EscapeMinds

    EscapeMinds

    Hi, I'm EscapeMinds. I have visited 112 escape rooms. I invite you to browse my profile. Follow me or write a message to talk about escape rooms.

    Visited rooms:
    112

    Planned rooms:
    5

    Level:
    Navigator

    Points:
    138

    100
    138 pts
    150

    Go back to full review list

    Wrota Czasu - Tortuga
    Wrota Czasu - Tortuga

    Way hey, roll and go... by EscapeMinds

    8/7/17 | visit date: 8/5/17

    Na eksplorację 'Tortugi' wybraliśmy się bezpośrednio po ukończeniu pierwszego pokoju spod ręki TickTack, czyli 'Egiptu'. I z tego miejsca serdecznie polecam robienie obu ich pokoi w tej właśnie kolejności, gdyż multiplikuje to przyjemność z rozgrywki, doznania fabularne i całą historię tytułowych 'Wrót Czasu'.

    Nie ukrywam, że 'Egiptem' twórcy powiesili sobie poprzeczkę tak wysoko, że byliśmy przekonani, że nie uda im się jej przeskoczyć w swojej kolejnej propozycji. I teraz jesteśmy przekonani, że byliśmy w kolosalnym błędzie, a jak otworzą trzeci pokój, to prawdopodobnie będzie jeszcze lepszy, niż 'Tortuga'. Co prawda, nie do końca mam wyobrażenie, co można by było zrobić lepiej, ale pewnie znajdą na to sposób.

    Klimat i fabuła 'Tortugi' są stworzone tak dobrze, że do teraz mamy problemy ze zrozumieniem, jak twórcom się to udało. I o ile o 'Egipcie' napisałem, że był dopracowany w każdym calu i detalu, o tyle w 'Tortudze' napisać tak, to jak nie napisać nic. Każda deska, każdy stopień na drabinie, każdy kawałek metalu czy każdy mebel wygląda tak, jakbyście naprawdę przeszli przez wrota czasu i przypadkiem wylądowali na pirackim okręcie. Jeśli chodzi o fabułę, to każda zagadka i zadanie, z którym przyjdzie się Wam zmierzyć jest osadzone w klimacie tak mocno, jak tylko jest to możliwe. Elementy wystroju, które biorą udział w grze pozwalają Wam rzeczywiście poczuć się tak, jakbyście podejmowali próbę ucieczki z pirackiej niewoli. Twórcy zadbali nawet o to, by kłódki przypominały te XVIII-to wieczne.

    W temacie kwestii technicznych - wszystkie mechanizmy działają bez zarzutu, a zagadki, które staną Wam na drodze do odzyskania wolności są oryginalne, interesujące i znakomicie przygotowane. 'Tortuga' zdecydowanie sprawdzi Waszą spostrzegawczość i pomysłowość, a także...sprawność fizyczną. Przede wszystkim jednak wymagać będzie od Was współpracy i kojarzenia szczegółów.

    W zakresie poziomu trudności, oceniamy go na 'trudny'. Podobnie jednak jak w 'Egipcie' nie będzie to przeszkodą dla ekip, które zaczynają dopiero swoją przygodę z ER, dzięki dobrze funkcjonującemu systemowi podpowiedzi i rewelacyjnej załodze.

    W temacie przywołanej wyżej obsługi - rewelacja, zarówno przed, tak w trakcie jak i po rozgrywce. Pomocna, serdeczna, zabawna i na poziomie. Trzymajcie tak dalej!
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    Wrota Czasu - Egipt
    Wrota Czasu - Egipt

    W starożytnym Egipcie... by EscapeMinds

    8/6/17 | visit date: 8/5/17

    "Wrota czasu: Egipt" były pierwszym pokojem na trasie naszej drugiej wyprawy śląskiej. Wyprawy intensywnej i planowo obsadzonej samymi solidnymi pozycjami. Biorąc pod uwagę umiejscowienie w rankingu obu propozycji przygotowanych przez gliwicki TickTack, naturalnie nie mogło zabraknąć ich na naszej karcie podróży.

