Fanatyk

To miał być spokojny powrót z imprezy która miała miejsce tego wieczoru. Miał... Gdy opowiadaliamy sobie śmieszne żarty i wspominaliśmy dziwne sytuację które miały miejsce, a w głowie ciągle szumiały procenty nie zorientowaliśmy się kiedy jedno z nas zostało uprowadzone... Czas ucieka.

Pokoj przypomina mieszkanie z lat 90, które momentami wydaje się dość puste. Wystrój nie jest mocna stroną tego scenariusza.

Zagadki z którymi przyjdzie Wam się zmierzyć są dość proste oraz logiczne przez co gra jest dynamiczna i daje przyjemność. Pokój jest w 90‰ liniowy przez co polecamy go grupom maksymalnie 3 osobowym, również ze względu na swoją powierzchnię. Jest to klasyczne podejście do tego typu rozgrywki która bazuje na kłódkach.

Obsługa drugi raz bardzo sympatyczna i rozmowna!

Wybralismy sie z przyjaciółmi na wycieczkę do małego miasteczka koło Wrocławia. Nic nie wskazywało, że stanie sie coś niemożliwego! Wszystkie sklepy są pozamykane. Ulice puste. Jak się okazuje zmarli powstali z grobów! Myślicie że żartujemy? Otóż nie... Schronienie znajdujemy w jednym z domów, lecz i tam nie jesteśmy do końca bezpieczni. Zombie nadchodza!

Klimat pokoju jest naprawdę bardzo dobrze dopracowany. Wchodząc do pokoju mozemy odczuc jakbysmy przeniesli sie wiele lat do tyłu, a wszystko dzięki dopasowaniu wszystich dekoracji. Znajdziemy tu też wiele smaczków które bardzo dobrze komponują się na tle pokoju. Uważajcie na zmarłych którzy grasują w pobliżu... ;)

Przechodząc do zagadek uważamy że grupy czteroosobowe będą bawiły się najlepiej. Mozemy to stwierdzić ze względu na to że poziom trudności balansuje między łatwym a średnio zaawansowanym,a ilość zagadek sprawia że będzie to idealna propozycja dla grup które szukają wyzwań. Zagadki sa wpasowane w tematykę pokoju. W wielu momentach przyda się spostrzegawczość więc dobrze się rozglądajcie. Znajdziemy tu ciekawe rozwiązania elektroniczne oraz trochę zadań manualnych.

Obsługa bardzo profesjonalnie podchodzi do klienta, dziękujemy za miłą rozmowę przed i po rozgrywce.

Śmiało mozemy polecić ten nowo otwarty pokój w Trap Jungle choć spodziewaliśmy się "petardy" z ich strony.

Wrocław jest pięknym miastem, które kryje również wiele mrocznych tajemnic i nie do końca zbadanych miejsc... Jako ekipa śmiałków decydujemy się rozwikłać zagadkę nie do końca zeksplorowanej krypty w której pierwsza ekipa badawcza odnalazła księgę.... nekromanty... Jak się możecie domyślać takie odkrycie spowodowało że szybko się stamtąd wycofali...

Decydując się na wyprawę musicie mieć świadomość że odwaga jest jednym z kluczowych elementów w ekwipunku.

Jako grupa doświadczonych uciekinierów, która zaliczyła większość scenariuszy z czołówki LockMe gorąco polecamy wszystkim ten pokój. Naszym skromnym zdaniem powinien on znajdować się w czołówce najlepszych ER w Polsce!

Zanim zaczniecie rozgrywkę zarezerwujcie chwilę na podziwianie wystroju krypty - my osobiście przez pierwszą minutę nie mogliśmy wyjść z zachwytu :) Na pierwszy rzut oka naprawdę widać że właściciele dopieścili wystrój do granic możliwości, aby jak najbardziej urealnić cała rozgrywkę. Wchodząc do tego miejsca z każdą kolejną minuta chcąc czy nie zagłębiasz się w fabułę. Niektóre elementy są robione własnoręcznie co tylko utwierdza w przekonaniu że właściciele stworzyli perełke na Polskim rynku Escape Room'ów. Co tu dużo mówić - koniecznie przekonajcie się sami! :)

Każda rozwiązana zagadka powoduje że fabułą staje się bardziej dynamiczna, dodatkowo pokój jest interaktywny co lepiej pozwala wczuć się w panujący tu klimat. W 2018 roku widać duży przeskok jeżeli chodzi o jakość wykonania zagadek a Nekromanta jest tego doskonałym przekładem. W pokoju znajdziemy dużo zagadek manualnych i elektronicznych które dosłownie czynią na naszych oczach magie. Jest ich dużo, choć uważamy że poziom trudności balansuje między łatwym a średnio zaawansowanym. Pokój jest idealny dla grup 3/4 osobowych, choć osobiście uważamy że najlepiej będą się bawić grupy czteroosobowe.

