wiolawroblewska

Pokój budzi mieszane uczucia. Z jednej strony scenografia, rekwizyty na bardzo wysokim poziomie (nigdzie nie widziałam tak dopracowanych), a z drugiej strony w zagadkach czuć niewykorzystany potencjał.
Głównym minusem na pewno jest cena. Uważam, że nie jest wart 460zł (4 osoby). Mamy na koncie topowe pokoje (Powstanie Warszawskie czy Opuszczony Hotel) i pomimo podobnej do nich ceny, tam zagadki są rozbudowane, innowacyjne, zapierające dech. Tutaj tego zabrakło, chociaż widać analogie do Opuszczonego Hotelu oraz inspirację firmą Exit19.
Game Master bardzo miły, jednak w pewnym momencie niekończące się {spojler} stały się uciążliwe. "Proszę nie kucać, proszę zgasić światło, proszę nie kręcić elementem gry".
Jest to nowe miejsce na mapie Warszawy i dlatego, że w rankingu plasuje się wysoko, miałam wygórowane oczekiwania, które się nie ziściły. Jednak mimo wszystko dziękujemy za zabawę. Miło spędziliśmy czas.

Jako drugi pokoj we Wrocławiu odwiedziliśmy PORWANY SAMOLOT.
Szliśmy sobie spokojnie do escape roomu, gdy nagle zaczęła się dziać akcja. I to do tego stopnia, ze piwo wypadło mi z ręki 😳😆
Świetna fabuła, świetni Mistrzowie Gry, świetny klimat. Dość często latam samolotem i powiem Wam, ze do tego stopnia ten „pokoj” przypomina samolot, ze naprawdę można się nabrać. 😄
Gorąco polecam!

Może zacznę od tego, ze wybraliśmy się na escape tripa do Wrocławia i na pierwszej pozycji odwiedziliśmy Rastamobil. Szczególne ukłony dla Właścicieli, bo pomimo tego, ze escape room miał być zamknięty tego dnia, specjalnie dla nas go otworzyli. :)))
Uwielbiamy ludzi z pasja i na pewno o nich można to powiedzieć!
Ale może wspomnę o pokoju 😆… nie sądziłam, ze zioło-fabuła może sprawić taka frajdę! Zagadek było dużo, ale bardzo logiczne, wszystko składało się w jedna całość. Dawno się tez tak nie uśmiałam w żadnym escape roomie. Zabawa byla przednia.
Myśle ze każdy powinien odwiedzić to miejsce na mapie Wrocławia, bo warto!

Sama do końca nie wiem jak sklasyfikować ten pokój. Do dziś zastanawiam się czy mnie zachwyca czy tez nie. Gdyby nie jedna osobistość w tym pokoju, na pewno byłby pokój jak każdy inny. Obecność tego elementu gry sprawia, że zapomina się o niedociągnięciach. Zagadki średnio trudne, w pewnym momencie jednak ciężko się na nich skupić 😜 powiedziałabym ze to klasyczny escape room, bo jest w nim pełno kłódek i zagadki powtarzające się z innych pokoi starszego typu, w których byliśmy, ale mimo wszystko czymś nas zaskoczył. Mistrz Gry spisał się bardzo dobrze, obsługa dostaje od nas duży +.

Pokój zachwyca scenografią, naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Wszystkie mechanizmy działały jak trzeba. Bardzo ciekawy pomysł z ruszającą się częścią pokoju. Na pewno zapamiętamy to na długo 😁
Klimat pokoju oddany w 100000%, a sama obsługa wprowadziła nas mistrzowsko! Pomimo że pokój nie był trudny, bawiliśmy się świetnie. Udało się wyjść w 44min bez podpowiedzi.
Mistrz Gry po zakończeniu naszej przygody wszystko dokładnie omówił. Widać, ze zajarany tematem 😉 pozdrawiamy pana Feliksa, widzimy się w nowym waszym pokoju!

Był to czwarty nasz pokój w Black Cat. Bardzo lubimy te miejsce. Obsługa wprowadza w klimat zagadek zachwycająco! Szczególnie pozdrawiamy P. Olę, Pana w kapelusiku (nie poznaliśmy imienia) za kapitalne i aktorskie wprowadzenie. 🙂 co do pokoju Dom Mordercy - uważam, ze Powstania Warszawskiego nie pobije. Pokój Dom Mordercy w wersji BRUTAL jest ciekawie skonstruowany, elementy wystroju nie odbiegają od rzeczywistych :) całkiem fajnie się bawiliśmy, chociaż przyznam szczerze ze oczekiwałam czegoś mocniejszego 😂 (i kto tu jest chory?) 😂. Zagadki były proste, wyszliśmy w 40min ustanawiając rekord pokoju (na ta chwile). Same efekty świetle i dźwiękowe były naprawdę godne podziwu. Bardzo dobrze się nami zajął GAME Master Igor 🙂 p.s. Przepraszamy za zbity rekwizyt (wypadł ze swojego miejsca).

Choć odwiedziliśmy już kilka pokoi w tej tematyce- ten wyróżniał się na ich tle. Zagadki były dość proste, chociaż jedna sprawiła kłopot (wg nas zle oznaczona). Ostateczna zagadka wymaga pracy zespołowej, co było dużym +. Klimat prosto z bunkra, obsługa bardzo miła. 😊

Wystrój pokoju zwala z nóg! zagadki nie są zbyt trudne, ale wszystko łączy się w logiczną całość. Pokój dopracowany pod każdym wzdlędem. Mało kłódek - na plus. Bardzo lubimy zagadki z mechanizmami. Uwinęliśmy się w nieco ponad 40min.