    Obcowanie z Wrotami Czasu rozpoczęliśmy od wyprawy do Egiptu. Zaczęło się świetnie - znakomitym wprowadzeniem w historię ze strony Sebastiana, który z ziemskiej bazy koordynował nasze poczynania najpierw w krainie faraonów, a później w pirackiej Tortudze.

    W kwestii samego pokoju - jego klimat i fabuła są absolutnie fantastyczne. Wszystkie zadania z którymi przyszło nam się mierzyć są idealnie wpisane w czasy i realia, do których dzięki tytułowym wrotom czasu trafiliśmy. Każdy detal w pokoju nawiązuje w najwyższym możliwym stopniu do starożytnego Egiptu. Począwszy od oznakowania hieroglifami, przez dodający autentyczności wszechobecny piasek, aż na materiałach służących do wykończenia ścian, podłogi czy zagadek skończywszy.

    Z kwestii technicznych -jak wspomniałem wyżej, wszystkie zagadki i zadania są do perfekcji osadzone w klimacie pokoju. W związku z tym wszelkie mechanizmy zostały stworzone przez autorów od podstaw, przez co nie macie szans spotkać się z klasycznymi dla znakomitej większości pokoi kłódkami, kodami, sejfami, kluczami czy elektrozaczepami. Przygotujcie się na spotkanie z nieznanymi dotąd rozwiązaniami, które jeszcze długo po opuszczeniu TickTack będziecie wspominać.

    W zakresie poziomu trudności - oceniamy 'Egipt' jako trudny. W naszym odczuciu, będzie stanowił wyzwanie dla każdej ekipy, nawet dla tych mających na koncie kilka dziesiątek pokoi. Paradoksalnie, nie oznacza to, że grupy dopiero zaczynające swoją przygodę z ER są na straconej pozycji, ponieważ nawet, gdy natrafią na trudności, to obsługa dysponuje świetnym wyczuciem i znakomicie rozwiązanym systemem podpowiedzi, dzięki czemu nikt nie wyjdzie z tego pokoju sfrustrowany.

    W temacie przywołanej wyżej obsługi - rewelacja, zarówno przed, tak w trakcie jak i po rozgrywce. Pomocna, serdeczna, zabawna i na poziomie. Trzymajcie tak dalej!

    Serdecznie polecamy każdemu!
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    Pirate Treasure
    Pirate Treasure

    Piraci (niekoniecznie) z Karaibów... by EscapeMinds

    8/6/17 | visit date: 7/4/17

    "Skarb piratów" był naszą drugą wizytą w Lock&Roll, po dobrej i oryginalnej "Szkole magii i czarodziejstwa". Wybraliśmy się więc na poszukiwania tytułowego skarbu pełni optymizmu. Warto mieć na względzie, że "Skarb piratów" jest najstarszym pokojem w L&R, a różnice w technologii wykonania są zdecydowanie zauważalne.

    Klimatycznie pokój jest niezły. Nic więcej, nic mniej. W zakresie pirackich klimatów (mając porównanie do "Tortugi" w gliwickim TickTack lub "Statku piratów" w Combinatorze) można trafić lepiej. Niewątpliwie, twórcy pokoju dołożyli starań, żeby możliwie najlepiej odzwierciedlić poszukiwania pirackiego skarbu, niemniej jednak nie ma w tym pokoju czegoś, co by nas naprawdę urzekło. Jakkolwiek, "Statek" ma w sobie coś specyficznego, co sprawia, że miło się w tym pokoju gra.

    W kwestiach technicznych - z uwagi na wspomniany wcześniej fakt, że "Skarb piratów" jest najstarszym pokojem pod szyldem Lock&Roll, znajdziecie w nim rozwiązania spotykane w escape roomach starszej generacji. W żaden sposób nie oznacza to, że zagadki są przez to mniej ciekawe - jedynie zwolennicy propozycji naszpikowanych elektroniką mogą być zawiedzeni. Na swojej drodze zajdziecie kilka zadań, z którymi mogliście nie spotkać się w innych ER, a niektóre z nich mogą przyprawić o ból głowy. Spostrzegawczość, kojarzenie przedmiotów i myślenie 'outside the box' - to Wasi najlepsi sprzymierzeńcy w tym pokoju.