Obsługa bardzo profesjonalnie podchodzi do klienta, dziękujemy za chwilę rozmowy po tym jak stawilismy czoła Nekromancie!

Podsumowując. Osobiście uważamy że jest to obowiązkowy punkt na mapie Wrocławia który pokazuje że rynek Escape Room'ów ciągle się rozwija przez co ciągle zaskakuje doświadczonych uciekinierów.

Sukces mimo ogromnego grona zwolenników przysparza również wielu wrogów... To nie będzie kolejny dzień spędzony pod budką z piwem gdzie przepijamy pieniądze z ostatnich kilku drobnych napadów. Dzisiaj czeka nas gruby włam... Miejscowy sprzedawca słodyczy pogrążony przez sukces Wonki jest w stanie zapłacić każdą cenę za nowy przepis na babeczki Wonki. Nowe babeczki Wonki nie mogą ujrzeć światła dziennego ponieważ staną się gwoździem do trumny biznesu lokalnego sklepikarza...

Kolejny raz LOFTescape pozytywnie nas zaskoczył, nie tylko tym jak zostaliśmy u nich przyjęci ale również scenariuszem który przygotowywali wiele wiele miesięcy aby dopieścić swoje dzieło do granic możliwości.

Klimat pokoju jest bajkowo-cukierokowy przez co poczulismy się jak małe dzieci które za młodu chodziły do miejscowego sklepiku aby kupić sobie parę cukierków na ząb. Widać ogrom pracy jaki został włożony aby w pokoju mogły bawić się osoby dorosłe jak i również młodsze pokolenie fanów ucieczek. Sam scenariusz jest bardzo dobrze ulokowany w pokoju. Znajdziemy tu wiele ciekawych rekwizytów i smaczków filmowych które również sprawiają że to miejsce jest magiczne.

Ogrom włożonej pracy przekłada się również na jakość zagadek. W pokoju spotkacie kilka oryginalnych rozwiązań, z którymi jako doświadczona grupa fanów ER nie spotkaliśmy się nigdzie indziej. Bardzo pozytywnie nas to zaskoczyło. Cieszy nas to że jedna z naszych ulubionych firm na rynku nie zwalnia tempa rozwoju i trzyma wysoki poziom jakości.

Podsumowując. Jest to OBOWIĄZKOWA propozycja na Śląskim rynku Escape Room'ów.

Poraz kolejny zostaliśmy poddani próbie przez właściciela firmy którym jest Funny Will. Tym razem trafiliśmy w ręce szalonego naukowca Doktora Dżumy ktory w swych eksperymentach nie był humanitarny a swoje obiekty badań traktował wręcz przedmiotowo. Szaleniec jako jedyny odkrył lekarstwo na jedną z najokrutniejszych chorób świata jaka jest dżuma. Jego receptura do dzisiaj nie została upubliczniona, a my w zamian za wolność musimy ją odzyskać. Podczas tej próby sami zostaliśmy zarażeni.

Obsługa po raz kolejny pokazała klasę, doskonale wiedzą jak przyjmować swoich gości. Po krótkiej rozmowie i wytłumaczeniu zasad przeszliśmy do sedna naszej wizyty.

Ten Escape Room jako jeden z nielicznych które mieliśmy przyjemność odwiedzić genialnie i w bardzo ciekawy sposób wprowadza graczy w fabułe całego scenariusza. Wystrój pokoju jest bardzo ale to naprawdę bardzo dobrze przygotowany. Jest to steampunk z prawdziwego zdarzenia. Mnóstwo rurek, guzików, przełączników, zaworów sprawia że to miejsce ma swój magiczny klimat fantasy. Duże brawa dla właścicieli którzy przygotowali scanariusz godny uwagi dla doświadczonych grup. Pamiętajcie że w steampunk'u wystrój również może być częścią rozwiązania zagadki ;)

Przechodząc do zagadek. Opierają się w głównej mierze na rozwiązaniach manualnych oraz elektronice która w tym pokoju nie psuje klimatu całego pokoju a nadaje mu uroku. Na pewno spostrzegawczość oraz umiejętność szukania zostanie poddana próbie w waszej drużynie.
Wymiana informacji to podstawa w każdym Escape Roomie ale tutaj bez tego nie opuścicie pokoju o własnych siłach... Zagadki są momentami złożone ale wszystko jest bardzo logiczne. My byliśmy zachwyceni rozwiązaniami które przygotowali dla nas właściciele. Z pewnością polecamy ten pokój grupom mają juz doświadczenie w ucieczkach ze względu na poziom trudności pokoju ale również podejścia do tematyki ER.

