem. Poszło nam brawurowo: 32 minuty! Przygoda bardzo przyjemna, choć muszę zaznaczyć, że zdecydowanie za łatwo (a pozostawiłam znaczną większość inicjatywy dziecku), przez to pozostał niedosyt. Może warto dołożyć jakieś zagadki lub nieco skomplikować aktualne? Na pochwałę zasługuje świetne wykonanie: piękne rekwizyty, spójna dekoracja, fajny klimat. Czyli jak zawsze w Mysterious, choć nie opadła nam szczęka tak, jak w Sztukmistrzu. Polecam rodzinom, choć przy takim poziomie trudności można śmiało wysłać tam same dzieciaki. Czekamy na więcej!

Pokój prosty, ale dość angażujący. Wszystko wykonane dobrze, działające i logicznie pasujące do klimatu. Przestronne pomieszczenie pozwala na swobodną grę w grupie 5 osób. Byliśmy z dzieckiem 9 lat, więc część zagadek idealnie nam podeszła. Ogólnie pokój poprawny. Jako mankament mogę wskazać brak wciągającej fabuły, za mały akcent na wątku głównym, który w zasadzie schodzi na dalszy plan i całość jest po prostu rozwiązywaniem zagadki za zagadką, tak więc bardzo trudno jest wczuć się w klimat.

Niesamowite, że pokój z tak długą historią wciąż stoi na tak wysokim poziomie. Zagadki wprost wybitne - ciekawe, złożone, wymagające sprytu i spostrzegawczości, choć dość łatwe. Świetnie się szło przez przygodę w dwójkę, pokój dostarczył nam dużo przyjemności i satysfakcji, nie zmęczył i nie wkurzył. Wszystko spójne i logiczne, wystrój świetny i wiarygodny. Warto!

Jedne z najciekawszych, najoryginalniejszych i najbardziej złożonych zagadek, z jakimi mieliśmy do czynienia. Poziom naprawdę wysoki. Za sprawą niebanalnych zadań całość stanowi nie lada wyzwanie. Historia w tle wciągająca i ciekawa, do tego z dreszczykiem. Pokój ma już swoje lata, ale nie zestarzał się pod kątem tempa akcji, jednak niektóre rozwiązania techniczne wymagają lekkiego odświeżenia. Nie mniej - warto stawić czoła mordercy!
Ps. Koniecznie w większym gronie - najlepiej w 4 osoby.

Rewelacyjny pokój!
Daliśmy się całkowicie ponieść wciągającej historii, która spójna od początku okazała się prowadzić do ciekawego finału. Scenariusz bardzo logiczny i zagadki ścisłe splecione z fabułą, sensowne, spójne - takie historie lubimy najbardziej. Wykonanie dekoracji i rekwizytów bardzo dobre, wszystko utrzymuje klimat i nie ma „rozpraszaczy”, które dekoncentrują i wywalają poza zabawę. Pokój raczej nietrudny, ale na pewno nie banalny. Polecamy nie tylko fanów horrorów!

Do Hipnozy poszliśmy mieszaną 4-osobową grupą: doświadczeni i początkujący. Bardzo zachęciły nas pierwsze opinie świeżo powstałego pokoju i postanowiliśmy jako jedni z pierwszych sprawdzić się w tym zadaniu. Od samego początku byliśmy bardzo zadowoleni z klimatu: wystrój i realizm nie zawiódł do końca, mimo wielu nieoczekiwanych zwrotów akcji. Super fajne wykonanie - widać, że pokój świeży i nie „przechodzony”. Fabuła bardzo wciągająca, mimo iż zaplanowana na 2h wcale się nie nudziła. Daliśmy się całkowicie ponieść historii. Podsumowując - na bardzo duży plus wystrój, rekwizyty oraz dramaturgia kolejnych etapów przygody. Jeśli chodzi o zagadki: raczej łatwe i typowe, dla doświadczonych eskejpersów standardowe i znane rozwiązania, które na pewno nie zaskoczą, ale nasi znajomi byli zachwyceni. Kilka zagadek zasługuje na wyróżnienie - ciekawe i oryginalne. Na minus dwa aspekty: za dużo elementów, które nie popychają fabuły i są ulokowane w pokoju dla „podpuchy”, bardzo tego nie lubimy w ER, coś wygląda 1:1 jak elementy gry, ale nim nie jest, przez co się niepotrzebnie traci czas i energię. Drugi problem to ukrop - mało się w niektórych częściach pokoju nie ugotowaliśmy, właściciele powinni pomyśleć przynajmniej o wiatrakach. Reasumując - fajna, dynamiczna, trzymająca w napięciu przygoda, na pewno warto sprawdzić. Na tle łódzkich pokoi fajnie się wyróżnia.

Co za pokój! Można zbierać szczękę z ziemi - naprawdę. Całość wykonania - dosłownie 100% - totalnie w klimacie, bez wybijających przerywników, które ściągają do „normalnego świata”. Wszystko zrobione tak, że dosłownie znajdujemy w środku rezydencji Rodziny Addamsów. Jump-scary przecudowne, cały pokój na adrenalinie (uwielbiam). Niestety trochę nam przygodę zepsuł fakt, że byliśmy we dwójkę - uważam, że powinno to być odradzane. Zagadki nie są liniowe, więc w grupie można znacznie szybciej całość pokonać. Również niektóre z nich wymagają głębokiej współpracy, która w parze jest znacząco wydłużona. Dodatkowe pół godziny dla pary też byłoby dobrym rozwiązaniem, bo presja czasu trochę psuje zabawę i sprawia frustrację, gdy trzeba się poddać i poprosić o podpowiedź. Chociaż podpowiedzi w tym pokoju to jakieś mistrzostwo świata - kolejny element, który wciąga w świat Addamsów totalnie. Nie mniej przygoda była fantastyczna i ten er wskakuje u nas na absolutny top. Must-see wrocławski!

Zachęceni świetnymi opiniami o pokoju podczas krótkiej wizyty w Katowicach wybraliśmy właśnie tę przygodę. Przywitała nas rezolutna opiekunka gry i fajnie wprowadziła w temat. Od pierwszej chwili było widać, że wszystko jest wykonane starannie i bardzo „autentycznie”. Całość przygody bardzo dynamiczna, zagadki ciekawe, niektóre niebanalne, częściowo dość skomplikowane, ale dało się przebrnąć. Dużo zwrotów akcji i scenerii - naprawdę nie ma nudy. Przeszliśmy pokój w dwójkę, jesteśmy dosyć doświadczeni i w zasadzie z 1 podpowiedzią udało się zdążyć na czas. Ważna sprawa: trzeba dobrze słuchać mistrzyni gry, wszystko, co powiedziała jest bardzo ważne, do samego końca!

Bardzo ciekawy pokój z wyjątkowymi i pomysłowymi rozwiązaniami. Fajnie złapany klimat senny na kilka zaskakujących sposobów. Na duży plus zasługuje bardzo wciągająca, choć abstrakcyjna fabuła, daliśmy się owładnąć i wessać w dziwny pokręcony sen. Zagadki fajne, choć w większości łatwe, jednak jest ich na tyle dużo, że nie ma nudy i czas naprawdę szybko płynie. Przeszliśmy we dwójkę, ale w grupie też na pewno byłoby ciekawie. Bardzo polecam!