    Poziom trudności pokoju oceniamy jako średni.

    Obsługa w Lock&Roll niezmiennie miła i sympatyczna oraz pomocna. Było nam bardzo miło gościć u Was ponownie i czekamy na otwarcie "Groty"!
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 7/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 6/10

    Difficulty: Medium

    Baśnie tysiąca i jednej nocy
    Baśnie tysiąca i jednej nocy

    Księga tysiąca i jednej nocy... by EscapeMinds

    8/3/17 | visit date: 8/1/17

    'Baśnie tysiąca i jednej nocy' były naszym drugim podejściem, po 'Mafijnych porachunkach', do twórczości ekipy z Enigma Rescue. O ile z wizyty w chłodni rodziny Giuliano byliśmy umiarkowanie zadowoleni, o tyle z odwiedzin u sułtana Szachrijara i księżniczki Szecherezady już niestety zdecydowanie mniej...

    Zacznijmy od klimatu i fabuły. W odniesieniu do tego pierwszego, to właściwie...ciężko jest coś bardzo pozytywnego napisać. Fajny zabieg z klepsydrą odmierzającą czas zamiast klasycznego stopera czy zegara, interesujący motyw z zadaniem prowadzącym do uwolnienia księżniczki, parę symboli z perskiego alfabetu, oko proroka z tureckiego straganu...i to by było na tyle, jeśli chodzi o elementy dekoracyjne czy fabularne zawierające się w klimacie tytułowych 'Baśni tysiąca i jednej nocy'. W naszym odczuciu z takiej tematyki można wyciągnąć zdecydowanie więcej. Naturalnie, wymaga to sporego nakładu pracy i niemałych środków, ale jedno z arcydzieł światowej literatury, jakim jest 'Księga tysiąca i jednej nocy' daje ogromne pole do popisu. W tym wypadku niestety niewykorzystane, żeby nie użyć słowa 'zmarnowane'. Podsumowując, klimat oceniamy na 6 punktów.

    Sprawy techniczne - tutaj jest trochę lepiej. W pokoju znajdziecie kilka oryginalnych rozwiązań, które zasługują na odnotowanie. Poza nimi, pozostałe zagadki, za wyjątkiem jednej (o której później) są klasyczne i standardowe. Ot, uzyskiwanie kodu, szukanie kluczy, dopasowanie jednego elementu do drugiego itp. Jest za to jedna zagadka, która bardzo mocno psuje wrażenia z eksploracji pokoju. Nie opiszę tu, która dokładnie aby uniknąć spoilowania, ale twórcy pokoju będą doskonale wiedzieć, o której mowa. O ile sama idea jest niezła, autorska i oryginalna, o tyle jej umiejscowienie w fabule od samego początku, podczas, gdy nie ma na nią żadnego wpływu aż do samego końca, a tylko kradnie czas, jest, w naszym odczuciu, absolutnie bez sensu. Jest jeszcze jedno zadanie, w którym sytuacja jest niemal identyczna - gra z nami praktycznie od początku, a nie ma żadnego zastosowania do samego końca. Te zagadki w połączeniu z klimatem powodują, że nasza ocena tej propozycji nie może niestety być tak wysoka, jak życzylibyśmy tego twórcom.

    Całościowo, poziom trudności pokoju oceniamy średnio. Chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, że jest to kolejny pokój, w którym twórcy byli uprzejmi nie podać poziomu trudności.

    Obsługa w 'Enigma Rescue' jest rewelacyjna, zawsze miło jest spotykać na swojej drodze takich ludzi. Pod tym kątem nie mamy najmniejszych zastrzeżeń, więc z czystym sumieniem w tej kategorii wystawiamy 10 punktów.