Podsumowując. Jest to pozycja obowiązkowa dla grup które odwiedzają Kraków. Duże brawa za "zamknięcie" historii po wyjściu z pokoju w dość ciekawy sposób.

Podczas kolejnych odwiedzić w Krakowie wpadliśmy w ręce kolejnego szalonego człowieka który chce naszych wnętrzności, a nam wcale nie jest to na rękę i podczas jego krótkiej nieobecności postanowiliśmy dać nogę.


Pokój postanowiliśmy odwiedzić "na deser" podczas naszego wypadu na Kraków, pomimo później godziny dziękujemy za to że mogliśmy podjąć się wyzwania w Waszej firmie za co dziękujemy.

Wystrój pokoju jest dość dobrze zaaranżowany aby wyglądał jakbyśmy rzeczywiście przebywali w kryjówce seryjnego mordercy. Scenariusz jest zaaranżowany na thriller choć nie do końca to odczuwalismy.

Zagadki w tym pokoju są dość proste, choć momentami przyda się wymiana informacji w drużynie. W tym miejscu przyda się również spostrzegawczość i umiejętność szperania. Zagadki oceniamy na łatwe, przez co jest to idealne miejsce dla osób które zaczynają swoja przygodę z Escape Room'ami. Nie kombinujcie na siłę, może was to zgubić.

Pozdrawiamy przemiła obsługę i dziękujemy za wymianę doświadczeń odnośnie Escape Room'ów!

Niektórzy z nas do dzisiaj z niewiadomych powodów boją się klanunów, niektóre z nich mają dobre intencje, drugie zaś...
Tego dnia postanowiliśmy przyjrzeć się historii małego chłopca który jak twierdził widział dziwne rzeczy w które jego rodzice patrzyli, niestety z przymrozeniem oka...

Po przekroczeniu progu przywitała nas bardzo mila, rozgadana oraz uśmiechnięta obsługa. Z pewnością wiedzą jak postępować z klientami którzy przekraczają progi ich firmy.

Pokój w dość ciekawy sposób jest zaprezentowany od strony wprowadzenia do fabuły pokoju, nie chcemy zdradzać szczegółów aby nie psuć Wam zabawy. Kto nie lubi klanunów z pewnością może mieć lekkie obawy aby przekroczyć próg miejsca w którym się znaleźliśmy. Pokój jest w klimacie Creepy, a takie lubimy... ;) Genialna gra świateł oraz muzyki które doskonale wręcz ze sobą współgrają tworząc przez to genialny klimat. Pokój przydałoby się odświeżyć pod względem wizualnym jeżeli chodzi o niektóre elementy, cała rozgrywka zyskałaby w tym momencie na jakości.

Zagadki które spotkaliśmy na swojej drodze nie są skomplikowane, przez to jest to idealne miejsce aby osoby które nie mają styczności z Escape Room'ami zapoznały się z całą koncepcja tego typu zabawy. Zagadki są logiczne przez co pokój jest mega grywalny. Znajdziemy tu również rozwiązania manualne jak i mała dawkę elektroniki.

Podsumowując. Jest to bardzo dobry scenariusz który wymaga małych poprawek wizualnych, ma genialna historie która w dość ciekawy sposób wprowadza gracza w cała fabułę.

Świat bez muzyki, bez filmów, bez zabaw? Postanowiliśmy powiedzieć dość brutalnym rządam które zabraniają ludzkości czerpać radości z codziennego życia i wyszliśmy im na przekór. W nasze ręce wpadła jedna bardzo cenna rzecz, rzecz która każdy człowiek na świecie chciałby mieć wyłącznie dla siebie... Musimy zabezpieczyć nasz drogocenny ładunek.

QuestCage słynie z przesympatycznej obsługi która wie jak dobrze podejść do klienta aby czuł się zaopiekowany, tym razem również tak było. Po krótkiej rozmowie zapoznalismy się ze szczegóły naszej misji, a nam nie zostało nic jak godzina do jej wykonania ;)

Pokój jest dość ciekawie zaaranżowany abyśmy jak najlepiej mogli się wczuć w nasza misję. Wiele rurek, mnóstwo guziczkow, peryskop i wiele innych rzeczy zostało w bardzo solidny sposób przygotowane. W pokoju jest odczuwalne abstrakcyjne poczucie humoru co naprawdę bardzo dobrze łączy się z całą fabułą.