    Koniec końców, przebrnęliśmy przez 'Baśnie' i oceniamy je na 7 punktów. Polecamy grupom, które odwiedziły już kilka pokoi i zdobyły trochę doświadczenia, ale przede wszystkim chcą odwiedzić pokój osadzony w klimatach arabskich.
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 7/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 6/10

    Difficulty: Medium

    Mafijne porachunki
    Mafijne porachunki

    An offer you can't refuse... by EscapeMinds

    8/3/17 | visit date: 8/1/17

    'Mafine porachunki' były pierwszą pozycją spod ręki Enigma Rescue do której zawitała nasza ekipa 'Uciekających Umysłów'. Przyznam tutaj, że wybieraliśmy się tam już od jakiegoś czasu, ale z różnych powodów ciągle było nam nie po drodze.

    Ale do rzeczy. Pierwszą kwestią, którą opiszę w naszej recenzji tego pokoju jest jego klimat. W szerokim ujęciu - jest niezły, a nawet mógłbym pokusić się o określenie 'dobry'. Niestety nie jest 'bardzo dobry' ani 'idealny' przez detale, które kompletnie nie wpasowują się w porwanie przez włoską rodzinę mafijną, przynajmniej takie, jakie my znamy na podstawie twórczości filmowej Francisa Coppoli czy Martina Scorcese oraz literackiej Mario Puzo. Z jednej strony mamy dobry pomysł na wystrój, a z drugiej strony uzupełniamy go meblami znalezionymi gdzieś w piwnicy lub wykorzystujemy szafkę z szatni na basenie z odzysku. Takich szczegółów, które oczywiście w żaden istotny sposób nie wpływają na grywalność pokoju, jest na tyle dużo, że nie pozwalają w pełni 'wejść' w ten ER. W związku z tym klimat pokoju oceniamy na 8 punktów.

    Z kwestii technicznych - 'Mafijne porachunki' nie są najnowszym krzykiem escaperoomej techniki, ale też nie muszą być. Nie znajdziecie tam wielu zagadek elektronicznych, a raczej głównie łamigłówki starszego typu. Warto zaznaczyć, że jedno z zadań, pomimo, że jest logiczne, w naszej ocenie mocno odstaje pod względem trudności od reszty wyzwań z którymi przyjdzie Wam się zmierzyć podczas eksploracji tego pokoju. Osobiście zastanowiłbym się nad przemodelowaniem owego zadania w taki sposób, aby nie nużyło i nie powodowało frustracji, zwłaszcza u grup, które dopiero zaczynają przygodę z ER. Biorąc oczywiście pod uwagę fakt, że twórcy pokoju nie byli łaskawi umieścić informacji o poziomie trudności.

    W kwestii samego poziomu trudności - w ogólnym rozrachunku uznajemy poziom trudności pokoju za średni, za wyjątkiem zadania opisanego w akapicie powyżej, które moglibyśmy śmiało zakwalifikować jako trudne lub bardzo trudne.

    Obsługa w 'Enigma Rescue' jest rewelacyjna, zawsze miło jest spotykać na swojej drodze takich ludzi. Pod tym kątem nie mamy najmniejszych zastrzeżeń, więc z czystym sumieniem wystawiamy 10 punktów.

    Podsumowując, pokój polecamy odwiedzić grupom, które parę pokoi mają za sobą. Pomimo tego, że recenzja może brzmieć dosyć krytycznie, to jest to całkiem solidna pozycja na krakowskim rynku ER. W szczególności dla fanów klimatów gangsterskich.
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 8/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 8/10

    Difficulty: Medium

    Tajemnica zniknięcia Hrabiego Riddle
    Tajemnica zniknięcia Hrabiego Riddle

    Mości Hrabio, gdzieś Pan jest...? by EscapeMinds

    8/2/17 | visit date: 7/29/17

    Zdecydowanie warto podkreślić, że twórcy 'Tajemnicy zniknięcia Hrabiego Riddle'a' dołożyli starań, aby dopracować swoją propozycję, przede wszystkim pod kątem klimatu, do perfekcji. Wystrój, umeblowanie, dekoracje, a nawet zagadki płynnie wpasowują się w mieszkanie Hrabiego, w którym prowadzimy jego poszukiwania. Całościowo klimat pokoju oceniamy na zasłużone 10 punktów.

    W zakresie technicznym - warto zwrócić szczególną uwagę na kłódki - nigdzie do tej pory nie spotkaliśmy się z tak specyficznymi i nieszablonowymi kłódkami, w których nie wystarczy jedynie przekręcić klucz lub wprowadzić kod, co sprawia, że kłódki same w sobie stają się zagadkami do rozwiązania. Poza nimi, większych fajerwerków technicznych w pokoju nie ma, co wcale nie znaczy, że jest to na jego niekorzyść. W przypadku tego pokoju odnieśliśmy wrażenie, że zagadki elektroniczne wręcz psułyby klimat. Jest jednak jeden techniczny aspekt, który niestety mocno dał się nam we znaki i sprawił, że pokój nas znużył, napięcie i tempo siadło, co doprowadziło do tego, że spora część radości z zabawy odparowała.

    Co do poziomu trudności - oceniamy go jako trudny. Zagadki, z którymi przyjdzie Wam się mierzyć są wymagające. Sprawdzą Wasze umiejętności logicznego myślenia, podstaw algebry, historii i geografii oraz sprawnego, gruntownego przeszukania pokoju, na które twórcy postawili spory nacisk.

    Obsługa jest bardzo zaangażowana w swoją rolę. Widać, że dokłada wszelkich starań, aby goście byli zadowoleni zarówno w trakcie rozgrywki, jak i przed nią oraz po niej. Oceniamy na 9 punktów.

    Polecamy. Niestety z uwagi na problem, o którym wspomniałem w akapicie dotyczącym kwestii technicznych nie możemy z czystym sumieniem wystawić najwyższej noty, dlatego też decydujemy się na 9 punktów.
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 9/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    Klucz do umysłu wynalazcy
    Klucz do umysłu wynalazcy

    Pomysłowy profesor AlseT... by EscapeMinds

    8/1/17 | visit date: 7/29/17

    Dzień dobry Katowice! Wizyta w Especji była naszą pierwszą 'escape roomową' eskapadą poza Kraków, w którym mieszkamy na codzień. W ciągu tego wyjazdu odwiedziliśmy aż 6 pokoi, z czego 2 znajdowały się właśnie w Especji. Całościowo - polecamy z pełnym przekonaniem każdemu wizytę w ich pokojach, ponieważ obydwa są świetne.

    'Klucz do umysłu wynalazcy' to drugi pokój, po 'Tajemnicy zniknięcia Hrabiego Riddle', pod szyldem katowickiej Especji który mieliśmy przyjemność odwiedzić. Pomimo tego, że obie pozycje różnią się od siebie kompletnie, to ich cechą wspólną bez dwóch zdań jest dbałość o każdy detal i dopracowanie każdego możliwego elementu pokoju do perfekcji. Mowa tu zarówno o klimacie, zagadkach, wystroju, mechanizmach biorących udział w rozgrywce oraz fabule.

    W temacie właśnie fabuły i klimatu - idealnie odzwierciedla je określenie typu pokoju - abstrakcyjny. Już same drzwi od zewnątrz są jakby żywcem wyjęte z jakiegoś równoległego, steampunkowego wymiaru. A w środku jest tylko lepiej. Wszystkie zagadki doskonale wpisują się w klimat, w którym pokój został osadzony. Całościowo, fabuła pokoju jest bardzo wciągająca i zapewnia sporo dobrej zabawy. Podsumowując ten punkt, klimat oceniamy na okrągłe 10 punktów.

    Spotkacie się tam z OGROMNĄ ilością kłódek, ale nie martwcie się, to zdecydowanie nie jest pokój starej generacji, w którym Wasza robota polega tylko na rozwiązaniu łamigłówki i przeniesieniu kodu do właściwej kłódki. Warto w tym miejscu wspomnieć, że niektóre zadania, z którymi przyjdzie się Wam mierzyć są zbudowane na autorskich mechanizmach Especji, co sprawia, że raczej nie spotkaliście się z nimi w innych pokojach, które eksplorowaliście.

    Pokój jest nieliniowy - każdy członek ekipy może zająć się osobnym zadaniem, dzięki czemu nikt nie jest znużony, a później wszystkie łamigłówki łączą się fabularnie przed kulminacyjnym momentem rozgrywki.