Zagadki w pokoju są bardzo logiczne przez co rozgrywka staje się dynamiczna. Znajdziemy tu ciekawe rozwiązania które w dość ciekawy sposób wplecione sa w scenariusz. Zagadki nawiązują do tematyki pokoju, nie są one wyrwane z kontekstu za co duży plus. Pokój polecamy grupom które mają już naście ucieczek na koncie.

Podsumowując. Jest to ciekawa propozycja na Śląskim rynku Escape Room'ów biorąc pod uwagę zarówno abstrakcyjne poczucie humoru które jest odczuwalne, a ciekawe rozwiązania które warto zobaczyć i przeżyć genialna przygodę :)

Czasem są takie chwile w których wracamy wspomnieniami do dzieciństwa,a nam dzieciństwo kojarzy się z beztroską. Gdy tylko zobaczyliśmy temat pokoju stwierdziliśmy że chcemy odwiedzić firmę która postanowiła przenieś kultową bajkę naszego dzieciństwa z ekranu telewizora do świata ludzi

Po przekroczeniu progu przywitała nas bardzo sympatyczna obsługa która wie jak profesjonalnie podejść do klienta. Po gorącej herbacie która została nam zaoferowana przeszliśmy do regulaminu i wprowadzenia które sprawiło że usmiechalismy się jak małe dzieci, od ucha do ucha :)

Samo wejście do pokoju było dla nas małym pozytywnym zaskoczeniem, którego nie do końca się spodziewaliśmy. Wystrój pokoju jest dość solidny, fani tematyki Potworów i Spółki z pewnością wyłapią wiele smaczków które właściciele postanowili wpleść w scenariusz pokoju, więc bądźcie uważni! :)

Zagadki? Zagadki według naszej osobistej opinii skierowane są do najmłodszych choć i my daliśmy sie totalnie porwać całej zabawie! Niektóre rozwiązania są naprawę bardzo ciekawe, są wręcz genialnie wpasowane w cały scenariusz przez co cała rozgrywka staje sie bajkowa, a myślę że to właściciele mieli na celu. Zagadki balansuja pomiędzy łatwym a średnim poziomem trudności choć osoby które ida pierwszy raz również powinny dać radę z małymi wskazówkami od przesympatycznej obsługi!

Podsumowując. Osobiście nie pamiętam kiedy ostatnim razem tak świetnie bawiliśmy się w Escape Room'ie. Polecamy ten Espace Room każdemu, naprawdę każdemu kto chce choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości i momentami poczuć się jak postacie z tej cudownej bajki naszego dzieciństwa.

Pozdrawiamy przemiła obsługę!

Tym razem zostaliśmy zmuszeni zmierzyć się z prawdziwym złem, złem które zabiło wielu "niewinnych" ludzi, a wszystko zaczęło się gdy jeden z nas odebrał ten nieszczęsny telefon...

Po przekroczeniu progu poczulismy dziwne wrażenie że ktoś ciągle nas obserwuje, a cisza która momentami panowała w środku sprawiała że nasza wyobraźnia była dość pobudzona.

Wystrój pokoju nie jest rewelacyjny, choć klimat który panował wewnątrz był odczuwalny przez półmrok który zastaliśmy. Momentami spotykaliśmy kabelki od elektroniki przez co cała rozgrywka traciła na jakości, a wystarczyłoby to czymś ładnie zakamuflować. Przydałaby się historia która wprowadziłaby graczy w fabułę przez co lepiej mogliby wczuć się w cała rozgrywkę.

Zagadki w tym pokoju balansuja pomiędzy łatwym a średnim poziomem trudności. W pokoju znajdziemy również elektronikę która jest ciekawie wpleciona w scenariusz. Wiele zagadek opiera się również na szukaniu a niektóre elementy są dość ciekawie schowane więc dobrze się rozglądajcie. Pokój polecamy grupom które mają już jakieś doświadczenie w ucieczkach, że względu na ilość zagadek które przyjdzie Wam rozwiązać. Grupy czteroosobowe powinny się dobrze bawić :)

Obsługa bardzo sympatyczna i rozmowna z profesjonalnym podejściem do klienta

Podsumowując. Jest to bardzo dobry scenariusz który wymaga poprawek wizualnych. Z pewnością firma ma ogromny potencjał bo widać że dobrze czuje się w tej tematyce.