    Poziom trudności pokoju, pomimo naprawdę bardzo dużej ilości zagadek oceniamy jako średni.

    Obsługa w Especji sprawnie wprowadzi Was w klimat pokoju i dołoży starań, abyście nie nudzili się oczekując na swoją kolej (w przypadku, kiedy znajdzie się na miejscu kilka grup w tym samym czasie). Widać w niej ogromne zaangażowanie w tworzenie swoich pokoi. Na pewno jeszcze wpadniemy w odwiedziny!
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 9/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Strych Szalonego Alchemika
    Strych Szalonego Alchemika

    Odrobina okultuzmu chyba nie zaszkodzi... by EscapeMinds

    7/31/17 | visit date: 7/29/17

    Dzień dobry Katowice! Wizyta w Quest Cage była naszą pierwszą 'escape roomową' eskapadą poza Kraków, w którym mieszkamy na codzień. W ciągu tego wyjazdu odwiedziliśmy aż 6 pokoi, z czego 4 znajdowały się właśnie w Quest Cage. Całościowo - polecamy z pełnym przekonaniem każdemu wizytę w ich pokojach, ponieważ wszystkie, które odwiedziliśmy są rewelacyjne. Na osobne słowa uznania bezsprzecznie zasługuje cała załoga, z którą przebywanie i rozmawianie było dla nas nie mniejszą przyjemnością niż sama eksploracja pokoi.

    'Strych Szalonego Alchemika' był naszym ostatnim punktem na katowickiej mapie ER (oczywiście na ten wyjazd). Wchodziliśmy do pokoju o 21:45, zmęczeni po całym dniu uciekania z rozmaitych pokoi, z których każdy był dla nas swego rodzaju wyzwaniem. Żeby było zabawniej, 'Strych' to najtrudniejszy pokój pod szyldem Quest Cage, a drugi pod względem trudności podczas tej wycieczki. W związku z tym wszystkim zaczęliśmy się zastanawiać, jak odbierzemy tę pozycję, oraz, oczywiście, jak sobie poradzimy...

    I tak, jeśli chodzi o odbiór klimatu i fabuły pokoju, to kolejny raz byliśmy pod dużym wrażeniem umiejętności i kreatywności załogi katowickiego Quest Cage. Znów nie mogliśmy wyjść z podziwu, że kolejna propozycja pod ich banderą jest równie dobra, jak wszystkie poprzednie, a jednocześnie tak inna od pozostałych.

    Klimat pokoju, zresztą zgodnie z opisem, jest mroczny i ciężko oprzeć się wrażeniu, że nie jesteśmy tam sami...Wszystkie elementy wystroju, dekoracje, oprawa dźwiękowa, a także idealnie dobrane zagadki sprawiały, że przez czas, który tam spędziliśmy faktycznie czuliśmy się tak, jakbyśmy znaleźli się na strychu, w którym urzęduje szalony alchemik parający się okultyzmem.

    Ze strony technicznej, pokój jest praktycznie pozbawiony elektroniki, a zagadki w dużej mierze sprowadzają się do odszukania właściwego klucza albo uzyskania odpowiedniego kodu do kłódki. Pokój bardziej starszej generacji, niż nowoczesne, naszpikowane elektronicznymi rozwiązaniami pozycje na rynku. Niemniej jednak, w naszej ocenie, zagadki elektroniczne wręcz by nie pasowały i psuły klimat, który został wprowadzony w pokój. 'Strych Szalonego Alchemika' gruntownie sprawdzi zdobyte przez Was do tej pory doświadczenie, a także przetestuje Wasze logiczne myślenie, podstawy algebry, błyskotliwość oraz podstawowe umiejętności analizy i syntezy.

    Co do trudności - jej poziom oceniamy na 'bardzo trudny'. Nie jesteśmy pewni, czy odebralibyśmy ten pokój w ten sposób, gdyby był naszym pierwszym lub drugim na liście i wchodzilibyśmy do niego o godzinie 12 lub 14, zamiast o 21:45. Możliwe, że wtedy byłoby nam prościej się z nim zmierzyć, jakkolwiek nie wykluczam, że mógłby być równie dużym wyzwaniem dla naszej ekipy.

    Obsługa w Quest Cage, jak wspominałem we wszystkich innych recenzjach pokoi tej firmy, a także w słowie wstępu, jest absolutnie fantastyczna, a możliwość poznania tak fajnych ludzi jest równie wspaniała, jak ich pokoje, w których mieliśmy przyjemność gościć.

    Trzymajcie tak dalej, życzymy powodzenia i do zobaczenia w niedalekiej przyszłości!
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Very hard

    Reaktor 404: powrót atomu
    Reaktor 404: powrót atomu

    Escaperoom'owa epoka atomu... by EscapeMinds

    7/31/17 | visit date: 7/29/17

    Dzień dobry Katowice! Wizyta w Quest Cage była naszą pierwszą 'escape roomową' eskapadą poza Kraków, w którym mieszkamy na codzień. W ciągu tego wyjazdu odwiedziliśmy aż 6 pokoi, z czego 4 znajdowały się właśnie w Quest Cage. Całościowo - polecamy z pełnym przekonaniem każdemu wizytę w ich pokojach, ponieważ wszystkie, które odwiedziliśmy są rewelacyjne. Na osobne słowa uznania bezsprzecznie zasługuje cała załoga, z którą przebywanie i rozmawianie było dla nas nie mniejszą przyjemnością niż sama eksploracja pokoi.

    'Reaktor 404' był naszym piątym wyzwaniem tego dnia, a trzecim w Quest Cage. Lekko zaniepokojeni, że po całym dniu uciekania z przeróżnych pokoi będziemy zbyt zmęczeni, by w pełni docenić efekt pracy twórców świetnego 'Sherlock's Room' i absolutnie rewelacyjnego 'Moriarty sp. z o.o.' udaliśmy się na eksplorację 'Reaktora 404'...

    Okazało się, że nasze obawy zostały rozwiane mniej więcej w półtorej minuty po wejściu do pokoju, który okazał się być świetny w swojej oryginalności, a w miarę upływu czasu i osiąganego postępu w grze było tylko lepiej i ciekawiej. Zdaniem naszej piękniejszej części załogi jest to najlepszy pokój w QC.

    Klimat 'Reaktora 404' jest niezaprzeczalny. Autentyczność wszystkich elementów wystroju (które, co ważne, w tym przypadku są w pełni grywalne), fabuła wymagająca wykonywanie zadań idealnie pasujących do wnętrza w którym się znaleźliśmy oraz oprawa audiowizualna - wszystkie te rzeczy sprawiły, że na około 40 minut przenieśliśmy się do zagrożonego nuklearną katastrofą reaktora jądrowego.

    Zagadki i zadania przygotowane przez twórców pokoju są ze wszech miar nieszablonowe i naprawdę niespotykane w innych pokojach, z którymi mieliśmy styczność do tej pory. W odróżnieniu od sporej części pozycji na rynku ER, gdzie trzeba rozwiązać zagadkę, aby posunąć się dalej w fabule, tutaj samo rozwiązywanie zagadek jest ściśle umiejscowione w fabule i scenariuszu pokoju. Kreatywność, trzeźwość umysłu (o to było momentami ciężko w piątym pokoju z rzędu), logiczne myślenie i współpraca - to kwestie konieczne do wyjścia z sukcesem z 'Reaktora 404'.

    Poziom trudności pokoju oceniamy na średni, chociaż gdyby był naszym pierwszym pokojem podczas tej wizyty i nie zdążylibyśmy jeszcze zobaczyć tego, co zobaczyliśmy w innych pokojach, moglibyśmy się skłonić ku poziomowi trudnemu.

    Obsługa, jak we wstępie i recenzjach innych pozycji przygotowanych przez Quest Cage, wspaniałą i profesjonalna, stojąca niezmiennie na wysokości zadania i sprawiająca, że chce się do tej firmy wracać.

    Serdecznie polecamy każdemu, za wyjątkiem marudziarzy, którzy nie czytają opisów, a potem dziwią się, że ten pokój jest 'inny od innych'...;)
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Medium

    Moriarty sp. z o.o.
    Moriarty sp. z o.o.

    Dzień dobry, ja w sprawie ogłoszenia o pracę... by EscapeMinds

    7/31/17 | visit date: 7/29/17

    Dzień dobry Katowice! Wizyta w Quest Cage była naszą pierwszą 'escape roomową' eskapadą poza Kraków, w którym mieszkamy na codzień. W ciągu tego wyjazdu odwiedziliśmy aż 6 pokoi, z czego 4 znajdowały się właśnie w Quest Cage. Całościowo - polecamy z pełnym przekonaniem każdemu wizytę w ich pokojach, ponieważ wszystkie, które odwiedziliśmy są rewelacyjne. Na osobne słowa uznania bezsprzecznie zasługuje cała załoga, z którą przebywanie i rozmawianie było dla nas nie mniejszą przyjemnością niż sama eksploracja pokoi.

    'Moriarty sp. z o.o.' to druga chronologicznie pozycja sygnowana przez Quest Cage w której mieliśmy przyjemność działać, po znakomitym 'Sherlock's Room'. I o ile z odwiedzin w tym pierwszym pokoju byliśmy bardzo zadowoleni, to 'Moriarty sp. z o.o.' dosłownie zwalił nas z nóg, a zęby z podłogi zbieraliśmy jeszcze chwilę po powrocie do Krakowa. Warto w tym miejscu wspomnieć, że jest to najnowszy pokój w QC, a na każdym kroku widać, że firma nie próżnuje i cały czas się rozwija i idzie w bardzo właściwym kierunku.

    Klimat pokoju jest rewelacyjny, głównie za sprawą dopracowania przez twórców każdego detalu w pokoju, włącznie z oprawą dźwiękową, systemem podpowiedzi, działaniami obsługi podczas wprowadzenia do gry, a także podczas trwania rozgrywki.

    Zagadki z którymi spotkaliśmy się podczas przechodzenia selekcji na stanowisko 'specjalisty ds. relokacji osób i mienia' były bardzo różnorodne. Technologicznie począwszy od zwykłych kłódek, po skomplikowany mechanizm. A merytorycznie, od prostych, przez średnie, aż po takie, które sprawiły nam naprawdę sporo trudności. Wszystkie miały jednak jeden punkt wspólny - były ciekawe, intrygujące i wymagające wspólnego działania całej ekipy. Bez dwóch zdań angażowały do pracy wszystkie umiejętności potrzebne w escape roomach, ale też nie zabiły grywalności pokoju swoim poziomem trudności.

    Obsługa, tak, jak wspomniałem w słowie wstępu, jest fantastyczna i robi świetną robotę. Wszyscy razem, jak i każdy z osobna.

    Zdecydowanie polecamy każdemu, niezależnie od doświadczenia, preferencji fabularnych czy tych związanych z technologią wykonania pokoju. 'Moriarty sp. z o.o.' to pozycja obowiązkowa na ERowej mapie Polski.
    Recently visited rooms:

    Overall rating: 10/10

    Customer service: 10/10

    Interior: 10/10

    Difficulty: Hard

    Page 4

    Show next

    Hey, our website uses cookies so that its all features can work properly.

    In addition to those necessary, we also use third-party cookies, so that we can use third-party analytics, social media or marketing tools. This means that the data collected through them is also processed by the providers of these tools.

    Do you consent to the use of cookies other than those necessary for the operation of the site as described by our privacy policy?

    Cookie settings

    Here you can change the detailed settings of the cookies used on our site. If you agree to particular type cookies, it means that you agree that the data collected by them will be used by the administrator of this site, as well as the provider of the specific tool we use - as described in our privacy policy.

    This type of files is necessary for the proper functioning of our site. They are used, among other things, for features such as the browser remembering the user's selected country, products in the shopping cart or the site's color theme.

    These files allow us to understand how users navigate our site. One such tool is Google Analytics, which allows us to collect anonymous information about the number of visits, use of specific features or type of user devices. Thanks to them, we are able to tailor the site to the needs and capabilities of diverse users.

    Tools from Google, Facebook and Seznam.cz that collect information about users that we are able to use for marketing purposes.